Krótka historia ekonomii

Czytanie książki "Krótka historia ekonomii" dla mnie była miłym powrotem do czasów nauki a potem i pracy związanej z ekonomią oraz bardzo przyjemnym spędzeniem czasu. Autor w prosty i lekki a czasem nawet zabawny sposób przedstawia wprowadzenie do ogólnego pojęcia o ekonomii. Jak wskazuje tytuł, jest to krótka historia, więc wszystkie zagadnienia są pokazane w wielkim skrócie, lecz jeśli ktoś chciałby swoją wiedzę poszerzyć, to ta książka jest idealną lekturą na początek. Ekonomia jest nauką dość młodą (w porównaniu z matematyką) i skupia się głównie na tym, co trapi kapitalistów: na kupowaniu, sprzedawaniu i cenach. Jest też bardzo przydatną dziedziną, z którą mamy na co dzień do czynienia, chociaż nie wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę. 
Krótkie rozdziały autor poświęca zagadnieniom z historii ekonomii, które miały znaczenie i kształtowały oraz nadal kształtują cały nasz świat. Chociaż dla mnie niektóre zagadnienia wydawały się banalne, lecz są jednak potrzebne, żeby zrozumieć całościowy przekaz.

"Samo słowo „ekonomia" brzmi nieprzyjemnie i kojarzy się z nudnymi statystykami. W rzeczywistości nauka ta stara się ułatwić ludziom życie oraz pomóc im w zachowaniu zdrowia i zdobyciu wykształcenia. Bada powody, dla których niektóre jednostki osiągają to, czego potrzebują, a innym się to nie udaje. Jeśli zdołamy kiedyś odpowiedzieć na tych kilka podstawowych pytań, będziemy mogli pomóc wszystkim ludziom na świecie."
Stopniowo poznajemy historię pieniądza, giełdy, gospodarki  i wszystkiego co związane jest z ekonomią. Nie można powiedzieć, że jest to kompendium wiedzy, ale taka jakby maleńka kropla, która jednak, jeśli zechcemy, może dalej drążyć ten temat. A jest to naprawdę obszerny i trudny materiał i chyba trudno byłoby znaleźć osobę, która wiedziałaby o ekonomii całkowicie wszystko.
Nie od dziś wiadomo, że od jakiegoś czasu pieniądze rządzą światem i nie ma już od tego odwrotu. Jednak co powinniśmy zrobić, żeby to "rządzenie" było chociaż częściowo sprawiedliwe? Dlaczego na świecie jest tyle biedy? Dlaczego jedni mają wszystkiego zbyt dużo, natomiast inni nie mają prawie nic? Czy rządy poszczególnych państw powinny w jakiś sposób reagować na różnice społeczne? Czy jest to w ogóle możliwe i potrzebne?

"Dziś trudno wyobrazić sobie, by gospodarka bazowała na odmiennych zasadach, jednak wcześniej funkcjonowały zupełnie inne systemy gospodarcze. Ludzie jedli to, co sami wyprodukowali, i nie kupowali jedzenia. Nie pracowali też dla firm, ale dla panów, do których należała ziemia."
"Krótka historia ekonomii" z pewnością potrafi zaintrygować nie tylko tych, którzy dopiero poznają ekonomię, ale również i tych, którzy chcą pogłębić swoją wiedzę w tym temacie i lepiej zrozumieć prawa rządzące gospodarką od czasów starożytnych do obecnych.

Dziękuję Pani z Wydawnictwa RM dziękuję za możliwość poznania historii ekonomii.

„Krótka historia ekonomii” – podróż przez idee, które rządzą światem

Czy ekonomia może być pasjonująca, zrozumiała i pełna błyskotliwego humoru? Niall Kishtainy udowadnia, że tak. „Krótka historia ekonomii” to książka, która nie tylko tłumaczy zawiłości gospodarcze, ale także wciąga jak dobra powieść. Choć opowiada o pieniądzach, kryzysach i interwencjach państwowych, jej prawdziwym tematem są ludzie i idee, które od wieków kształtują świat, w którym żyjemy.

Autor z ogromnym wyczuciem balansuje między rzetelną wiedzą a narracyjną lekkością. Każdy rozdział to miniopowieść o punkcie zwrotnym w historii ekonomii – od wynalezienia pieniądza, przez narodziny kapitalizmu, aż po współczesne kryzysy finansowe. Kishtainy z humorem i dystansem przybliża sylwetki największych myślicieli, takich jak Adam Smith, Karol Marks czy John Maynard Keynes, pokazując, że ich teorie to nie tylko abstrakcyjne koncepcje, ale żywe odpowiedzi na konkretne problemy swoich czasów.

Co ważne, książka nie unika trudnych pytań: skąd się bierze bieda? Czy wolny rynek jest sprawiedliwy? Czy państwo powinno ingerować w gospodarkę? Kishtainy nie daje prostych odpowiedzi, ale pokazuje złożoność tych dylematów, dzięki czemu czytelnik sam może wyrobić sobie zdanie.

Choć temat może wydawać się akademicki, styl autora jest niezwykle przystępny, lekki i momentami wręcz zabawny. Czytelnik nie czuje się przytłoczony wiedzą – wręcz przeciwnie, ma ochotę czytać dalej, by zrozumieć, jak powiązane są idee sprzed setek lat z realiami współczesnych kryzysów i codziennych wyborów ekonomicznych.

To książka, która uczy i bawi, ale przede wszystkim – inspiruje do myślenia. Doskonała zarówno dla początkujących w świecie ekonomii, jak i tych, którzy chcą uporządkować swoją wiedzę i spojrzeć na nią z nowej perspektywy.

Zdecydowanie polecam. „Krótka historia ekonomii” to nie tylko podręcznik idei, ale i przewodnik po ludzkich nadziejach, błędach i dążeniach do lepszego życia. Wciągająca, mądra i zaskakująco emocjonalna – idealna lektura na czasy, gdy coraz częściej zadajemy sobie pytanie: kto i co naprawdę rządzi światem?