Okładka książki - Opowieści drogi żelaznej

Opowieści drogi żelaznej


Ocena: 5.5 (2 głosów)

Powieść opowiadająca o perypetiach życiowych pasażerów pociągu relacji Lwów - Szczecin. Ich opowieści przecinają się, łączą i dopełniają.

 

"To książka z czasów sprzed ery wszechobecnych telefonów. Ta książka wspomina czasy, kiedy ludzie potrafili jeszcze ze sobą rozmawiać i opowiadać swoje historie. Jeśli dodać do tego, że narrator, to człowiek, który ma dar przyciągania ludzi ze swoimi opowieściami, wszystko staje się coraz ciekawsze.

 

Podróże pociągiem są coraz bardziej intymnym przeżyciem, chociaż lepiej użyć słowa <samotnym>. Pamiętacie jak Anna Karenina odbywała swoją podróż z Moskwy do Petersburga (lub odwrotnie), z kim rozmawiała i o czym?

 

Może to zbyt górnolotne porównanie, ale czy tak naprawdę nie tęsknimy za opowieściami przy ognisku, albo przy dobrej herbacie?

 

Polecam, bo dworce Lwowa, Krakowa czy Szczecina są nadal piękne, choć zmieniają się pod wpływem czasów i pieniędzy pochodzących być może od bohaterów tej poweści...

 

Informacje dodatkowe o Opowieści drogi żelaznej :

Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2025-01-07
Kategoria: Podróżnicze
ISBN: 9788397304703
Liczba stron: 288

więcej

Kup książkę Opowieści drogi żelaznej

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opowieści drogi żelaznej - opinie o książce

„Opowieści drogi żelaznej” Tomasz Niedziela to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora, który przyznam szczerze, że mnie zaskoczył w sposób niezwykle nostalgiczny! Nie jestem typem osoby, która lubi tłumy i huczne imprezy, wręcz przeciwnie – potrafię docenić piękno ciszy, spokoju i domowego zacisza, które kocham celebrować wraz z moimi bliskimi. Tym bardziej ta książka przypadła mi do gustu i zdecydowanie myślę, że idealnie nadaje się właśnie dla osób, które kochają spokój i cenią sobie harmonię wewnętrzną.
„Opowieści drogi żelaznej” od razu przywodzi mi na myśl podróże pociągiem, których nie zabrakło w tym tytule. To właśnie w tej formie poznajemy bohaterów powieści pana Tomasza Niedzieli, który zabiera nas w spokojną podróż pociągiem, podczas której poznajemy zróżnicowane osoby i ich problemy. W powieści autor porusza wiele różnych tematów, jedne trudne i bolesne, inne życiowe, aczkolwiek pozostające w lżejszym tonie. Wśród bohaterów mamy okazję poznać artystów, malarzy – ich życie i problemy. Świat, w którym nie wystarczą umiejętności i kompetencje, ale wiele można załatwić poprzez odpowiednie znajomości, pieniądze, czy nawet poprzez łóżko! W tych historiach poznajemy wiele ciekawych osobowości, z których jednych obdarzymy sympatią, innych znienawidzimy, a jeszcze inni wzbudzą w nas współczucie, czy odrazę. Myślę jednak, że obok żadnej z poznanych nich nie przejdziemy obojętnie, a to również ma ogromne znaczenie, bo jeśli ktoś wywołuje w nas emocje, to znaczy, że jednak historia nas zaciekawiła i nie potrafiliśmy pozostać na nią obojętni!
Myślę, że każdy z nas zgodzi się ze stwierdzeniem, że spokojna podróż pociągiem, w której może patrzeć w piękne widoki za oknem, które przemijają przed naszymi oczami, jest idealnym momentem do przemyśleń, zwierzeń i zastanowienia się nad własnym życiem i podejmowanymi decyzjami. Autor stworzył idealny klimat ku takim rozmowom, które dają do myślenia i analizowania własnego życia! Spokój w książce dosłownie mnie zachwyca, do tego stopnia, że podczas czytania niejednokrotnie nachodziła mnie ochota, aby samemu wsiąść do pociągu, zwyczajnie jechać, nieważne dokąd, ważne, aby w ciszy i spokoju, który pozwoli na chwilę wyciszenia i analizy. Nie jest to tytuł, który czyta się szybko i z zapartym tchem, niemniej jednak potrafi on zaintrygować czytelnika, kusząc swoim spokojnym klimatem, do którego każdy z nas miewa czasem ochotę uciec. Ja uwielbiam historie, które pozwalają nam oderwać się od naszej codzienności, zapomnieć o problemach dnia codziennego, dają możliwość przeżywania problemów, z którymi mierzą się inni bohaterowie, wczucia się w ich emocje i sytuacje, z których sama również szukam wyjścia i zastanawiam się, jak sama postąpiłabym, gdyby to mnie los obdarował taką sytuacją.
Książka nie jest bardzo długa, potrafi wciągnąć w swoje historie, dlatego czytało mi się ją bardzo przyjemnie. Oczywiście nie można zapomnieć o pięknym jej wydaniu, które zdecydowanie od razu potrafi przyciągnąć uwagę czytelnika. Ja ten tytuł bardzo serdecznie polecam wszystkim czytelnikom, którzy potrafią docenić nieco spokojniejszy, bardziej nostalgiczny klimat literatury, ale także tych, którzy chętnie wrócą do podróży pociągiem, które mogą zainspirować czytelnika, a może nawet zmobilizować do odbycia jakiejś podróży.
Książka, po którą może sięgnąć każdy, dlatego bardzo  polecam ją każdemu.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tego tytułu bardzo serdecznie dziękuję portalowi sztukater.pl.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Recenzja_Oliwii
Recenzja_Oliwii
Przeczytane:2025-03-23, Ocena: 5, Przeczytałam, Współpraca Recenzencka ,

Opowieści drogi żelaznej - Tomasz Niedziela 

 

Dziękuję autorowi za możliwość przeczytania tej książki.

 

To moje pierwsze spotkanie z piórem autora i byłam ciekawa, co kryję się w tych opowieściach.

Tak jak Marian Żelazny, również przyciągam ludzi, którzy lubią sobie porozmawiać. U mnie szczególnie są to rozmówcy tacy w wieku 70/80+ .

To są wręcz kopalnie wiedzy i historii. Nie raz naprawdę bardzo fajnie się ich słucha.

Jak dowiadujemy się z opisu, to historia, gdzie ludzie dużo więcej i chętniej ze sobą rozmawiali, niż jak to ma miejsce obecnie.

Czasami to nawet smutne, że ludzie stracili tą otwartość w stosunku do innych.

Wracając do książki, to daje nam ona dużo przestróg i wynika z niej wiele płęt. Opowieści, które nie tylko pokazują okrutną prawdę, ale też to, że nie każda z nich kończy się HAPPY END'EM.

Niestety, ale prawdą jest to, że życie zawsze pokazuje nam swoje ciemne strony.

W niektórych przypadkach aż chciałoby się powiedzieć, że karma dopadnie każdego.

Każdy przystanek wspominanego miejsca, ma swoją historię i architekturę. To było fajnym przerywnikiem między opowiadaniami, a poznaniem kolejnych postaci. Jeśli się nie pomyliłam, to razem z Marianem było ich dziewięcioro. Oczywiście było też wiele innych wspomnianych w ich historiach.

Mamy tutaj poruszonych wiele tematów. Są to np jasne i ciemne strony świata filmu, aktorstwa, oraz reżyserów. Nie omija to również kręgów innych artystów czy też powiedzmy malarzy. Zdobywanie wielu korzyści poprzez tzn "łóżko", świat przestępczy, walki i wyścigi. Nieruchomości, wiele nieudanych związków, prostytucja...itd.

Możemy odebrać tu wiele cennych lekcji z życia. Między innymi takich jak ta, że pazerność nie popłaca, oraz, że miłość to nie zabawa.

Osoby dwulicowe i pruderyjne, wcześniej czy później dostaną od życia kopniaka. Jest też tego wiele, wiele więcej.

Tego dowiecie się już czytając tę książkę.

Dłuższą chwilę zajęło mi przeczytanie tej historii. Zdecydowanie nie jest to lektura do czytania przed snem. Wszelkie zmysły są tu nastawione na pełne skupienie. Mamy też tutaj pełen wachlarz emocji, od napięcia poprzez smutek. Nie mniej, trafiały się również radosne fragmenty.

Czy polecam?

Oczywiście. To książka dla wszystkich tych czytelników, którzy chwytają się nie tylko za te historie z happy endem.

Moja ocena 9/10

 

Cytaty z książki:

"Przyznam się, że byłem pierwowzorem osobników określanych mianem "yuupie" w kraju, w którym nigdy żadnego "yuppiego" nie było."

 

"Nie marudź, jak przegrasz, że znalazł się ktoś lepszy od ciebie. Masz szansę się odegrać, nikt nie odmówi ci drugiej (i klika kolejnych) szansy. Walcz, nie poddawaj się. Więcej rad nie będzie, to nie przedszkole. Tu każdy chce wygrać, tu nie ma litości. Nie chcesz walczyć, to usuń się i zrób miejsce innym."

 

"Niektórzy mówią, że kolejne zwycięstwa smakują lepiej, inni zaś uważają, że tylko pierwsze zwycięstwo jest coś warte. Kolejne to albo łatwizna, albo jego smak nie jest już tak piękny jak onegaj. Nie wszyscy podejmują wyzwanie, część próbuje, szczególnie tuż po przegranej, ale większość odpuszcza."

 

"Ciekawe historie prawie zawsze są smutne"

 

"Gdyby wszystko przychodziło łatwo, przestalibyśmy to docenić."

Link do opinii
Inne książki autora
A może piekła nie ma?
Tomasz Niedziela0
Okładka ksiązki - A może piekła nie ma?

Jak jest w piekle? Czy, jak to przedstawiano na średniowiecznych obrazach, rzesza diabłów wpycha grzeszników do wrzącej smoły? A może wolicie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy