Natchnienie

To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Kasi. Powiem Wam, że było całkiem udane. Ale o tym opowiem Wam za chwilę.

Chole młoda kobieta, która co dzień zmagała się ze swoimi demonami i traumą z wczesnych lat młodzieńczych. To co wówczas przeżyła zostawiło trwaly ślad na jej psychice. Chcąc funkcjonować w miarę normalnie opracowała swój własny plan na życie. Otóż Chole musi mieć wszystko dokładnie zaplanowane, każdą minutę, w przeciwnym razie wdziera się w jej życie zamęt, a zaraz za nim demony Chole.

Nagle w jej życiu zaczyna panować nieporządek, który przybiera wygląd ogromnego chaosu. A to wszystko za sprawą kilku mężczyzn, którzy to życie zmienili bezpowrotnie.

Z Mattem zerwała, bo nie była w stanie dopasować się do jego chaotycznego życia. Nie długo potem poznaje Cadena, który sukcesywnie wdzierał się do jej hermetycznego świata. W mieszkaniu obok wprowadził się Parker, któremu nie był objęty los Chole. Był jeszcze tajemniczy staruszek. Na domiar złego Chole ma wrażenie, że ktoś ją śledzi, próbuje straszyć, aż w końcu nachodzi w jej mieszkaniu.

Jak z tym wszystkim wytrzyma krucha psychika Chole?

To była dobra książka. Od pierwszych stron Kasia buduje napięcie, uczucie niepewności i takiego namacalnego strachu. Czytając, czułam to wszystko, przez co niejednokrotnie cierpła mi skóra.

W zapowiedzi już zaznaczyłam, że ta historia nie jest słodkim romansem, wg mnie to thriller psychologiczny, który działa na wszystkie zmysły Czytelnika. Kasia zrobiła jeden ciekawy zabieg, który podkręca mroczny nastrój książki. Mianowicie robiła wstawki z perspektywy tajemniczego mężczyzny, który obrał sobie Chole na swoją ofiarę. Oczywiście nie powiem Wam co chciał z nią zrobić, bo nie będziecie mieć frajdy z czytania. Wiedzcie jednak że to będą ciekawe momenty.

Kiedy zaczęłam czytać, tym samym poznawać Chole. Muszę przyznać, że ta dziewczyna mnie irytowała. Zastanawiałam się po co ona robi, to co robi, zachowuje się tak a nie inaczej. Przeczytałam jednak wiele książek i przeczuwałam, że za jej zachowaniem kryje się jakaś historia. Im dalej czytałam tym postać Chole robiła się coraz bardziej zrozumiała, nagle jej zachowanie mogłam jakoś wytłumaczyć i powiem Wam, że było mi jej piekielne żal.

Zwieńczeniem jej trudnego i bolesnego losu był tajemniczy stalker, który bawił się jej kosztem świetnie. Jeżeli jesteście ciekawi co się wydarzyło i jaki udział w tym wszystkim mieli wyżej wymienieni mężczyźni? To zapraszam do lektury.

Kończąc zachęcam Was do poznania tej powieści. Jak wspominałam wcześniej to moje pierwsze spotkanie z twórczością Kasi i z pewnością nie ostatnie. Jestem strasznie ciekawa jej innych książek.

A was zapraszam do tej historii pełnej strachu, niepewności, aż w końcu chorej radości z krzywdzenia drugiego człowieka.

Polecam