Okładka książki - Wiedźmy w opałach

Wiedźmy w opałach



Tom 3 cyklu Wiedźmy
Ocena: 4.8 (10 głosów)

Zbulwersowane i zirytowane nękającymi je anonimami oraz burzą, jaką wywołała napisana przez Gośkę Knypek książka, wiedźmy postanawiają przyciągnąć do agencji nowych autorów. W wyniku zorganizowanego przez nie konkursu, udaje im się wypromować Mirę Małecką i Lucynę Kalisiak. Pech jednak nie odpuszcza – ciała debiutantek zostają znalezione w kamienistej fosie w Parku Traugutta w pobliżu restauracji, w której wiedźmy zorganizowały imprezę dla swoich autorów.

Podejrzanych nie brakuje. Sylwia Pluszcz, leciwa grafomanka, która wślizgnęła się na bankiet nieproszona, znika bez śladu. Młody pisarz Teofil Tarninek opuścił restaurację w tym samym czasie, co zamordowane debiutantki.

Kto zabił? Czy komisarzowi Niżowi, czterem rozwścieczonym wiedźmom i jednemu sekretarzowi uda się rozwiązać te zagadkę?

Informacje dodatkowe o Wiedźmy w opałach:

Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 2020-08-29
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-66332-25-6
Liczba stron: 272

Tagi: obyczajowe

więcej

Kup książkę Wiedźmy w opałach

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wiedźmy w opałach - opinie o książce

Avatar użytkownika - beatazet
beatazet
Przeczytane:2025-07-26, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2025,

Małgorzata Kursa, mistrzyni lekkiego pióra i zadziornego humoru, powraca z kolejną częścią przygód ekscentrycznych bohaterek, które zdążyły już zaskarbić sobie sympatię wielu czytelników. Tym razem „Wiedźmy w opałach” serwują czytelnikom wybuchową mieszankę ironii, kryminału i środowiskowych absurdów, osadzoną w realiach literackiego światka.

Główne bohaterki – znane już z poprzednich tomów rezolutne i nieco szalone „wiedźmy” – muszą zmierzyć się z serią anonimowych pogróżek oraz medialnym zamieszaniem, jakie wywołała książka jednej z nich, Gośki Knypek. Jakby tego było mało, po zorganizowanym przez ich agencję konkursie literackim i imprezie promującej nowych autorów, dwie debiutantki zostają znalezione martwe w fosie Parku Traugutta. Zbrodnia na oczach środowiska literackiego? To nie mogło się skończyć spokojnie.

Fabuła toczy się wartko, a Kursa z właściwą sobie swadą buduje kryminalną intrygę, która przypomina raczej szaloną komedię omyłek niż klasyczny thriller. Mamy znikającą grafomankę Sylwię Pluszcz, która pojawiła się na bankiecie bez zaproszenia i zniknęła równie szybko, co się pojawiła. Mamy młodego pisarza Teofila Tarninka, który w podejrzanych okolicznościach opuścił lokal razem z przyszłymi ofiarami. Do tego dochodzą cztery „wiedźmy” – kobiety, które ani myślą stać z boku, i z zapałem godnym najlepszych detektywów angażują się w śledztwo, niejednokrotnie działając komisarzowi Niżowi na nerwy.

Jedną z największych zalet książki jest właśnie ten lekki, ironiczny ton, który nie pozwala traktować opowieści zbyt serio, a jednocześnie dostarcza niekłamanej przyjemności z lektury. Postacie są barwne, przerysowane i pełne charakteru – od ambitnych autorek, przez nieudolnych pisarzy-amatorów, aż po funkcjonariuszy prawa, próbujących ogarnąć chaos w literackim kociołku. Kursa nie stroni od zabawnych dialogów, ciętych ripost i błyskotliwych obserwacji, a tempo narracji nie pozwala się nudzić.

Choć motyw zbrodni jest tu istotny, to prawdziwą osią opowieści jest środowisko literackie – pełne rywalizacji, zazdrości, wielkich ambicji i… małych umiejętności. Autorka bezlitośnie, ale z humorem punktuje jego absurdy, tworząc satyrę na świat wydawniczy, która dla wielu czytelników (szczególnie tych piszących do szuflady lub próbujących debiutować) będzie aż nadto znajoma.

„Wiedźmy w opałach” to idealna propozycja dla tych, którzy szukają kryminału w wydaniu rozrywkowym, okraszonego kobiecą energią, humorem i absurdalnymi zwrotami akcji. Nie jest to opowieść o mrocznych zbrodniach i dusznej atmosferze – to raczej barwna komedia kryminalna, w której trup pada z wdziękiem, a rozwiązanie zagadki okazuje się zaskakujące i satysfakcjonujące.

Dla fanów Małgorzaty Kursy – pozycja obowiązkowa. Dla nowych czytelników – doskonały punkt wejścia do zwariowanego świata „wiedźm”, w którym nic nie jest do końca takie, jak się wydaje.

Link do opinii
Avatar użytkownika - truskawka2
truskawka2
Przeczytane:2020-12-27,

W agencji literackiej TERCET, założonej przez dziewczyny nazywające się żartobliwie wiedźmami, trwa burza. Jedna z wiedźm, Gosia Knypek,  napisała książkę bardzo krytyczną wobec sławnych blogerek. Te dają wyraz swemu oburzeniu w niewybrednych słowach. Na fali internetowego hejtu się nie kończy. Ktoś zaczyna przysyłać im złowróżbne anonimy - fotomontaże z ich twarzami w trumnach, grafomańskie epitafia. To nie koniec problemów TERCETu. Wiedźmy czują, że kręcą się w kółko, promując wciąż tych samych autorów. Ogłaszają konkurs na nowych. Udaje im się wypromować dwie zdolne dziewczyny. Niestety po imprezie dla autorów debiutantki... zostają zamordowane. Kto zabił? Kto stoi za anonimami? Czy agencja TERCET wyjdzie na prostą?

Kryminał na wesoło. Prawdziwa jazda bez trzymanki - akcja toczy się w zawrotnym tempie. Lepiej zapiąć pasy!

dr Kalina Beluch

Link do opinii

Wiedźmy dostają listy z pogróżkami. Niezrażone groźbami dalej ciężko pracują w swojej agencji literackiej.

Postanawiają zorganizować konkurs pisarski. Po gorącej dyskusji postanawiają nagrodzić dwie autorki. Specjalnie dla debiutantek organizują specjalną uroczystość. Okazuje się, że obie laureatki ktoś zabił podczas bankietu.

Czy śladów zbrodni można poszukać w książce jednej z ofiar?

Link do opinii
Avatar użytkownika - Niegrzeczne_lite
Niegrzeczne_lite
Przeczytane:2022-06-23, Ocena: 6, Przeczytałem, Recenzenckie,

Cztery wiedźmy w asyscie jedynego na świecie Sekretarka, ponownie zagościły w moich skromnych progach. I wiecie co? Nie mogłam się oderwać ???

Gdzie się nie pojawią, tam zawsze znajdzie się jakiś sztywniak. I nie mam na myśli jedynie autora z kijem gdzieniegdzie ? Ta drużyna jest zabójczo dobra w tym co robi i nie tylko ?

 

Po wcześniejszych perypetiach, jakie mieliśmy możliwość poznać, ekipa TERCETu chce odpocząć. Zmiana otoczenia autorskiego wydaje się być dobrą odskocznią, dlatego ruszają z naborem debiutantów. Sprawa komplikuje się, kiedy dwie z nich giną w niewyjaśnionych okolicznościach. Czy i tym razem sprawa okaże się być szyta na miarę naszego kwartetu detektywistycznego?

 

Autorka i tym razem stopniuje nam napięcie, zaczynając od lekkiej i przyjemnej historii. Choć nutka grozy towarzyszy niemal od początku, to dopiero po kilku stronach akcja nabiera tempa i zaczynamy podejrzewać niemal każdego z uczestników spotkania autorskiego. Choć przychodzące anonimy początkowo mnie zmyliły, to tym razem udało mi się prawidłowo typować mordercę. Nie przewidziałam jednak, że powody zbrodni mogą okazać się tak poruszające.

 

W tej części, autorka ukazuje nam sekretarka w całkiem innej odsłonie. Choć od początku miałam przeczucie, że będzie to mężczyzna z krwi i kości, choć nazwa jego posady nie wskazywała na to. Jednak ujarzmienie tyłu wiedzm i okiełznanie ich charakterkow było nie lada wyzwaniem! Końcówka wprawiła mnie w osłupienie tak mocno, że nawet nie spostrzegłam się, kiedy sięgnęłam po kolejną część.

 

Wiedźmy rzucają na czytelnika klątwę, pochłaniając jego uwagę w całości. Są bezkonkurencyjne, przebiegłe i zabawne. Piekielne inteligentne i sprytne. Po prostu jedyne w swoim rodzaju! Czytając, człowiek pragnie wstąpić w ich szeregi i zatrudnić się w wyimaginowanej agencji.

 

Jeśli wszystkie książki autorki są podobne, to od dziś biorę jej twórczość w ciemno.

 

Dziękuję @luckywydawnictwo za egzemplarz recenzencki. Już dawno się tak nie ubawilam???

 

#wiedźmy #wiedzmywopalach #małgorzatajkursa #mroczniezpauliną #wspolpraca #maratonczerwcowy literka W #czerwieczdreszczykiem

Link do opinii
Avatar użytkownika - annna84
annna84
Przeczytane:2021-09-14, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2021,

Kolejna część przygód o sympatycznych wiedźmach z agencji literackiej. Tym razem agencja organizuje konkurs, który ma przyciągnąć nowych autorów. Niestety, dwie debiutantki wkrótce zostają znalezione martwe. Czy ma to związek z ich książkami? Zagadkę starają się rozwikłać wiedźmy, ich sekretarek oraz komisarz Niż. Dużo humoru, przyjemnie saię czyta.

Link do opinii

 

Wydawnictwo Tercet a raczej jej właścicielki znowu wpadają w kłopoty. Wiedźmy szukają nowych autorów, a jak najlepiej ich znaleźć? Poprzez konkurs!

Z pośród setki ogłoszeń wybierają dwa opowiadania. Jedno stworzone przez Mirę (kryminał) i drugie stworzone przez Lucynę (opowieść głosem zwierząt domowy w dzień Wigilijny ). I wszystko byłoby świetnie – Wiedźmy już planują z nimi dłuższą współpracę gdyby obie nie zostały zamordowane.
Czy kryminał może być faktem? Jak najbardziej tak!

A kto jest mordercom obu kobiet?  Tego dowiecie się z książki.

W książce poznajemy także lepiej sekretarka Piotra – byłego policjanta. Jego historia również jej ciekawa.

W tej książce nie ma nudy. A jeśli szukacie czegoś lekkiego, zabawnego z morderstwem w tle? Ta książka jest dla Was J!

Link do opinii
Inne książki autora
Wiedźmy i wizyta starszej pani
Małgorzata J. Kursa 0
Okładka ksiązki - Wiedźmy i wizyta starszej pani

Styczeń w Agencji Literackiej TERCET to czas wytężonej pracy. Majka zyskuje dodatkowy obowiązek, ponieważ z wizytą przylatuje z Kanady dawno niewidziana...

Malwina i Eliza na tropie. Wredny Kurdupel
Małgorzata J. Kursa0
Okładka ksiązki - Malwina i Eliza na tropie. Wredny Kurdupel

Malwina i Eliza, dwie przyjaciółki z Kraśnika, ruszają na Roztocze, aby zaopiekować się domem i kotami swojej dawnej znajomej podczas jej nieobecności...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy