Sposób na sen. Spokojne noce dla ciebie i twojego dziecka od niemowlęcia do pięciolatka

Sięgnęłam po książkę z ciekawości. Moje dzieci nie mają problemów ze snem, dodam... już nie mają. Żałuję, że nie trafiłam na ten poradnik, kiedy urodziło się moje pierwsze dziecko. Wtedy nie było lekko, popełniałam dużo błędów, byłam nadopiekuńcza. Wydawało mi się, że dziecko cały czas powinno czuć moją obecność inaczej będzie miało poczucie osamotnienia. Zasypiało więc w moich ramionach, byłam przy nim za każdym razem, gdy tylko zakwiliło. W efekcie to ja cały czas chodziłam niewyspana i rozdrażniona. Przy drugim dziecku, nauczona doświadczeniem, nie popełniałam takich błędów. Czytając poradnik przekonałam się, że postępowałam prawidłowo i słusznie. Polecam tę książkę wszystkim, którzy właśnie zostali rodzicami oraz tym, którzy spodziewają się dziecka. Najważniejsze, by naukę zasypiania rozpocząć od razu. Potem jest dużo trudniej odzwyczaić dziecko od złych nawyków, jest wtedy bardziej stresująco zarówno dla rodziców, jak i dla dziecka.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)