Okładka książki -  Tam, gdzie prowadzi serce Tom I

Tam, gdzie prowadzi serce Tom I



Tom 1 cyklu Tam, gdzie prowadzi serce
Ocena: 5 (5 głosów)

Miłość jest kompasem, który wyznacza kierunek życia

Emilia Miaris to uparta, ekscentryczna dziewczyna, która rzuciła wszystko i zaczęła studia za granicą. Aby odpocząć przed stresującymi egzaminami, zdecydowała się wyruszyć z ojcem i jego znajomymi w tygodniowy rejs wzdłuż wybrzeża urokliwej Chorwacji.

Teraz jednak nie jest do końca zachwycona perspektywą wyjazdu, ponieważ kapitanem ich łodzi ma być Maksymilian Brand, przystojny, ale irytujący przyjaciel jej ojca. On uważa ją za rozpieszczoną jedynaczkę, ona jego - za aroganckiego bufona.

Mimo wszystko Emilia postanawia zatopić swoje uprzedzenia głęboko w morzu i cieszyć się urlopem. Do czasu, aż trafiają na statek - wtedy pokład szybko zamienia się w pole bitwy dla ich iskrzących temperamentów.

Z każdym dniem Emilia przekonuje się jednak, że pod maską zarozumiałości Maksa kryje się ktoś zupełnie inny... A wspólne wschody i zachody dalmackiego słońca tylko sprzyjają pikantnemu romansowi.

Czy podróż do słonecznej Chorwacji okaże się przelotną przygodą, czy wyznaczy nowy kurs jej życiu?

Informacje dodatkowe o Tam, gdzie prowadzi serce Tom I:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2025-05-23
Kategoria: Romans
ISBN: 978-83-8373-745-4
Liczba stron: 446
Język oryginału: polski

Tagi: miłość tajemnice romans literatura obyczajowa hate-love

więcej

Kup książkę Tam, gdzie prowadzi serce Tom I

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Tam, gdzie prowadzi serce Tom I - opinie o książce

Avatar użytkownika - brunetkabooksrec
brunetkabooksrec
Przeczytane:2025-11-30, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

☀️ Tam, gdzie prowadzi serce - gorący romans w słonecznej Chorwacji! ☀️

Czy wiecie, gdzie Wasze serce chciałoby być teraz najbardziej? 🧭 Ja już wiem - na pokładzie jachtu, u wybrzeży Chorwacji, przeżywając właśnie taką historię miłosną! A to wszystko dzięki debiutanckiej powieści Elizy Nowak! 💖

O czym jest ta historia?
Emilia,ambitna studentka, wyjeżdża na przedegzaminacyjny odpoczynek na rejs po Chorwacji ze swoim tatą.  Niestety, idylla ma swoją wielką wadę. Na pokładzie jest również Maksymilian, przystojny, ale irytujący przyjaciel ojca, który od zawsze działał Emilii na nerwy 😤  On widzi w niej rozpieszczoną jedynaczkę, ona w nim aroganckiego bufona. Pokład jachtu szybko zmienia się w pole bitwy ich iskrzących temperamentów! ⚡️ Jednak pod maską wzajemnej niechęci i sarkazmu rodzi się coś nowego... coś, czego żadne z nich się nie spodziewało. Czy ten wakacyjny romans przetrwa próbę rzeczywistości?

💞 To jest właśnie ten typ książki,przez którą się dosłownie "płynie"!🚤 Czytałam ją z zapartym tchem, a fabuła co chwilę mnie zaskakiwała.  Autorka ma naprawdę świetny styl pisania. Opisy są urzekające, a namiętność między bohaterami jest przedstawiona z wyczuciem i smakiem, pobudzając wyobraźnię 🔥  Emilia to bohaterka, z którą łatwo się utożsamić. Ambitna, uparta i z ciętym językiem, który nie raz wywołał u mnie głośny śmiech 😂  A Maks? Cóż... to ucieleśnienie marzeń wielu kobiet. Przystojny, bogaty biznesmen z tajemniczą przeszłością i wielkim sercem, które stara się zdobyć swoją wybrankę 💘

To idealna, lekka i pozytywna lektura, która zapewnia masę wrażeń i poprawia nastrój! 😁

Polecam z całego serca każdej fance romansów!❤️ To opowieść lekko bajkowa, osadzona w świecie luksusu, z charakternymi bohaterami, która zostawia mnie z uśmiechem na twarzy i lekkim niedosytem, bo... to dopiero pierwszy tom! Zakończenie mocno zaskakuje i nie mogę doczekać się kontynuacji! 🤞

Moja ocena: 8/10 💫

Czy polecam? 👍 Zdecydowanie TAK!
Dla kogo?Dla wszystkich, którzy kochają gorące romanse, piękne krajobrazy i historię o miłości, która rodzi się z nienawiści! ❤️‍🔥

BRUNETTE BOOKS

Link do opinii
Avatar użytkownika - glinka_54_czyta
glinka_54_czyta
Przeczytane:2025-07-31, Ocena: 3, Przeczytałem,

Recenzja

Premiera 23.05.2025

,,Tam gdzie prowadzi serce" - Eliza Nowak

Współpraca reklamowa z @wydawnictwo_novaeres

Wyjazd aby odpocząć. Spędzić wspólnie czas. Niestety u boku z nieprzyjemnym dupkiem. Ale może diabeł nie taki straszny jak go malują.

Zacznę od bohaterów i ich relacji. Emilia wyjeżdża z ojcem i jego przyjacielem oraz innymi  w pewien rejs. Ma to być czas na spędzenie czasu z ojcem oraz odpoczynek przed nowym semestrem. Jednak na pokładzie będzie facet, które go nie trawi. Może z początku, bo dosyć szybko się od niego przekonuje. Na początku relacji jest bardzo harda, ale szybko zmienia zdanie i traci dla niego głowę. Natomiast Maks uznawany za dupka, może  w pierwszym momencie taki był, ale ogólnie od samego początku adoruje Emilię i stara się zwrócić jej uwagę. Podobnie jest z wyznaniem miłości, po zaledwie kilkunastu dniach już jest w stanie powiedzieć, że ją kocha. Słowa są naprawdę piękne, ale powiem Wam, że nie poczułam tej chemii. Niby były rozmowy, spotkania, intymne sprawy i w ogóle, ale to nie było to coś, co mnie wciągnęło.

Myślę, że jest to też kwestia dialogów i opisów. Jeśli chodzi o opisy, to niektóre były kompletnie nie potrzebne, przy długie i zbędne. Jedynie te, które nakreślały cały rejs, albo krajobrazy to były ciekawe. Inne można było skrócić, bo i tak nie wnosiły nic do fabuły. Co do dialogów, to były one bardzo kulturalne i sztywne. Brakowało mi w nich luzu. Wszystko jest bardzo elokwentne i wysublimowane. Były żarty, ale przedstawione w taki sposób, że czułam się jak na sztywnym przyjęciu. Przeszkadzało mi również to jak Emilia nazywała swoich rodziców po imieniu. Na początku miałam z tym problem, bo zastanawiałam się o kim ona mówi.  

Autorka ma specyficzny styl, bardzo poprawny i sztywny. Nie przekonuje mnie takie pisanie, ale opisy krajobrazów czy całej żeglugi, potraw były naprawdę ciekawe i z przyjemnością je czytałam. Książka jest naprawdę porządnym grubaskiem, ale ich relacja jakoś i tak była w przyspieszeniu.

Podsumowując historia stylistycznie jest na wysokim poziomie, bo wypowiedzi bohaterów są na wysokim elokwentnym wymiarze. Jednak ja wolę luźny tekst, który czyta mi się dużo płynniej. Sam zamysł na fabułę jest naprawdę ciekawy, bo jeszcze nie spotkałam się z takim pomysłem.

Jeśli ktoś lubi taki styl dialogów, opisów i relacji to będzie zadowolony. Mi się niestety czas z tą książką mocno dłużył.

4/10?

Link do opinii

Jeden wyjazd, jeden tydzień i jedna wielka niechęć. Tak można opisać przygody, które spotkały Emilię, oraz całkowicie zmieniły jej postrzeganie na wiele spraw. A wszystko to zaczęło się od niewinnego wyjazdu z ojcem i jego znajomymi, w rejs wzdłuż wybrzeża Chorwacji. Miało być inaczej. Ona nie chciała jechać. On był dla niej tylko zarozumiałym gościem. Ona nie chciała się zakochać. On pragnął ją zdobyć. Oboje jednak nie sądzili, że wszystko postąpi tak szybko. Pytanie tylko, czy ich romans ma rację bytu? 

 

"Tam, gdzie prowadzi serce" to historia o miłości, która pojawia się mimo różnicy wieku. Rodzi się między osobami z pozornie różnych światów, a jej intensywność zaskakuje ich oboje. Miłość ta, zmienia całkowicie ich postrzeganie świata, diametralnie zmieniając nastawienie do przyszłości. W tej relacji nie ma przypadku, jest wzajemne odkrywanie siebie. 

 

Osobiście, do tej powieści podeszłam bardzo optymistycznie. Liczyłam na historię, od której nie będę mogła się oderwać. Usiadłam do niej i choć była dla mnie intrygująca, to jednak nie raz odkładałam ją na bok. Nie potrafiłam wciągnąć się w historię tak, jakbym chciała. Choć sama fabuła była interesująca, niestandardowa, tak podejście bohaterów (zwłaszcza Emilii) kojarzyło mi się z gwiazdorskim, dziecięcym (?) zachowaniem. "On mi się nie podoba, ale może jednak? Przepadłam bez granic, rzucę dla niego wszystko...". Tego rodzaju zachowania nieco oddalały mnie od postaci, przypominając amerykański serial. Owszem, wraz z rozwojem akcji było już nieco lepiej, jednak by odkryć prawdziwy sens powieści, należy się dość mocno skupić. Doceniam jednak bardzo wątki poboczne, gdzie autorka przedstawia inne postacie. Dzięki temu można bardziej zagłębić się w akcję i nie skupiać tylko na głównym wątku. Ogólnie powieść oceniam na 6/10. Jest to dobra, lekka lektura na lato, na oderwanie się od codzienności. Jeśli ktoś lubi powieści młodzieżowe, myślę, że ta historia bardzo przypadnie mu do gustu.

 

Link do opinii

,,Do egzystencji wystarczy nawet jeden wartościowy człowiek,

któremu zawsze można zaufać."

 

Mówią, że kto się czubi, ten się lubi i trudno zrozumieć nie raz, dlaczego czujemy niechęć do jakiejś osoby. Czasem potrzeba zmiany nastawienia, spędzenia z tym kimś trochę czasu, ale też trochę morskiego wiatru, by naprawdę zrozumieć, co w nas gra. Te elementy pomogły bohaterce powieści ,,Tam, gdzie prowadzi serce", dostrzec to, czego nie widziała wcześniej.

Emilia Miaris mieszka w Niemczech, gdzie studiuje i układa sobie życie według własnych zasad. Przed ważnymi egzaminami postanawia złapać oddech i zrelaksować się podczas rejsu wzdłuż wybrzeża Chorwacji w towarzystwie ojca. Entuzjazm jednak szybko gaśnie, gdy okazuje się, że kapitanem jachtu będzie Maksymilian Brand, mężczyzna, którego Emilia nie znosi i uważa za aroganckiego bufona. Mimo uprzedzeń decyduje się wyruszyć w podróż i po prostu cieszyć się chwilą, ignorując obecność irytującego towarzysza. Szybko jednak przekonuje się, że to nie takie proste. Nie spodziewała się, że rejs po chorwackim wybrzeżu stanie się dla niej nie tylko okazją do odpoczynku, ale też podróżą w głąb własnych emocji.

,,Tam, gdzie prowadzi serce" to debiut Elizy Nowak, który uważam za bardzo udany. Autorka potrafi przyciągnąć uwagę czytelnika, wniknąć w emocje bohaterów i sprawić, że niemal czujemy wiatr we włosach podczas rejsu. Fabuła płynie jak jacht po morzu -- raz jest spokojnie, a innym razem burzliwie, co sprawia, że trudno się oderwać od lektury. Do tego chorwackie krajobrazy, urokliwe zatoczki i atmosfera śródziemnomorskiego lata stanowią piękne tło dla rozwijającej się relacji i narastających napięć.

Autorka nie traci czasu na długie wprowadzenia i od razu wrzuca nas w środek akcji. Już na początku Emilia stanowczo odmawia udziału w rejsie tylko dlatego, że ma w nim uczestniczyć Maks. Ta impulsywna reakcja i sposób wyrażania sprzeciwu sprawiły, że początkowo trudno było mi ją polubić. Miałam wrażenie, że to będzie kolejna historia oparta na schemacie ,,od nienawiści do miłości", z iskrzącymi dialogami i wzajemną niechęcią. Zwłaszcza, że Emilia od początku nie znosi Maksa i to bez wyraźnego powodu. Spodziewałam się, że on jest faktycznie zarozumiały, arogancki i trudny w obyciu. Tymczasem okazało się, że to Emilia nosi w sobie uprzedzenia, a Maks jest sympatycznym, pomocnym i pełnym pozytywnej energii mężczyzną. Nie ma tatuaży, nie wygląda jak gangster, za to imponuje wiedzą, empatią i spokojem. Polubiłam go od razu, czego niestety nie mogę powiedzieć o Emilii.

,,Tam, gdzie prowadzi serce" można zaliczyć do romansu z motywem początkowej niechęci, która z czasem ustępuje miejsca uczuciu. Chemia między bohaterami staje się coraz bardziej wyczuwalna, a Emilia szybko orientuje się, że Maks działa na nią jak narkotyk. Takiego rozwoju relacji można się było tego spodziewać, ale nie jest to słodka, prosta historia, gdyż autorka potrafiła zaskoczyć nagłymi zwrotami akcji. To opowieść, w której emocje są pełne żaru, gwałtowności, a dzięki temu wyraźnie wyczuwalne. Ich siła tkwi w niedopowiedzeniach, spojrzeniach, gestach i zmianie tonu. Powoli wkracza też wątek, który wprowadza do fabuły mroczną, tajemniczą i niebezpieczną atmosferę dająca wrażenie zagrożenia.

Narracja prowadzona z punktu widzenia Emilii, ale tak, jakby on zwierzała się nam z tego, co przeżyła. Zwraca się czasami bezpośrednio do nas, skupiając naszą uwagę i pozwalając nam zajrzeć do tego, co dziewczyna myśli i czuje. Emilia z pozoru wie, czego chce i zna siebie doskonale, ale dopiero konfrontacja z przeszłością, uprzedzeniami i przystojnym kapitanem jachtu pokazuje, że serce ma swój własny kompas.

Gdy wydaje się, że wszystko zmierza ku spokojnemu zakończeniu, nadciąga emocjonalna burza pozostawiając nas w zdumieniu i zawieszeniu emocjonalnym. Co ważne, ,,Tam, gdzie prowadzi serce" to dopiero pierwszy tom tej historii, a po takim zakończeniu z ogromną niecierpliwością będę wypatrywać kontynuacji. Mam nadzieję, że kolejna część pozwoli jeszcze głębiej zanurzyć się w świat Emilii i Maksa, a autorka ma w zanadrzu jeszcze nie jedną niespodziankę.

Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem  Novae Res

 

Link do opinii

Emila jest studentką. Uczy się za granicą, przed nią trudne egzaminy, lecz zanim one czas na urlop, jej tata namawia ją na wspólną podróż wraz z jego kolegami. Brzmi super, jacht, Chorwacja, urlop, czas z tatą... Jest tylko jeden mały kłopot kapitan! To przyjaciel jej taty i jedyny człowiek, którego z tej załogi nie lubi Emilia. Mężczyzna wydaje jej się zadufany w sobie. Po namowach zgadza się na podróż... I cóż. Z początku jest ciężko. Emila nie rozumie czemu nagle mężczyzna jest nią zainteresowany, zagaduje ją... Są uszczypliwości, małe sprzeczki, ale jest też chemia... Która unosi się w powietrzu gdy tylko tych dwoje jest blisko siebie. Niespodziewane Emila ulega czarowi starszego mężczyzny, i zaczyna się ich romans.. Tylko czy jest to tylko wakacyjna przygoda? Co na to rodzice kobiety? To zdecydowanie trzeba przeczytać ?

Tam gdzie prowadzi serce, to idealna książka na lato. Miłość, pożądanie, wakacje, woda, jacht. Czego chcieć więcej? ?
Podoba mi się motyw różnicy wieku, i jednocześnie trochę zakazanej relacji. Zachowanie bohaterów czasami może wydawać się bardzo banalne, ale czy nie tak zachowują się właśnie osoby, które są sobą zauroczone?
Obydwoje jednocześnie stawiają sobie pytania o przyszłość. Nie jest to więc tylko pusta historia o miłości...
Są też zdecydowanie tajemnice, które trzeba odkryć, a są jedynie firm całej powieści... No i zakończenie! O matko! Droga Autorko! Tak nie można kończyć książek, czy Ty to wiesz? Czy ktoś Ci to powiedział? Nie mogę doczekać się kontynuacji, bo tak mocnego zakończenia dawno nie czytałam... ?

Polecam Wam tą historię i... Do uściskania ?

Link do opinii
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy