Odważyli się wrócić
Patrick ODonnell

Szybko się czyta. Jest lekko i przyjemnie napisana (może aż za bardzo jak na obraz wojny). Historia jak z kosmosu, ale jak się jest w czepku urodzonym, to żaden nazista cię nie dopadnie... Nie wiem, co napisać. Nie potrafię jej obiektywnie ocenić, bo jak można ocenić odwagę praktycznie pod sam koniec wojny? Dla mnie ci co walczyli od początku mogą się nazywać prawdziwymi bohaterami... Ale że zdaję sobie sprawę, iż moja opinia jest pewnie niesprawiedliwa, muszę jakoś przełknąć obraz "dobrych" Niemców wylewający się z tej książki, skupić się na samej narracji i polecić ją jako wartą przeczytania. Ja sama odkąd zaczęłam szukać jak najwięcej różnych punktów widzenia, zaczęłam inaczej patrzeć na wojnę. Oczywiście denerwuje mnie nadal, że o Polakach raczej się na zachodzie nie pisze, a nawet zapomina, ale ta książka jest akurat bardziej o OSS, szpiegostwie, tych wszystkich machlojkach i jeśli tak się ją odbiera, to jest naprawdę dobra. Nie można się tutaj dopatrywać jakiś naprawdę makabrycznych opisów, ale w pewien sposób łapie za serce, gdy uświadamiasz sobie, że ci ludzie wrócili do Rzeszy, z której ledwo udało im się uciec, że potracili tutaj rodziny i pragnęli własnej "prywatnej" zemsty.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)