Opactwo Northanger

Ocena: 4.76 (29 głosów)
Młoda, trochę naiwna, ale urocza panna Katarzyna Morland, uwielbia tajemnice i gotyckie klimaty grozy. Z tym większą radością przyjmuje zaproszenie do starego opactwa Northanger, mając nadzieję na przeżycie wielkiej przygody. Zamiast sekretów przeszłości odkrywa jednak coś innego, znacznie ciekawszego, co zmieni jej życie...

Informacje dodatkowe o Opactwo Northanger:

Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2007 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788379433124
Liczba stron: 237

więcej

Kup książkę Opactwo Northanger

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opactwo Northanger - opinie o książce

Avatar użytkownika - NataliaM
NataliaM
Przeczytane:2023-03-13, Ocena: 5, Przeczytałam,

Na przełomie XVIII i XIX wieku triumfy święciły romanse gotyckie – powieści o perypetiach miłosnych okraszone atmosferą grozy i ciągiem nieprawdopodobnych zdarzeń. „Opactwo Northanger” to jedyna z powieści Jane Austen, która jest swego rodzaju parodią – dzieł Ann Radcliffe i pokrewnych, ale także satyrą na ówczesne czasy.

 

Katarzyna Morland jest siedemnastoletnią panną z dobrego domu, o średnim statusie majątkowym, niezbyt obytą w świecie, ale niepozbawioną miłego i kulturalnego obejścia. Na zaproszenie zaprzyjaźnionego małżeństwa wyjeżdża do Bath – modnego uzdrowiska, gdzie zawiera nowe znajomości, nabiera ogłady i zaczyna rozumieć zasady panujące w towarzystwie.

 

„Opactwo Northanger” to pierwsza sprzedana wydawcy powieść Jane Austen, która jednak została opublikowana pośmiertnie – pod zmienionym tytułem. Z uwagi na parodystyczny charakter opowiedziana w niej historia różni się znacznie od pozostałych utworów Austen. Mniej w niej fabuły i rozbudowanych postaci, więcej kpin ze zwyczajów arystokracji oraz z obłudy i hipokryzji prezentowanej przez socjetę w codziennym życiu. Opowieść koncentruje się na kilku miesiącach, podzielonych na pobyt w Bath i w tytułowym Opactwie Northanger, które ma przypominać gotyckie zamczysko.

 

Katarzyna skupia w sobie wszelkie cechy, które składają się na przeciętność. Jest ładna, ale nie należy do piękności, posiada podstawową, ale powierzchowną wiedzę, jest sympatyczna i wciąż jeszcze naiwna. W swej prostoduszności nie rozumie zasad panujących w towarzystwie – podwójnej moralności, przewrotności i fałszywej skromności – przez co zbyt dosłownie odbiera słowa i gesty. Nieśmiałość doprowadza do komicznych sytuacji, kiedy „obawiając się wypowiedzenia własnej opinii, sprzecznej ze zdaniem tego zadufanego mężczyzny” [1] bohaterka milczy i wywiera mylne wrażenie. Jednocześnie „Katarzyna nie przywykła do formułowania samodzielnych sądów” [2], co sprawia, że mężczyźni postrzegają ją jako idealną towarzyszkę do ukształtowania według własnych potrzeb. Jakże niepodobna jest do powieściowych heroin, które są dla niej wzorem – w końcu zawsze wygrywa w niej rozsądek, a wyczekiwane przygody okazują się mrzonkami. Katarzyna zaczyna też rozumieć, że chociaż „przyjaźń jest niewątpliwie najskuteczniejszym lekiem na cierpienia zawiedzionej miłości” [3], to już wybór przyjaciółki może okazać się zbyt pochopny, a nie każda obiecująca znajomość okazuje się wartościową.

 

„Opactwo Northanger” wykpiwając powieść gotycką tak naprawdę kpi z konwenansów, wyobrażeń o rzeczywistości, i czarno – białego widzenia świata. „Może między Alpami a Pirenejami ludzie mają charaktery z jednej bryły. Może tam żyją albo anioły bez skazy albo wcielone szatany. W Anglii jednak jest inaczej. Anglicy chyba są, chociaż nie w równym stopniu, mieszaniną dobrego i złego, o czym świadczą zarówno ich serca, jak i obyczaje” [4].

 

Austen w „Opactwie Northanger” wyśmiewa hipokryzję, jej styl opływa w humor, ironiczne riposty i aluzje. Przekonywujące są również portrety psychologiczne postaci, z bezlitośnie uwydatnionymi wadami i sprzecznościami charakterów. Nawet drugoplanowi bohaterowie są niezwykle żywi i prawdopodobni. Aż nie sposób nie uważać, że niektórych z nich Austen nie obdarzyła cechami rzeczywistych i znanych jej osób.

 

Wieki mijają, a ludzka natura nie zmienia się wiele. Nie ma już podziałów klasowych, a zamki i pałace sprowadzono niemal jedynie do roli muzealnej. A jednak przywary, hipokryzja i nieszczerość są tak samo obecne wśród nas, jak wśród naszych przodków. I to sprawia, że literatura portretująca społeczeństwo nie starzeje się nigdy, tak jak nie straciły na aktualności cięte uwagi Jane Austen.

 

[Recenzja została opublikowana na innych portalach czytelniczych]

 

[1] Jane Austen, „Opactwo Northanger”, przeł. Anna Przedpełska – Trzeciakowska wyd. MG, 2023, str. 40.

[2] Tamże, str. 57.

[3] Tamże, str. 25.

[4] Tamże, str. 175.

Link do opinii

„Utwór, który świadczy o talencie, utwór, w którym dogłębna znajomość natury ludzkiej i celne obrazy jej różnorakich odmian, polotu, żywego dowcipu i humoru przekazywane są światu w najwyborniejszym języku.” Tak właśnie Jane Austen opisuje powieści współczesnych sobie pisarek. I choć słowa te zapisane na kartach „Opactwa Northanger” mówią o innych książkach, to idealnie określają twórczość samej ich autorki. Jest to o tyle istotne, że w czasach współczesnych pani Austen, czytanie powieści nie leżało w dobrym tonie, bo książki takie uważane były za błahe. Interesować się należało rozprawami filozoficznymi i naukowymi, historią i polityką, choć to powieści przynosiły ludziom większą przyjemność. Tego typu obłudę i niespójność między postępowaniem i wygłaszanymi opiniami (zgodnymi z konwenansami) a poglądami wielu przedstawicieli ówczesnego społeczeństwa wyśmiewa Jane Austen w „Opactwie Naorthanger”.

Główną bohaterką powieści jest 17-letnia Katarzyna Morland. Córka pastora o przeciętnych dochodach, członkini wielodzietnej rodziny mieszkającej na wsi, nie ma wielu okazji do rozrywek towarzyskich ani do poznawania osób w swoim wieku (a kawalera to już zupełnie!). Sama nie jest dziewczyną idealną. Dopiero co przestała wdrapywać się na drzewa i robić innym psikusy, a uczyć się nigdy za bardzo nie lubiła. Jak się później okazuje, jest jednak osobą szczerą, dobrą i rozsądną. Bliscy sąsiedzi zabierają dziewczynę ze sobą na kilkutygodniowy pobyt w Bath (dziś określiliśmy to wczasami w miejscowości uzdrowiskowej). Jest to miasto, gdzie z bezczynności towarzystwo spotyka się na częstych ogólnodostępnych balach, w pijalni wód i na ulicy. Tam w końcu Katarzyna poznaje młodych ludzi, m.in. zdobywa przyjaciółkę Izabellę i zakochuje się w mężczyźnie. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności, w wyniku źle zrozumianej informacji przez kogoś z rodziny Henry’ego, bohaterka zostaje zaproszona do ich posiadłości – opactwa Northanger. Zacieśnia tam przyjaźń z miłą  Eleonorą, siostrą mężczyzny, do którego wzdycha. Szczęście nie trwa jednak wiecznie.

Powieść obfituje w komiczne opisy i sytuacje w stylu: „Zupełnie nie zależało jej by zwrócić na siebie uwagę mężczyzn, dlatego obejrzała się na nich jedynie trzy razy”. Jane Austen okazała się autorką charakteryzującą się delikatnym i celnym dowcipem.

Książkę czyta się z wielką przyjemnością. Choć wydarzenia mają bieg spokojny, to są niezwykle ciekawe. „Opactwo Northanger” to powieść, która wywołuje uśmiech na twarzy. Idealna dla odprężenia po pracowitym dniu. Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2016-05-12, Mam, 52 książki w 2016 roku,
Druga książka Jane Austen, którą udało mi się upolować w tym roku na promocjach. Kilka lat temu przeczytałam "Dumę i uprzedzenie" oraz "Rozważną i romantyczną", wówczas mnie nie zachwyciły, teraz postanowiłam jednak do nich wrócić pod wpływem lektury dwóch innych jej książek. Na odmianę po książkach ciężkich, poruszających trudne tematy, na przesyt współczesnymi obyczajówkami dla mnie są one idealne. Od dawna uważam, że książka musi znaleźć swój czas w życiu czytelnika, coś co nas zachwyciło jakiś czas temu nie zawsze spodoba się teraz i odwrotnie, dlatego warto wracać do autorów, którzy kiedyś wzbudzili niekoniecznie pozytywne uczucia.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Edyta_S
Edyta_S
Przeczytane:2015-06-15, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
uwielbiam książki w tym klimacie, tak samo kocham Jane Austen, może jej książki do najlżejszych nie należą, ale czyta się je miło i powoli, jest to język typowy na tamte czasy ale i tak jest zrozumiały :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - Ewfor
Ewfor
Przeczytane:2015-04-17, Ocena: 4, Przeczytałam, Wyzwanie czytelnicze 2015,
Książka nie zrobiła na mnie wrażenia, może dlatego, że nie przepadam za tego typu klasyką. Denerwują mnie zachowania ówczesnej młodzieży i fałszywe stosunki międzyludzkie. Wiem, że autorka ma na swoim koncie kilka wyjątkowo dobrych powieści takich jak ,,Duma i uprzedzenie", ,,Rozważna i romantyczna" czy ,,Emma", ale... no cóż każdy lubi to co lubi. Nie wiem sama dlaczego ta książka wywarła na mnie tak obojętne wrażenie, ponieważ uwielbiam naszą Marię Rodziewiczównę, która pisała w bardzo podobnym stylu co pani Austen. Jak przystało na powieść dziewiętnastowieczną, nie tylko osobowości głównych bohaterów są bardzo specyficzne, ale przede wszystkim język jakim się porozumiewali. Dialogi prowadzone przez osoby z wyższych sfer, były dla mnie częściowo mało zrozumiałe. Myślę, że winą tego było zbyt małe zainteresowanie z mojej strony samą fabułą książki. Autorka pisała dość specyficznie, w wielu momentach kazała czytelnikowi domyślać się tego co mogło się zdarzyć, gdyby nie zdarzyło się to co próbowała przedstawić w danym wątku. Trochę to zagmatwane, wiem, ale tak to właśnie odbierałam. Bardzo szczegółowe opisy toalet damskich i męskich, oraz opisy umeblowania mieszkań, były dla takiego laika jak ja mało efektowne, ponieważ nie znam się na rodzajach materiałów, czy drewna. Język jakim się posługiwała dla czytelników w tamtych czasach być może był bardziej czytelny, ale dzisiaj wiele nazw brzmiało wręcz niezrozumiale.
Link do opinii
Avatar użytkownika - aeljot
aeljot
Przeczytane:2015-01-07, Ocena: 4, Przeczytałam, 12 książek w 2015 roku,
Na początku książka nieco nużąca. Postać głównej bohaterki nieco mniej polotna i ciekawa w porównaniu do postaci z innych jej książek. W miarę upływu kartek postać zyskała na wartości a co za tym idzie książkę czytało się przyjemniej. Samo tło i bohaterowie jak to u Austen doskonale pokazują codzienność życia oraz zasady panujące w XIX wieku.
Link do opinii
Kolejna książka Jane Austen, którą dostałam w swoje ręce. I muszę przyznać, że bardzo mi się spodobała. Podziwiam pisarkę za to z jaką łatwością pisze wszystkie swoje powieści. Świetnie opisuję ówczesne czasy i zwyczaje wtedy panujące. Wydaję mi się, że "Opactwo Northanger" jest niedocenioną powieścią Jane, zostało zepchnięte na dalszy plan przez bardziej znane książki autorki, takie jak "Duma i uprzedzenie" czy "Emma". Ja jednak mam na ten temat inne zdanie. Spodobało mi się "Opactwo..." dlatego, że Katarzyna była taką trochę naiwną bohaterką, bardzo łatwo wierzyła we wszystkie kłamstwa, zwłaszcza brata swojej przyjaciółki. Katarzynę można nazwać też Sherlockiem Holmesem w spódnicy, wszędzie szukała jakiejś nierozwiązanej tajemnicy i często wymyślała najgorszy scenariusz. Powieści Jane Austen mają to do siebie, że ich akcja jest bardzo przewidywalna. Z łatwością można przewidzieć zakończenie i z reguły nasze hipotezy się sprawdzają. Z książkach większości autorów taka przewidywalność niezwykle działa mi na nerwy, ale w powieściach autorki "Opactwa Northanger" taki fakt zupełnie mi nie przeszkadza, jak do tej pory nie wiem dlaczego. Ale może, dlatego, że książki tej autorki w całości są takie niezwykłe i tak świetnie się je czyta, że nie sposób odrzucić tych dzieł tylko dlatego, że fabuła jest trochę przewidywalna.Książka znalazła miejsce w mojej biblioteczce, chyba też przez swój ironiczny charakter. A ja uwielbiam ironię :) I ogólnie łatwo i przyjemnie się ją czyta.
Link do opinii
Avatar użytkownika - hajduczek
hajduczek
Przeczytane:2014-03-22, Ocena: 3, Przeczytałam, 12 książek na 2014 rok,
Bardzo ciężko czytało się tę książkę. Dużo tu dłużyzn i rozmyślań bohaterki, a niewiele dialogów. Co kilka stron musiałam robić sobie przerwy, żeby... nie usnąć.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Mamut
Mamut
Przeczytane:2014-02-07, Ocena: 3, Przeczytałam, WYZWANIE 2014-52 książki,
Katarzyna ma bujną wyobraźnię, jak to 17-latka i czytajac parę razy uśmiechnęłam sie pod nosem na jej wnioski. Przez pierwsze rozdziały praktyczniew nic ciekawego sie nie dzieje, a i później akcja toczy się leniwie. zdecydowanie nie jest to nejlepsza powieść autorki.
Link do opinii
Avatar użytkownika - aspazjaa
aspazjaa
Przeczytane:2013-03-30, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 tygodnie,
Książka ma i dobre, i złe momenty. Początek nudny jak flaki z olejem, później robi się ciekawie, ale wszystko jest do bólu przewidywalne. Jane Austen bardzo lubię, ale w "Opactwie Northanger" starała się wyśmiać utarte schematy obowiązujące m. in. w popularnej w czasach autorki powieści gotyckiej. Sama jednak podąża tą drogą - głupiutka i naiwna dziewczynka Katarzyna staje się mądrzejsza dzięki Henry'emu - księciu z bajki.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Justyna641
Justyna641
Przeczytane:2024-04-01, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 68, 52 książki 2024,

"Opactwo Northanger" uważane jest za najsłabsze dzieło Jane Austen, choć mi osobiście powieść ta bardziej się podobała od "Perswazji". Autorka zrobiła wiele, aby nie polubić głównej bohaterki Katarzyny, która była infantylna, naiwna i dziecinna, a czasami wprost głupia. Może oceniam ją za surowo w końcu jaka ma być siedemnastolatka? Jedyną rzeczą na której zna się nasza bohaterka to popularne wówczas powieści gotyckie, których jest gorącą fanką (mam na półce nieprzeczytanego "Mnicha", o którym jest mowa w książce i mam nadzieję wkrótce go poznać).

Przez większą część książki Katarzyna bywa na balach, spacerach, bądź przejażdżkach, gdzie wieje potworną nudą. Powieść rozkręca się, gdy wyjeżdża z poznanymi w Bath znajomymi do ich domu, czyli Opactwa Northanger. W tym starym zamku wyobraźnia Katarzyny podsycona powieściami grozy zaczyna intensywnie pracować.

Nie jest to poziom "Dumy i uprzedzenia", czy "Emmy", ale w sumie się świetnie bawiłam. Doskonała rzecz na oderwanie się od rzeczywistości, mało wymagająca, ale dająca trochę satysfakcji.

Link do opinii

Bohaterka jest mlodziutka panna Morland zachlannie czytajaca powiesci. Dziewczyna zachwycona jest swiatem ukazanym w ksiazkach i sama czytajac utorzsamia sie z bohaterkami. Pewnego dnia poznaje rodzenstwo Henrego i Eleonore i zostaje zaproszona do opactwa  Northanger w ktorym mieszkaja.Miloscniczka ksiazek przebywajac w wielim starym palacu puszcza wodze wyobrazni i wymysla coraz to nowsze historie ktore mogly by sie tam wydarzyc. Po jakims czasie okazuje sie ,ze to czego dowiedzial sie z ksiazek wcale nie przeklada sie na rzeczywistosc i w koncu dostrzega ,ze wszystko o czym czytala to tylko wyobraznia autorow. Jej swiat zaczyna nabierac zycia gdy przestaje zyc powiesciami i wkracza w prawdziwe zycie.Momentami troche ksiazka jest nudnawa .Ogolnie mnie nie zachwycila.

Link do opinii

Powieść o dojrzewaniu młodej kobiety, o prawdziwych i fałszywych przyjaźniach oraz o tym jakie mogą być skutki zbytniego oczytania. Wszystko to "podane" w lekkiej formie z dużą dozą humoru i ironii.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Mephelome
Mephelome
Przeczytane:2019-08-29, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2019,

Opactwo Northanger jest historią Katarzyny. Bohaterka jest zakochana w powieściach. Chciałaby, tak jak bohaterki powieści, przeżyż wspaniałą przygodę, rozwiązać mroczną tajemnicę i oczywiście zdobyć miłość ukochanego mężczyzne. Los wydaje się sprzyjać jej marzeniom. Dzięki dobroci przyjaciół wyjeżdża do Bath. Tam poznaje mężczyznę, który swoim czarującym zachowaniem i błyskotliwą rozmową imponuje Katarzynie i skrada jej serce. Następnie udaje jej się zdobyć najbliższą przyjaciółkę! Pojawia się również kolejny mężczyzna, który nie jest obojętny na powab Katarzyny. Jej życie nabiera tempa. Pojawia się radość i smutek, przygoda i rozczarowanie. Kiedy dostaje propozyję zamieszkania w opactwie czuje się jak w niebie. Takie wyróżnienie! Dla zwykłej, prostej dziewczyny. I chociaż wyobraźnia ją nieraz ponosi, to naprawdę zaprzyjaźnia się z rodzeństwem tam mieszkającym. Mało tego, nawet sam generał jest jej przychylny, choć mógłby przestać operować zdaniami, które wydają się nie na miejscu. Jaki może być powód tak nagłej zmiany w generale?

Jane Austen jak zwykle mistrzowsko i z ironią prowadzi czytelnika przez historię. Książki jej autorstwa są doprawdy wyjątkowe, czyta się je jednym tchem, jakby się osobiście obserwowało wydarzenia sprzed wielu lat.

Link do opinii
Inne książki autora
Mansfield Park
Jane Austen0
Okładka ksiązki - Mansfield Park

Powieść autorki Dumy i uprzedzenia to jedno z arcydzieł XIX-wiecznej prozy angielskiej. Bohaterką jest wrażliwa i nieśmiała Fanny Price, która w wieku...

Duma i uprzedzenie
Jane Austen0
Okładka ksiązki - Duma i uprzedzenie

Powieść uważana za arcydzieło w dorobku tej angielskiej pisarki, głównie dzięki zabawnym, zgoła dickensowskim opisom postaci głupich i niesympatycznych...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy