Szpital na Banacha. Dzienniczek o cierpieniu człowieka i miłosierdziu Boga

Choć tytuł być może na to nie wskazuje - jest to książka religijna, w której możemy odnaleźć Boga w chorych ludziach. Ks. Mariusz opisuje w niej przypadki/historie osób chorych. Tych którzy wyleczyli się z choroby oraz tych, których droga na Ziemi dobiegała końca... Najpiękniejszym doświadczeniem, które zyskujemy czytając tę książkę, to świadomość, że chcąc zbliżyć się do Boga - wystarczy zbliżyć się do osób chorych. Wykonać w ich stronę tak piękny gest jakim jest pomoc, wsparcie czy choćby serdeczny uśmiech. Słowa, które napisałam powyżej mogą zastanawiać czytelnika, bo co ma wspólnego zbliżenie się do chorego ze zbliżeniem się do Boga? - lecz czytając książkę dowiadujemy się, że Bóg najpiękniej przychodzi do nas poprzez ludzi chorych... Ludzie chorzy, tak jak Jezus, muszą dźwigać pewnego rodzaju swój krzyż... I to właśnie poprzez ten krzyż Bóg do nas przemawia. Nawet nie zdajemy sobie sprawy lecz np. pomoc choremu to dobry uczynek dla Boga, który dajemy mu od siebie w ofierze. _________________________________________________________ Czytając tę książkę, nieraz zakręci się nam łezka w oku... Widzimy i tak jakby przeżywamy razem z chorym jego cierpienia. Lecz nawet poprzez książkę możemy zaprosić Jezusa do naszego serca i pomóc chorym...modlitwą.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)