Myszy i ludzie

Ocena: 5.29 (45 głosów)
Inne wydania:
Piękna opowieść o bezwarunkowej przyjaźni, ludzkich tęsknotach i marzeniach.

George Milton i Lennie Small to niezwykły tandem przyjaciół. George jest silnym mężczyzną, a podążający w ślad za nim Lennie – upośledzonym gigantem o umysłowości małego dziecka. Niezdarny i nieświadomy własnej siły fizycznej nie potrafi dostosować się do społecznych norm i co chwila sprowadza na siebie i George’a mniejsze lub większe nieszczęścia. Nie mogąc znaleźć dla siebie miejsca, przyjaciele przemierzają pogrążone w Wielkim Kryzysie Stany w poszukiwaniu zarobku i akceptacji. Ich marzeniem i celem, do którego dążą, jest własna farma, na której mogliby wspólnie hodować króliki.

"Myszy i ludzie" to jedno z najznakomitszych dzieł literackich Steinbecka. To powieść tak złożona, że wymyka się wszelkim jednoznacznym interpretacjom. Przede wszystkim jest piękną historią wspaniałej przyjaźni i poświęcenia, opowieścią o skomplikowanych relacjach, ludzkich tęsknotach i marzeniach. Ale także parabolą losu człowieka, rodzajem współczesnej baśni dla dorosłych.

Powieść "Myszy i ludzie" była trzykrotnie przenoszona na ekran. Najbardziej znaną kreację postaci Lenniego stworzył John Malkovich.

Informacje dodatkowe o Myszy i ludzie:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2012-02-12
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-7839-045-9
Liczba stron: 120

więcej

Kup książkę Myszy i ludzie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Myszy i ludzie - opinie o książce

Avatar użytkownika - Natalia_Katarzyn
Natalia_Katarzyn
Przeczytane:2022-02-18, Przeczytałam, Mam, 2022,

Książki Johna Steinbecka mam na półce już od dłuższego czasu. Jednak dopiero ograniczenie współprac sprawiło, że zyskałam przestrzeń na sięgnięcie po jego twórczość. Na swoją pierwszą powieść tego autora wybrałam "Myszy i ludzie". Zdecydowałam się na nią nie tylko ze względu na jej objętość, ale również dzięki temu, że słyszałam o niej dużo dobrego. 

Powyższa powieść to historia o bezwarunkowej przyjaźni, ludzkich tęsknotach i marzeniach. 

George i Lennie to mężczyźni, którzy sezonowo najmują się do pracy na farmach u różnych gospodarzy. Jeden z nich - George jest silnym mężczyzną, za którym podąża jego przyjaciel, upośledzony gigant o umysłowości małego dziecka. Lennie jest niezdarny i nieświadomy własne siły fizycznej oraz nie potrafi się dostosować do norm społecznych, przez co wciąż sprowadza na siebie i George'a różnego rodzaju nieszczęścia. Przez to nie mogą utrzymać zajęcia przez dłuższy czas i przemierzają pogrążone w Wielkim Kryzysie Stany, w poszukiwaniu zarobku i akceptacji. Wielkim marzeniem mężczyzn jest własna farma, na której mogliby wspólnie hodować króliki. 

"Myszy i ludzie" to podobno jedno z najznakomitszych dzieł literackich Steinbecka. To powieść, która dotyka wielu ważnych tematów, nad którymi nawet współcześnie należy się pochylić. Jednakże muszę przyznać, że po lekturze tej powieści mam dość mieszane odczucia. Wprawdzie jest to historia, która porusza takie tematy jak przyjaźń, rasizm czy przedmiotowe podejście do kobiet, jednakże autor pisze o tym w sposób, który zupełnie do mnie nie trafia. Mimo to pewnie jakbym zastanowiła się nad tą historią nieco dłużej wydobyłabym z niej sporo wartościowych rzeczy, przez co "Myszy i ludzie" mogłyby się stać ciekawym punktem wyjścia do dyskusji nie tylko o książce, ale również o problemach i nierównościach społecznych. Jednakże tak jak wspomniałam przed chwilą, to w jaki sposób ta książka została napisana zupełnie mnie nie porwało i nie przekonało do tej historii. Tego typu opowieści bardzo często zapadają mi w pamięć głównie przez to, że są napisane w poruszający sposób i pięknym językiem. Dzięki temu mam okazję je przeżyć, a przez to przemyśleć i zapamiętać. W przypadku "Myszy i ludzi" miałam wrażenie, że historia zawarta w tej książce jest niedopracowana, a historia snuta przez autora potraktowana po macoszemu. W efekcie dostałam do ręki opowieść ze zmarnowanym potencjałem, o której niestety niebawem zapomnę. Wprawdzie wzięłam poprawkę na to, że jest to powieść, którą napisano dość dawno temu i skierowana jest do ludzi bardziej współczesnych Steinbeckowi, którym być może miała dać do myślenia. Jednakże do mnie zupełnie nie trafia - nie potrafię w nią uwierzyć lub przynajmniej zwyczajnie w jakiś sposób związać się emocjonalnie z postaciami z książki - a co dopiero przejąć się ich losem. 

W swoich planach mam jeszcze "Grona gniewu" i "Na wschód od Edenu", po które sięgnę za jakiś czas i jeżeli żadna z tych książek mi nie przypadnie do gustu to chyba zwyczajnie nie będę kontynuować swojej znajomości z twórczością Steinbecka. Tymczasem dajcie znać czy znacie jakąś powieść tego autora i jakie są Wasze odczucia na temat jego twórczości. 
 
 

Link do opinii
Avatar użytkownika - TatianaWilczek
TatianaWilczek
Przeczytane:2023-04-20, Ocena: 6, Przeczytałam,

Powieść legenda. Klasyk. Steinbeck w zwięzły sposób zobrazował charakterystykę robotnika-włóczęgi. Autor zespoliła ze sobą grupę postaci, które w pełni uwypuklają problematykę migracji ludzi pracy w Kalifornii sprzed lat. Co ważniejsze jednak, Steinbeck kładzie mocny nacisk na szkic psychologiczny swoich bohaterów i stawia ich na etycznych rozdrożach, które są niebanalne i w pełni wiarygodne.

 

Poza tym urzeka stylistyka słowa, jakiego używa tu noblista. Skromny i oszczędny, acz pełen barwy zarazem. Śmiało można go porównać do amerykańskiego malarstwa pierwszej połowy XX wieku. Być może sam Steinbeck się nim inspirował? W każdym razie w niczym nie ustępuje Hemingwayowi, a moim zdaniem jest nawet od niego lepszy. Niewielka objętość „Myszy i ludzi” zaś bardzo sprzyja lekturze. Pozwala na to, aby często do niej wracać. To już mój bodaj trzeci raz i z pewnością będzie też i czwarty, a potem piąty i szósty… Gorąco polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytotaj
czytotaj
Przeczytane:2022-07-17,

Książka nie musi mieć kilkuset stron, by fabuła dawała nam poczucie pełności i kompletności.
Książka nie musi mieć kwiecistych opisów, by oddziaływała na wyobraźnie.
Książka nie musi mieć rozbudowanej fabuły, by poruszyła, wzruszyła i została na długo w pamięci.

Książka może mieć lekko ponad 100 stron i swoją prostotą i dosadnością wywołać w czytelniku wzruszenie.
Książka może wywołać ogrom emocji opisem sytuacji, w której dorosły mężczyzna głaszcze mysz..
Brzmi dziwnie?
Nie dla osoby, która przeczytała "Myszy i Ludzie". Ta książka jest tak ogromnie niepozorna. Z rodzaju tych, gdzie jeden powie "o czym to było? bez sensu..", a drugi będzie ze zbolałym sercem i oczami pełnymi łez odkładał książkę na półkę wiedząc, że kiedyś jeszcze do niej powróci..
Chyba nie muszę Wam mówić, do której grupy ja się zaliczam.

Twórczość Steinbecka jest moim odkryciem roku! Biorę wszystko w ciemno i chcę doświadczać jego stylu, pióra, historii i kreacji bohaterów.

Link do opinii
Avatar użytkownika - annakubera
annakubera
Przeczytane:2022-07-05, Ocena: 5, Przeczytałam,

Zatrzymaj się na chwilę. Pomyśl o tym, co masz, a co straciłeś. Ile byłbyś w stanie poświęcić dla przyjaźni? Gdyby świat nie miał kolorów i był czarno – biały, to czy wszystko byłoby jasne i oczywiste, a wybory prostsze?

George i Lennie to przyjaciele. Różni ich wszystko. George jest silnym i mądrym mężczyzną, a Lennie to olbrzym, który jest upośledzony i myśli jak małe dziecko, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji swoich czynów. Przez to sprowadza często kłopoty nie tylko na siebie, ale i na swojego przyjaciela. Trudno im znaleźć miejsce, w którym by się odnaleźli i dobrze czuli, dlatego wędrują w poszukiwaniu zarobku, aby sobie takie miejsce stworzyć. Ich marzeniem jest posiadanie własnej farmy, na której mogliby wspólnie hodować króliki. Jednak wystarczy jeden moment, aby zdmuchnąć marzenia tak, jak wiatr zdmuchuje płomień świecy.

Absolutnie genialna powieść. Steinbeck jest moim mistrzem. Jego pozycje są przepełnione wartościami i dylematami, a przy tym każdy z nas może interpretować je na swój sposób. Mimo, że pozycja „Myszy i ludzie” nie jest obszerna, to na tych 120 stronach autor przekazał to, co niektórym nie udaje się w grubych tomach.

Ukazanie niezwykłej przyjaźni, która prowadzi do tragicznych w skutkach wydarzeń. Dylematy, z którymi musi zmierzyć się główny bohater, a to wszystko połączone z przepięknymi opisami krajobrazu, które u Steinbecka są tak wyjątkowe, że nie mogę, ani nie chcę uronić z nich ani jednego słowa.

Chwilę po przeczytaniu zakończenia trudno było mi pozbierać myśli, nie potrafiłam odnaleźć się w tej historii. Byłam zdumiona, zaskoczona, ale też i po części rozczarowana. Dopiero po jakimś czasie ułożyłam sobie wszystko w głowie i dokonałam własnej interpretacji, która pozwoliła mi zabrać z tej książki dla siebie to, co najistotniejsze w moim odczuciu.

Może i będę nudna, ale będę powtarzać, żebyście czytali książki Steinbecka, bo to naprawdę wyjątkowe i przede wszystkim ponadczasowe powieści, w których każdy dostrzeże co innego, i na coś innego zwróci uwagę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - agusia97
agusia97
Przeczytane:2017-02-23, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017,
Opowieść Johna Steinbecka jest bardzo krótka, ale mimo tego wywiera ogromny wpływ na czytelnika. Porusza wiele istotnych kwestii i problemów, między innymi przyjaźni i choroby psychicznej. George bez wątpienia cierpiał na jakieś zaburzenie, dlatego też, postrzegał świat w swój własny, indywidualny sposób. Bardzo ciężko było mu się przystosować do otoczenia i do innych ludzi, jednak miał przyjaciela, któremu bezgranicznie ufał i słuchał go we wszystkim. Ta krótka historia jest również bardzo tragiczna, czasami aż ciężko uwierzyć w to co się czyta. Mimo tego, że na początku akcja jest dość powolna i z dużym spokojem wprowadza czytelnika w całą historię, to później drastycznie nabiera tępa. Bardzo podobał mi się również język i styl pisania Johna Steinbecka. Z całą pewnością jeszcze kiedyś powrócę do tej książki.
Link do opinii
"Myszy i ludzie" to opowieść, do której zdarza mi się powracać. Po raz pierwszy przeczytałam ją, nie odrywając się na moment i nie ukrywam, że zrobiła na mnie ogromne wrażenie. A jej zakończenie do dziś nie daje mi spokoju. Na czym polega fenomen tej powieści? Tak wiele treści w tak niewielkiej formie, a realizm i prostota ujmują za serce... - bo to Steinbeck przecież! Wracam do tej książeczki od czasu do czasu i za każdym razem odkrywam ją na nowo. Za każdym razem skłania do przemyśleń na temat magii tej wyjątkowej przyjaźni. George'a i Lenniego łączy więź zwyczajna i nadzwyczajna zarazem, ponieważ wiele od nich wymaga, a jeszcze więcej wybacza.
Link do opinii
Wspaniała książka o sile męskiej przyjaźni. Porusza do głębi.
Link do opinii
Avatar użytkownika - violabu
violabu
Przeczytane:2016-04-13, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek - 2016 , Mam,
Po zamknięciu książki, pozostałam w szoku z ogromem różnorakich myśli szalejących w głowie, które utrudniają napisanie o tej przypowieści choćby krótkiej opinii. Każde moje zdanie wydaje się błahe wobec treści, jaką niosą "Myszy i ludzie". Zatem tyle tyko: Przyjaźń i lojalność ma niejedno oblicze. A Ty, jak wiele jesteś w stanie zrobić dla przyjaciela?
Link do opinii
Avatar użytkownika - greenlady
greenlady
Przeczytane:2015-03-28, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Życiodajne marzenia Ujmująca, choć smuta historia przyjaźni dwójki przyjaciół- sprytnego i zaradnego George'a i opóźnionego, gapkowatego Lenniego. Goerge opiekuje się Lennym i stara się trzymać z dala od kłopotów, w które wpędza Lenniego jego ogromna siła. Przyjaciele włóczą się od rancza do rancza szukając dorywczej pracy, by odłożyć pieniądze na zakup własnego kawałka ziemi, własnego Eldorado. Plan brzmi dość rozsądnie i wydaje się nie być niemożliwym do zrealizowania. Jednak w pewnym momencie sprawy zaczynają się komplikować. Książka, a właściwie nowela Steinbecka jest piękną opowieścią o bezwarunkowej przyjaźni, o sile ludzkich marzeń i kruchości człowieka wobec losu. Autor wspaniale oddaje stan ducha ludzi poszukujących swojego miejsca w czasach Wielkiego kryzysu, przeżywających swoje małe i duże dramaty, dążących do poprawy bytu. Czytelnik ma wrażenie, że czuje duchotę baraku, w którym śpią pracownicy rancza, chłód nocy nad strumieniem, gdzie ukrywa się Lennie i smak fasoli z puszki ogrzewanej nad ogniem. Przejmująca i ponadczasowa historia, którą warto poznań.
Link do opinii
Tej książki się nie czyta. Ją się pożera, połyka w całości. Jest to kolejne dzieło które zaczęłam z ciekawości, nie czytając wcześniej żadnych opisów ani recenzji, w której chciałam po prostu rozejrzeć się o co chodzi i gdyby mi się koncept nie spodobał, to bym odłożyła. Jednak, odłożyć nie mogłam. Chciałam wiedzieć dlaczego ten Cwany, łazi z tym Głupim, dlaczego działo się tak a nie inaczej. Każda odpowiedź rodziła kolejne pytania, a niektórych rzeczy dalej nie umiem pojąć. Pośród wielu konkluzji, sformułować umiem jedną. Przyjaźń ma wiele oblicz, a przywiązanie nie zawsze widać na pierwszy rzut oka. Oba nie są całkiem racjonalne, a im mniej racjonalne są, tym są piękniejsze i potrafią więcej nauczyć.
Link do opinii
Avatar użytkownika - kroplina
kroplina
Przeczytane:2014-07-18, Ocena: 6, Przeczytałam, 100 książek wg BBC,
Prosta a zarazem skomplikowana opowieść. Polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2013-11-06,
John Steinbeck stworzył z pozoru bardzo prostą, wręcz banalną chciałoby się rzec, opowieść, która jednak niesie ze sobą bogactwo treści i przemyśleń. Główni bohaterowie będąc własnym przeciwstawieniem są sugestywni i wyraziści. George Milton jest niewysokim facetem, bystrym i odpowiedzialnym. Jest także marzycielem jak jego kompan Lennie Small, który jest upośledzonym olbrzymem o nadludzkiej sile. Przyjaciele są nierozłączni i przemierzają Kalifornię w szerz i wzdłuż w poszukiwaniu pracy. Najmują się do pracy fizycznej, jednak nigdzie nie mogą zagrzać miejsca, a dlaczego nie powiem, bo każdy powinien dowiedzieć się tego sam. Miejscem, do którego trafiają dwaj przyjaciele i gdzie rozegra się dramat jest farma, na której prym wiedzie syn właściciela, zakompleksiony i niewyżyty Curley. Farma okazuje się prawdziwą kopalnią ludzkich losów i problemów. Jest jak mała soczewka, przez którą można przyjrzeć się problemom dotykającym społeczeństwo amerykańskie. Powieść została napisana w 1937 r. kiedy to masy ludzi przetaczały się przez kraj w poszukiwaniu pracy zarobkowej. Takich jak George i Lennie w tym czasie było bardzo wielu, rozproszonych jak stado myszy po całym kraju. Problem ubóstwa, braku stałej przyzwoicie płatnej pracy w tym czasie jest powszechny. Obok niego jest inny dotyczący rasizmu, bo obok białych egzystują także czarni, którzy traktowani jak dzieci gorszego boga spychani są na margines społeczeństwa, separowani i poniżani. W powieści widzimy Crooks'a, który w swojej izbie niczym gettcie jest izolowany od pozostałych robotników i którego obowiązują inne zasady niż białych. Wspomniany Curley jest symbolem władzy bezmózgowych za to uprzywilejowanych osobników, którzy nie wahają się jej nadużywać, co stanowi poważne źródło problemów, nieszczęść i cierpienia. Jedyną kobietą na ranczu jest żona Curleya. Odwzorowuje ona pozycję kobiety w czasach głębokiego patriarchatu. Sprowadzona do pozycji przedmiotu, lalki o wyrazistych ustach i starannie ułożonych w ,,kiełbaski" lokach, której nikt nie chce traktować jako człowieka mającego pragnienia i marzenia. Żona Curley'a jest infantylna. Jest też naiwna i irytująca w epatowaniu kobiecymi wdziękami i narzucaniu swojego towarzystwa mężczyznom. Ale przede wszystkim jest niewolnicą stosunków panujących w społeczeństwie, które nie stwarzając równych dla obydwu płci możliwości rozwoju najchętniej wyznaczały kobiecie rolę służebną wobec mężczyzny widząc ją najchętniej jako tzw. kurę domową lub prostytutkę. W tej prostej powieści widzimy z jednej strony ludzkie losy zanurzone w twardą wręcz brutalną i samotną rzeczywistość lat 30-tych XX w. z drugiej zaś strony odczuwamy siłę ludzkich marzeń, które przewijają się przez całą historię aż do tragicznego finału. George i Lennie mają wspólne marzenie, które skutecznie napędza ich do działania, które pozwala trwać i które jest najlepszą pociechą po nieudanym dniu. Jest dosłownie lekiem na zło całego świata, które ich otacza. I muszę powiedzieć, że chociaż marzenie było na wskroś eteryczne, to mnie kompletnie urzekło i dałem się temu porwać. Myszy i ludzie to utrzymana w konwencji ballady nieskomplikowana lecz wielowymiarowa opowieść o mackach zła w naszym świecie, skomplikowanych relacjach międzyludzkich, bólu samotności i niezrozumienia, ale także o cudzie prawdziwej przyjaźni i mocy marzeń. Polecam, bo warto.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Anytsuj
Anytsuj
Przeczytane:2024-01-23, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2024,

"Myszy i ludzie" to dowód na to, że dobra książka nie musi być opasłym tomiskiem najeżonym literackimi pejzażami czy oratorskimi popisami z mnóstwem dziwnych środków stylistycznych. Można napisać prosto i zawrzeć w krótkiej historii wiele mądrości, dać czytelnikiom punkt wyjścia do niezliczonych rozważań nad naszą pokrętną naturą ludzką.

Bardzo spodobało mi się w prozie Steinbecka to, że niewiele wiemy o bohaterach, a jednak sylwetki naszkicowane są wyraziście. Nie znamy ich dokładnej przeszłości, wydarzeń, które ich ukształtowały, ale wiemy kto jest kim i co mu w duszy gra.

Końcowe sceny poruszają jak Zielona mila czy Skazani na Shawshank- postawiłabym "Myszy i ludzi" na tej samej półce.

Link do opinii
Avatar użytkownika - edytadt
edytadt
Przeczytane:2023-09-30, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2023,

Lannie i George są jak Paul Edgecomb i John Coffey z Zielonej mili Stephena Kinga lub jak 

Cookie Figowitz i King Lu z filmu Pierwsza krowa, Flip i Flap.

Przeczuwałam taki finał od pierwszej wzmianki o Lannym i żonie Curleya.

Proste plany i marzenia... .

Koniec ujmuje i rozczula najbardziej jak w Locie nad kukułczym gniazdem.

Link do opinii

Smutna powieść, ale co klasyka, to klasyka.

Link do opinii
Avatar użytkownika - posrod_kwiatow
posrod_kwiatow
Przeczytane:2022-08-23, Ocena: 6, Przeczytałam,

Powroty są dla mnie trudne. Zwłaszcza te literackie, bo wyzwalają one we mnie strach i niepewność. I w mojej głowie kłębi się gro myśli: co, jeśli nie pokocham książki tak jak pokochałam ją pierwszym razem? Co, jeśli zawiodę się na autorze, którego od lat nazywam ulubionym? Ale rezygnować z lektury tylko ze strachu, byłoby do mnie nie podobne, bo chwila, w której chciałam zrezygnować, była tym momentem, przed którym wydarzył się cud. I z uśmiechem na ustach i łzami w oczach mogę powiedzieć, Panie Steinbeck, po latach uwielbiam Pana jeszcze bardziej.

 

Myszy i ludzie to satysfakcjonująca i doskonała powieść. To historia, która nie wymaga czasu, aby się w nią wciągnąć, nie wymaga wielu chwil, by poczuć jej ogromną moc i pozwolić się nią dotknąć. Te ledwo ponad 100 stron zostawia w człowieku wiele pola do przemyśleń. Ubóstwo, samotność, marzenia, rasa, seksualność, przyjaźń... To historia, która obraca się wokół bohaterów i sytuacji, z których nie mogą się wydostać. Steinbeck dostarcza więcej niż tylko kilkadziesiąt stron słów, które wywołują ogrom emocji i wypełniają kilka pustych miejsc. On przede wszystkim pozostawia wiele z tych miejsc, by mógł je wypełnić czytelnik. Bo proza Steinbecka ożywia słowa, ożywia zapisane nimi strony. Strony, które oddychają i rozmawiają z nami, a my możemy tylko płakać i uśmiechać się do nich. I nawet gdy zalega cisza, po przewróceniu ostatniej ze stron, można cieszyć się jej wygodą. Nikt nie pisał tak jak Steinbeck, tak bogato, że niemal widzi się wszystkie miejsca, że czuje się je i nie chce się wracać. I to niby tylko niewielka książka, a jednak większa jako opowieść, niż sugerowałby tekst. Myszy i ludzie poruszają dość uniwersalne tematy, z jego słów zawsze płyną przemyślenia o tym, co to znaczy być człowiekiem, o współczuciu i sumieniu, ale zawsze robi to tak perfekcyjnie, że każda książka to nowa lekcja. Więc jeśli jesteście onieśmieleni i zniechęceni klasyką, to zdecydowanie sięgnijcie po tę książkę, być może ona zmieni waszą perspektywę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytajacamewa
czytajacamewa
Przeczytane:2022-06-25, Ocena: 6, Przeczytałam,

Jestem takim śmieciem emocjonalnym, że nie wiem, co piszę, a wszystko we mnie krzyczy, że chcę JUŻ ZARAZ ZA CHWILĘ powiedzieć o tej książce ludziom, choć nie wiem jak, więc...

 

Lennie patrzy na świat z wrażliwością oraz naiwnością dziecka. Kocha głaskać wszystko, co miękkie, najchętniej małe myszki, ale giną one pod ciężarem jego wielkich dłoni. Marzy o gospodarstwie, w którym mógłby doglądać królików, a niektórzy ludzie napawają go lękiem, choć jest od nich większy i silniejszy. W oczach innych jest ,,przygłupem", ale George widzi w nim przyjaciela, z którym łączy go trudna relacja. Mężczyzna wie, że jego życie byłoby prostsze, gdyby był sam i nie raz wścieka się przez problemy, których przysparza im Lennie, a jednak trwa przy jego boku. Opiekuje się nim tak, jak umie i to z nim podróżuje za pracą po stanach pogrążonych w Wielkim Kryzysie.

 

Śledząc wycinek z ich życia stajemy się świadkami rasizmu i nierówności społecznej. Ludzie, którzy chodzą od gospodarstwa do gospodarstwa w poszukiwaniu pracy, zarabiają przez miesiąc, a po tym czasie niemalże wszystkie pieniądze wydają na alkohol i domy publiczne. Czują się przytłoczeni, chcą żyć pięknymi marzeniami, ale ich spełnienie zdaje się być poza zasięgiem ich rąk. Jest w tym samotność, zgryzota i pogodzenie z losem, ale też zaufanie, proste przyjemności i siła marzeń.

 

Zamknęłam książkę z łzami w oczach i przytuliłam ją do serca, bo tyle w niej było piękna i bólu. Steinbeck potrzebował niewiele ponad sto stron, by zniszczyć moje serce i zmusić mój mózg do wysiłku, by mieć pewność, że jak najmniej mi umknie.  A to w towarzystwie opisów natury i ciągłego widma zagrożenia. Jestem zachwycona. Oczarowana. Załamana. Chciałabym powiedzieć więcej, ale przy minipowieściach każdy dodatkowy szczegół staje się już spoilerem. Dlatego skupmy się na jednym -- Steinbeck to WIELKI pisarz i pragnę poznać wszystko, co nam po sobie zostawił. Czytajcie.

 

przekł. Zbigniew Batko

 

Link do opinii
Inne książki autora
Ulica Nadbrzeżna
John Steinbeck0
Okładka ksiązki - Ulica Nadbrzeżna

Kolejny tom dzieł laureata literackiej Nagrody Nobla. Ulica Nadbrzeżna położona w ubogiej dzielnicy portowego miasta Monterey jest domem „dziwek...

Of Mice and Men
John Steinbeck0
Okładka ksiązki - Of Mice and Men

Streetwise George and his big, childlike friend Lennie are drifters, searching for work in the fields and valleys of California. They have nothing except...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy