Okładka książki - Studnie przodków

Studnie przodków



Tom 9 cyklu Przygody Joanny
Ocena: 5.1 (10 głosów)

Feralny dziewiętnastowieczny testament niespodziewanie wywraca życie Joanny i jej bliskich do góry nogami. Skąd obcy trup miał przy sobie adresy wszystkich żeńskich przedstawicielek familii? Zwariowana rodzinka zostaje owładnięta chęcią rozwikłania piętrzących się tajemnic. A dalej... zaskakująca intryga, czarny humor i perfekcyjnie skonstruowane postaci bohaterów.

Informacje dodatkowe o Studnie przodków:

Wydawnictwo: OLESIEJUK
Data wydania: 2014-12-16
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788327425041
Liczba stron: 267
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak

więcej

Kup książkę Studnie przodków

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Studnie przodków - opinie o książce

Okładka książki standardowo pasuje do całej serii. Mamy białe tło, a na nim kolorowe napisy, z wycinanymi również literami z gazety. Jest to mniejszy format, a i strony pożółkłe, gdyż długie lata leżała na półce i czekała na swoją kolej. Ten tom musiałam odkupić z drugiej ręki, bo nie udało nam się go dostać w żadnym (wtedy) kiosku. 

Jest to w tym roku nie wiem już, które spotkanie z piórem autorki. Chyba siódme. Sami widzicie, że dzielnie walczę, by dokończyć tę serię po wielu latach czekania. Wydaje mi się, że albo trafiłam na dobrą pozycję, albo jest lepiej, bo czytało mi się ją naprawdę dobrze. Szybko, lekko, nawet z zainteresowaniem. Co prawda trochę spodziewałam się tego, co może nastąpić, wszak studnie w piórze autorki mają znaczenie. :) Tym razem jestem zadowolona z tego lekkiego kryminału. 

Mamy tajemnice, skarb! I mnóstwo pokręconych bohaterów, których znamy z powieści o Joannie. Zarówno ona, jak i jej ciotki mają swoje kolejne pięć minut. Bab jest sporo, każda ma coś do powiedzenia - nudy tutaj nie ma. Tak teraz naszła mnie myśl - może się w końcu do nich i do ich specyficznego zachowania przyzwyczaiłam? Kto to wie. :) Mamy tutaj różnorodnych bohaterów, myślę, że śmiało takich ludzi spotkamy w swojej codzienności. 

Akcja ma odpowiednie tempo, które momentami wydaje się wręcz gnać przed siebie, a czasami jest umiarkowane. Dzięki temu dosyć szybko poznajemy kolejne stronice, a to dostarcza nam rozrywkę. Wiele zdarzeń, które mają miejsce w tej lekturze, mogą spowodować uśmiech na waszych twarzach. Szczególnie jedna, ale nie będę zdradzać dokładnie, by nie spoilerować. Chciało mi się śmiać, myślę, że i wy będziecie mieć podobnie. 

Reasumując uważam, że jest to dobry kryminał, i takim właśnie zapamiętałam pióro autorki, kiedy czytywałam jej powieści w podstawówce. Ba, wtedy pochłaniałam je z ogromną przyjemnością. Jeśli szukacie czegoś lekkiego, polecam. Nie musicie czytać innych książek Chmielewskiej, ta zresztą nie należy do serii o Joannie, chociaż tutaj występuje. I tak samo mamy nawiązanie do "Bocznych dróg", ale nie ma wymogu, by znać treść tej drugiej pozycji. Polecam wszystkim fanom gatunku, autorki i tym, którzy szukają czegoś lekkiego i osadzonego w dawniejszych czasach, gdzie np. o Internecie w telefonie to nikt nie myślał. :) 

Link do opinii
Avatar użytkownika - papetka
papetka
Przeczytane:2017-01-21, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017,
Książki Joanny Chmielewskiej to moje ulubione czytadła-odskocznie od poważniejszych tematów. Sięgam po nie co jakiś czas i za każdym razem świetnie się przy nich bawię. Lekkie pióro i humor to niewątpliwie znak rozpoznawczy pisarki. Tym razem rodzina Joanny za sprawą dziewiętnastowiecznego testamentu zaczyna poszukiwać skarbu ukrytego w studni. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że skarbem interesują się obce osoby, a trup ściele się gęsto. Rodzina Joanny to galeria ciekawych osobowości, z którymi na pewno nie można się nudzić, a która gwarantuje przednią zabawę.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2016-11-16, 52 książki w 2016 roku, Mam,
Zabawna, wciągająca, sympatyczni bohaterowie, których polubiłam, jednak zakończenie mnie trochę rozczarowało, przez co ocena jest niższa.
Link do opinii
Avatar użytkownika - maja_klonowska
maja_klonowska
Przeczytane:2016-11-07, Ocena: 5, Przeczytałam, Chcę mieć,
Czytając wiele lat temu wprost marzyłam o własnej rodowej tajemnicy i skarbach, które tylko czekają na odkrycie...
Link do opinii
Avatar użytkownika - Martinezzz
Martinezzz
Przeczytane:2016-06-05, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek - 2016,
,,Studnie przodków" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Joanny Chmielewskiej. Słyszało się o niej oczywiście często, choć tak naprawdę nic więcej ponad hasło ,,Królowa Polskiego Kryminału". I tak oto właśnie, ja, z kołatającą się po głowie myślą o chwalebnym tytule monarszym, nastawiona całym sercem i duszą na wybitną powieść detektywistyczną, sięgnęłam po wymienioną wyżej książkę. Zaczęłam spokojnie, z uśmiechem na ustach i pełną zrozumienia myślą: ,,Ach no rzeczywiście, to ten słynny, charakterystyczny styl pisania Chmielewskiej!". Pogrążałam się w lektorze coraz głębiej i coraz mocniej, co rusz chichocząc pod nosem zachwycona, coś jednak powoli zaczęło mnie niepokoić. Byłam jednak cierpliwa i czytałam dalej. Pochłonąwszy mniej więcej jedną trzecią powieści, wreszcie dotarło do mnie z pełną jasnością, że kryminału to ja się tutaj nie doczekam... Zbrodnia jest - a i owszem! Trupa również nie zabrakło. Ale prawda jest taka, że fabuła tej książki obroniłaby się świetnie i bez udziału jakichkolwiek nieboszczyków, a przynajmniej tych tragicznie zmarłych. Owszem, świadomość istnienia jakiegoś mordercy podkręca nieco akcję (choć pojawiającą się co jakiś czas atmosferę grozy, autorka szybko i sprawnie niweluje dowcipnymi dialogami), ale równie dobrze mógłby go zastąpić jakiś nieżyczliwy szwarccharakter bez morderczych skłonności. Nie zrozumcie mnie źle. Książka jest naprawdę świetna, bardzo mi się podobała, świetnie się przy niej bawiłam, ale... no właśnie - czy przy lektorze kryminału czytelnik powinien się ,,świetnie bawić"? Wniosek - powieść ,,Studnie przodków" gorąco polecam jako literaturę przede wszystkim humorystyczną, względnie przygodową, w ogóle niekryminalną. Być może inne książki pani Chmielewskiej są nieco bardziej detektywistyczne? Na pewno z ogromną chęcią sprawdzę :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - selwka
selwka
Przeczytane:2019-10-18, Ocena: 3, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - 22200116Zp
22200116Zp
Przeczytane:2017-04-25, Ocena: 6, Przeczytałam, 2017, gimnazjum,
Avatar użytkownika - monikers_k
monikers_k
Przeczytane:2016-11-08, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Poziomka
Poziomka
Przeczytane:2016-09-23, Ocena: 6, Przeczytałam,
Inne książki autora
Duża Polka
Joanna Chmielewska0
Okładka ksiązki - Duża Polka

Śmierć dobrego znajomego Joanny na plaży w Krynicy Morskiej i afera przemytnicza z mafijnymi porachunkami w tle tylko pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego...

Zbrodnia w efekcie
Joanna Chmielewska0
Okładka ksiązki - Zbrodnia w efekcie

W jednym z ogródków działkowych grupa przyjaciół odkrywa szkielet pozbawiony głowy. Pasująca do niego czaszka zostaje znaleziona kilka...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy