Personel Agencji Literackiej TERCET ma dość upału i gastronomicznej działalności Manueli. Majka postanawia zabrać wiedźmy na tygodniowe wakacje. Warszawski zgiełk mają zamienić na wypoczynek pośród urokliwych plenerów Podlasia z dala od ludzi i kłopotów. Nieoczekiwani goście niweczą te plany, a dodatkowe atrakcje zapewniają dwie nieboszczki, jeden literacki niedobitek, czający się w ciemnościach intruz, obfitujące w niespodzianki noce oraz czworonożne bachory, czyli Muza i Czort. Zamiast wypoczywać, wiedźmy zostają zmuszone do obrony swojej wakacyjnej siedziby. Czy jedynemu sekretarkowi na świecie uda się odkryć, komu zawdzięczają te niezapomniane wakacje?
Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 2019-06-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 288
Pracująca w Agencji Literackiej TERCET Manuela wreszcie spełnia swoje marzenia i wypływa na szerokie wody. Zakłada własną firmę gastronomiczną. Sukces zawdzięcza dwóm rodzajom babeczek. Tym wypiekanym przez siebie oraz babeczkom - przyjaciółkom z pracy, zwanym wiedźmami. Tymczasem atmosfera w TERCECIE jest daleka od ideału - upał plus humory zmęczonych nieco robotą dziewczyn. Żeby temu zaradzić, wiedźmy udają się na tygodniowe wakacje. Zawozi je wierny, uczynny sekretarek (czyli wykonujący pracę sekretarki, nie automatycznej bynajmniej, męski rodzynek w damskim gronie). Sabat ma się odbyć na Podlasiu, z dala od zgiełku. Dziewczynom towarzyszą także zwierzaki - suczka Muza i kot Czort. Z założenia wczasy mają być idylliczne. Jednak życie sobie nic nie robi z tych planów. Zamiast wymarzonego spokoju niesamowite przygody...
Solidna porcja relaksu i śmiechu. Książka pozytywnie zakręcona. Zapraszam na "sabat" - spotkanie z wiedźmami.
dr Kalina Beluch
Redaktorki agencji literackiej zamieniają upalną Warszawę na piękne Podlasie. Majka zabiera wiedźmy na wakacje. Towarzyszą im Muza i Czort, ukochane zwierzaki. Sielankę psują niezapowiedziani goście.
Gdy dziewczyny odzyskują nadzieję na spokój, okazuje się, że dwie autorki nie żyją, jeden pisarz jest ranny a po posiadłości czai się morderca.
Do akcji wkracza sekretarek, który robi wszystko aby znaleźć zbrodniarza i uwolnić wspołpracownice od podejrzeń.
Moim zdanie lepsza niż pierwsza część (co dziwne|), ale tylko jako relaks.
Manuela po perturbacjach z Adamem, trafia pod skrzydła pracowników Agencji TERCET. Jej kulinarne zdolności początkowo zniewalają naszą wyjątkową drużynę, jednak po krótkim czasie zaczynają czuć za duży nacisk i w obawie przed znacznym zwiększeniem swojej wagi, a także aby odpocząć od wydarzeń, które mogliśmy śledzić w poprzedniej części, wyjeżdżają na wakacje.
Majka zabiera przyjaciółki na Podhale, do domku, który jest położony z dala od miejskiego zgiełku. Jednak i tu nie będzie dane im odpocząć, ponieważ niespodziewane odwiedziny, przyniosą ze sobą... 2 trupy!
Od tego momentu, sielanka jaka miała mieć miejsce przez najbliższy tydzień, zamienia w wartę, a fortecą okaże się być schludny domek w środku gęstwiny. Nasze wiedźmy przybiorą zbroje i stojąc na straży swojego życia, ponownie ruszą tropem mordercy, czyhającego za rogiem...
Czy jedynemu na świecie sekretarkowi, uda się ocalić wiedźmy? Komu tym razem nadepnęły na odcisk?
Drugi tom niesamowitej serii o pracownikach agencji literackiej i tym razem mnie nie zawiódł. Nie tak łatwa do rozstrzygnięcia zagadka, została okraszona genialnym humorem i kolejnymi nowinkami z półświatka literackiego. Nie zabrakło też czworonożnych gamoni, który potrafili mnie rozbawić do łez. Muza i Czort to mieszanka wybuchowa, która jak zawsze dba o to, aby ich właściciele się nie nudzili, ale tym razem ukazały również swą wdzięczność i oddanie. No....prawie ?
Autorka ma bardzo przyjemny w odbiorze styl pisania, który nawet laikom jest w stanie wytłumaczyć chaos panujący na rynku wydawniczym. Czytając tą książkę bez większego problemu przeniesiemy się do świata intryg, które sprawią, że zmienimy się w kolejnych detektywów i wraz z TERCETEM ruszymy w ślad za złoczyńcom.
Czy udało Wam się trafnie typować przestępcę? Przyznam szczerze, że mnie nie od razu się udało, a autorka kilka razy wyprowadziła moje podejrzenia na manowce.
Podsumowując, jest to jedna z perełek czytelniczych, które koniecznie musicie przeczytać. Rozbawi niebanalnymi akcjami, zadowoli ciętym języczkiem i zainteresuje wartą akcją oraz wciągającą fabułą.
POLECAM!!!
Dziękuję wydawnictwu @lucky za egzemplarz recenzencki.
#wiedźmy #wiedźmynawakacjach #wiedźmynagigancie #wydawnictwolucky #malgorzatajkursa #komediakryminalna #komedia #kryminał #współpraca #książa #maratonczerwcowy
Uwielbiam tą pisarkę. Uwielbiam komedie kryminalne.
Jest zabawa, jest przyjaźń, jest śledztwo i są trupy.
Tym razem Wiedźmy (Majka, Gosia, Ida i
Anka ) postanawiają jechać na zasłużony urlop. Wiedźmy wyruszają do ciszy i spokoju czyli do Babinek nad Bugiem. To miał być relaks czterech przyjaciółek i sekretarka (Piotrek). Niestety zamiast spokoju jest zamęt i chaos, w które popadają nawet bachory : czyli Muza i Czort.
Reszty wam nie zdradzę - dowiecie się z książki :)
Jedno jest pewne - tutaj nie ma nudy!
To moja pierwsza przygoda z Wiedźmami lecz na pewno nie ostatnia.
Autorka chyba lubi zwierzęta bo i w tej książce mamy kota i dużego psa.
Ja polecam!
Jedna z najciekawszych książek autorki. Jest dużo humoru i ciekawa historia kryminalna.
W „Echu Kraśnika” nie dzieje się najlepiej. Rzadko bywający w redakcji gazety szef stwierdza, że gazeta cierpi na „niepoczytalność”...
Gdzie policja nie może... tam Malwina i Eliza z pewnością dadzą sobie radę! Tym dwóm energicznym niewiastom niestraszni są złodzieje i wandale. Bo najważniejsze...
Przeczytane:2025-07-25, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2025,
"Wiedźmy na wakacjach" Małgorzaty Kursy to pełna humoru komedia kryminalna, która idealnie wpisuje się w nurt lekkiej, rozrywkowej literatury kobiecej z przymrużeniem oka. To kontynuacja powieści "Wiedźmy na gigancie", jednak spokojnie można po nią sięgnąć bez znajomości pierwszego tomu – choć warto mieć na uwadze, że postaci nie są tu ponownie szczegółowo przedstawione.
Autorka zabiera czytelnika na urokliwą podlaską wieś, gdzie bohaterki – szefowa i pracownice warszawskiej agencji literackiej – udają się na upragnione wakacje. Plan był prosty: odpoczynek, cisza, natura, grzyby, spacery i kąpiele w rzece. Rzeczywistość okazuje się jednak zupełnie inna. Zamiast relaksu trafiają w sam środek zamieszania, którego kulminacją jest... morderstwo popełnione w ich wakacyjnym domu.
Już od pierwszych stron książka wciąga. Tempo akcji jest wartkie, dialogi błyskotliwe, a humor – inteligentny i ciepły. Kursa ma dar do tworzenia zabawnych, ale jednocześnie wiarygodnych postaci, których perypetie śledzi się z przyjemnością. Bohaterki są wyraziste, dowcipne i z charakterem – przypominają nieco postaci z powieści Joanny Chmielewskiej, do której stylu Kursa jest tu zresztą słusznie porównywana.
Fabuła to zgrabne połączenie komedii i kryminału – z jednej strony mamy zabawne sytuacje, dialogi i absurdalne zbiegi okoliczności, z drugiej napięcie związane z zagadką kryminalną. Kursa potrafi zrównoważyć te dwa elementy, dzięki czemu książka nie popada ani w przesadny slapstick, ani w zbyt mroczny ton. Nawet sceny związane z przestępstwem nie tracą lekkości – są intrygujące, ale nieprzytłaczające.
Ogromnym atutem powieści jest tło – Podlasie. Opisy przyrody, spokój małej wsi, kontakt z naturą i lokalny koloryt tworzą niepowtarzalny klimat. Czuć, że autorka darzy ten region sympatią, a jej opisy są nie tylko barwne, ale i pełne ciepła. Dla wielu czytelników to właśnie sceneria może być jednym z głównych powodów, dla których warto sięgnąć po tę książkę.
„Wiedźmy na wakacjach” to doskonała propozycja dla osób szukających odprężającej, zabawnej lektury na wieczór lub wakacje. To także książka, która – mimo kryminalnej intrygi – zostawia czytelnika w dobrym nastroju. Polecana szczególnie miłośnikom literatury z humorem, nieprzekombinowanych zagadek i energicznych kobiecych bohaterek.
Jeśli kochasz Podlasie, lubisz literackie mrugnięcia okiem i doceniasz książki, które nie tylko bawią, ale i pozwalają na chwilę oderwania od codzienności – ta powieść jest dla Ciebie. A jeśli znasz już „Wiedźmy na gigancie” – tym bardziej nie możesz jej przegapić.