Nasze życie jest wygodne i bezpieczne. Ale czy na pewno czujemy się zdrowsi i szczęśliwsi, przebywając niemal cały czas w przytulnych domach ze zbyt dużą ilością jedzenia i nie odczuwając jakiegokolwiek dyskomfortu? Ewolucyjnie jesteśmy przystosowani do nieustannego stawiania czoła wyzwaniom. Czy możliwe, że ciągłe życie w komforcie jest przyczyną powszechnych problemów ze zdrowiem psychicznym i fizycznym?
Ta książka jest fascynującym zapisem śledztwa, które prowadzi do zaskakującego wniosku: odpowiednio użyta moc dyskomfortu prowadzi do poprawy zdrowia i zwiększenia poczucia szczęścia. Dzięki tej niezwykłej lekturze przekonasz się, jak można odnieść starożytne japońskie praktyki do treningu najlepszych sportowców, a także że natura testuje naszą fizyczną i psychiczną wytrzymałość, równocześnie zwiększając kreatywność i poczucie sprawczości. Dowiesz się, jak wygląda wielotygodniowa wyprawa myśliwska na odległe pustkowia Alaski i ile wewnętrznego spokoju przynosi ekstremalny powrót do natury. Otrzymasz od ekonomisty z Oksfordu i buddyjskiego przywódcy trudną lekcję o śmierci i szczęściu. Tę książkę możesz potraktować jako niesamowitą opowieść, w rzeczywistości jednak jest czymś dużo ważniejszym: wezwaniem do wyjścia ze strefy komfortu i odkrycia swojej dzikiej natury!
Wydawnictwo: Sensus
Data wydania: 2025-03-04
Kategoria: Poradniki
ISBN:
Liczba stron: 392
Tytuł oryginału: The Comfort Crisis: Embrace Discomfort To Reclaim Your Wild, Happy, Healthy Self
Tłumaczenie: Tomasz Walczak
Tak naprawdę większość z nas przyzwyczajona jest do dobrego życia, mamy jedzenie w lodówce, szafy pełne ubrań, piękne samochody i czasami nie potrafimy tych prostych rzeczy docenić, tylko ciągle chcemy czegoś więcej.
Moc dyskomfortu to poradnik o tym, jak poprawić nasze zdrowie i zwiększyć szczęście poprzez wprowadzenie do swojego życia trochę dyscypliny. W środku znajdziemy takie rozdziały jak:
- Reguła 1. Ma być naprawdę trudno. Reguła 2. Nie zgiń.
- Odkryj nudę na nowo. Najlepiej na zewnątrz. Przez minuty, godziny, dni.
- Poczuj głód.
- Każdego dnia myśl o swoje śmierci.
- Dźwigaj ciężary.
Autor, snując ciekawe, jednak czasami trochę nużące opowieści pokazuje nam świat, który sobie zbudowaliśmy i taki, który może nam pokazać, jak lepiej docenić swoje życie. Mamy tutaj opisy różnych jego wędrówek oraz wspomnienia ludzi, których spotkał na swojej drodze, przybliża ona nam tym samym nowe kultury i różne zachowania. Na przykładzie tych osób, które spotkał, pokazuje nam, że dobra materialne nie są wyznacznikiem naszego szczęścia.
Jak zawsze przy poznawaniu takich publikacji, próbowałam wyciągnąć coś dla siebie, coś, co sprawi, że zmieni to jakieś moje złe nawyki, jednak nie do końca te metody mi odpowiadają. Jest tutaj narzucona duża dyscyplina, dokładny opis krok po kroku co mamy robić, jednak uważam, że są prostsze metody na docenienie własnego komfortu życiowego. Poradnik to sam tekst do tego napisany małą czcionką, chcąc skupić się na poszczególnych etapach zmian, musimy poświęcić dużo czasu na czytanie, analizowanie tekstu oraz wdrażanie tego w życie. Dobrze by było, gdyby też podrozdziały nam cokolwiek o sobie mówiły, a nie były zlepkiem cyfr, przez co chcąc wrócić do danego rozdziału ciężko nam sobie przypomnieć, gdzie mamy się cofnąć.
Przeczytane:2025-08-02, Ocena: 5, Przeczytałem, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku 48, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu 170 - edycja 2025,
Większość ludzi w dzisiejszych czasach rzadko wychodzi poza strefę komfortu. Żyjemy w coraz bardziej chronionym, sterylnym i bezpiecznym świecie, z kontrolowaną temperaturą, zbyt dużą ilością jedzenia, za to bez wystarczającej ilości wyzwań. A to ogranicza stopień, w jakim doświadczamy naszego „jedynego, dzikiego, cennego życia” [s. 11].
„Moc dyskomfortu” to książka, która zabiera nas w fascynującą podróż — dosłownie i w przenośni. Zaczyna się wyprawą w dzikie, surowe tereny Alaski, gdzie autor, z dala od cywilizacji, spędza ponad miesiąc na myśliwskiej wyprawie. Jednak to nie tylko relacja z ekstremalnego survivalu – to także głęboka analiza psychiki i fizjologii człowieka oraz podróż do przeszłości, by zrozumieć, kim byli nasi praprzodkowie i jak wpływają na nas dzisiaj. Co ciekawe, książka stanowi również ekscytującą wyprawę w świat najnowszej nauki.
Michael Easter – redaktor, felietonista i wykładowca akademicki – przeprowadza swoiste śledztwo, mające na celu odkrycie, dlaczego funkcjonujemy tak, a nie inaczej. Zadaje jedno fundamentalne pytanie: Czy możliwe, że życie w permanentnym komforcie prowadzi do problemów ze zdrowiem psychicznym i fizycznym? Książka, którą przeczytałam, to zapis przebiegu tego śledztwa.
Składa się z pięciu części. Każda z nich to fragment wyprawy autora i refleksje na temat istoty ludzkiego życia. Opierając się na wywiadach, badaniach naukowych i mniej formalnych źródłach, Easter analizuje tematy takie jak: samotność, śmierć, nuda, głód, wysiłek fizyczny i szczęście — wszystkie te doświadczenia były jego udziałem podczas pięciotygodniowego pobytu na Alasce. Autor rozmawia z licznymi specjalistami – antropologami, psychologami, psychiatrami, fizjoterapeutami, a nawet Lamą (duchownym nauczycielem buddyjskim), którzy dzielą się swoją wiedzą i badaniami.
„Moc dyskomfortu” to znakomicie skonstruowana książka. Przygoda i wyzwanie przeplatają się z refleksjami nad ludzką kondycją, a wszystko to podparte jest solidnymi źródłami naukowymi. Styl Eastera jest przejrzysty, barwny i obrazowy – pozwala czytelnikowi przenieść się w czasie i przestrzeni, a przy tym głęboko zanurzyć w rozważaniach nad tym, jak „działa” człowiek i jak funkcjonuje współczesny świat.
Głód, nuda, śmierć, wysiłek, szczęście, kontrowersje wokół polowań, ryzyko, cisza, samotność, kontakt z naturą, mikrobiomy – książka jest prawdziwą skarbnicą wiedzy o zdrowiu, ewolucji i mechanizmach przetrwania.
Niektóre fragmenty książki powstały na podstawie wcześniejszych artykułów Eastera publikowanych w czasopismach. Ze względu na ograniczoną objętość książki, autor nie zamieścił bibliografii, ale na końcu podaje adres strony internetowej, gdzie można znaleźć wszystkie źródła.
Jeśli chcesz wiedzieć, czy można być szczęśliwym, żyjąc w kraju o niskim PKB, gdzie nie ma McDonalda, wiele dróg nie jest utwardzonych, a niemal połowa mieszkańców nie ma dostępu do Internetu – sięgnij po tę książkę. Znajdziesz w niej odpowiedzi nie tylko na to pytanie.
Ta lektura zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Zyskałam sporo wiedzy na temat współczesnego człowieka i tego, dlaczego działamy tak, jak działamy. Autor pokazał, że nasze życie może stać się pełniejsze, zdrowsze i bardziej satysfakcjonujące — i to nie przez zakupy, wygody czy kolejne aplikacje.
Komfort i udogodnienia są świetne. Ale nie zawsze poprawiały nasz najważniejszy wskaźnik – szczęśliwe lata przeżyte w zdrowiu. Być może egzystencja wyłącznie w coraz bardziej przesadnie wygodnym, nadmiernie zabudowanym środowisku i ciągłe uleganie popędowi do komfortu ma niezamierzone efekty uboczne… [s. 27].
Polecam tę książkę wszystkim, którzy dbają o swoje zdrowie, szukają odpowiedzi i chcą zrozumieć dlaczego.
Anna Katarzyna Balcerek
Recenzja napisana dla serwisu lubimyczytac.pl