Tajemnica Botticellego

Ocena: 4 (1 głosów)
Florencja, rok 1482. Luciana Vetra, piękna florencka prostytutka pozuje w pracowni Sandra Botticellego do postaci Flory na nowym obrazie mistrza. Po zakończonej pracy w trakcie luźnej rozmowy malarz z niezrozumiałych powodów wpada nagle we wściekłość i każe jej opuścić pracownię. Nie otrzymawszy wynagrodzenia, w ramach rekompensaty Luciana kradnie miniaturową kopię jeszcze nieukończonego dzieła. Ten pozornie nieszkodliwy czyn ma daleko idące konsekwencje. Okazuje się, że są ludzie gotowi zabić, by odzyskać miniaturę. Z ręki mordercy ginie współlokatorka Luciany i jej bogaty sponsor. Dziewczyna zwraca się o pomoc do jedynego człowieka, który nigdy jej nie pożądał – młodego nowicjusza zakonu franciszkanów, Gulia. Z obawy o życie ta nieco dziwna para wspólnie ucieka z Florencji i rozpoczyna wielomiesięczną wędrówkę po malowniczej Italii, pełną przygód i romantycznych epizodów. Ich przewodnikiem jest replika, w której ukryto informacje zrozumiałe jedynie dla garstki wtajemniczonych. Odczytując zaszyfrowany tekst, krok po kroku zbliżają się do odkrycia tajemnicy i spisku zawiązanego przez najpotężniejszych ludzi we Włoszech...

Informacje dodatkowe o Tajemnica Botticellego:

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2012-05-01
Kategoria: Historyczne
ISBN: 978-83-7659-713-3
Liczba stron: 528

więcej

Kup książkę Tajemnica Botticellego

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Tajemnica Botticellego - opinie o książce

Avatar użytkownika - papetka
papetka
Przeczytane:2015-07-06, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Sandro Botticcelli to włoski malarz florencki, który tworzył w epoce renesansu (Włochy uznawane są za kolebkę nowej epoki, zwanej inaczej odrodzeniem). Za kanwę swojej powieści Marina Fiorato obrała jeden z obrazów namalowanych przez tego malarza -- "La Primaverę". Powstał on na zlecenie do willi di Castanello, która należała do Lorenza i Giovanniego di Perifrancesco. Do dzisiaj historycy sztuki zastanawiają się nad jego interpretacją. Marina Fiorato na łamach powieści przedstawia jedno z możliwych odczytań obrazu. Czytanie tej książki, o ile pamięta się o tym, że jest to fabularyzowana powieść historyczna, to zarówno wspaniała lekcja historii, jak i niesamowita zabawa w detektywa. Dlaczego? Po pierwsze: należę do ludzi, którzy w przypadku tego typu książek, muszą widzieć to, o czym czytają. Obraz Sandro Botticelliego "La Primavera" był mi znany wcześniej, jednak bardzo często podczas lektury wracałam do niego i wraz z głównymi bohaterami oglądałam każdy detal i odczytywałam "zamknięte" w nim znaczenie. Po drugie: na zdjęciach wymienionych w powieści budowli szukałam szczegółów architektonicznych, które stanowiły element szyfru. Równolegle do lektury uzupełniałam informacje na temat postaci historycznych, które wchodziły w skład tak zwanej "Siódemki". Ubolewam nad tym, że zabrakło mi w powieści tła społeczno-obyczajowego tej jakże ciekawej epoki historycznej. Myślę, że wprowadzenie tego kontekstu podniosłoby atrakcyjność czytanego tekstu. Jednak "Tajemnica Botticellego" to nie tylko gratka dla miłośników powieści detektywistycznych i historii sztuki, to również książka przygodowa i kryminalna. To właśnie w niej para bohaterów przeżywa mrożące krew w żyłach przygody, wielokrotnie ociera się o śmierć, traci przyjaciół, aby w końcu rozwiązać zagadkę. Trzeba jednak przyznać, że autorkę poniosła bujna wyobraźnia, bo wiele zdarzeń przez nią opisanych jest wręcz nieprawdopodobnych. Język powieści jest zróżnicowany. Z jednej strony mamy sporo wulgaryzmów płynących z ust Luciany, co związane jest bezpośrednio z profesją, którą zajmowała się przez kilka ostatnich lat, z drugiej strony bogaty w odniesienia do literatury, Biblii i pełen zwrotów i wyrażeń łacińskich język Guida -- nowicjusza w zakonie franciszkanów. O ile początkowo słownictwo prostytutki może razić, o tyle uczone wypowiedzi zakonnika (niezależnie od tego czy składają się z kilku zdań, czy z pojedynczych wyrazów) mogą być niezrozumiałe dla odbiorcy. W trakcie zagłębiania się w lekturę ten początkowy szok mija. Mimo wszystko uważam, że książka Mariny Fiorato zasługuje na uwagę. Wartka akcja i ciekawie skonstruowane postacie sprawiają, że "Tajemnicę Botticellego" czyta się szybko i przyjemnie. Dodatkowo zawiera walor edukacyjny -- daje motywację do uzupełnienia wiedzy historycznej i z zakresu historii sztuki, o czym wcześniej wspominałam.
Link do opinii
Inne książki autora
Tajemnica Boticcellego
Marina Fiorato0
Okładka ksiązki - Tajemnica Boticcellego

Florencja, rok 1482. Luciana Vetra, piękna florencka prostytutka pozuje w pracowni Sandra Botticellego do postaci Flory na nowym obrazie mistrza zatytułowanym...

Migdałowa Madonna
Marina Fiorato0
Okładka ksiązki - Migdałowa Madonna

Dwuwątkowo rozwijająca się opowieść o miłości rzucona jest na tło historyczne wojen włoskich i wzbogacona opisami dzieł Luiniego, którego mistrzem był...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy