Nowy Jork drży ze strachu przed falą zamachów. Ich sprawca dysponuje potężną bronią, niewidzialną i wszechobecną - miejską siecią energetyczną. Potrafi manipulować przesyłem energii, wywołując łuk elektryczny o sile stapiającej stal, a przełączając kilka przewodów w instalacji budynku, potrafi zmienić w śmiertelną pułapkę klamkę u drzwi, metalową poręcz i windę. Tropy wskazują na udział tajemniczej, nowej grupy terrorystycznej.
Do akcji włącza się Lincoln Rhyme ze swoim zespołem, przy wsparciu FBI i federalnego departamentu bezpieczeństwa, nadzorując równocześnie pościg za Zegarmistrzem, jednym z niewielu morderców, którym udało się wymknąć Rhyme'owi. Nawał pracy odbija się na stanie zdrowia sparaliżowanego kryminalistyka. Jego zbuntowane ciało może narazić na niebezpieczeństwo członków ekipy śledczej i niewinnych ludzi - ofiary kolejnych zamachów
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2010-11-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 464
Tytuł oryginału: The Burning Wire
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Łukasz Praski
Deaver tworzy książki inteligentne, bogate w szczegóły, pełne zwrotów akcji i bogate w emocje, właśnie taka jest powieść ,,Pod napięciem". Książka skonstruowana jest w taki sposób, że nieustannie odczuwane zagrożenie czyha tam, gdzie najmniej się tego spodziewałam.
Tematem głównym powieści jest elektryczność, a w zasadzie zamachowiec potrafiący przejąć kontrolę nad siecią energetyczną. Często w literaturze zdarza się, że historia jest klaustrofobiczna, jednak tutaj ta cecha uzyskała zupełnie nowy wymiar, ponieważ niebezpieczeństwo mogące się czaić niemal wszędzie sprawiło, że historia utrzymywała mnie w ciągłym skupieniu i poczuciu niepewności.
Bohaterem cyklu niezmiennie jest Lincoln Rhyme, jak zawsze popisujący się intelektem ostrym jak brzytwa i zdolnością do myślenia kilka kroków do przodu. Tym razem oprócz groźnego terrorysty Lincoln toczy równoległy bój ze swoim pogarszającym się stanem zdrowia. Ten tom miał nieco inny wydźwięk emocjonalny, ponieważ ukazał, że Lincoln obarczony dolegliwościami fizycznymi może podejmować błędne decyzje.
Muszę przyznać, że mnie literatura Deavera edukuje, ponieważ dbałość o szczegóły autora, to jak zawsze mocno przygotowany jest do tematu imponuje. Pisarz tym razem biorąc za temat elektryczność, jasno pokazuje jej potęga, ale zarazem delikatność całej infrastruktury i jej śmiercionośność zarazem. Historia psiarza bezpośrednio uświadamia, jak bardzo jesteśmy uzależnieni od technologii, której bardzo często nawet nie rozumiemy i co gorsza większość z nas nawet do tego nie dąży..
,,Pod napięciem" jest istną kwintesencją Deavera, ponieważ jest tu wszystko za, co go cenię, czyli szybkie tempo, liczne zwroty akcji, nieustanne zagrożenie i bardzo ludzcy bohaterowie. Jestem zachwycona kolejną odsłoną cyklu i polecam każdemu zapoznanie się z twórczością autora, w której zapewne podobnie do mnie się zatracicie.
Jak każda książka Jeffereya Deavera tak i ta mnie wciągnęła na maksa. Nieustannie jestem pod wrażeniem Amelii, Rona i Lincolna. To trio jest w stanie rozgryźć każdą zagadkę kryminalną nawet wówczas gdy na szali muszą położyć swoje zdrowie a nawet życie. Czy i tym razem ich życie będzie zagrożone? Znając możliwe konsekwencje jakie podejmą decyzje? Czy jesteśmy bezpieczni na ulicach, budynkach, parkach a nawet we własnych domach? Wartka akcja, burza emocji i zupełnie zaskakujące zakończenie. Czytajcie sami.
Do wybrzeży Stanów Zjednoczonych zbliża się statek z nielegalnymi chińskimi imigrantami na pokładzie. Przemytem tych ludzi kieruje nieuchwytny Kwang...
Siedzimy przed komputerem w domu i odpoczywamy, surfując po Internecie. Cieszymy się z ciszy i samotności. Ale czy naprawdę jesteśmy sami? Niekoniecznie...
Przeczytane:2015-07-16, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015,