Okładka książki - Opowieść wigilijna

Opowieść wigilijna


Ocena: 5 (3 głosów)

Ta książka została dodana do bazy serwisu Granice.pl przez jednego z użytkowników i oczekuje na moderację

Tym razem Zuza Lewandowska musi się zmierzyć z mroczną tajemnicą rodzinną.

Zuza jest zmuszona zapukać do drzwi rodziny Marcinkowskich, a to jest niczym otworzenie mitycznej puszki Pandory. Trup pada gęsto, zagadka goni zagadkę, a nasza bohaterka nie zważając na trudności stara się dojść do prawdy. Nie wie, że poznanie odpowiedzi na nurtujące ją pytania może okazać się dla niej bardzo bolesne.

Dlaczego ktoś włamał się do grobowca rodzinnego i zbezcześcił szczątki Lewandowskich kradnąc ich czaszki? Kim jest tajemniczy morderca i czemu to czyni? Czy działa sam, czy ma wspólników? A może wykonuje czyjeś zlecenie? Czy kapitan Mariański już na zawsze pożegnał się z szeregami milicji obywatelskiej? Mnóstwo pytań, a gdzie odpowiedzi na nie?

Informacje dodatkowe o Opowieść wigilijna:

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2025-11-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788384300732
Liczba stron: 320

Tagi: Literatura kryminalna i detektywistyczna

więcej

Kup książkę Opowieść wigilijna

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opowieść wigilijna - opinie o książce

"Opowieść wigilijna" Jacka Ostrowskiego to już czternasta część z serii z papugą z mecenas Zuzanną Lewandowską w roli głównej. To chyba najdłuższa seria z jaką miałam do czynienia, lecz ciągle nie mam dość i chciałabym więcej...
Chociaż tak naprawdę przeczytałam chyba tylko jedną lub dwie części, bo pozostałe wysłuchałam w formie audiobooków. Pani Ewa Abart jest rewelacyjna jako lektor, świetnie wczuwa się w role, więc słucha się z przyjemnością. Zwłaszcza dialogi niektórych bohaterów i oczywiście genialnie naśladuje Zgagę - papugę, bo może ktoś nie wie...


Być może nie jestem zbyt obiektywna, lecz jako fanka tej serii nie mogę pisać inaczej. Myślę, że takich osób jak ja jest więcej, bo jeśli ktoś wysłuchał lub przeczytał pozostałe części z tej serii, to będzie dalej z niecierpliwością czekał na kolejne. To wspaniała rozrywka i miłe spędzanie czasu.

Wydawałoby się, że kapitan Mariański wyleciał z hukiem ze służby, lecz okazało się, że bardzo szybko zostaje przywrócony na swoje stanowisko. Zuza Lewandowska nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że to właśnie on będzie prowadził sprawę skradzionych z rodzinnego grobowca Lewandowskich... czaszek. Jedną z nich Zuza otrzymała w paczce...


"Obywatelka Lewandowska dostała paczkę, w której była głowa, a właściwie czaszka, ponoć wcześniej wykradziona z jej rodzinnego grobowca. Jutro oczekujemy od was raportu."

" Ten sukinsyn jest jak pieprzony bumerang i wciąż wraca. On jest niezatapialny!"
Zuza dalej praktycznie mieszka w kancelarii ze swoim zwierzyńcem, bo remont jej kamienicy trwa nadal. Ma już tego serdecznie dość, lecz nic nie może na to poradzić. Pilnuje remontu grupka jej znajomych pijaczków, którzy są dość pomocni.
Zuza dowiaduje się, że ktoś zabija członków rodziny Marcinkowskich, a jeden z nich zwraca się do Zuzy z prośbą o pomoc. Dziwna sprawą jest to, że obok każdej ofiary zabójca zostawia egzemplarz książki Dickensa "Opowieść wigilijna". Początkowo nikt na to nie zwraca uwagi, lecz jest jakiś tego powód. Chociaż Zuza nie jest zachwycona zleceniem seniora Marcinkowskich, to jednak angażuje się w tę sprawę. Poznaje też coraz więcej tajemnic tej znanej płockiej rodziny, której również sama przecież jest jakby członkiem.

Zuza miesza się w wiele spraw, zawsze wokół niej dzieje się dużo, nigdy nie ma nudy. Pomaga proboszczowi, który popadł w niełaskę biskupowi.
Mariański również nie ma wolnej chwili, w Płocku tyle się ostatnio dzieje, nawet w zoo musiał prowadzić interwencję.

Kto jest tajemniczym mordercą zabijającym osoby z rodu Marcinkowskich? Czy uda się Zuzie zatrzymać nieuchwytnego zabójcę? Dlaczego Płock stał się miastem samobójców? Kto i dlaczego włamał się do grobowca Lewandowskich?

Jak wspomniałam wyżej, lubię bardzo tę serię, więc mam nadzieję, że będzie dalszy jej ciąg.
„Opowieść wigilijna” według Jacka Ostrowskiego dostarczyła mi kolejnych powodów do śmiechu, więc polecam ją każdemu! Zwłaszcza teraz, przed świętami....

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - bookwmkesie
bookwmkesie
Przeczytane:2025-11-15, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, Przeczytane 2025 r.,

Od pierwszego tomu, od pierwszego rozdziału, pokochałam tę serię całym sercem. Kryminał z humorem, z Mariańskim na czele, ale to nasza papuga, Zuzanna Lewandowska, gra pierwsze skrzypce. Dla mnie to coś wspaniałego. Mogę to porównać do ,,13 posterunku" w wersji 2025. Oczywiście nie dosłownie, ale sprzeczności z Mariańskim są na tyle wyraźne, że można pod to podpiąć ziarno prawdy.

 

Dzisiejsza recenzja dotyczy nowości pana Jacka Ostrowskiego, czyli ,,Opowieści wigilijnej", która na pierwszy rzut oka może wydawać się grą tytułem z klasyczną ,,Opowieścią wigilijną". Jednak uwierzcie mi, zawartość książki to zupełnie inny kaliber - mroczny, kryminalny i osadzony w wyrazistym, lokalnym klimacie. Autor znany jest z utworów, które łączą sensację z czarnym humorem i soczystym tłem społecznym. W tym czternastym tomie kontynuuje swoją opowieść o postaciach, które już zdążyliśmy poznać, stawiając na pierwszym planie Zuzę Lewandowską, nieugiętą bohaterkę, której losy śledzimy z rosnącym zaangażowaniem.

 

Fabuła rozpoczyna się od wydarzenia, które natychmiast podnosi stawkę: profanacja grobowca rodzinnego i zaginięcie fragmentów szczątków. To makabryczny motyw, który ostro kontrastuje ze świątecznym tytułem i daje nam sygnał, że ,,Wigilia" w tej książce nie będzie sielankowa. Zmuszona do zajrzenia za kulisy lokalnej historii i rodzinnych sekretów, Zuza musi zapukać do drzwi rodziny Marcinkowskich. Ta decyzja staje się jak otwarcie puszki Pandory: przywołuje stare urazy, skrywane tajemnice i serię brutalnych zdarzeń, które komplikują dochodzenie. Autor po raz kolejny zręcznie rozkłada wskazówki i fałszywe tropy, a rytm narracji przyspiesza w miarę narastania napięcia, aż do finałowych odsłon, które trzymają w niepewności i dostarczają satysfakcjonującego, choć niełatwego rozwiązania konfliktów.

 

Pan Jacek operuje detalami, dzięki którym PRL-owskie realia nabierają barw i zapachu. Przy pomocy krótkich scen z życia społeczności oraz celnych uwag obyczajowych autor konstruuje tło, które nie jest jedynie scenografią, ale staje się aktywnym uczestnikiem fabuły. W tej powieści przemoc i groteska splatają się z momentami czułości i ironii, co sprawia, że lektura przypomina jazdę tramwajem przez mglisty, zimowy Płock - raz trzyma w napięciu, raz rozśmiesza, a częściej obie te funkcje spełnia równocześnie. Zuza, według mnie to postać twarda zawodowo, ale wrażliwa prywatnie (niejedna z nas mogłaby się z nią utożsamić). To bohaterka, której potknięcia i wątpliwości nadają jej ludzki wymiar. Autor potrafi jednocześnie bawić się stereotypami i je demontować, pokazując, że za maskami społecznych ról często kryją się skomplikowane motywacje.

 

Autor utrzymuje balans między scenami śledczymi a fragmentami budującymi klimat i prostymi dialogami, a krótkie rozdziały sprawiają, że książkę czyta się szybko. Wie, kiedy przyspieszyć akcję, a kiedy pozwolić czytelnikowi odetchnąć i skupić się na detalu. To ważna cecha w powieści kryminalnej: napięcie nie może być ciągłe, aby nie zatracić efektu. Ostrowski umiejętnie steruje oczekiwaniami czytelnika. Jeśli szukacie informacji, dla kogo jest ta seria, to przede wszystkim dla miłośników polskiego kryminału z silnym tłem obyczajowym, dla czytelników, którzy cenią postaci, a nie tylko łamanie głów nad zagadką. Książka sprawdzi się także jako lektura dla tych, którzy lubią powieści regionalne, w których społeczność i przeszłość współtworzą intrygę. To również dobra propozycja dla osób, które wcześniej czytały wcześniejsze części cyklu z Zuzą Lewandowską. ,,Opowieść wigilijna" dostarcza kolejnych odsłon i rozwija wątki znane fanom, ale i tak polecam ją każdemu!

 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - martucha180
martucha180
Przeczytane:2025-11-15, Ocena: 4, Przeczytałam, Moje audiobooki 2025,
Inne książki autora
Kanibal
Jacek Ostrowski0
Okładka ksiązki - Kanibal

Po wybuchu bomby w kamienicy Zuza Lewandowska jest zmuszona wraz ze swoimi zwierzakami chwilowo zamieszkać w swojej kancelarii. Tymczasem w Płocku zaczynają...

Ostatnia wizyta
Jacek Ostrowski0
Okładka ksiązki - Ostatnia wizyta

5 czerwca 1970 roku na trwałe zapisał się w historii polskiej kryminalistyki. Tego dnia doszło do tajemniczego porwania.Sprawa już od początku budziła...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy