Koszmarny dar

Czytacie horrory? Ja nieszczególnie, ale kiedy przeczytałam opis książki „Koszmarny dar” nieznanej mi wcześniej autorki o pseudonimie Katie Davids, postanowiłam dać temu gatunkowi literackiemu szansę. Zobaczmy zatem, o czym jest ta książka i jakie wywarła na mnie wrażenie!

Pewnej nocy Gillian, która posiada dar, dzięki któremu objawiają jej się duchy, widzi ducha nieznajomej kobiety, która wskazuje jej dom znanego prawnika oraz prosi o pomoc. Gillian zatrudnia się w tym domu jako opiekunka jego pięcioletniego dziecka. Chce w ten sposób zbliżyć się do jego rodziny. Nagle zostaje zamordowany były chłopak nastoletniej córki tego prawnika, a on zostaje głównym podejrzanym. Z czasem zaczynają też wychodzić na jaw jego tajemnice, które skrywa od dawna. Gillian stara się uchronić swojego podopiecznego przed niebezpieczeństwem. Stara się też pomoc duchowi kobiety w tym, aby odnalazła spokój, próbując poznać tajemnice rodziny, u której pracuje. Niestety w końcu sama się staje celem mordercy. Jakie tajemnice skrywa rodzina znanego prawnika? Czy duch kobiety, który nawiedza Gillian zazna w końcu spokoju?

W książce narracja prowadzona jest w trzeciej osobie, a ciekawa fabuła i przyjemny styl pisania autorki sprawił, że przeczytałam ją bardzo szybko. W trakcie czytania czułam się tak, jakbym czytała lekki, ale i też ciekawy thriller, a nie horror. Książka ta wcale mnie nie przerażała, żadne ciarki też nie występowały, ale nie narzekam. Trochę bałam się, że przez dar głównej bohaterki, która widzi duchy, historia ta będzie dla mnie jak dziwna bajka, ale na szczęście w trakcie czytania nic takiego nie odczułam. W książce tej można spotkać ciekawe śledztwo w sprawie zabójstwa, zatajanie prawdy przez oskarżonego oraz sekrety rodzinne, które z czasem wychodzą na jaw. Bardzo lubię takie motywy w książkach, tak więc tę historię czytałam z dużym zainteresowaniem. Zakończenie było dla mnie zaskakujące i trzymające w napięciu. Mogę powiedzieć, że uważam czas spędzony z tą książką za udany i cieszę się, mam za sobą kolejną ciekawą książkową przygodę. 

„Koszmarny dar” jest bardzo ciekawym horrorem, który jak dla mnie był bardziej gatunkiem podchodzącym pod thriller domestic noir. Jednych dar głównej bohaterki może przerazić, a innych nie. Ogólnie jest to książka, którą czyta się szybko, bo potrafi zaciekawić. Tak więc mimo wszystko bardzo polecam Wam tę książkę, z pewnością bardzo ciekawie spędzicie z nią czas.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Duchy, zjawy i widzenia to motywy, które często pojawiają się w powieściach. Dodają one fabule mroku i wywołują dreszczyk niepewności. Jeśli chcecie przeczytać książkę, której przewodnim motywem są zjawiska paranormalne sięgnijcie po powieść Kate Davids "Koszmarny dar".
Gillian Ridley posiada dar widzenia duchów. W swoich nocnych widzeniach ujawnia jej się duch pewnej kobiety i wskazuje dom znanego prawnika. Gillian chcąc pomóc zjawie odzyskać spokój zatrudnia się w domy Bailey'ów jako opiekunka pięcioletniego syna. Wkrótce życie rodziny komplikuje się, gdy zamordowany zostaje były chłopak nastoletniej córki prawnika. Na jaw wychodzi co raz więcej rodzinnych sekretów, a sama Gillian staje się celem mordercy. Czy nawiedzający kobietę duch w końcu odnajdzie spokój? Czy Gillian przypłaci chęć pomocy własnym życiem?
Kluczową postacią w powieści jest Gillian Ridley. Ma ona dar widzenia duchów, który odziedziczyła po swojej matce. Gillian jest postacią bardzo sympatyczną, która od początku zdobywa nasze zaufanie i sympatię. Z tej postaci emanuje ciepło i spokój. Uważam, że kreacja tej bohaterki jest zaleta tej powieści.
"Koszmarny dar" przez portale czytelnicze został sklasyfikowany jako horror, lecz moim zdaniem bliżej mu do kryminału z elementami thrillera. Zdecydowanie brakuje tu atmosfery grozy. Autorka stworzyła ciekawą fabułę, która wciąga i zaciekawia czytelnika od pierwszych stron. Wątek paranormalny wprowadził do powieści ciekawy klimat, jednak brakuje mi tu trochę takiego napięcia i niepewności. Natomiast wątek kryminalny jest zbudowany ciekawie, chociaż rozwiązanie zagadki jest dość przewidywalne i szybko możemy domyślić się rozwiązania. Ta książka moim zdaniem miała duży potencjał, który nie do końca został wykorzystany. Pomimo tego książkę czyta się z przyjemnością. Autorka zagwarantowała nam dobrą rozrywkę, choć pozostawia po sobie lekki niedosyt.
Kate Davids w powieści porusza temat pomocy rodziców dzieciom. Autorka pokazuje, że czasami bezgraniczna pomoc i odsuwanie od dziecka konsekwencji swoich działań mogą prowadzić do co raz to większych tragedii. Choć każdy rodzic pewnie kocha swoje dzieci bezgranicznie i jest w stanie zrobić dla nich wszystko to jednak czasami trzeba odpuścić i pozwolić mu pomieść konsekwencje swoich decyzji. 
"Koszmarny dar" jest powieścią, która zasługuje na uwagę. Ciekawa fabuła i dość dynamiczna akcja sprawiają, że książkę czyta się z przyjemnością. Myślę, że ta lektura spodoba się każdemu, kto szuka powieści bazujących na zjawiskach paranormalnych.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

,,Dla wielu osób Savannah jest rajem na ziemi". Tak, ciągle marzę o odwiedzeniu tego raju. Możliwe, że to marzenie się kiedyś spełni. Jednak, bywa i tak, że to co nieznane w naszych wyobrażeniach jest gloryfikowane. Dla ludzi tam mieszkających to po prostu ich miejsce na ziemi, gdzie pracują, wychowują dzieci i przeżywają każdy kolejny dzień tak jak inni mieszkańcy globu. Ale ,,(...) Savannah stało się celem podróży osób chcących poczuć dreszczyk emocji przy spotkaniu z istotami z innego świata". Przewodnicy mają swoje ,,triki". Niemniej jednak, żona jedego z nich - Gillian, naprawdę widzi istoty uwięzione w naszym świecie. A spotkanie z nimi, czasami kończy sie dla niej nieciekawie. I tym razem jedna z nich prosi o odkrycie sprawcy jej nieszczęścia, przez co Gilian trafia do domu pewnego adwokata, który wraz z żoną szuka opiekunki dla swojego pięcioletniego syna Kevina. Z kolei jego starsza siostra Lindsay od samego początku jest uprzedzona do kobiety? Dlaczego?

Jak każda rodzina tak i ta ma swoje tajemnice. Mniejsze i większe grzeszki na sumieni adwokata nie zawsze pomagają mu spać a i klienci także. Ale Gillian cały czas prześladuje pytanie dlaczego ta zbłąkana dusza doprowadziła ją do tego konkretnego domu? Wie, że ktoś ma zginąć ale niestety nie otrzymała wskazówki kto. Odpowiedzi na to pytanie musi sama poszukać. Dzięki swojemu koszmarnemu darowi na pewno będzie w stanie się tego dowiedzieć. Ale czy na pewno?

 

Książka napisana jest nieskomplikowanym językiem a dzięki temu czyta się ją dobrze i szybko. Historia powoduje, że czytelnikowi przebiega drobny dreszczyk po plecach. Prowadzone śledztwo w sprawie zabójstwa i powiązania jakie w związku z powyższym się pojawiają dodają skiążce smaczku. Para detektywów o dziwo w tym motywie nie działała mi na nerwy a jedynie jeden z aroganckich bohaterów tej historii.

I chociaż osobiście zakwalifikowałabym tę pozycję jako thriller a nie horror to nieoczywiste rozwiązanie historii z duchem działa na dodatkowy plus. Zatem wszyscy którzy lubują się (i nie tylko) zjawiskami nadprzyrodzonymi, historiami z dreszczykiem i ciekawą fabułą ta książka powinna ich usatysfakcjonować.

 

 

Współpraca barterowa z Wydawnictwem Waspos.

 

 

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Koszmarny dar to dobrze napisany kryminał z dreszczykiem i wątkiem paranormalnym. Główna bohaterka, Gillian po swojej mamie odziedziczyła nietypowy dar, widzi duchy zmarłych. Pewnego razu ukazuje się jej kobieta, która wskazuje konkretny dom. Gillian wie, że nie może zbagatelizować swoich przecuć. Trafia do wskazanej rodziny, zatrudnia się jako opiekunka ich synka i rozpoczyna obserwacje. Pozornie normalna, szczęśliwa rodzina. Jednak z czasem wychodzą na jaw kolejne tajemnice.

 

Książka jest krótka, ale bardzo sprawnie napisana. Okazuje się, że nie potrzeba wciskać w fabułę na siłę dodatkowych wątków, by dobrze stworzyć i opowiedzieć interesującą historię. 

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem WasPos*

Kojarzycie serial "Zaklinaczka duchów" z Jennifer Love Hewitt w roli głównej? Ja czytając tę książkę czułam się jakbym oglądała jeden z odcinków tego właśnie serialu. Sięgając po książkę nie do końca wiedziałam czego się spodziewać, bo pierwszy raz spotykam się z autorką, wiedziałam tylko że będzie mrocznie, będą zjawiska paranormalne oraz że okładka i tytuł do mnie wołają, że muszę przeczytać tę historię. Książka jako horror, choć według mnie to za duże słowo, to na pewno opowieść z dreszczykiem, pełna zwrotów akcji i nadprzyrodzonych zjawisk. Zarówno pomysł jak i wykonanie na bardzo wysokim poziomie.

Gillian ma niezwykły dar, widzi duchy zmarłych, którym stara się pomóc odnaleźć spokój. Kobietę nawiedza duch kobiety, ukazując jej dom znanego prawnika i daje znaki, że wydarzy się coś niedobrego. Gillian chce porozmawiać z właścicielami, którzy biorą ją za kandydatkę na opiekunkę dla ich syna. Kobieta bierze decyduje się przyjąć posadę i wybadać jakie tajemnice skrywa dom oraz jego mieszkańcy. Wkrótce dochodzi do kolejnych podejrzanych wydarzeń oraz morderstw, sekrety zaczynają wychodzić na jaw, rozpoczyna się walka z czasem, a Gillian staje się celem mordercy.

Miałam dobre przeczucia co do tej lektury i po raz kolejny intuicja mnie nie zawiodła. Zaczęło się jak na moje oko nieco chaotycznie, bo na wstępie pojawia się bardzo wiele przeskoków pomiędzy perspektywami bohaterów, nie są one imienne i początkowo trudno się połapać kto jest kim, co się dzieje i w ogóle co jedno ma wspólnego z drugim, te przeskoki pojawiają się w całej książce, ale im więcej informacji się pojawia tym lepiej się wszytko rozumie i można do tego przywyknąć. 

Pomimo początkowego zmieszania, fabuła się nieco stabilizuje, pojawia się wiele konkretów, szczegółów i detali, które lepiej pomagają zrozumieć o co chodzi w całej sprawie, pojawia się wątek kryminalny, który powiązany jest z tym nadprzyrodzonym. Autorka stworzyła naprawdę ciekawa fabułę, umiejętnie kieruje narracją wskazując na potencjalnego sprawcę, żeby później wszystko skomplikować, poddawać wszystkie poszlaki w wątpliwość i w pewnym momencie można poczuć dezorientację. Mnie osobiście nie zaskoczyła, bo w raz z rozwojem fabuły zaczęłam przypuszczać, co może się wydarzyć i jak się później okazało, te przypuszczenia były słuszne, nie mniej było to fajne i bardzo interesujące zagranie.

Książka mi się podobała, napisana poprawnie, fabuła spójna i ciekawa. Autorka ma lekkie pióro, przez co historię czyta się z wielką przyjemnością. To typowa historia z dreszczykiem, to gatunkowy mix, połączenie kryminału, obyczajówki, SF i horroru. Jak dla mnie była nieco zbyt przewidywalna, nie mniej uważam ją za wartą uwagi i szczerze zachęcam do lektury.

 

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Zdarzają się książki, które przychodzą niepozorne. Takie, po których spodziewasz się może rozrywki na wieczór i... tyle. Ale "Koszmarny dar" Katie Davids zupełnie wybiła mnie z tych przewidywań. To był świetnie spędzony czas z dobrze skrojonym, klimatycznym kryminałem z nutą paranormalną. A to wszystko w lekkim, przyjemnym stylu, który nie rezygnuje z napięcia!

 

Z zapowiedzi wydawnictwa nie wynikało, że fabuła będzie aż tak ciekawie skonstruowana. A jednak! Autorka stworzyła historię z twistem, a zakończenie? No cóż - przyznaję, nie przewidziałam. I za to wielki plus!

 

Gillian Ridley widzi duchy. Tak, dosłownie - duchy zmarłych. Kiedy zjawia się u niej tajemnicza kobieta i wskazuje dom znanego prawnika, bohaterka nie waha się ani chwili. Zatrudnia się jako opiekunka jego synka, by zbliżyć się do rodziny Bailey'ów. Szybko okazuje się, że dom pełen jest tajemnic, a za ładną fasadą kryją się sekrety, które dosłownie proszą się o ujawnienie. W tle - morderstwo chłopaka córki adwokata, oskarżenia, duchy i tajemnice. Gillian będzie musiała nie tylko odkryć prawdę, ale i ocalić siebie oraz dziecko, którym się opiekuje.

 

Katie Davids - ma już na koncie kilka poczytnych tytułów, choć mniej znanych szerokiemu gronu. Zdecydowanie zasługuje na więcej uwagi. Ma talent do snucia intryg, wplatania lekkiej narracji z mroczniejszymi wątkami i tworzenia postaci, z którymi się po prostu... płynie.

 

Jeśli szukacie czegoś lekkiego, ale nie banalnego, z nutką thrillera, nutką duchów i solidną porcją napięcia - to ,,Koszmarny dar" będzie strzałem w dziesiątkę.

 

 

(Kliknij aby rozwinąć opinię)