Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2016-06-29
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 448
Tytuł oryginału: Olycksfägeln
Język oryginału: szwedzki
Tłumaczenie: Inga Sawicka
Tom 4 cyklu
Fjällback
Policja w Tanumshede bada wypadek samochodowy. To, co wygląda na tragiczne zdarzenie, po kolejnym, podobnym wypadku zaczyna budzić podejrzenia. Policja ma pełne ręce roboty, tym bardziej że w mieście kręcony jest telewizyjny reality show. Obecność kamer podsyca tylko konflikt między ,,gwiazdami" a miejscową społecznością. Pogoń za zabójcą oraz problemy osobiste wywołują u Patrika Hedströma stres i frustrację. Tym silniejsze, że staje wobec największego dotąd wyzwania detektywistycznego w swojej karierze a przy okazji musi się zmierzyć z bolesną przeszłością.
Saga kryminalna Camilli Läckberg osiągnęła światowy sukces czytelniczy. To nie tylko mroczne thrillery, ale również doskonałe powieści obyczajowe, znakomicie oddające klimat współczesnej szwedzkiej prowincji. Od lat zajmują czołowe miejsca na europejskich listach bestsellerów. Książki Läckberg przetłumaczono na ponad 35 języków. Jesienią 2011 roku rozpoczęły się zdjęcia do międzynarodowej produkcji filmowej ,,Morderstwa we Fjällbace", osnutej na kanwie jej powieści.
Camilla Läckberg, jedna z najciekawszych szwedzkich pisarek, uznawana za mistrzynię skandynawskiego kryminału. Jest także autorką książeczki dla dzieci i dwóch książek kulinarnych.
Policja w Tanumshede bada wypadek samochodowy. To, co wygląda na tragiczne zdarzenie, po kolejnym, podobnym wypadku zaczyna budzić podejrzenia. Policja ma pełne ręce roboty, tym bardziej że w mieście kręcony jest telewizyjny reality show. Obecność kamer podsyca tylko konflikt między "gwiazdami" a miejscową społecznością. Pogoń za zabójcą oraz problemy osobiste wywołują u Patrika Hedströma stres i frustrację. Tym silniejsze, że staje wobec największego dotąd wyzwania detektywistycznego w swojej karierze a przy okazji musi się zmierzyć z bolesną przeszłością...
Kolejna już, 4 część serii o Fjällbace. I moim zdaniem jedna z lepszych. Byłam najbardziej zadowolona z pierwszego tomu ale 'Ofiara losu' także była bardzo dobra.
Poznajemy kolejną historię z przeszłości która ujawnia swoje skutki w teraźniejszości. Coś co wydarzyło się lata temu zbiera żniwo. W różnych miastach giną ludzie i każda sprawa zostaje bez odpowiedzi. Do czasu gdy sprawą zajmuje się Patrick.
Zabieram się za 5 już część. Mam nadzieję że również się nie zawiodę
Poprzednie trzy tomy serii przeczytałam z zainteresowaniem, natomiast ten jest najsłabszy. Nie mogłam się wciągnąć w fabułę, chwilami były momenty znużenia a do tego nie podobał mi się wątek homoseksualny i motyw reality show. Zachowanie uczestników i prowadzących działało mi na nerwy, sprawiali wrażenie, jakby zostawili rozum gdzieś po drodze. Ciekawym punktem zwrotnym były retrospekcje i końcowe rozwiązanie, chociaż pewnych wątków łatwo się domyśliłam. Intrygująca końcówka zapowiadająca następną część, jednak to nie zmienia faktu, że "Ofiara losu" najmniej mi się podobała. Tytuł trochę do moich odczuć adekwatny, autorka myślała, że wszystkich zaskoczy a tu klops. Wyszła taka ofiara. Jeżeli ktoś planuje czytać sagę nie po kolei raczej nie polecam zaczynać od tego tomu.
Kolejna część z Fjalbacki. Tajemnicze, niby przypadkowe zgony różnych, niepowiązanych z sobą osów mają wspólny mianownik. Świetna książka, nie można się od niej oderwać
Czwarty tom serii i mam wrażenie, że w jednym elemencie autorka się poprawiła, a w innym lekko opuściła. Oczywiście wszystko nadal na wysokim lub bardzo wysokim poziomie, więc w niczym nie ujmuje i książce i autorce.
Intrygi - dotychczas dobrze prowadzone trzymały w napięciu w poprzednich książkach do końca. Tu w zasadzie załapałem kto prawie natychmiast (przypuszczam, że to wpływ ostatniego sezonu Luthera, który skończyłem dzień wcześniej), gdy już intryga się zawiązała, byłem jedynie ciekaw szczegółów. Za to styl Lackberg jest, wydaje mi się, coraz lepszy. Od tej książki dosłownie nie mogłem się oderwać. Czytałem nawet podczas meczu Polska - Brazylia w piłce ręcznej. Co podrozdział zerkając na dłuższą lub krótszą chwilę na ekran komputera... W każdym razie pochłonąłem książkę w iście ekspresowym tempie.
Mam nieco obaw przed tomem piątym, bo żona mówi, że jej tak nie wciągnął. Ale najlepiej, jak sprawdzę sam. Przypuszczam, że wiem o czym będzie ze względu na tytuł w kontekście zakończenia "Ofiary losu"...
To jest właśnie Camilla Läckberg jaką chcę czytać. Książka mnie właściwie wessała w wir wydarzeń. Dzisiaj zamiast prac domowych, które odłożyłam na później, doczytałam "Ofiarę losu". Może akcja nie pędzi na łeb, na szyję ale każda kolejna strona coś wnosi. Pomysł na fabułę nietuzinkowy. Bardzo polubiłam też Patrica Hedströma oraz jego najbliższych, którym wreszcie układa się także w życiu osobistym. Zatem kibicuję bohaterom i zamawiam kolejną książkę w bibliotece.
Pewnego letniego ranka mały chłopiec w czasie zabawy w wąwozie leżącym nieopodal Fjällbacka odnajduje nagie zwłoki młodej dziewczyny. Patrik Hedström...
Camilla Läckberg w szczytowej formie! Recenzenci i czytelnicy są zgodni, warto było czekać! Styczeń, Fjällbacka w okowach mrozu. Z lasu wybiega...
Przeczytane:2022-01-16,
Książka "Ofiara losu" Camili Läckberg to bardzo dobry kryminał. Autorka porwała mnie do świata niewyjaśnionych morderstw.
Akcja książki rozpoczyna się w miejscowości Tanumshede. Policjant Patrik wraz z nowo zatrudnioną policjantką Hanny udają się na miejsce, jak sądzą wypadku. Pijana kobieta ginie w wypadku samochodowym. Jednak jest parę szczegółów, które nie dają spokoju policjantowi. Ofiara miała przetarcia na rękach, zasinienia na ustach i bardzo wysokie stężenie alkoholu w organizmie. Główny bohater postanawia wyjaśnić tą sprawę. Lecz natłok innych obowiązków takich jak, przygotowania do ślubu czy kolejne zwłoki młodej dziewczyny, która bierze udział w słynnym programie Fucking Tatum powoduje, że bohater jest zrezygnowany. Jego śledztwo stanęło w miejscu a on nie wie jak ma ruszyć dalej.
Co łączy te morderstwa ?
Czy morderca jest tylko jeden ?
Kto zabił i dlaczego ?
Dawno nie czytałam kryminału, którego nie chciałam kończyć. Akcja, poszlaki czy trafne wnioski odkrywane są stopniowo. W tej książce jest natłok bohaterów, którzy wnoszą coś do sprawy w mniejszym lub większym stopniu. Myślałam, że się pogubię w tym haosie imion ale książka jest napisana oczami wszystkich bohaterów. Jak dla mnie jest to dużym plusem.
Uwielbiam ten gatunek literatury. Gdy czytam kryminały zawsze czekam na ten dreszczyk ekscytacji, tajemnicy i niepewności.
A ta książka mi to zapewniła !😍
Polecam z CZYSTYM SUMIENIEM ♥️ (przekonacie się sami, że nie wszyscy bohaterowie takie mają )😏