Sfinks

Ocena: 4.2 (15 głosów)

Młody waszyngtoński dyplomata Gene Keiller spotyka na przyjęciu niezwykle atrakcyjną i seksowną, a przy tym tajemniczą kobietę. Zauroczony urodą Lorie - pół Francuzki, pół Egipcjanki - pragnie poznać ją bliżej. Wydaje się, iż nad życiem dziewczyny ciąży jakieś fatum. Jej zachowanie odbiega daleko od normalności. Nie zważając na te niepokojące fakty, ani ostrzeżenia przyjaciół. Gene kontynuuje znajomość, która po kilku tygodniach zostaje uwieńczona małżeństwem. Już podczas pierwszej nocy okazuje się, iż w ciele pięknej żony kryje się bestia...

Informacje dodatkowe o Sfinks:

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2007 (data przybliżona)
Kategoria: Horror
ISBN: 83-7359-304-6
Liczba stron: 216
Tytuł oryginału: Sphinx
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Cezary Ostrowski

więcej

Kup książkę Sfinks

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Sfinks - opinie o książce

Avatar użytkownika -

Przeczytane:2019-03-10, Mam,

Jest to trzecia powieść Mastertona, która miała pokazać nam nowy wymiar seksu i strachu. Odnośnie tego pierwszego to strasznie obrzydza, a odnośnie drugiego - nie powala na kolana. 


Gene Keiller jest młodym, przebojowym politykiem pracującym w Departamencie Stanu. Podczas eleganckiego przyjęcia poznaje przepiękną dziewczynę, córkę tragicznie zmarłego francuskiego dyplomaty. Zadurza się w niej od pierwszego wejrzenia i pragnie zaciągnąć ją do łóżka. Ta z początku się opiera, lecz w miarę rozwoju fabuły staje się do niego bardziej otwarta. Ujawnia mu swój mroczny, krwawy sekret. Lorie jest potomkinią rodu Ubasti, pół ludzi, pół lwów, którzy wedle starej egipskiej tradycji muszą kopulować na przemian z ludźmi, na przemian z lwami...


Jest to krótka powieść, która mogłaby być opowiadaniem. Wydawnictwo użyło dużej czcionki, dlatego książkę czyta się bardzo szybko. Jednak historia Gene`a i Lorie Semple nie stanowi żadnego kąska, ani intelektualnego, ani rozrywkowego. To solidnie napisana bajka dla dorosłych.


Autor nie poparł tu swojej opowieści solidnie zarysowanym tłem historycznym. Mamy tu kilka wymyślonych na szybko podań i starych wierzeń rodem z Afryki i nie stanowi to dla czytelnika żadnej tajemnicy. Nie daje do myślenia, ani nie jest czymś wiarygodnym.


Jak na horror ma ona klimat, łatwo wczuwamy się w rolę bohatera, który odkrywa, że jego partnerka nie jest tym za kogo się podaje. Kilka skonstruowanych tu scen budzi lęk, ale nie grozę. 


Początki kariery pisarskiej Mastertona były jak widać raz lepsze, raz gorsze. Sfinks należy do tej drugiej części. Zagorzałym fanom pisarza można polecić tę książkę, bo oni pochłoną wszystko, nawet jeśli by napisał poradnik jak sadzić pomidory. W jego dorobku jest dużo lepszych powieści, więc to od nich proponuję zacząć przygodę z tym autorem, gdyż łatwo można się zrazić zaczynając od tej pozycji. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Sadu
Sadu
Przeczytane:2015-10-09, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Kobieta z idealną figurą o cudownych kształtach, może sprawić, że facetowi poprzewraca się w głowie. Gene jest zbyt zajęty pracą, by kiedykolwiek wcześniej myśleć o kobiecie poważnie. Piękne ciało, niedostępność i tajemniczość robią jednak swoje. To miłość od pierwszego... ugryzienia. Ona ostrzega, zakochany mężczyzna nie słucha a bestia pragnie tylko jednego. Książka może nie najlepsza tego autora ale pomysł całkiem ciekawy. Seks i brutalność w horrorach Mastertona oczywiście rzecz obowiązkowa.
Link do opinii
Całkiem nietuzinkowa historia - piękna, elegancka kobieta i przystojny mężczyzna. W końcu ich losy się wiążą, jednak dziewczyna ma swoją tajemnicę. Kim jest? a raczej czym jest? Książka bardzo mi się podobała, mimo dziwnego pomysłu.Bardzo szybko się ja czyta. Polecam
Link do opinii
Avatar użytkownika - dona
dona
Przeczytane:2013-04-01, Ocena: 5, Przeczytałam,
Świetny horror, warto przeczytać.
Link do opinii
Jak na Mastertona książka bardzo słaba. Miejscami wręcz nudna,a interesujące jest tylko zakończenie. Jej jedyny plus - spokojnie można po niej zasnąć, bo w ogóle nie jest straszna :) - w przeciwieństwie do innych Mastertonów.
Link do opinii

 

Książka trafiła w moje ręce przypadkiem. Dawno nie sięgałam po książki tego autora.
Gene poznaje piękną dziewczynę, w której się zakochuje. Mężczyzna, który do tej pory stronił od długotrwałych związków postanawia się ożenić. Czuję, że jego ukochana skrywa jakąś tajemnicę. Przełomowa okazuje się noc poślubna. Kim lub czym jest jego żona? Czy może jej zaufać? Jakie zagrożenie niesie ten związek?
Nazwałbym tę książkę delikatnym horrorem. Pomysł na fabułę ciekawy. Lektura momentami przewidywalna.

Link do opinii
Avatar użytkownika - szczurzyca
szczurzyca
Przeczytane:2018-08-11, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2018,
Avatar użytkownika - madsid
madsid
Przeczytane:2016-10-26, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - wiolamp
wiolamp
Przeczytane:2016-07-30, Ocena: 4, Przeczytałam,
Inne książki autora
Seks z inwencją czyli Jak spełniać jego najśmielsze marzenia
Graham Masterton 0
Okładka ksiązki - Seks z inwencją czyli Jak spełniać jego najśmielsze marzenia

Kolejny z serii najpopularniekszych poradników seksuologicznych autora m.in. "Magii seksu" i "Potęgi seksu". Czy jesteś najbardziej seksowną kobietą...

Sekta
Graham Masterton0
Okładka ksiązki - Sekta

Conor O'Neill jest ochroniarzem, który wiedzie spokojne życie z piękną dziewczyną u boku. Jego sielanka zostaje jednak zaburzona, kiedy przypadkiem zmuszony...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy