Aleksander i Agata powracają w trzecim tomie serii, aby odkryć prawdę, która przez ponad dekadę pozostawała w ukryciu!
Wieczór kawalerski, spływ kajakowy, jeden trup i sześć osób, które uparcie twierdzą, że nie mają pojęcia, co się wydarzyło. Po ponad dziesięciu latach odnaleziono szczątki mężczyzny. Aleksander i Agata, mając do dyspozycji jedynie stare akta, muszą odkryć, co tak naprawdę się wtedy stało.
To niejedyne śledztwo, które angażuje ich uwagę. Tajemniczy blog, na którym pojawiają się mrożące krew w żyłach wpisy, zdaje się być czymś więcej niż tylko wymysłami internauty. Czy autor bloga zdradza swoje plany zbrodni, czy prowokuje czytelników do działania?
W obu sprawach nic nie jest takie, jak się wydaje, a prawda wyłania się z najmniej oczekiwanych miejsc.
Diana Brzezińska - pisarka, prawniczka, mediatorka, asystentka w Katedrze Studiów nad Bezpieczeństwem INoPiB Uniwersytetu Szczecińskiego. Autorka, która sprzedała już 100 000 egzemplarzy książek. Miłośniczka wszelkich zagadnień kryminalistycznych, dobrej literatury i jazdy konnej. Od lat biega po sądach, budynkach prokuratur, komisariatach i zakładach karnych, zgłębiając niezliczone śledztwa i badając popełnione w Polsce zabójstwa
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2025-04-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 360
Naczelnik Rafał Królikowski nieoczekiwanie dowiaduje się o odkryciu zwłok mężczyzny zaginionego ponad dekadę temu w Resku, podczas wieczoru kawalerskiego Igora Kubiaka. Postanawia wznowić sprawę, by wreszcie rozwikłać ciążącą mu latami zagadkę zniknięcia Marcela Gromskiego, bowiem to on wraz z obecnym komendantem Zarzyckim prowadzili wówczas czynności na Resko Camp. Sprawa jest trudna, bo uczestnicy imprezy zasłaniają się niepamięcią, a Kubiak - ówczesny pan młody - nie chce wyjawić swoich tajemnic z przeszłości, która ma ścisły związek z zaginionym. Co naprawdę wydarzyło się na spływie kajakowym? Dlaczego tak długo ciało Marcela pozostało ukryte? Jakie sekrety chowa Igor - największy łgarz tej historii? Rozwiązanie zagadki zaskoczy wszystkich...
Diana świetnie rozpracowała główny wątek kryminalny, który skupia się na zaginięciu Marcela w przeszłości oraz jest próbą odgadnięcia motywów działania uczestników imprezy i przebicie się przez mur tajemnic. Jest to również przykład na to, jak żmudne jest ponowne rozpatrywanie starej sprawy.
Obok podstawowego zrębu fabularnego toczą się osobiste historie bohaterów. Agata Skibińska wciąż przeżywa sercowe rozterki. Nadal nie otrzymujemy odpowiedzi na istotne kwestie dot. Lewisa, które sprawiają, że Skibińska boryka się z brakiem zaufania do niego. Pomiędzy wierszami pojawiają się też fragmenty bloga internetowego, którego przerażająca treść stanowi przedmiot najnowszej obsesji Lewisa. Myślę, że są to zalążki tematu do kolejnego tomu, bowiem wbrew wcześniejszym zapowiedziom cykl nie skończy się na trzecim tomie...
Nie wierzę, że upiorna Gabi tym razem nie zaszczyciła nas swoją osobą... czyżby dostała urlop? Zachorowała? ?
Jak dla mnie włożenie w tekst formularzy protokołów przesłuchań jest całkowicie zbędnym zapychaczem stron... I tak z sześć razy...
Nad Szczecinem ponownie zawisły czarne chmury. Miasto zmaga się z kolejnym seryjnym mordercą, który na zawsze pragnie stać się jego częścią. Dobrze wie...
Prokurator Gabriela Sawicka jeszcze nie rozpakowała rzeczy w nowym gabinecie, a już wezwano ją na miejsce zbrodni: w polickim lesie znaleziono męskie przedramię...
Przeczytane:2025-11-21, Ocena: 4, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2025, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku, 52 książki 2025,
" Łgarz" wydaje mi się najsłabszą częścią cyklu. Tym razem Agata Skibińska ze swoim partnerem Prochotem i Aleksander Lewis dostają do rozwiązania sprawę sprzed ponad dziesięciu lat, którą wówczas prowadzili ich przełożeni. Dodatkowo jako wątek poboczny pokazana jest sprawa dotycząca nieznanego blogera, którego wpisy mogą przyczynić się do jakiegoś zbrodniczego przestępstwa. I myślę, że tej sprawy będzie właśnie dotyczyła kolejna część o tych bohaterach. W tej powieści zabrakło mi mocnego dreszczyku emocji i gęstej,mrocznej atmosfery. A wiem, że autorka doskonale umie je stworzyć. Właściwie najbardziej to bawiły mnie dialogi Skibińskiej i Prochota. Zatem trochę się zawiodłam i chwilami nudziłam czytając kolejne strony powieści. Generalnie da się przeczytać ale czytałam już lepsze książki Pani Brzezińskiej. Mam nadzieją, że kolejnej powieści o Agacie i Aleksandrze autorka powróci do sposobu pisania z poprzednich, wcześniejszych lektur.