Zofia Wilkońska, wywołując wokół siebie sensację, uzyskuje zainteresowanie i poparcie pewnych grup społecznych. Nie umyka to uwadze polityków, którym zależy na liderach mogących przyciągnąć wyborców. Zofia otrzyma propozycję startu w nadchodzących wyborach parlamentarnych z ramienia Polskiej Partii Emerytów. Czy podejmie wyzwanie, połknie bakcyla kampanijnego oraz co ją spotka w politycznym piekiełku - tego będzie można się dowiedzieć z czwartej części przygód zażywnej staruszki.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2021-02-24
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
„Konkurenci się pani pozbyli” to już czwarta część cyklu z szaloną emerytką Zofią Wilkońską. I znowu okazuje się, że gdzie diabeł nie może, tam kobietę pośle, szczególnie tak bezpardonową, dociekliwą i żwawą jak, kultowa już, Zofia.
Bo gdzieżby lepiej spełniła się nasza emerytka, niż w polityce? Przecież to tu najlepiej smakuje kiełbasa wyborcza, a obok takiego smakołyku kobieta nie mogłaby przejść obojętnie. A jak już polityka, to od razu wielkiego kalibru. Zofia zostaje posłem na Sejm z partii emerytów, reprezentując, a jakże, najbliższą swemu sercu grupę społeczną.
Przekonuje się, że polityka jest niczym bagno pełne jadowitych węży, ale również koryto pełne pokus i korzyści, z którego można czerpać pełnymi garściami, jeśli się przymknie oko na przepisy prawa i zasady moralne. Kim okaże się Zofia? Czy idealistką walczącą o polepszenie losu swoich wyborców, czy też zwycięży w niej pazerność i chęć uszczknięcia z tego słodkiego tortu możliwości, który sam wpada w jej ręce?
Wokół Zofii zawsze dzieje się dużo, więc i tym razem nie obejdzie się bez wielu komplikacji, zabawnych sytuacji i wątku kryminalnego, w który zaangażuje się całym sercem. Autor przedstawia nam zazwyczaj rzeczywistość w krzywym zwierciadle, ze sporą dozą sarkazmu i ironii, lecz tym razem codzienność życia politycznego będąca fantazją literacką wydaje się nie ustępować w niczym rzeczywistości.
I to wszystko byłoby szalenie zabawne, gdyby nie było tak strasznie prawdziwe. Ale cóż, prócz śmiechu, czasem podszytego obawą, złością, czy bezsilnością, nam pozostało?
Zośka samośka... Powróciła‼️Tęskniliście za nią?? Ja nie mogłam się jej doczekać. I w końcu jest.
Jak powiada pewna Pani: Życie jest jak salceson..." Liczysz na coś dobrego... I ta książka taka jest. Dobra.
Crazy Zofia i polityka. Co z tego wyniknie. Ciekawi?? Mi osobiście bardzo się podobało. Babcia daje radę, jak zawsze. Jednych irytuje, a mnie bawi. @jacekgalinski umie poprawić humor. A zakończenie po prostu bomba!! Tam Zośki jeszcze nie było.
Autorze czekam na kontynuację, bo jestem ciekawa co to będzie.
Książki Jacka Galińskiego uwielbiam! Trafiają w mój humor i to bardzo! A co dodatkowo jest bardzo miłe - już kilka razy dostałam wiadomości odnośnie tego, że moja Halinka Marchwicka z domu Konfitura z "Osiedlowego monitoringu" idealnie pasowałaby do Zośki Wilkońskiej. Nawet miałam zapytania czy może bym napisała do pana Jacka maila z prośbą o stworzenie wspólnie takiej książki. Ale nie... nie napisałam. Dlaczego? Bo nie wiem czy autor chciałby połączyć siły jak i wracać do swojej bohaterki, z którą (przecież) skończył już swoją przygodę.
Ale wracając do tego co najważniejsze...
U Zofii Wilkońskiej się dzieje i to bardzo dużo. Teraz nie będzie inaczej! Ta kobieta to rakieta... można by rzec. Gdzie Zośka tam kłopoty, ale... przynajmniej jest śmiesznie. Tym razem ulubienica wszystkich czytelników wkracza... nie na salony, ale... do świata polityki. Tak! Dobrze czytacie! Zośka idzie krok dalej i chce rządzić! A ona to potrafi, kto ją zdążył poznać, to wie jakie "niezłe z niej ziółko". Taka niby niepozorna staruszka z wózeczkiem a tu proszę... ręce rwą się do bicia, głowa pęka od nadmiaru pomysłów, ma kontakty w więzieniu... aj... dużo by opowiadać, a tego robić chyba nie muszę, bo (mam nadzieję), że każdy zdążył zapoznać się z tą (mimo wszystko) miłą staruszką. Jeżeli jest tu ktoś z emerytów to... co powiedzie na Polską Partię Emerytów? Tak w skrócie PPE? Widzę mnóstwo głosów na TAK! I super, bo to właśnie partia założona przez bohaterkę tej książki.
Ale nie myślcie sobie, że Zofia tylko tym będzie się zajmowała. Przecież gdzie Wilkońska tam... wątki kryminalne ewentualnie jakieś spiski, które ta kobieta będzie chciała rozwiązać, czegoś się o nich dowiedzieć.
Jeżeli chcecie dowiedzieć się jakie książki w swojej bibliotece ma Minister Obrony, kto zabił Posła i dlaczego Zośka będzie w wielkim szoku, jak to odkryje i co z tym wszystkim ma wspólnego ciasto? A dokładniej sernik?
Dzieje się! Naprawdę dzieje się i jeżeli znajcie pióro autora a w szczególności tą serię o Zosi, to... ten tom musicie nadrobić (o ile jeszcze tego nie zrobiliście). Oczywiście polecam! I nie wiem czy to już pisałam, ale... ten autor, to... taki autor po którego książki sięgnę w ciemno!
Zofia Wilkońska trafia na Wiejską i staje się pełnoprawną posłanką, nasza bohaterka po wyjściu zza krat dostaje szansę aby zawojować światem polityki. Jest rozpoznawalna, jest o niej glośno, a populaność przynosi jej dotatkowe głosy. Zofia po raz kolejny świetnie dostosowuje się do sytuacji, w której się znalazła. Występuje z ramienia Polskiej Partii Emerytów. Chce zadbać o grupę ludzi słabszych i biedniejszych, starszych, często pomijanych, lecz czy konkurenci jej na to pozwolą?
Prześmiewcze podejście do władzy obecnej jak i opozycji. Autor trafnie formułuje wnioski i pokazuje świat polityków z perspektywy emerytki, mamy rownież wątek kryminalny tym razem dotyczący tajemniczej śmierci posła, partyjnego kolegi Zofii.
„Konkurenci się pani pozbyli” to 4 część przygód sympatycznej, wnerwiającej Zofii Wilkońskiej.
Od pierwszego tomu jestem zakochana w tej osobie i to, co ze sobą niesie Ona i jej życie. Żadna osoba nie potrafi przemknąć koło ochroniarzy nie będąc zauważona, tylko Ona potrafi sprzedać węgiel nie mając go!
Zofia tym razem trafia na salony polityki i robi takie rewolucje, że głowa mała! POLSKA DLA STARCÓW POLSKA DLA EMERYTÓW pod takimi hasłami zaczyna działać partia, w której rządzi korupcja, intrygi, sekrety partii itp.
Nasza Zofia doprowadza do tego, że młodzi boją się spotykać na mieście, starsze osoby sieją postrach na dzielni. Ściskam dłoń autorowi, ponieważ nie podając nazwisk łatwo można było dopasować osoby do tych z naszego życia i przy tym miałam taki ubaw, że głowa mała.
Panie Jacku jest Pan mistrzem. Jeżeli jeszcze ktoś z was zastanawia się nad przeczytaniem pierwszej części (w co wątpię :p) To tutaj można śmiało powiedzieć, że autor idealnie odzwierciedlił nas samych i nasz kraj. Niedołężna Służba Zdrowia, nienadające się do rządzenia osoby siedzące na Wiejskiej Moim ulubionym momentem była akcja z Tajnymi Służbami oraz to, że to też ludzie i każdy z nich ma własne życie poza tym, co robią, a jak na to zapatruje się Zofia? To już musicie przeczytać sami. Kochani ja wiem, że może każdy namawiać na jakąkolwiek, książkę, ale tutaj żadna strona nie pozostanie zostawiona bez uśmiechu czy łez radości. Muszę powiedzieć, że Zosia posiadała najdroższy serniczek, jaki można by było upiec! Oddaje w wasze ręce moich kilka zdań na temat książki, ale trzeba napisać, że o niej można gadać, gadać i jeszcze raz gadać. Nie nudzi się, nie usiedzi w jednym miejscu.
Uwaga!!Pani Zofia nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.W czwartej cze?s?ci Jacek Galin?ski @jacekgalinski przygotował dla nas zupełnie nowa? odsłone? tej zwariowanej i irytuja?cej staruszki.Tym razem wkracza ona do skorumpowanego s?wiata polityki.Jak sobie w nim poradzi?Koniecznie przekonajcie sie? o tym sami!
.
Tej niemoz?liwie denerwuja?cej starszej Pani nie musze? Wam chyba przedstawiac?.Zofia Wilkon?ska jest tylko jedna i nie do porobienia.Jej postac? z kaz?da? naste?pna? cze?s?cia? coraz bardziej mnie intryguje i zaskakuje.Zawsze zastanawiam sie?,co ona takiego jeszcze wymys?li?Czym mnie jeszcze takim zaskoczy?Jedno jest pewne.Ona nie ma sobie ro?wnych.
.
KONKURENCJI SIE? PANI POZBYLI to s?wietna,zwariowana komedia kryminalna z lekka? satyra?.Kaz?da strona przepełniona jest czarnym i sarkastycznym humorem.Ta historia porwie Was w wir niesamowitej przygody.Zwłaszcza,z?e ta szalona emerytka tym razem trafia w prosto w s?wiat sceny politycznej.Jej charyzmatyczna dusza be?dzie miała szanse? wykazac? sie? na tym polu.Ale co z tego wyniknie?Przeczytajcie.Teraz pozostaje nam cierpliwie czekac? na kolejna? jej odsłone?,bo zakon?czenie mnie rozwaliło.Mys?le?,z?e ten 5 tom to dopiero be?dzie szał.
.
A Ty masz swoja? ulubiona? cze?s?c? przygo?d Pani Zofii??
https://www.instagram.com/rudy_lisek_czyta/
Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej przerywało ciszę każdego poranka. Punktualnie o piątej. Latem, gdy personel domu spokojnej starości zostawiał na noc...
Zaczyna się od porwania. A potem jest już tylko gorzej On odnosi wrażenie, że całe życie ma... pod górkę! Jest przekonany, że wcale nie ma zawyżonych oczekiwań...
Przeczytane:2021-07-18,
W końcu udało mi się dorwać czwartą część serii o pani Zofii Wilkońskiej, czyli "Konkurenci się pani pozbyli" Jacka Galińskiego. Każdy z poprzednich tomów potrafił mnie nieźle rozśmieszyć i poprawić humor. Czy było tak tez i tym razem? Czym tym razem zaskoczyła mnie specyficzna starsza pani z ciętym językiem? Jeśli jesteście ciekawi, to zapraszam do czytania!
Pani Zofia Wilkońska, jak przystało na ambitną starszą panią, postanawia wziąć dobro wszystkich emerytów w swoje ręce i tym sposobem wkracza do sejmu, gdzie pełni rolę przedstawicielki Partii Emerytów. Oczywiście swoim specyficznym zachowaniem wywołuje wiele emocji. W międzyczasie ginie w wypadku, jej znajomy z partii. Dzięki jego śmierci pani Zofia dostaje miejsce w sejmie. Jednak nie wierzy w to, że był to zwykły wypadek i za wszelką cenę próbuje odkryć prawdę. Czy jej się to uda? Jak pani Zofia odnajdzie się w roli posłanki sejmu?
W książce występuje narracja pierwszoosobowa, narratorem, jest główna bohaterka, czyli pani Zofia Wilkońska. Tak jak w poprzednich częściach jest ona irytująca arogancka i wredna, ale jednocześnie swoim zachowaniem bawi i nawet można powiedzieć, że wzbudza sympatię. Jak widzicie, jest ona bardzo ciekawą osobą! Jak w każdej części, nie zabrakło sarkazmu i czarnego humoru. Jest też wiele zabawnych sytuacji. Nie raz śmiałam sama do siebie podczas czytania. Jest to chyba pierwsza książka o polityce, która mnie nie nużyła. Zostały w zabawny sposób opisane życie polityków oraz współczesne problemy naszego kraju. Jak przystało na komedię kryminalną, była też ofiara śmiertelna oraz śledztwo w tej sprawie, którego podjęła się pani Zofia na własną rękę.
"Konkurenci się pani pozbyli" jest bardzo zabawną komedią kryminalną, przy której można się zrelaksować. Cięty język starszej pani, naprawdę potrafi poprawić humor. Jak dla mnie najlepszą częścią z całej serii była pierwsza, ale myślę, że ta jest również warta przeczytania, polecam ją każdemu, kto przeczytał poprzednie tomy, a szczególnie tym, którzy interesują się polityką.