Nie dopniesz swego

Ocena: 4.92 (13 głosów)

Prokurator Gabriela Sawicka jeszcze nie rozpakowała rzeczy w nowym gabinecie, a już wezwano ją na miejsce zbrodni: w polickim lesie znaleziono męskie przedramię. Bardzo prawdopodobne, że to przedramię zaginionego Adama Zajączkowskiego - męża wysoko postawionej prokurator, która od początku zza kulis kontroluje śledztwo i ewidentnie nie chce rozwiązania sprawy.

Na drodze staje jej jednak Sawicka, która niespecjalnie przejmuje się pozycją miejscowej wygi. Do Sawickiej dołącza Rafał Michalski z dochodzeniówki. Są jak ogień i woda. Jedyne, w czym się zgadzają, to to, że winnego należy doprowadzić przed sąd.

Czy policjant z żelaznymi zasadami znajdzie wspólny język z prokurator, która dla dobra sprawy sprytnie nagina przepisy prawa? Czy demony dręczące Sawicką pozwolą jej pokazać swoją drugą, wrażliwszą stronę?

Nie dopniesz swego to pierwszy tom nowej serii kryminalnej Diany Brzezińskiej. Jej bohaterką jest bezkompromisowa i impulsywna prokurator Gabriela Sawicka, która nie boi się sięgać po niekonwencjonalne metody pracy, a niesubordynacja to jej druga natura. W życiu zawodowym prawniczka kieruje się zasadą: ,,Nie czyni bezprawia, kto spełnia swą powinność". Nie musisz jej lubić, ale na pewno nie będzie ci obojętna.

Informacje dodatkowe o Nie dopniesz swego:

Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2022-03-09
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788381351539
Liczba stron: 416
Język oryginału: polski

Tagi: Literatura kryminalna i detektywistyczna bóg

więcej

Kup książkę Nie dopniesz swego

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

– (...) Co robisz oprócz rozstawiania policjantów po kątach i sprowadzaniach wszystkich do parteru? – Ładne określenie na bycie prokuratorem.


Więcej

–To nie targowisko, tylko prokuratura, a ja nie przekupa, tylko prokurator.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Nie dopniesz swego - opinie o książce

Avatar użytkownika - czytanienaplatan
czytanienaplatan
Przeczytane:2023-08-28, Ocena: 5, Przeczytałam,

Po przeczytaniu darmowego fragmentu pierwszej części cyklu kryminalnego z prokurator Gabrielą Sawicką, który mnie totalnie oczarował, zamówiłam od razu wszystkie dostępne części łącznie z piątą, która miała premierę w sierpniu. I mam nadzieję, że uda mi się je przeczytać, zanim wyjdzie szósta zapowiadana na listopad.

A co mnie tak zafascynowało?

Przede wszystkim postać głównej bohaterki, bezkompromisowej, wymagającej, złośliwej, budzącej postrach i podziw pani prokurator Gabrieli Sawickiej. Autorka stworzyła prawdziwie pełnokrwistą wielowymiarową postać kobiecą, która za fasadą nadmiernej pewności siebie i opryskliwości skrywa swą prywatność i wrażliwą dziewczynkę, której wyrzuty sumienia związane z traumą z dzieciństwa ukształtowały charakter i ukierunkowały karierę zawodową.

Już dla samych dialogów, w których ironia współgra z szokującą bezpośredniością po tysiąckroć warto sięgnąć po tę serię, a jak do tego dołożyć ciekawe wątki kryminalne, iskrzącą relację z prowadzącym śledztwo policjantem Rafałem Michalskim i zakończenie, którym autorka zwala z nóg nie tylko czytelnika, ale też pozornie gotową na wszystko Gabrielę, to od razu chce się poznać ciąg dalszy.

Nie mogłabym nie wspomnieć o głównym śledztwie prowadzonym w związku z zaginięciem męża słynnej w Szczecinie prokurator, które wrzuca Sawicką od razu na grząskie wody lokalnych układów. Dla niej liczy się jednak ukaranie winnego, choćby droga prowadząca do celu miała czasem zboczyć z legalnej ścieżki.

Dwie perspektywy i krótkie rozdziały tworzą dynamikę powieści i budują napięcie, które nie słabnie aż do samego końca. Bardzo ciekawi również wątek tragedii z dzieciństwa Sawickiej i kierunek, w jakim zostanie rozwinięty, bo nie wątpię, że i tu otrzymamy odpowiedzi.

Jeśli więc szukacie nowej, porywającej serii kryminałów, to proszę, podano na tacy. A nawet jeśli nie szukacie, to gwarantuję, że warto się skusić, przepadniecie bez reszty podobnie jak ja. I bardzo cieszy, że na kolejne cztery części już nie trzeba czekać.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Maggiewksiazkach
Maggiewksiazkach
Przeczytane:2022-06-03, Ocena: 6, Przeczytałam, Kryminał/sensacja ,

Przygodę z twórczością Diany Brzezińskiej zaczęłam kilka miesięcy temu. Przez ten czas przeczytałam między innymi rewelacyjną serię z Adą i Krystianem, która sprawiła, że autorka trafiła do grona moich ulubionych autorów. Kiedy pojawiły się pierwsze zapowiedzi zupełnie nowej serii, stwierdziłam ,,biorę to w ciemno!" Teraz wiem, że miałam rację, bo książka okazała się naprawdę świetna.
 
Nasza historia rozpoczyna się powrotem prokurator Gabrieli Sawickiej do Szczecina. Sawicka ledwie dojechała do Szczecina a już dostała wezwanie na miejsce zbrodni. W polickim lesie znaleziono męskie przedramię. Znaki szczególne sprawiają, że policja rozpoznała do kogo należy. Jego właścicielem jest Adam Zajączkowski, mąż wysoko postawionej prokurator Madury-Zajączkowskiej. Prokurator zgłosiła wcześniej zaginięcie męża, jednak nie pozwala policji prowadzić śledztwa wg swoich zasad. Ciągle wszystko kontroluje, wtrąca się na każdym etapie, co ewidentnie znaczy, że nie chce odnaleźć swojego męża.
 
Śledztwo przejmuje prokurator Sawicka, która ma za nic pozycję prokurator Madury. Konsekwentnie drąży w miejscach gdzie tamta próbowała coś ukryć. Sawicka z zespołem powoli odkrywa całą prawdę. Jak się okazuje nie jest prosto udowodnić winę komuś, kto za wszelką cenę chce uniknąć kary.
 
Czy Sawicka odkryje prawdę? Czy znajdzie winnego zbrodni?
 
Wow, co to była za książka!!! Akcja rozpoczyna się już na samym początku, co sprawia, że nie można jej tak po prostu odłożyć. Ciągle chce się wiedzieć co będzie dalej. A czyta się to tak szybko, że nawet nie wiedziałam kiedy mi strony uciekały. Ta książka jest jednym słowem nieodkładalna! Jest tu pełna zwrotów akcji, do samego końca nie wiadomo nic na pewno. Zakończenie mnie do końca nie zaskoczyło, gdyż poznałam Lisa w poprzedniej serii i wiedziałam, że wywinie Sawickiej jakiś numer, nie wiedziałam tylko co wymyśli. Ciekawa jestem jak potoczy się ten wątek dalej.
 
Gabriela Sawicka ma za sobą traumatyczne przeżycia związane ze śmiercią siostry. Te wydarzenia ukształtowały jej charakter. Sprawiły, że wyrosła na twardą kobietę, która wie czego chce od życia. A najbardziej na świecie pragnie dorwać mordercę swojej siostry. Czy jej się to uda? Cóż, zobaczymy co dla prokurator Sawickiej przygotowała Diana Brzezińska w kolejnych tomach.

A póki co gorąco Was zachęcam do sięgnięcia po tą jak i pozostałe książki Diany Brzezińskiej. Jej styl całkowicie do mnie trafił i uwielbiam jej książki. Teraz zaczęła kolejną rewelacyjną serię, już nie mogę doczekać się kiedy przeczytam następną część.
 
Polecam

Link do opinii
Avatar użytkownika - gdziejatamksiazk
gdziejatamksiazk
Przeczytane:2022-10-09, Ocena: 5, Przeczytałam,

Prokurator Gabriela Sawicka to zdecydowanie harda babka, która idzie przez życie prywatne i zawodowe jak czołg. Nie bawi się w konwenanse, jest bezczelna, ma niekonwencjonalne metody pracy, jednak nie brakuje jej odwagi i skuteczności.
"Nie dopniesz swego" to pierwszy tom serii o prokurator Sawickiej, który jest zapowiedzią naprawdę dobrej serii kryminalnej. Prokurator, który potrafi nagiąć prawo w słusznej sprawie i policjant, Rafał Michalski, twardo trzymający się zasad, to połączenie wybuchowe. Świeżo po przyjeździe Gabrieli do Szczecina, ich drogi się spotykają przy nowym śledztwie. Zaginął mąż pewnej pani prokurator, jednak sprawa ta śmierdzi na kilometr albo i dwa. Sawicka bierze tę sprawę, w międzyczasie wpada kolejna dotycząca handlu ludźmi, a przeszłość kobiety cały czas jej towarzyszy, jak zły duszek siedzący przy uchu i przypominający o sobie na każdym kroku.
Diana Brzezińska ma bardzo przyjemny styl, równowaga między opisami a dialogami jest zachowana, dzięki czemu czyta się sprawnie. Humor i cięte riposty są tu na każdym kroku, jeśli chodzi o osobę Sawickiej, więc jest to gwarancja dobrej rozrywki. Autorka nie potraktowała śledztwa, przesłuchań, oględzin, spraw na sali sądowej po macoszemu.
Jesteśmy świadkami każdego wydarzenia, więc tym bardziej lektura jest wciągająca.
Każdy z bohaterów mierzy się z przeszłością, trudniejszą sytuacją życiową, a lekarstwem na gorsze dni jest oczywiście praca, gdzie można oddzielić życie prywatne od zawodowego. Jednak jest w tym pozytywna strona, ponieważ można tam otrzymać nieocenioną pomoc. Całkowicie odmienne, ciemne strony charakterów ciągle wypływają na powierzchnię, więc do części bohaterów podchodzi się z rezerwą.
Muszę przyznać, że niedowierzałam, iż może to być tak dobra seria, jak o niej piszą. Jednak po przeczytaniu "Nie dopniesz swego" jestem mocno zaintrygowana, zadowolona i nie mogę oprzeć się pokusie, by od razu sięgnąć po drugi tom. Jak najbardziej Wam polecam i mam nadzieję, że nie pożałujecie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - etiudyliterackie
etiudyliterackie
Przeczytane:2022-10-16,

Cięty język, sarkazm, wredoctwo, ale do tego seksapil i kobiecość…. kogo mam na myśli? oczywiście szanowną panią prokurator Gabrielę Sawicką. To właśnie ona ostatnio wspina się na sam szczyt popularności i przyznaję, że wcale się nie dziwię. To kobieta z charakterem i takich bohaterów właśnie lubię, konkretnych, silnych, z pazurem, mających trochę za uszami. Bywa, że człowiek staje się taki, kiedy nie potrafi do końca pogodzić się z niektórymi faktami, z przeszłością… i tak jest w przypadku Gabrieli. Pewne wydarzenia z dzieciństwa spowodowały, że teraz nie może sobie pozwolić na ani odrobinę słabości, ma określony cel w życiu, który zamierza osiągnąć nie bacząc na skutki i na to z czym będzie się musiała zmierzyć.

Jej misją życiową jest łapanie złoczyńców. Wraca do Szczecina, z którego niemalże została wcześniej „wygnana” i już pierwszego dnia wszyscy w mieście wiedzą, że Sawicka wróciła. Jaka sprawa stanie się tą pierwszą po powrocie i jakże ważną? W lesie znaleziono przedramię… do kogo należy? I gdzie jest reszta ciała? Wszystko wskazuje na to, że to „fragment” męża wysoko postawionej innej pani prokurator, która początkowo wręcz utrudnia prowadzenie śledztwa. Czy Sawicka razem z policjantem Michalskim znajdą wszystkie odpowiedzi?

Cała historia zaczyna się retrospekcją i to okrutną… aby chwilę później znaleźć się w pędzącym samochodzie razem z panią prokurator. Przyznaję przepadałam juz po pierwszych kilku stronach. Zapytacie dlaczego? Po pierwsze ciekawa sprawa i już na początku komplikacje, po drugie tu nie ma czasu w zasadzie na nic, akcja tylko się rozpędza, po trzecie myślę, że znalazłabym wspólny język z Sawicką mimo tego, że unikała ona jakichkolwiek rozmów prywatnych, nie dopuszczała ludzi do siebie, tworzyła wręcz mur, który trudno było przebić. To postać, którą od razu się lubi, albo wręcz nienawidzi, nie ma tu opcji na wersję poł na pół.

Dobrnęłam do ostatniego zdania i od razu chciałam więcej, na szczęście tom drugi #nieodpuszczę był tuż pod ręką.
To kolejna seria kryminalna, w którą czytelnik totalnie się wkręca. Ciekawa jestem jak to wszystko potoczy się dalej, na chwilę obecną jestem bardzo zaintrygowana!
 

Link do opinii

"Nie dopniesz swego" to pierwsza część nowej serii Diany Brzezińskiej "Prokurator Gabriela Sawicka" i myślę, że nie tylko ja na nią czekałam. Wszyscy fani pierwszej serii autorki oraz innych jej książek również powinni być zadowoleni z nowej serii.

Prokurator Gabriela Sawicka, po kilkuletnim "zesłaniu" na prowincję, wraca ponownie do Szczecina. Bardzo cieszy ją ten fakt, i ma nadzieję, że jej powrót rozwinie jej karierę, nikt już nie powinien jej stanąć na drodze do sukcesu. Lecz dojeżdżając już niemal do celu na drodze spotyka pobitą kobietę. Zabiera ją do samochodu i wiezie do szpitala, jednocześnie dzwoniąc na policję.
To jeszcze nie koniec niespodziewanych piątkowych wydarzeń, ledwie zdążyła jako tako się rozpakować w nowym mieszkaniu, dzwoni telefon, śledczy wzywają Gabrielę na miejsce znalezienia zwłok. Jest tym trochę zaskoczona, gdyż pracę miała zacząć dopiero w poniedziałek, licząc na spokojny weekend, lecz skoro ma to być jej pierwsza sprawa, nie chce odmawiać.
Okazuje się, że znaleziono tylko rękę należącą do mężczyzny. Śledczy podejrzewają po charakterystycznych śladach, że ręka może należeć do zaginionego męża ważnej szychy w mieście. Prokurator Alina Madura-Zajączkowska ponad miesiąc temu zgłosiła zaginięcie swojego męża twierdząc, że po kłótni zabrała trochę rzeczy z domu i wyjechał porzucając ją i ich niepełnosprawnego, dorosłego już syna. Jej teściowie nie dają temu wiary, gdyż to właśnie Adam Zajączkowski opiekował się upośledzonym chłopakiem i był bardzo z nim związany, więc nie mógłby go tak zostawić.
Sprawa komplikuje się coraz bardziej, pracy nie ułatwia sama pani prokurator Madura-Zajączkowska, próbując nadzorować działania śledczych.
Jednak Gabriela Sawicka jest taka kobietą, która nie ma właściwie żadnych hamulców, jest ostra i pewna siebie, impulsywna, nie znosi gdy ktoś jej miesza, bo ona zawsze ma rację. Ma także drugie, lecz bardzo skrywane oblicze. Pracujący z nią policjanci doceniają jej zaangażowanie.

"Nie musisz jej lubić, ale na pewno nie będzie ci obojętna."

Książka ta pochłonęła mnie tak bardzo, że właściwie nawet nie zauważyłam, że to już koniec. Szkoda, lecz na horyzoncie pojawiła się zapowiedź drugiej części, na którą od tej chwili już czekam.
Książkę czyta się bardzo szybko, krótkie i treściwe rozdziały temu sprzyjają. Znajdziemy w niej wiele ciekawych elementów, nie tylko samo śledztwo i poszukiwania mordercy czy zwłok, lecz również skrócony oczywiście przebieg rozprawy sądowej. Dla wielu będzie to nowością, gdyż nie każdy miał okazję przebywania na sali rozpraw podczas procesu o zabójstwo. Jest jeszcze śliski dawny znajomy Gabrieli - Lis, którego nazwisko powinno być znajome osobom czytającym serię o Adzie i Krystianie Wilku, nazwisko bardzo sugestywne. Sam Lis sporo tutaj namiesza...
Mam nadzieję, że pani Diana Brzezińska dopiero się rozkręca i stworzy coraz więcej takich intrygujących książek.
Lekka, przyjemna a jednocześnie intrygująca lektura oraz bohaterka z wyraźnie zarysowanym charakterkiem no i jeszcze Leon - kocur, który skradł serce Gabrieli, szybka akcja a samo zakończenie wskazuje nam, że będzie się działo bardzo wiele w następnej części.

Link do opinii
Avatar użytkownika - wiolamp
wiolamp
Przeczytane:2022-04-02, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2022,

Ta książka mnie po prostu pochłonęła w całości. Wszystkie inne zajęcia poszły w odstawkę.
Oby więcej takich treści!

Gabriela Sawicka - bezczelna i skuteczna prokurator. Wraca do Szczecina i od razu dostaje głośną sprawę.
Musi rozwikłać zagadkę braku ciała. Znaleziono tylko rękę. Wszystko wskazuje, że część ciała należy do męża szanowanej prokurator, która od początku utrudnia śledztwo.
W rozwikłaniu sprawy Gabrieli pomagają zdolni policjanci, a Rafał Michalski szczególnie ją intryguje. Obydwoje dążą do sprawiedliwości, jednak każdy na swoich zasadach.
Czy uda im się ująć sprawcę?
Czy przeszłość prokuratur Sawickiej nie przeszkodzi w prowadzeniu dochodzenia?

Jeśli szukacie dobrego kryminału, z mnóstwem zagadek, i ze światem prokuratorskim i policyjnym w tle to nie czekajcie.
Łapcie za książkę Diany!
Historia zaczyna się z przytupem
i tak samo się kończy. Zwroty akcji, pomimo, że oskarżoną znamy już na początku. Dużo postaci, które mogą na początku wydawać się nie potrzebne, jednak wszystko łączy się w jedną spójną całość. Znajdziemy tutaj przede wszystkim szukanie prawdy i sprawiedliwości. Nie zawsze prokurator Sawicka działała zgodnie z prawem, ale to dodawało tylko histori smaczku. Tak samo jak jej bezczelność, cięty jezyk, pewność siebie i metody współpracy.
Kolejnym plusem jest to, że autorka nie zasypywała nas profesjonalnym językiem prawniczym. Dzięki temu przez rozdziały się płynie, zwłaszcza, że są krótkie. Czytelnicza uczta dla fanów kryminału.

Zakończenia książki kompletnie się nie spodziewałam. Byłam tak zaskoczona, że ciężko będzie wytrzymać do kontynuacji tej serii.
Na pewno sięgnę po inne pozycje Diany Brzezińskiej i Was też namawiam do tego. Nie pożałujecie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - aggusia
aggusia
Przeczytane:2022-02-23, Ocena: 5, Przeczytałam,

Pierwszy tom nowej serii Diany Brzezińskiej.

Główną bohaterką, która będzie spajać kolejne części cyklu, jest moja ulubiona zołza czyli znana z tomu 3 serii o Wilczych Klonach, prokurator Gabriela „Gabi” Sawicka, wredna, bezczelna, arogancka i…, w zasadzie każda inna negatywna cecha charakteru, jaka tylko przyjdzie Wam do głowy będzie dobra by scharakteryzować bohaterkę. Towarzyszy jej dwóch panów: komisarze Jakub Klimek i Rafał Michalski, ten drugi również znany z tomu 3 serii o Wilkach.

Gabi, po kilku latach nieobecności, wraca do rodzinnego Szczecina, zajmuje stanowisko prokuratorskie i od razu zostaje rzucona na głęboką wodę. Trafia jej się duża sprawa, a w związku z nią równie spore kłopoty. Gabi jest skupiona na dojściu do prawdy i skazaniu winnych. Robi to za wszelką cenę, nie bacząc na metody, przepisy, etykę. Uważa, że „Nie czyni bezprawia, kto spełnia swą powinność” i w jej odczuciu, w prowadzeniu postępowania dozwolone są wszystkie chwyty jeśli mają one pomóc w rozwiązaniu sprawy. Jeśli sprawiedliwości ma stać się zadość. A sprawiedliwość to jedyne, w co wierzy Gabi. Teoretycznie. Bo w praktyce Gabi wybrała podążanie za sprawiedliwością jako tarczę na swoje własne problemy. Gabi bowiem ma słabości, skrywane sekrety i przeszłość traumatyczną nie mniej niż ci, których ściga. A wszystko to ukrywa za fasadą zimnej, zdystansowanej i gburowatej prokuratorki.

Nie przepadam za Gabrielą, ale…, na okładce książki umieszczono taki oto tekst: „Nie musisz jej lubić, ale na pewno nie będzie ci obojętna”. I coś w tym jest. Mimo całej mojej niechęci do pani prokurator nie byłam w stanie wyzwolić się spod jej niezaprzeczalnego uroku zimnej suki. To jedyna książka, przy której głośno, niemal co drugi akapit, komentowałam naganne zachowanie bohaterki. Nawet kilka przejawów ludzkich uczuć (stosunek do dzieci czy pomoc, jakiej udzieliła Michalskiemu) nie spowodowały ocieplenia jej wizerunku.

Wydaje mi się, że po raz pierwszy spotykam się w książkach z taką kreacją głównego bohatera (nie twierdzę, że tego nie ma, po prostu ja dotąd nie trafiłam na nic podobnego, a przynajmniej sobie nie przypominam). Zwykle główny bohater jest postacią pozytywną, dobrze się kojarzącą. U Diany tak nie ma. Wykreowanie zimnej, pozbawionej uczuć suki i obronienie tego wizerunku przez całą powieść jest, moim zdaniem, jednym z większych atutów tej powieści. Bohaterka, a może raczej antybohaterka, czyni tę powieść niesztampową, zwłaszcza że autorka zestawia postać wrednej, nieszanującej nikogo, porywczej Gabrieli z policjantem Rafałem Michalskim, człowiekiem z żelaznymi zasadami, pełnym moralności i szczytnych ideałów, a także pełnym spokoju, cierpliwości i opanowania.

Co do samej fabuły to nie jest ona jakoś niesamowicie nowatorska. Podobnych wątków było już mnóstwo, ale ja się tego nie czepiam bo zawsze szanują pomysły autorów na ich własne dzieło. Tak wymyślili i nie mnie z tym dyskutować. Dla mnie najważniejsze jest to, że autorce udało się mnie zaciekawić, sprawić, że nie mogłam rozstać się z bohaterami ani na chwilę, że zafundowała mi bezsenną noc. Powieść od początku do końca utrzymuje tempo i dynamikę akcji, nie miałam momentów, w których czułabym jakiś przestój czy nudę. Fabuła jest w sposób naturalny spójna.

Dużym atutem jest też fakt, że w książce nie ma zbędnych opisów, przydługich relacji z miejsc zbrodni czy szczegółowych opisów oględzin zwłok (w czym lubują się niektórzy pisarze kryminałów). Do niczego mi to niepotrzebne. Wolę krótko i na temat bo te fachowe określenia i terminy i tak mi nic nie mówią. Resztę potrafię sobie wyobrazić. W „Nie dopniesz swego” dostałam odpowiedni poziom szczegółowości bez straty na realizmie wydarzeń.

Całość napisana prostym (nie mylić z „ubogim”) stylem i łatwo przyswajalnym językiem. Nie znam się ani na procedurach policyjnych, ani prokuratorskich więc nijako z marszu przyjmuję końcowe wyjaśnienia autorki odnośnie tego, że w rzeczywistości nie wszystko wygląda tak jak opisała (przyjazd na miejsce zbrodni, szybkość rozpraw, itp.), ale ja się tego nie czepiam bo gdyby faktycznie napisała zgodnie z prawdą, nie pomijając żadnych procedur to byłaby nuuuuda i wyszedłby reportaż lub sprawozdanie ze zdarzenia. A ja nie tego oczekuję :)

Nawet jeśli niektóre wątki w trakcie czytania wydawały mi się nieprawdopodobne to, jak mówiłam, czuję się poinformowana o zasadności takich zabiegów i wolę takie zabiegi niż całkowitą poprawność w zamian za nudną fabułę.

 

To kolejna książka, w której autorka ukazuje swój krytyczny stosunek do polskich seriali kryminalnych paradokumentalnych. Ewidentnie ma z nimi problem :) Uważa, że są odrealnione i przekłamujące rzeczywistość. Stwierdzam to w oparciu o dwie książki, w których ten wątek się pojawił. W powieści jest taki epizod, kiedy Gabi czyta jakąś książkę z gatunku true crime i wówczas następuje wywód, że fikcję dopuszczała jedynie w filmach i serialach kryminalnych pod warunkiem, że nie były to polskie filmy i seriale kryminalne. "Drażniły ją częste w nich błędy oraz oderwanie od rzeczywistości, dlatego wybierała amerykańskie seriale o tej tematyce". Jak już pisałam w recenzji innej książki Diany, nie zgadzam się z tym zarzutem. To, co oglądamy w amerykańskich serialach kryminalnych jest równie nieprawdopodobne jak to, co widzimy w polskich. Różnica jest tylko taka, że te są polskie, a tamte są amerykańskie, więc a priori przyjmuje się, że muszą być lepsze.

Myślę, że porównywanie i przenoszenie metod śledczych stosowanych przez FBI, na grunt polski jest nietrafione bowiem to są zupełnie inne realia i różne rzeczywistości.

 

Tutaj, w stosunku do „Obiecasz mi”, które jest 3 tomem cyklu o Wilkach, trafiłam na pewne nieścisłości.

W obu książkach nie zgadza się imię żony komisarza Michalskiego: w „Obiecasz mi” jest to Paulina, zaś w „Nie dopniesz swego” jest to Żaneta. Zakładam, że jest to jedna i ta sama kobieta, bo nigdzie nie padło, że Michalski miał dwie żony :) więc, jako że mam pamięć do szczegółów, to mnie to uderzyło :)

Druga sprawa: komisarz Michalski w „Obiecasz mi” prowadzi czynności, w których uczestniczy mecenas Emil Kulig. Mężczyźni są blisko powiązani w ramach prowadzonej sprawy, natomiast w „Nie dopniesz swego”, kiedy Michalski szuka adwokata do prywatnej sprawy i trafia do Kuliga, w ogóle nie wynika jakoby mężczyźni się znali. Owszem, są świadomi swojego istnienia, ale nie ma wzmianki o tym, że kiedykolwiek spotkali się przy jednej, i to dużej, wspólnej sprawie. Szkoda, że chociaż jednym zdaniem autorka o tym nie wspomniała. Uwiarygodniłoby to fabułę, szczególnie tym czytelnikom, którzy znają oba cykle. Dla mnie to trochę dziwne, że dwóch mężczyzn, którzy bez wątpienia się znają, nie wymieniają nawet jednego, kurtuazyjnego zdania o pracy, która ich łączy. Wyglądało, jakby spotkali się po raz pierwszy.

Koniec mnie zaskoczył, choć właściwie, gdyby nie moja wiara w prawość i szlachetność bohaterów, nie powinnam być zdziwiona takim obrotem sprawy :)

Link do opinii
Avatar użytkownika - niedoczytane
niedoczytane
Przeczytane:2022-02-27, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam,

4.25 Książka „Nie dopniesz swego” była dla mnie fascynującą przygodą. Jest to pierwszy tom serii opowiadającej o prokurator Gabrieli Sawickiej, która swojego pierwszego dnia pracy po przeprowadzce dostaję trudną, ale i bardzo ciekawą sprawę kryminalną. Historia wciągnęła mnie od pierwszej strony, ale muszę przyznać, że początkowo mnie zmyliła. Przez wstęp myślałam ze książka będzie dotyczyła innej zbrodni, ale te strony i tak nie pozostały bezcelowe. Od początku rzuciły mi się w oczy polskie imiona, nazwiska oraz miasta. Ja osobiście nie przepadam za tym w książce, ale po czasie przestało mi to przeszkadzać. Niezmiernie polubiłam główną bohaterkę i to, że jest ona kobietą stawiającą na swoim, wie do czego dąży i po co tu jest. Cała fabuła była interesująca, ale pod koniec trochę przeciągnięta. Zainteresowało mnie zakończenie i z ciekawością oczekuje drugiego tomu!!! Polecam🥰

Link do opinii
Avatar użytkownika - dosia1709
dosia1709
Przeczytane:2022-11-05, Ocena: 5, Przeczytałem,

Po powrocie do Szczecina prokurator Sawicka nie zdążyła nawet zadomowić się w nowym gabinecie, a już została wezwana na miejsce zbrodni. Makabryczne znalezisko to przedramię mężczyzny - prawdopodobnie zaginionego niedawno męża innej prokurator, która nie bardzo jest zadowolona z prowadzonego śledztwa.
Lecz prokurator Sawicka jest zdeterminowana rozwiązać sprawę. Wraz z nowym partnerem są jak woda i ogień ale z jednym się zgadzają. Mordercę trzeba znaleźć.

,,-To nie targowisko, tylko prokuratura, a ja nie przekupa, tylko prokurator."

Nie dopniesz swego to pierwszy tom nowej serii kryminalnej Diany Brzezińskiej. Jej bohaterką jest bezkompromisowa i impulsywna prokurator Gabriela Sawicka, która nie boi się sięgać po niekonwencjonalne metody pracy, a niesubordynacja to jej druga natura. W życiu zawodowym prawniczka kieruje się zasadą: ,,Nie czyni bezprawia, kto spełnia swą powinność". Nie musisz jej lubić, ale na pewno nie będzie ci obojętna.

To było moje pierwsze spotkanie z autorką i powiem Wam że udane.
Trochę żartu, trochę wartkiej akcji i przepadałam. Sama Pani prokurator to super babka której nie sposób nie polubić.
Jeżeli lubicie kryminały to jest to książka dla Was. Mnie wciągnęła i to jak....
A na koniec zdradzę tajemnice, pikantnych scenek też nie zabraknie ?
Polecam ?

Link do opinii

Moją uwagę przykuła okładka czyli wysokie szpilki, które uwielbiam. Autorka była mi nieznana, ale to już się zmieniło. Bardzo dobry kryminał. Postać prokurator, która czasami postępuje niestandardowo, nieprzewidywalnie, nawet nieracjonalnie czy choćby na granicy prawa jest trochę przerysowana ale polubiłam tą bezkompromisową kobietę. Nie oznacza to jednak, że popieram wszystkie jej decyzje. Życie prywatne, a właściwie jego brak to jakby norma w kryminałach. Ale zakończenie to po prostu miodzio. Mam już kolejną część cyklu i niebawem po nią sięgnę.

Link do opinii

Gabi wraca na stare śmieci. Została przeniesiona do Szczecina i od razu wezwali ją na miejsce zbrodni. W lesie znaleziono rękę zaginionego mężczyzny, męża znanej prokurator, Aliny Madury-Zajączkowskiej. Pani prokurator próbuje ingerować w śledztwo i nie chce byc przesłuchiwana. Gabi ma niezły orzech do zgryzienia.

Niezły początek obiecującej serii.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Anawinkar
Anawinkar
Przeczytane:2022-04-09, Ocena: 5, Przeczytałam, Diana Brzezińska,
Inne książki autora
Nie oskarżysz mnie
Diana Brzezińska0
Okładka ksiązki - Nie oskarżysz mnie

W Trzeszczynie odkryto zbiorową mogiłę. Sprawa zostaje powierzona Gabrieli Sawickiej. Wszystkie ofiary to mężczyźni w wieku od 30 do 50 lat. Jednak jest...

Nie odpuszczę
Diana Brzezińska0
Okładka ksiązki - Nie odpuszczę

Prokurator Sawicka nie zdążyła odetchnąć po swoim pierwszym szczecińskim śledztwie, a już dostała kolejną sprawę - która może ją przerosnąć. Morderca zabija...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Z okruchów nadziei
Anna Siedlecka
Z okruchów nadziei
Kroniki Czasu Ziemi
Andrzej Góral
Kroniki Czasu Ziemi
Niewolnica elfów
Justyna Komuda ;
Niewolnica elfów
Gorath. Uderz pierwszy
Janusz Stankiewicz
Gorath. Uderz pierwszy
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy