Dwie siostry. Dwa kataklizmy. Jedna obietnica, której nie sposób dotrzymać.
Rok 1995. Dwunastoletnia Agata Gruda składa umierającej matce obietnicę, że po jej odejściu zaopiekuje się ojcem i swoją młodszą siostrą Kamilą.
Dwa lata później, w noc Wielkiej Powodzi, los wystawi te słowa na próbę. A to, co się wtedy wydarzy, zwiąże Agatę z ojcem tajemnicą silniejszą niż rodzinna więź.
Rok 2024. Ojciec umiera, a młodsza siostra – którą Agata miała chronić – znów jest blisko człowieka, który ją przed laty skrzywdził. I najwyraźniej chce mu wybaczyć.
Tymczasem zaczyna padać, woda wzbiera, a prognozy są jeszcze straszniejsze niż przed laty. Idzie kolejna powódź. I Agata wie, że aby dotrzymać obietnicy, przyjdzie jej ponownie wkroczyć do tej samej rzeki.
Rozpięta między dwiema powodziami opowieść o rodzinie, powinnościach i obietnicach, które niszczą ludzkie życia.
Wydawnictwo: PulpBooks
Data wydania: 2025-08-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 302
Czy każda rodzina ma jakieś swoje tajemnice? Jakiś przysłowiowe trupy w szafie?
Agata i Kamila, dwie siostry, których drogi rozeszły się lata temu w tajemniczych okolicznościach, spotykają się na pogrzebie ojca. W dodatku, wraz z Kamilą pojawia się Tomek, na którego Agata reaguje wręcz alergicznie. Ale żeby nie było tak łatwo, czytelnik nie dowiaduje się od razu co się stało! Autor odkrywa kolejne części układanki poprzez wspomnienia Agaty do których kobieta wraca powodowana różnymi rozmowami, spotkaniami i wydarzeniami. Swego rodzaju osią dla fabuły są okoliczności dwóch powodzi na dolnym śląsku, tej z roku 1997 oraz tej, która dla Agaty jest współczesna - z września 2024. Zarówno kiedyś jak i teraz na tle wydarzeń meteorologicznych rodzina Grudów mierzy się z pewnymi tajemnicami. Biorąc tę książkę w ręce spodziewałam się rasowego kryminału, a spotkało mnie zaskoczenie. Bo Tewila Bambi jest właściwie powieścią obyczajową, podszytą tajemnicami i pewną dozą grozy. Mamy tutaj przedstawione relacje rodzinne, które niejednokrotnie są wystawiane na próbę. Czy siostrzana relacja będzie silniejsza i przetrwa po zmierzeniu się z rodzinnymi tajemnicami?
Jeśli chodzi o książku Kuby Ćwieka to sięgam po nie z prawdziwą przyjemnością, niezależnie od gatunku. Czy jest to kryminał, fantastyka, sensacja czy obyczajówka, nie ma dla mnie znaczenia, bo wiem, że zawze trafię na coś co jest po prostu dobrze napisane. Podziwiam autora za warsztat zarówno jeśli chodzi o stronę językową, jak i o konstruowanie fabuły i prowadzenie narracji. Nigdy się jeszcze nie zawiodłam.
Czasem obietnica wymuszona na łożu śmierci jest zbyt obciążająca. Kiedy umierała mama Agata miała 12 lat, jej ostatnia prośbą by opiekowała się 8-letnia Kamilą i tatą. Dziewczynka stara się ze wszystkich sił. Ale jest z tym sama, nie ma z kim porozmawiać o swoich rozterkach. Siostra za mała, tata zapracowany. To lata 90., nie jest łatwo. Etat nie wystarczy, więc chwyta się każdego dodatkowego zajęcia. Dziećmi zajmuje się zaprzyjaźnione sąsiadka. Małe przygraniczne miasta, nie wszyscy są porządni. A ojciec Agaty zna także takich. Jest w tej grupie ktoś, kto im zagraża. Nie może manipulować starszą, ale mlodsza siostrą, od której rodzina odsuwa wiele kłopotów, już tak. Jak daleko najpierw Agata z tatą, a potem sama, może się posunąć by ochronić siostrę? Bo wrócił mężczyzna, który zagraża Kamili i jej synowi. Kamila znów daje sobą manipulować. Ale Agata i jej siostrzeniec widzą jak cienka jest granicą między miłością a toksyczną relacją. Pamiętając o dziecięcej obietnicy musi zaopiekować się siostrą. Tytułowa tewila to rytualna, oczyszczająca kąpiel. I taką rolę w życie bohaterki pełni wezbrana rzeka, ona zabiera kłopoty, a także oczyszcza. Już raz to zrobiła, w 97 roku. Kolejna powódź w 2024, przyniesie prócz zniszczeń nowy początek. Wciągający thriller psychologiczny.
Intrygujący tytuł to zawsze coś, co zatrzymuje mój wzrok i sprawia, że chcę natychmiast sięgnąć po książkę. Tewila Bambi - zbitek słów pozornie obcych, niepasujących do siebie, a jednocześnie otwierających pole do interpretacji. Co naprawdę oznaczają? Odpowiedź znalazłam i muszę przyznać, że była to podróż głęboka, pełna emocji i wciągająca jak wzburzona fala Białki.
To historia o relacjach - trudnych, popękanych, a jednak boleśnie silnych. To książka o rodzinnej więzi, która może stać się zarówno ratunkiem, jak i przekleństwem. O składanych obietnicach i odpowiedzialności, która bywa ciężarem nie do uniesienia. To książka o rodzinie, ale nie w wersji cukierkowej. Autor pokazuje, że okazane komuś dobro nie zawsze wraca, a czasem wręcz pozostawia z pytaniem, czy naprawdę warto się poświęcać.
Jakub Ćwiek ponownie odpalił wehikuł czasu i przeniósł mnie w lata 90., prosto w klimat powodzi stulecia. Tamten kataklizm powraca po latach - w roku 2024 Głuchołazy znów stają oko w oko z żywiołem. Dwie powodzie, dwa momenty, a między nimi życie bohaterów, które płynie jak przydomowa rzeczka - czasami wolno, czasami hucząc wezbrana. Woda w tej książce jest czymś więcej niż tłem - to echo przeszłości, symbol strachu, ale i oczyszczenia. Ćwiek pisze tak, że łatwo dać się porwać jego narracji. Nostalgia miesza się u niego z napięciem, a zwykłe życie - z ciężarem tajemnic.
,,Tewila Bambi" to książka, która nie daje prostych odpowiedzi. Wręcz przeciwnie - zostawia z wrażeniem, że to, co przemilczane, bywa cięższe niż to, co kiedykolwiek zostało wypowiedziane. I może właśnie dlatego ta historia działa tak mocno - bo każdy z nas nosi w sobie jakąś własną powódź. Powódź, której z czasem możemy nie potrafić zatrzymać.
"[...] Uważaj czego sobie życzysz... bo może się spełnić. [...]"
"Tewila Bambi" to jedna z lepszych powieści Jakuba Ćwieka. Jest to doskonały thriller psychologiczny, który wciąga w swój wir już od pierwszej strony. Znajdziecie tutaj dwie siostry, dwie wielkie powodzie, dwie linie czasowe i wiele tajemnic do odkrycia. Jedna z nich już na zawsze zaciśnie więzi między ojcem a najstarszą córką i niestety poluźni więzy łączące obie siostry.
Jakub Ćwiek w swoim najnowszym dziele porusza bardzo ważny temat, a w zasadzie współczesny problem nagminnie stosowany, który zwie się Gaslighting. Czy spotkaliście się z tym problemem? Jeżeli nie wiecie, co to jest, to zaraz wam wyjaśnię. Gaslighting to forma psychicznej manipulacji i przemocy, w której sprawca systematycznie podważa percepcję, pamięć i zdrowy rozsądek ofiary, aby wywołać u niej dezorientację i utratę zaufania do siebie. W "Tewila Bambi" taką przemoc psychiczną stosuje jeden mężczyzna, który według mnie nigdy nie powinien się urodzić. To potwór w ludzkiej skórze. Idealny manipulant. W celu osiągnięcia własnych korzyści nie cofnie się przed niczym.
Poznacie tutaj Agatę, która jest starszą o cztery lata siostrą Kamili. Obiecała umierającej mamie, że zajmie się swoją siostrą. Czy jej to wyszło? Zobaczycie tutaj, jak siostrzana zazdrość, gniew i niedopowiedzenia mogą zniszczyć relacje łączące obie dziewczyny.
Powódź dla jednych jest wielką tragedią, dla innych wybawieniem i idealną przykrywką. Spotkacie tutaj dwie powodzie, które miały miejsce w roku 1997 i 2024 w Głuchołazach. Oba czasy się ze sobą przeplatają. Jeżeli lubicie przeskoki w czasie, to jak najbardziej powinniście przeczytać tę powieść.
Czy jesteście gotowi poznać tajemnicę, którą głęboko w sercu skrywała Agata razem ze swoim tatą?
Polubiłam Agatę. Moim zdaniem bardzo dobrze postępowała. Nie tolerowałam zachowania Kamili, która kompletnie mnie rozczarowała. Dlaczego? Przekonacie się o tym, czytając "Tewilę Bambi".
Mogę śmiało stwierdzić, że autor poruszył tutaj jeszcze jeden problem, nie wiem, czy wy go zauważyliście -- syndrom sztokholmski. Kiedy to ofiara broni swojego oprawcy. Kto tu jest ofiarą, a kto prawdziwym katem?
Pierwszy raz czytałam powieść, w której to powódź jest dla kogoś totalnym wybawieniem. Czy historia lubi się powtarzać? Co tak naprawdę stało się w 1997 roku w Głuchołazach? Jaka tajemnica zacieśniła więzy między córką a ojcem? Czy warto było stawiać córkę pod ścianą? Jaki to miało wpływ na dalsze losy dziewczynki? Na te i na wiele innych pytań odpowiedzi znajdziecie w tej opowieści.
Czy jesteście gotowi poznać historię Agaty i Kamili?
Treść książki "Tewila Bambi" autorstwa Jakuba Ćwieka, poznałam dzięki audiobookowi, którego czytał Filip Kosior. Znakomity aktor i lektor. Jestem zachwycona jego interpretacją tego tekstu. Doskonale wcielał się w postacie. Warto posłuchać jego wykonania.
Oprócz audiobooka ta powieść dostępna jest również w wersji papierowej i e-booka. Każdy tutaj znajdzie coś dla siebie.
Jeżeli lubicie, gdy w książkach poruszane są między innymi tematy takie jak: przemoc psychiczna, więzy rodzinne, skrywane tajemnice, trauma, gaslighting i
powódź, to śmiało sięgnijcie po najnowsze dzieło Jakuba Ćwieka. Emocje gwarantowane.
Pamiętajcie, jeżeli jesteście ofiarami przemocy psychicznej lub fizycznej, nie bójcie się prosić o pomoc, póki jeszcze macie na to czas. Nie brońcie własnego kata.
"Tewila Bambi" to moim zdaniem świetna pozycja czytelnicza, którą powinni przeczytać wszyscy dorośli czytelnicy.
Bolek i Marta mają w planach romantyczny wieczór. Z drobną nutką emocji. Nie spodziewają się jednak, że ich plan przekreśli pojawienie się jednego z Zagubionych...
Jubileusz bestsellerowego cyklu! To już dziesięć lat od kiedy pierwszy tom Kłamcy zagościł na półkach i w sercach czytelników. Loki - nordycki bóg kłamstwa...
Przeczytane:2025-09-19, Przeczytałam, 2025, 26 książek 2025, 52 książki 2025, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025,
Dwie siostry. Dwa kataklizmy. Jedna obietnica, której nie sposób dotyrzymać.
Rok 1995.Dwunastoletnia Agata Gruda składa umierającej matce obietnicę, że po jej odejściu zaopiekuje się ojcem i swoją młodszą siostrą Kamilą.
Dwa lata później, w noc Wielkiej Powodzi, los wystawi te słowa na próbę. A to, co sie wtedy wydarzy, zwiąże Agatę z ojcem tajemnicą silniejszą niż rodzinna więź.
Rok 2024. Ojciec umiera, a młodsza siostra - którą Agata miała chronić - znów jest blisko człowieka, który ją przed laty skrzywdził. I najwyraźniej chce mu wybaczyć.
Nie jest to taka łatwa książka jak by się wydawało. Opowiada o ważnych, istotnych rzeczach, które spotykają nas w życiu. A są nimi:
Gaslighting - czasami mamy z nią styczność.
Dwie linie czasowe 1997 i 2024
Relacja Agaty z siostrą i tatą - rodzinne relacje czasami są zbyt trudne by można było o tym opowiadać, bądź cieszyć się.
Powódź - niestety są miejsca, które w czasie tych lat doświadczyły powodzi i jej skutków dwa bądź kilka razy.
Jest to powieść dla osób, którzy lubią thrillery psychologiczne, kobiet, osób chcących dowiedzieć się więcej o przemocy psychicznej, miłośników dramatów z wątkiem kryminalnym, czytelników, którzy sami doświadczyli powodzi.
Opowieść wciąga od samego początku. Mała Agata składa na łożu śmierci swojej mamy, że zaopiekuje się ojcem i młodszą siostrą. Nie wie co wzięła w tym momencie na swoje małe, chude barki i z czym przyjdzie się jej zmierzyć. Oczywiście dorastanie bez mamy, bez oparcia kobiety, która Cię urodziła już sama w sobie jest smutna oraz przygnębiająca. A jeszcze musi się troszczyć o ojca i siostrę. Nie były to też łatwe chwile w ich rodzinie. Ojciec musiał niestety podjąć się dodatkowej pracy by móc spłacać długi oraz zadbać o wyżywienie córek. Jednej nocy gdy dziewczyny zostały same w domu bez ojca i ciotki - noc która zmieniła wszystko co później przyniesie los. Tej nocy ich posesję nachodzą pijani mężczyźni. Zostaje zniszczona furtka oraz zostawiają po sobie podarunek w formie kupy. Nie obyło się także, że dziewczynki najadły się strachu jak nigdy wcześniej w swoim życiu.
Tak oto, przez jedną noc, zmienia się ich przyszłość. Miała być spokojna, a zamienia się w jazdę na kolejce górskiej. Nic nie jest tak jak powinno być.
Oczywiście w późniejszym czasie tajemnica połączy ojca z Agatą, ale ten sekret będzie im ciążył do końca życia. A Kamila przez to czuje się odtrącona i nie wie dlaczego mają taką zażyłą relację, a ona nie.
Rodzinne relacje są bardzo kolorowe. Mają przeróżny kolor. Od różowego po czarny, bądź brak relacji. Nie zawsze jest pięknie i radośnie. I tak też jest w tej opowieści, jednakże nie zdradzę jakiego koloru mają dane relacje. Sami je określcie.
Jedynie czego mi brakuje w zakończeniu, to brak informacji o stanie relacji sióstr. Ciekawe. Będzie kontynuacja? Dalsze losy sióstr? Jeśli tak, to muszę je poznać. Te zakończenie pozostawiło mi niesmak w tym sensie, że nie do końca wiemy co z ich relacją. Nie lubię takich niepowiedzeń gdy nie wiem czy będzie kontynuacja.
Jeżeli chcecie przeczytać do czego była zdolna Agata by chronić swoją siostrę i ojca przez wzgląd na złożoną obietnicę danej mamie złożonej na łożu śmierci, to bardzo zapraszam do przeczytania i poświęcenia czasu by się zapoznać z tą historią.