Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 2007-11-04
Kategoria: Inne
ISBN:
Liczba stron: 118
Tytuł oryginału: The Tragedy of Macbeth
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Maciej Słomczyński
Ilustracje: -
"Makbet" to tragedia powstała w początkach panowania Jakuba I Stuarta i osnuta na wątkach zaczerpniętych ze średniowiecznej historii Szkocji. To dramat władzy, ambicji i przemocy, ujęty w sugestywne ramy metafizyczne. Jednowątkowa, drapieżna fabuła ukazuje stopniową dezintegrację psychiki królobójcy i zbrodniarza, rozpad rodziny i państwa. Akcja rozgrywa się nie tylko na płaszczyźnie politycznej, przenosi nas także w przestrzeń małżeńską, kreśląc przejmujące obrazy presji emocjonalnej i wzajemnego uzależnienia.
"Makbet" to jedno z najwspanialszych dzieł Williama Shakespeare'a. Ukazany w książce świat ukazuje czytelnikow prawdziwą naturę człowieka. Każdy, nawet najwspanialszy człowiek zdolny jest do okropnych czynów i tylko od nas zależy jaką drogę obierzemy. Po przeczytaniu tej lektury wiele dobrego wniosłam w swoje życie. Dzięki niej lepiej teraz rozumiem innych i rozumiem, co naprawdę przynosi szczęście w życiu. Serdecznie ją polecam tym, którzy stoją przed dokonaniem ważnych decyzji lub borykają się z trudnymi problemami. Owszem, książka jest ciężką lekturą, ale jest napisana lekkim językiem. Stwierdzam, iż każdy chociaż raz w swoim życiu powienien się z nią spotkać.
Makbet to ułożony rycerz. Pewnego dnia spotyka wiedźmy, które przepowiadają, że zdobędzie tron. Studium psychologiczne zachowań człowieka pragnącego władzy, zdolnego do zatracenia własnych wartości dla zdobyci upragnionego celu.
Nudy, nudy i jeszce raz nudy.....
Zdobywanie władzy i wpływów na drodze zamachu stanu to rzecz znana od najdawniejszych czasów, bo krew i korona są z sobą nierozerwalnie złączone. Autor „Makbeta” pokazuje, jakie konsekwencje dla królobójcy ma akt zabójstwa i dokąd prowadzi agresja. Na oczach widza Makbet z wzorowego rycerza zmienia się w bestię, która osobistych wrogów upatruje nawet w małych dzieciach!
Lektura
Szkolna
Podsumowując jednym zdaniem: zasnęłam na 30 stronie.
Ja wiem, wiem, wiem, Shakespeare'a każdy powinien poznać. I miałam to nawet w planach. Wstawienie tej książki w kanon lektur pierwszej klasy technikum mnie uprzedziło. I ja się po prostu wymęczyłam. Chciałabym powiedzieć coś dobrego o tej książce, ale zwyczajnie dramaty to nie jest mój gatunek. Moje oczy tylko śledziły tekst podczas, gdy mózg zupełnie nie rejestrował słów. Żadnego bohatera nie polubiłam. Makbet to dla mnie najbardziej drażniąca postać. Irytuje mnie to, że tekst jest wierszowany, wszystko jest rymowanką, a ostatecznie przenośnią, którą musisz co chwilę interpretować. Chcę czerpać przyjemność z czytania, poznać ciekawą historię. Lektura tej książki mi tego nie zapewniła, mimo moich szczerych chęci.
In his own time, Shakespeare was best known to the reading public as a poet, and even today copies of his Sonnets regularly outsell everything else he...
Bardzo ciekawe opowiadanie o bogatym człowieku, który uważał, że ma przyjaciół. Jakże był zdziwiony, kiedy w obliczu tragedii wszyscy jego...
Życie jest tylko przechodnim półcieniem,
Nędznym aktorem, który swą rolę
Przez parę godzin wygrawszy na scenie
W nicość przepada - powieścią idioty,
Głośną, wrzaskliwą, a nic nie znaczącą.
Ciągle mi brzmiał w uszach Ten głos:
"Nie zaśniesz, nie zaśniesz już więcej! "
Glamis sen zabił, dlatego też Kawdor
Nie zaśnie; Makbet nigdy już nie zaśnie.