Aby uratować życie przyjaciółki, Varren poświęcił już niemal wszystko. W świecie, w którym najcenniejszą walutą nie zawsze są pieniądze, by spłacić magomedyka, mężczyzna zaciąga się do wojska, gdzie jako superżołnierz musi szybko awansować.
W despotycznym państwie rządzonym silną ręką tyrana każdy dzień to walka o zachowanie człowieczeństwa: postąpić dobrze czy sięgnąć po dodatkowe korzyści…? Kiedy Varren myśli, że problemów nie może być więcej, pojawia się Nair – medyk, który go tu ściągnął. Wplątuje jego i innych oficerów w spisek mający na celu obalenie autorytarnych rządów.
Od tej pory łączą się w chwiejnym sojuszu i walczą z czasem, stając przed moralnie wątpliwymi wyborami. W końcu Varren obiecał sobie, że uratuje Averyn za wszelką cenę – nawet jeśli miałby zrobić to wbrew jej woli.
Nawet jeśli oznaczałoby to odmowę udziału w walce o demokrację.
Nawet jeśli sam miałby z tego nie wyjść.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2025-10-25
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 492
Język oryginału: polski
Witajcie moi kochani
Co lubicie w fantastyce?
Dziś chciałabym przedstawić Wam świetną historię.
Tytuł: Łzy niewiernego
Autor: Iza Ryżek
Wydawnictwo: HM
Za egzemplarz książki bardzo dziękuję Wydawnictwu HM - współpraca reklamowa
#współpracareklamowa #współpracabarterowa #współpracarecenzencka
Historia opowiada o Varrenie, który sprawuje funkcję oficera w Akademii oraz który, aby ocalić przyjaciółkę poświęcił dosłownie wszystko. Nie dość, że to właśnie dla niej zaciągnął się do wojska, to jeszcze zaciągnął ogromny dług u leczącego ją medyka. Na domiar złego dał się wciągnąć w spisek mający na celu obalić autorytarne rządy przywódcy. A to tylko wierzchołek góry jego problemów. I to wszystko w świecie, w którym bardzo łatwo zgubić swe człowieczeństwo.
To był a bardzo dobra lektura.
Fabuła mnie zaciekawiła choć początkowo trochę trudno było mi wczuć się w historię, ponieważ nie mogłam zrozumieć zasad panujących w wykreowanym świecie. Jednak, gdy już zaznajomiłam się ze światem oraz postaciami to nie mogłam oderwać się od lektury i zanim się obejrzałam połowa była już za mną. I z jednej strony bardzo chciałam się dowiedzieć jak potoczą się losy bohaterów i czy uda im się osiągnąć zamierzony cel, a z drugiej nie chciałam, aby powieść się skończyła.
Naturalnie najbardziej zaciekawił mnie wątek intryg i ogólnie całego spisku, którego rozwój śledziłam z wielkim zaangażowaniem. Niemniej jednak byłam również ciekawa wątku Averyn oraz Aurory. Zastanawiałam się jak potoczą się ich losy. Także fabuła była złożona i wielowątkowa co bardzo mnie usatysfakcjonowało.
Jednakże pod względem akcji mam pewien niedosyt, ponieważ momentami miałam wrażenie, iż było trochę nużąco. Owszem akcja rozwijała się dość szybko, wiele się działo jednak nie było zbyt wiele sytuacji, które spowodowałyby szybsze bicie serca i tego trochę mi zabrakło. Ale to nic może w kolejnej części, bo przypuszczam, iż będzie kolejna, odnajdę tego więcej.
W kontekście bohaterów było ich wielu. I każdy z nich zwrócił na siebie moją uwagę. Byli oni wyraziści, skomplikowani i nieprzewidywalni. Ich zdolność przystosowania się do otaczającego ich świata oraz odgrywanie swych ról była godna podziwu. Z wielką przyjemnością śledziłam losy każdego z nich i to bez wyjątku oraz poznawałam ich sekrety. Jednakże jeżeli chodzi o Ilvana z chęcią poznałabym jego historię bardziej szczegółowo. To zdecydowanie jedna z mroczniejszych i intrygujących postaci tej historii.
Zakończenie powieści wprawiło mnie w osłupienie. Było tak zaskakujące, iż czytałam je dwa razy, aby upewnić się czy dobrze zrozumiałam jego znaczenie. Jednak w momencie, gdy dotarło do mnie, że to naprawdę koniec powieści nie mogłam się z tym pogodzić. To nie powinno się wydarzyć, ponieważ nie można kończyć historii w taki sposób. Teraz nie pozostaje mi nic innego jak tylko z niecierpliwością czekać na kontynuację. Mam nadzieję, że to już niedługo nastąpi, ponieważ muszę koniecznie wiedzieć jak potoczyły się losy bohaterów.
Reasumując ,,Łzy niewiernego" to wciągająca fantastyczna powieść z ogromnym potencjałem. Czytało mi się ją bardzo szybko i przyjemnie. Zaintrygowała mnie tak bardzo, że z niecierpliwością wyczekuje kontynuacji. Sięgnę po nią z wielką przyjemnością. Zdecydowanie każdy miłośnik fantastyki powinien ją przeczytać.
Serdecznie polecam, strona.394
Przeczytane:2025-12-03, Ocena: 4, Przeczytałem,
? Instagram ksiazki_moja_chwila? ,,Łzy Niewiernego" to debiut, który odważnie wchodzi w mroczne klimaty fantastyki militarnej, łącząc elementy politycznych intryg, walki o władzę i trudnych, moralnie niejednoznacznych wyborów. Książka od pierwszych stron wprowadza czytelnika w mroczny, surowy świat pełen napięcia. Widać, że autorka włożyła w tę historię ogrom pracy: świat jest dopracowany, bohaterowie mają swoje motywacje, a fabuła konsekwentnie prowadzi przez kolejne trudne wybory Varrena.
?Autorka ciekawie pokazuje, że nawet w świecie pełnym przemocy można próbować zachować człowieczeństwo. Varren jako bohater jest ciekawy i dobrze wykreowany, jednak nie udało mi się w pełni z nim zżyć. Jego decyzje i moralne rozterki były interesujące, ale emocjonalnie historia nie poruszyła mnie tak, jak się spodziewałam. Zabrakło mi trochę głębszego wglądu w relację Varrena i Averyn, która mogłaby dodać opowieści więcej emocjonalnej intensywności.
?Momentami akcja wydawała mi się rozwleczona. Doceniam jednak pomysł, klimat i przesłanie tej książki - autorka podjęła trudne tematy i pokazała świat, w którym człowieczeństwo wystawiane jest na próbę.
?Muszę jednak szczerze przyznać, że choć książka jest naprawdę dobrze napisana i ma swój specyficzny klimat, to gatunek, po który sięga autorka, po prostu do mnie nie przemawia. Fantastyka militarna, polityczne układy, wojskowe zależności - to nie są tematy, które potrafią mnie porwać. Momentami czułam się, jakbym obserwowała historię z pewnego dystansu, bo zwyczajnie nie jest to typ opowieści, w którym odnajduję przyjemność.
?Nie zmienia to faktu, że widzę tu ogromny potencjał, szczególnie jak na debiut. Fani mroczniejszych, bardziej złożonych fantasy z pewnością odnajdą się w tej historii znacznie lepiej niż ja. Dla mnie była to ciekawa, choć nie do końca ,,moja" przygoda literacka, ta historia okazała się dla mnie dość ciężka w odbiorze.
?Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz do recenzji.