Okładka książki - Widnokrąg

Widnokrąg


Ocena: 5.5 (22 głosów)
Inne wydania:
Nowe wydanie jednej z najważniejszych polskich powieści ostatnich lat, za którą autor został uhonorowany pierwszą Nagrodą Nike. Prowincjonalny świat oglądany oczyma dorastającego chłopca zaludniają pełnokrwiste, wielowymiarowe postaci – dziadków, wujów, rodziców. „Fabuła, postaci, zdarzenia w tej powieści istnieją tak, jak istnieje otaczająca nas rzeczywistość – nie do końca przejrzyste i wytłumaczalne, wymagające bacznej uwagi, namysłu nad swym wewnętrznym sensem i konsekwencjami”. – Jerzy Jarzębski

Informacje dodatkowe o Widnokrąg:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-24-00837-7
Liczba stron: 608

więcej

Kup książkę Widnokrąg

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Widnokrąg - opinie o książce

Avatar użytkownika - ebibook
ebibook
Przeczytane:2014-02-04, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2014,, Mam,
Kto pogubił się we własnym życiu i pragnie odzyskać właściwą perspektywę spojrzenia na rzeczywistość, powinien sięgnąć do książki Wiesława Myśliwskiego ,, Widnokrąg" Przypomni sobie dzięki niej gdzie znajduje się jego środek widnokręgu, aby go odnaleźć i już nigdy nie stracić z oczu spraw najistotniejszych. Największą wartością tej książki nie jest fabuła ale słowa . Możemy w niej podziwiać znakomity warsztat literacki autora pozwalający na formułowanie niezwykle głębokich refleksji przy pomocy bardzo prostych określeń. Słowa w książce przesuwają się jak paciorki w naszyjniku, równiutko, w szyku tak idealnym, że nie sposób byłoby wymyślić lepszego. Otwierając książkę Widnokrąg zapraszamy do siebie Pana Wiesława Myśliwskiego, który zasiadając w naszym fotelu z filiżanką herbaty zacznie nam opowiadać dzieje swoje i swojej rodziny, widziane oczami dziecka jak też i dorosłego człowieka. Niespiesznie , dbając aby nie ominąć żadnego szczegółu opowie nam o swoich rodzicach, dziadkach, wujkach i wujenkach, których los powojenny stłoczył do przestrzeni jednej sutereny. Równie ważną postacią opowieści jest pies Kruczek, są także barwne postacie osób z sąsiedztwa. Ludzie pojawiają się na kartach książki w przypadkowym porządku chronologicznym ,jak w opowieści pradziadka i każda z nich ma do opowiedzenia coś bardzo ważnego. Pomiędzy wspomnieniami pojawiają się zdania -diamenty, których ma się ochotę nauczyć na pamięć .Zdania będące kwintesencją ludzkiej mądrości wynikającej z doświadczenia życiowego, które ktoś nabył za wysoką cenę własnego cierpienia, a oddaje nam ją zupełnie za darmo na kartach tej książki. Jestem zupełnie zauroczona lekturą Widnokręgu, która jest najlepszą zachętą aby sięgnąć po kolejne i wcześniejsze pozycje napisane ręką tego znakomitego autora. Mam nadzieję, a właściwie pewność, że będą one tak samo urokliwe jak wieczór czytania baśni u babci, z kromką chleba z masłem i kubkiem kakao.
Link do opinii
Avatar użytkownika - danutka
danutka
Przeczytane:2013-09-20, Ocena: 5, Przeczytałam, z_52 książki 2013,
Opowieść o dzieciństwie i młodości, o czasach wojny i z mozołem budowanej powojennej teraźniejszości. Polska czasów II wojny światowej i epoki budowania społeczeństwa socjalistycznego. Wydarzenia bieżące budzą wspomnienia, każde ma jakieś odniesienie w dzieciństwie, czy to strome schody, którymi codziennie się chodziło, czy Kruczek, jednooki pies, z którym pasało się krowy. Wspomnienia ładne i niezbyt miłe, pierwsze kroki w dorosłość, młodzieńcza miłość, syn, któremu trzeba pokazać korzenie, kolejno poszerzający się horyzont. I matka, toksyczna i zaborcza, niepewna i pełna pretensji, a jednocześnie kochająca i starająca się dogodzić mężowi i synowi, ułatwić im życie w głodnej i chłodnej rzeczywistości, żyjąca nadzieją na lepszą przyszłość albo raczej próbująca ją sobie wmówić, żeby łatwiej znieść teraźniejszość. Bardzo dobrze napisana powieść, realistycznie i ciekawie. (Ocena: 5/6)
Link do opinii
Avatar użytkownika - anatola
anatola
Przeczytane:2013-06-12, Ocena: 6, Przeczytałam,
Książka jest po prostu świetna. Polecam ją każdemu.
Link do opinii
Avatar użytkownika - astamate
astamate
Ocena: 6, Czytam,
Kiedy przeczytałam recenzję Jana Błońskiego, ucieszyłam się, że będę mogła wgłębić się w temat który mnie ciekawi. Jan Błoński napisał : "przez lata krytycy i czytelnicy domagali się prawdomównej opowieści o powojennej Polsce- oto ona" Wiedziałam juz po kilku zdaniach, że nie będzie to nic w rodzaju wspomnień o walkach, albo wyglądzie odbudowywania Polski. To była opowieść o zwyczajnym życiu, zwyczajnych ludzi którzy starali się z dnia na dzień- żyć, po prostu. Panny Ponckie utkwią w mej pamięci juz na zawsze a opis szukania buta przez matkę bohatera jest po prostu genialny. Ach , jak irytowała mnie postać matki, jak ciekawiły panny Ponckie , jak bardzo wciągała cała opowieść. Rwałam się wprost do czytania, ucztowałam...wpatrywałam się w ogień w piecu oczami małego Pawła, czułam kurz który pozostawiał po sobie pędzący konno burmistrz... i bardzo chciałam się dowiedzieć kto wybił Kruczkowi oko... Piękna powieść. Co jest za naszym Widnokręgiem, dokąd możemy sięgnąć? Co stanowi nasz horyzont? nasza pamięć? wspomnienia z niej wypływające? kto nas ukształtował?
Link do opinii
Avatar użytkownika - Madaleno
Madaleno
Przeczytane:2010-03-25, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Świetna powieść Myśliwskiego, zasłużenie nagrodzona Nagrodą NIKE. Opowieść o życiu pewnego człowieka, od samego początku, od dzieciństwa. Mądra, pouczająca opowieść o tym co w życiu ważne, najważniejsze i o tym co zupełnie nieistotne. Mimo sporych rozmiarów, Widnokrąg wciąga i czyta się go z pełną przyjemnością. Według mnie najlepsza powieść Myśliwskiego.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Agatonik
Agatonik
Przeczytane:2025-12-09, Ocena: 4, Przeczytałam, 2025,

Moja opinia o ,,Widnokręgu" jest zdecydowanie złożona - to powieść, która jednocześnie urzeka swoim językiem i stylem, ale też potrafi zniechęcić nadmiarem tych pięknych zdań. Myśliwski po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzem słowa - jego proza jest kunsztowna, kojąca, płynie niespiesznie i ma w sobie coś uspokajającego, czasem wręcz usypiającego. Ten styl jest charakterystyczny dla wszystkich jego powieści, ale w ,,Widnokręgu" pojawia się na szczęście odrobina humoru, która rozjaśnia melancholijną atmosferę, jak choćby scena akademii z okazji 70-tych urodzin Stalina.

Oczywiście, co piąte zdanie nadaje się do cytowania - pełno tu refleksji o istocie i sensie życia. Jednak po pewnym czasie miałam wrażenie przesytu tych egzystencjalnych dywagacji. Z jednej strony doceniam głębię tych przemyśleń, z drugiej - chciałabym, by Myśliwski czasem pozwolił swoim bohaterom po prostu żyć, bez ciągłego filozofowania.

Jednym z ciekawszych elementów powieści jest ukazanie, jak zmienia się nasza perspektywa i spojrzenie na osoby, które były znaczące w naszym życiu. Dopiero gdy sami stajemy się dorośli, zaczynamy rozumieć ich wybory i zachowania. To bardzo prawdziwe i poruszające, zwłaszcza w relacji głównego bohatera z matką, ojcem oraz z Eweliną i Różą. Te dwie kobiety zostały w książce przedstawione ciepło, z empatią - zawsze służą pomocą, pożyczają pieniądze, wspierają w przygotowaniach do pierwszej szkolnej zabawy. Dla Piotrka i jego matki nie były ani złe, ani obsceniczne - wręcz przeciwnie, stały się kimś bliskim, kimś, kto siedzi w pierwszym rzędzie na pogrzebie ojca i do kogo dorosły Piotr wraca po latach. To moje ulubione bohaterki ,,Widnokręgu" - są prawdziwe, serdeczne i pozostają w pamięci.

Ale muszę przyznać, że nie potrafię wskazać, co ,,Widnokrąg" we mnie zostawił. Nie poczułam emocji, nie odnalazłam w tej książce czegoś, co byłoby mi bliskie. Przesłanie jest jednocześnie głębokie (rola pamięci, widnokrąg jako metafora punktu odniesienia dla naszego życia, co nas kształtuje, dorastanie, tożsamość) - ale również wydaje się to dość oczywiste. Nie znalazłam wspólnych punktów z bohaterami, ich losy nie wzbudziły we mnie zainteresowania. Są bardziej archetypami, których doświadczenia mają być pretekstem do rozważań nad losem człowieka niż prawdziwymi ludźmi. Nie chodzi mi też o brak akcji, bo nie tego szukam w literaturze, lecz o jakąś obcość, którą czułam niemalże od początku do końca lektury.

To powieść pięknie napisana, z ciekawymi portretami kobiecych bohaterek i głębokimi refleksjami, ale dla mnie pozostaje książką daleką, która nie potrafiła mnie poruszyć. Doceniam kunszt Myśliwskiego, jednak zabrakło mi emocjonalnej bliskości i autentycznego przeżycia.

 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ivy
Ivy
Przeczytane:2022-03-01, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2022,

Nie ma co się tutaj zanadto rozpisywać, to jedna z tych ponadczasowych powieści, o których napisano już przynajmniej drugie tyle, ile ona sama ma stron. Jednak i ja wtrącę swoje "trzy grosze", czyli kilka subiektywnych zdań.

 

Ta książka to prawdziwy majstersztyk. Cudna uczta dla moich czytelniczych zmysłów. Chociaż z bólem czytałam o tych biednych krowach niemieckich, które musiały "zapłacić", za krzywdy, jakie Niemcy wyrządzili, wywołując II Wojnę Światową. 

 

Piękny, czysty język, bez skrótowców i słów cudaków, tak szybko zadamawiających się w naszym języku. Ciekawy zabieg wymieszania historii, czasami tak płynnie przechodzących jedna w drugą, że wprawiało mnie to w prawdziwe zdumienie.Rewelacyjnie przedstawione postacie, z których moją ulubienicą stała się matka, chociaż nie wiem, czy udałoby mi się długo mieszkać z nią pod jednym dachem.?

 

A historia poszukiwania zgubionego buta, po prostu mnie urzekła. Ileż to można pokazać, powiedzieć przy okazji tak wydawałoby się banalnej historii, jak szukanie zgubionego buta.

Ta historia, równie świetnie jak została napisana, została też zrealizowana w formie spektaklu TV, który miał swoją premierę w 1997 roku. W roli matki obsadzono Izabelę Dąbrowską, która wspaniale sobie z nią poradziła, a jest to rola bardzo wymagająca. Polecam, polecam, polecam i książkę i teatr.

Link do opinii
Avatar użytkownika - MyCrimsonDream
MyCrimsonDream
Przeczytane:2022-01-28, Ocena: 5, Przeczytałem,

Wiesław Myśliwski w niezwykle subtelny oraz przepiękny sposób wprowadza nas w świat prostego, wiejskiego człowieka.

Opisuje ogromnie ważne wartości, niestety zbyt często zapominane w naszych błogich czasach.

 

Jego dzieło przepełnione jest niezwykłą, życiową mądrością i doświadczeniem.

Można domniemać, że wiele opisywanych sytuacji ma charakter autobiograficzny.

A temat ogromnie ważny i trudny- czas powojenny widziany wstępnie oczami dziecka, potem dorastającego chłopca, w końcu obserwowany przez już dorosłego mężczyznę. Niezwykle ciekawy zabieg ukazujący, jaki wpływ na nasze życie mają wydarzenia z dzieciństwa, w jaki sposób kreują naszą wrażliwość i postrzeganie świata.

 

Wiele momentów w tej opowieści pozostawiło we mnie niezatarte ślady.

Autor w niezwykle prosty sposób przedstawia rzeczy istotne, ważne uczucia i ludzkie emocje.

Potrafi w fantastyczny sposób snuć swoją opowieść, delikatnie wydobywając z czytelnika uczucia kruche, jak szkło.

Płynie swobodnie, wykazując się wielką klasą, potrafiąc nawet rozpustę przedstawić subtelnie.

 

Poza tym zachwyt przyrodą, codziennymi, pozornie błahymi wydarzeniami.

Wewnętrzne, wręcz mistyczne postrzeganie świata z całą jego radością oraz cierpieniem, a wszystko to zawarte w najprostszych słowach.

 

W Widnokręgu nie odnajdziemy nagłych zwrotów akcji i momentów, których wyczekiwalibyśmy z niecierpliwością.

Znajdziemy za to, jak w lustrzanym odbiciu, najważniejsze wartości, emocje budujące nasza wrażliwość i kreujące moralność, a wszystko opisane przepiękną prozą.

 

Pozwólmy uczuciom, by w nas żyły, kiedy dostrzegamy niezwykłość otaczającego nas świata, naszego własnego widnokręgu

Link do opinii
Avatar użytkownika - Maryjusz70
Maryjusz70
Przeczytane:2018-09-18, Ocena: 6, Przeczytałem,

To druga książka Mysliwskiego jaką przeczytałem. Pierwsze były "Opowieści przy łuskaniu fasoli", które bardzo mi sie podobały, ale chyba ich nie doceniłem należycie i chętnie przeczytam jeszcze raz. Piękna proza opierająca się na autentycznych przeżyciach i przemyśleniach autora, głównie z czasów wojny. Bez upiększeń i silenia się na wymyślanie fabuły, czy przygód i przez to bardzo autentyczna. Dla mnie acydzieło.

Link do opinii
Inne książki autora
Nagi sad
Wiesław Myśliwski0
Okładka ksiązki - Nagi sad

Najlepsza książka na lato 2011 - wybór internautów!   Debiut literacki wielkiego pisarza Nagi sad to przejmująca opowieść o miłości...

W środku jesteśmy baśnią. Mowy i rozmowy
Wiesław Myśliwski0
Okładka ksiązki - W środku jesteśmy baśnią. Mowy i rozmowy

Autoportret Mistrza Myśliwski pozostaje we współczesnej literaturze zjawiskiem wyjątkowym i zasługującym na najwyższą uwagę. Jego powieści, pisane bez...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy