Odmienni

„Odmienni” Laury Mill, pierwszy tom nowej serii Namiętności i Uczucia, to intensywna, pełna napięcia powieść romantyczno-obyczajowa, w której emocje buzują od pierwszych stron. Autorka przedstawia historię Gabrielli Marleckiej – dojrzałej, 35-letniej studentki architektury, która po trudnych doświadczeniach życiowych z determinacją walczy o ukończenie studiów i realizację marzeń o karierze projektantki. Jej świat, uporządkowany i trzymany w ryzach silną wolą, zaczyna chwiać się w momencie, gdy poznaje Alexa Wilsona – młodszego o dekadę, charyzmatycznego bruneta, który wzbudza emocje tak silne, jakich Gabriella się po sobie nie spodziewa.

Relacja bohaterów opiera się początkowo na ustalonym układzie: bez zobowiązań, bez miłości, jedynie namiętność. Jednak szybko okazuje się, że to, co miało być proste, wymyka się spod kontroli. Autorka świetnie oddaje dynamikę między Gabriellą i Alexem – ich wzajemne przyciąganie, wybuchowe starcia, lęki i pragnienia. W tle pojawia się propozycja wspólnego biznesu, która otwiera przed nimi świat wielkich pieniędzy, ale jednocześnie wciąga w sieć sekretów, zależności i ryzyka. Każdy krok bohaterów może prowadzić do niebezpiecznych konsekwencji, a czytelnik z każdą stroną coraz mocniej czuje, że stawka rośnie – i to nie tylko w sferze uczuć.

Laura Mill stawia na połączenie namiętności, niepewności i emocjonalnego suspensu. Czytelnik doświadcza ekscytacji, frustracji, zaskoczenia, czasem nawet gniewu – dokładnie tego, co przeżywają bohaterowie, próbując zrozumieć siebie nawzajem i własne emocje. To historia o sile pożądania, o różnicach, które mogą łączyć, ale też o granicach, które łatwo przekroczyć, gdy w grę wchodzi serce.

„Odmienni” to idealna propozycja dla czytelników szukających mocnej, dojrzałej romansu z nutą niebezpieczeństwa, dla fanów historii o burzliwych relacjach, niespodziewanych zwrotach i chemii, której nie da się ukryć. Gatunkowo powieść łączy romans współczesny z obyczajową opowieścią o pokonywaniu własnych słabości i odnajdywaniu odwagi do uczuć.

Laura Mill otwiera trylogię, która zapowiada się wyjątkowo emocjonująco – „Odmienni” to historia, która wciąga, rozpala wyobraźnię i zostawia czytelnika z nieodpartą potrzebą sięgnięcia po kolejny tom. Warto poznać Gabriellę i Alexa oraz dać się porwać ich namiętnej, skomplikowanej opowieści.

*współpraca reklamowa*

Okładka nie koniecznie mnie zachwyciła, tutaj swoje zrobił opis, który dawał mi nadzieję na intrygującą lekturę, pełną ciekawych wątków, gorących scen erotycznych i czegoś co będzie miało pazur. Jak się okazało moje oczekiwania były za wysokie, a książka jak na mój gust okazała się dość przeciętną powieścią.

Gabriella od zawsze miała pod górkę, jako trzydziestopięciolatka jest ambitną studentką architektury, walczy o swoje marzenie i nie słucha docinków ze strony innych. Gdy na uczelni pojawia się Alex, młodszy od niej nadzwyczaj zdolny i przedsiębiorczy student, Gabriella przepada, fascynacja mężczyzną może się przerodzić w coś więcej, tym bardziej, że Alex proponuje jej spółkę, a do tego nietypowy układ. Ta dwójka zaczyna niebezpieczną dla uczuć grę, gdzie biznes miesza się z pożądaniem, a emocje mogą stać się ich największą przeszkodą.

Po opisie wnioskowałam, że będzie to coś dla mnie, do tego fabuła miała być dość oryginalna. Gorący romans, gdzie ona jest starsza, układ zarówno biznesowy jak i partnerski, obietnica wybuchów pożądania, prowadząca do szczęśliwego miłosnego finału. Jednak po drodze coś poszło według mnie nie tak. Przede wszystkim ten układ, który opierał się wyłącznie na cielesności, choć było gorąco, to pod kątem emocjonalnym czy uczuciowym status skomplikowane to chyba najodpowiedniejsze słowo. Choć po stronie Gabrielli widać, że to coś więcej niż zwykła relacja erotyczna, to ze strony Alexa jest dziwnie, i to bardzo dziwnie. Mam wrażenie, że ta taka nieco nieudolna polska wersja Greya, pod kątem erotycznym się dzieje, jest intensywnie i bardzo gorąco, jednak ta otoczka wokół tej relacji jest płaska, ni jaka, pozbawiona emocji, we mnie wzbudziła ogromną irytację.

Pod kątem fabularnym było kiepsko i to bardzo. Nasza główna bohaterka pomimo wszystkich czerwonych flag, totalnie odjechanych reguł umowy (u Greya to było jakby bardziej normalne) brnie w związek, dziwny, może i trochę toksyczny i irracjonalny. Tempo akcji jest zastraszające, para jeszcze nie zdążyła skończyć studiów, już zakłada firmę i jeszcze zanim się rozkręcili już osiągają międzynarodowy sukces, no oderwane to wszytko od rzeczywistości i to tak na bogato. Do tego mamy tą dziwną relację, gdzie Gabriella traktowana jest całkowicie przedmiotowo, a na koniec mamy iście sensacyjny zwrot akcji, który sprawił, że przy tej serii już chyba nic nie powinno dziwić.

Szybka i intensywna w wydarzenia fabuła, irracjonalne zachowania, całkowite oderwanie od rzeczywistości, nawarstwienie się wątków i problemów, przy tym brak rozdziałów, w moim odczuciu sprawiły, że historia jest chaotyczna, zagmatwana, brakuje w niej logiki, o porządku nie wspomnę. Autorka namieszała, poplątała, powrzucała tutaj co mogła, porzuciła z hukiem i kazała czekać na kontynuację. Moim zdaniem coś tu poszło bardzo nie tak jak powinno.

Według mnie to była przeciętna historia, bez wyrazu, choć sceny erotyczne robiły wrażenie, było ich sporo, a książkę, śmiałoby można nazwać erotykiem. Przeczytałam ją szybko, autorka ma lekkie pióro, przez lektura czytała się sama. Historia poza irytacją nie wzbudziła we mnie większych emocji i raczej szybko o niej zapomnę. Nie ukrywam, że końcówka troszkę poprawiła moje ogólne wrażenie na temat całej lektury. Wiadomo, że będzie ciąg dalszy, nie będę jakoś specjalnie na to czekać, jednak jeśli ksiazka trafi w moje ręce to z ciekawości przeczytam.

Poznali się na studiach. Gabi dzięki masie wyrzeczeń mogła będąc po 30. wreszcie realizowała swoje marzenie o architekturze. Na uczelni jej uwagę zwrócił Alex nowy student, przystojny, zdolny, bogaty, który po dyplomie zaproponował jej udział w spółce. Założą biuro, ona będzie projektować luksusowe nieruchomości, on bierze na siebie kontakty z inwestorami. Do układu zawodowego dochodzi prywatny, bo pociąga go starsza o 10 lat kobieta. Seks na wyłączność, ale bez miłości, bez czułości. Jeśli się w nim zakocha, koniec z nimi. Jednak emocje, zaangażowanie, zazdrość się pojawiają. Oboje, nawet bardziej on, napinają zasady ich układu. Jednak ten układ zakłóca najpierw jego starszy brat. Po trudnym rozwodzie, załamany, uważa wszystkie kobiety za podstępne żmije pragnące zniszczyć (także finansowo) mężczyzn. Nie oszczędza też partnerki brata. Potem pojawia niezrównoważony asystent, którego Gabi zatrudniła w biurze. Romans hate love & age gap Tym razem stroną bardziej doświadczoną życiowo jest kobieta. W książce jest dużo gorących scen, oraz rozkmin bo Gabi nie zawsze sobie radzi z bezemocjonalną stroną związku a także z emocjonalnym bólem, który sprawia jej partner. Malo wymagająca lektura. Do przeczytania w jeden wieczór.