Wstyd

Ocena: 5.18 (11 głosów)

Lisa stara się grać wesołą, bezproblemową studentkę z college’u, za jaką ją wszyscy uważają. Ale mroczna przeszłość nie pozwala o sobie zapomnieć. Przepełniają ją lęk, wstyd i przeświadcze- nie, że jest zła i niewarta miłości. Tristan jest profesorem psychologii. Jest wyjątkowo poważny i zasadniczy, ceni dyscyplinę, a przy tym kryje wiele tajemnic. Między nimi jest mnóstwo ciem- ności... i to ona ich do siebie przyciąga. Łączy ich więcej, niż mogliby przypuszczać...

Ostatni, najmroczniejszy tom trylogii Zatraceni. Tom, w którym wiele dziewczyn po trudnych przeżyciach odnajdzie siebie.

Informacje dodatkowe o Wstyd:

Wydawnictwo: Feeria
Data wydania: 2015-09-09
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 9788372295064
Liczba stron: 330

więcej

Kup książkę Wstyd

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Niewiara w siebie i brak poczucia bezpieczeństwa skłaniają kobiety do polegania na mężczyznach w takim stopniu, że równa się to praniu mózgu [...]


Więcej

Nadzieja to pewna postać szczęścia, może największego, jakie daje świat. Ale cieszyć się nią trzeba - jak wszystkimi przyjemnościami - z umiarem, nadmiar nadziei bowiem okupuje się bólem.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Wstyd - opinie o książce

Avatar użytkownika -

Przeczytane:2017-03-31,
Dzisiaj dostałam ta książkę. Dzisiaj całą przeczytałam. Dzisiaj się poryczałam. niesamowita książka, niesamowita trylogia. Książka o smaku życia tym gorzkim i tym słodkim. Książka o odnajdowaniu się na nowo. Książka która niesie w sobie " głębokie słowa", sentencje które zostaną ze mną na Bardzo Długo. " Niewiara w siebie i brak poczucia bezpieczeństwa skłaniają kobiety do polegania na mężczyznach w takim stopniu, że równa się to praniu mózgu..." " Nadzieja to pewna postać szczęścia, może największego, jakie daje świat. Ale cieszyć się nią trzeba - jak wszystkimi przyjemnościami - z umiarem, nadmiar nadziei bowiem okupuje się bólem" Jak dla mnie 6+ z tą książkę jak i całą trylogie... Dałabym 10 ale nie ma tu takiej skali...
Link do opinii
Avatar użytkownika - ania0134
ania0134
Przeczytane:2016-03-23, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2016,
Książka o zagubionej dziewczynie, trudnych emocjach i niezwykłej przeszłości. Ona czuje lęk i wstyd, a on pragnie naprawić cudze błędy. Oboje chcą zmienić swoją sytuację, zrzucić maski i żyć... Mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki. Początkowo fabuła mnie nudziła i z góry wiedziałam jak skończy się ta historia. Zdecydowany minus dla przewidywalnej treści. Poza tym przez dobrą połowę książki ciągnie się temat seksu, co bardzo mnie denerwowało, bo mimo wszystko ludzie nie powinni myśleć tylko o jednym. Książka jest przepełniona opisami głębokich uczuć, co czasami jest bardzo dobrze ukazane, ale czasami przeszkadza w czytaniu. A gdzie są plusy? Plusem jest bardzo dobrze wykreowana postać głównej bohaterki. Złożona osobowość, zagubiona w świecie, który stał się dla niej piekłem. Nie wie za bardzo komu może ufać, a kto jest jej wrogiem. Momentami akcja stawała się wciągająca, ale były to tylko niewielkie fragmenty... Poza główną bohaterką poznajemy kilku jej przyjaciół i kilku wrogów oraz relacje między nimi. Ukazanie tych relacji, problemów i uczuć to największy plus ,,Wstydu". Autorka poruszyła niezwykle ważne problemy takie jak cyberprzemoc, toksyczne związki i wiele sytuacji, w których ludzie wykazują bardzo podobne zachowania. Ta wiedza przydaje się w codziennym życiu i dzięki niej czujemy się komfortowo w poszczególnych sytuacjach. Czy książka jest schematyczna? Jest. Niestety... Jeżeli czytelnik ma za sobą bardzo dużo książek młodzieżowych to naprawdę nic go nie zaskoczy w tej pozycji. Oczywiście, fabuła jest swego rodzaju oryginalna, ale nie na tyle, żeby nie można było przewidzieć końca. Podejrzewam, że wiele osób nie zgodzi się z moją opinią, bo czytałam bardzo dużo pozytywnych recenzji. Jednak jestem zdania, że książka ta mogła być bardziej złożona, zaskakująca... A takich momentów było niewiele. Poza tym opisy tych najlepszych sytuacji były bardzo okrojone. Jeżeli lubicie literaturę tego typu to jak najbardziej książka się Wam spodoba. Ale jeżeli macie dość schematów i szukacie czegoś bardziej oryginalnego to nie ma sensu sięgać po tę pozycję. Zdaję sobie sprawę, że moja opinia jest sprzeczna z większością. Nie chcę się kłócić, dlatego zostawiam to z Waszymi przemyśleniami.
Link do opinii
Avatar użytkownika - ksiazkomania
ksiazkomania
Przeczytane:2015-10-03, Ocena: 5, Przeczytałam, x52 książki 2015, Mam, Recenzenckie,

Wstydu nie unikniesz.

Rachel Van Dyken stworzyła piękną serię o tematach ważnych i niezbyt chętnie poruszanych w dzisiejszych czasach. Są to tematy trudne, a problemy jakie w nich są poruszane na pewno każdy chciałby omijać szerokim łukiem. Niestety nie każdy może sobie na to pozwolić, niestety niektórych dopada choroba, dręczące poczucie winy i wstyd. Nie każdy ma szansę schować się przed tym, ale my mamy szansę o tym przeczytać i uświadomić sobie jak bardzo życie człowieka jest kruche i jak dużo zależy od nas, od naszej siły, by stawiać czoła wszystkim przeciwnościom losu.

,,Strach jest narzędziem, a nie słabością."

Tym razem przyszedł czas na historię Lisy. Dziewczyna nie ma lekko. Próbuje ukryć się za maską, jaką stworzyła. Próbuje oderwać się od demonów przeszłości, pozostawić je za sobą, jednak one ciągle wracają. Ktoś ciągle przypomina jej o przeszłości, która napawa ją strachem, obrzydzeniem, ale też wstydem. Tristan pojawia się na jej drodze nie bez powodu. On także ma swoje mroczne tajemnice, ale te sekrety wiążą go z Lisą, czy tego chce czy nie. Oboje muszą stawić czoła temu, co przyniesie im kolejny dzień. A ten dzień nie będzie należał do łatwych.

Czytając ,,Utratę" myślałam, że lepiej być nie może. Rachel Van Dyken zaskoczyła miliony czytelników tak znakomitym rozpoczęciem trylogii ,,Zatraceni". Jednak myliłam się. Kontynuacja okazała się jeszcze lepsza. Po całym gradzie emocji, wrażeń i potoku łez byłam pozbawiano tchu na bardzo długo. ,,Toxic" to książka, którą pokochałam do granic możliwości. Do tej pory w mojej głowie toczy się gonitwa myśli poświęcona tej lekturze. I dlatego tak bardzo wyczekiwałam zakończenia tej serii. ,,Wstyd" okazał się dobrą książką, niestety nie podniósł poprzeczki wyżej.

Historia opisana we ,,Wstydzie" nie należy do łatwych. Autorka porusza bardzo trudne tematy i potwornie przykre. Nikt z nas nie chciałby stać się ofiarą prześladowań, nękań, czy być ofiarą przemocy psychicznej. Nikt nie chciałby być zdominowanym przez kogoś bliskiego. A z tym wszystkim musi zmierzyć się bohaterka ,,Wstydu". Ze swoim własnym, bezwzględnym i pozbawionym jakichkolwiek skrupułów wstydem.

,,Prawdziwą miłość do kogoś poznaje się właśnie po tym, że pragnie się go na dobre i złe, że jest się gotowym przejść przez wszystko, co straszne i mroczne, by u schyłku dnia nadal być z tą osobą."

Mimo, że książkę czyta się lekko i szybko to na sercu ciąży nam głaz współczucia i żalu. Od początku kibicowałam Lisie i Tristanowi mając nadzieję, że ich historia skończy się pozytywnie. Każdy zasługuje na szczęście, na miłość , na to by żyć. Nie możemy uchylać się od odpowiedzialności za własne błędy, nie możemy chować się pod maską, nie możemy uciekać i nie możemy zamykać się przed tymi, którzy chcą nam pomóc.

,,Ciało człowieka to instrument. Trzeba wiedzieć jak na nim grać."

Brak przewidywalności od pierwszych stron to chyba jest to, co najbardziej rozczarowało mnie w tej książce. Już po kilku kartkach wiemy z czym mamy do czynienia i z czym będziemy się mierzyć przez kolejne strony. Jednak żeby równowaga była zachowana autorka zadbała o zaskakujące zakończenie. Przed końcem historii mamy nagły zwrot akcji, coś niewyobrażalnego, coś co wciska w fotel i z prędkością bolida Formuły 1 czytamy książkę kartka po kartce, by poznać zakończenie. Jest to coś zupełnie nieprzewidywalnego, tak zaskakującego, że w niepamięć odchodzą wszystkie ,,ale", które pojawiły się wcześniej.

Cała trylogia ,,Zatraceni" przepełniona jest oceanem emocji. Książki poruszają trudne tematy, z którymi stykamy się w prawdziwym życiu. Choroba, zaufanie, przyjaźń, zdrada, miłość, demony przeszłości, zła decyzja, opieka, stalking, przemoc emocjonalna. Ta seria ma jedną najważniejszą cechę - jest przepełniona prawdą. I tę prawdę wszyscy powinni poznać. To co autorka chciała przekazać, to co jej się udało w tak idealny sposób przelać na kartki papieru.

,,Uzdrowienie to coś więcej niż tylko wyjście z raka czy znalezienie kogoś, kto jest z tobą dla ciebie samego. To też coś więcej niż przezwyciężenie przeszłości i otwarcie się na przyszłość. Uzdrowienie oznacza poranne wstawanie, gdy wolałoby się zostać w łóżku, oznacza uśmiech zamiast płaczu i to, że nosisz głowę wysoko, choć demony próbują przygiąć ci ją do ziemi. Życie jest tego pełne, pełne sytuacji, gdy bierzemy nogi za pas, podczas gdy powinniśmy stanąć i stawić czoło burzy."

W ,,Utracie" zakochałam się bez pamięci. ,,Toxic" rzuciło moimi emocjami o ścianę sprawiając, że zabrakło mi tchu, że oddychanie stało się trudniejsze. A ,,Wstyd"? ,,Wstyd" przygwoździł mnie do ściany i nie pozwolił na najmniejszy ruch. To nawet zabawne jak autorka potrafi manipulować emocjami czytelnika. Jak może doprowadzić go do łez, a w następnej chwili nie może on przestać się śmiać, czystym śmiechem pozbawionym trosk i zmartwień.

Trylogią ,,Zatraceni" Rachel Van Dyken skradła moje serce. Zaliczam ją do grona moich ulubionych pisarzy, a wszystkim, bez najmniejszego wyjątku, polecam nie tylko ,,Wstyd", ale również pozostałe części tej fenomenalnej serii.

Link do opinii
Avatar użytkownika - monweg
monweg
Przeczytane:2015-10-26, Ocena: 5, Przeczytałam, Egzemplarz recenzencki, Mam,
Ponieważ niektóre wydawnictwa wydają serie od tyłu, czyli od ostatniego tomu, więc ja tym razem postanowiłam poznać historię Zatraconych autorstwa Rachel Van Dyken od ostatniej części. Zabieg ten okazał się dość udany, bo nabrałam ochoty na to, aby całą opowieść poznać od początku. Wstyd to trzeci, ostatni i podobno najmroczniejszy tom trylogii Zatraceni. Powieść porusza ważne aspekty życia, z którymi spotykamy się w życiu. Na pierwszy plan wysuwają się jednak miłość, zaufanie, choroba, przyjaźń i przemoc emocjonalna. Ta wstrętna przeszłość powraca do Lisy z siłą wodospadu. Na uczelni znajduje się ktoś, kto zna Lisę z tego wcielenia, z którego nie jest dumna. Zaczynają się niemiłe listy, niechciane zdjęcia, a osoba prześladująca Lisę posuwa się nawet do włamań i zamontowania kamer w jej mieszkanku. Lisa jest na skraju wyczerpania nerwowego. Do tego dochodzą niespodziewane problemy z nowym wykładowcą. Wstyd jest to opowieść o tym, że każdy z nas popełnia błędy i ma do nich prawo, ale najważniejsze staje się zaakceptowanie ich i wyciągnięcie odpowiednich wniosków na przyszłość. To także powieść o wielkiej, bezwarunkowej przyjaźni, a także o zmaganiu się z upiorami minionych lat. O zakazanej miłości, która legalnie nie ma prawa zaistnieć. Nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić was do świata wykreowanego przez Rachel Van Dyken. Do świata Zatraconych składającego się z trzech tomów, w których niejedna osoba odnajdzie mnóstwo różnych emocji i bardzo trudnych historii. Powieści kierowane są do młodzieży i sądzę, że właśnie młodzi ludzie znajdą w nich odpowiedzi na wiele nurtujących pytań. Życzę wam przyjemnej lektury i polecam. Całość - http://monweg.blog.onet.pl/2015/10/25/wstyd-rachel-van-dyken/
Link do opinii
Avatar użytkownika - Magnolia044
Magnolia044
Przeczytane:2015-09-29, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
,,(...) Rzeczywiście mnie kochasz? - Kocham. - To chcę, żebyś coś dla mnie zrobiła..." Ponownie wkraczamy w świat Lisy, Gabe'a oraz Westona. Jednak tym razem przedstawiona jest historia Lisy, czytelnik odkrywa jej demony z przeszłości. ,,Wstyd" jest trzecią, a jednocześnie ostatnią częścią serii ,,Zatraceni". ,,Ale tak to już jest z wyborami, że żałuje się ich dopiero po powzięciu decyzji. Może w sekundę później, może po roku. Wstydu się nie uniknie. A teraz poznasz mój..." Lisa z pozoru wiedzie normalne studenckie życie, w którym jest wesołą, bystrą i śliczną kobietą, a tylko nieliczni znajomi wiedzą jaka jest prawa. Lisa nie miała łatwego startu. W przeszłości była znaną modelką, która psychicznie i fizycznie była gnębiona przez swojego psychicznie chorego chłopaka Taylora. Dziewczyna kryje się za maską, dzięki której jest zawsze wesoła, kiedy jednak zamyka drzwi swojego pokoju, wszystkie demony z przeszłości odzywają się ze zdwojoną siłą. Jej na nowo zbudowany świat krok po kroczku zaczyna się sypać jak domek z kart. Lisa dostaje anonimowe pogróżki, jej pokój zostaje zdewastowany, ściany zapisane obraźliwymi napisami, jakby tego było mało w sieci krąży film, na którym kobieta jest gwałcona. W jej studenckie życie wkracza młody profesor, który zjawił się na uczelni nie bez powodu, ponieważ ma w tym wszystkim swój cel. Ułożył plan na odkrycie prawdy. Być może chce zemsty? Do jakiej prawdy dojdzie Tristan? Dlaczego mężczyzna nienawidzi Lisy? Kim tak naprawdę jest mężczyzna? Kto prześladuje Lisę? ,,Tak już jest z przeszłością. Nigdy nie pozostaje tam, gdzie według nas jest jej miejsce. Zawsze przychodzi pora, że odsłania się w całej swojej krwawej i wstydliwej okazałości, i nie pozostaje już nic, absolutnie nic, jak tylko na to patrzeć." Podobnie jak we wcześniejszych książkach z serii, tak i tutaj autorka przy każdym rozpoczynającym się rozdziale dopisuje cytaty bohaterów swojej powieści. Jednakże tu w większości owe złote myśli tworzą odrębną historię, która jest urywkami z dziennika Taylora, byłego chłopaka Lisy. Dzięki tym fragmentom czytelnik otrzymuje odpowiedzi na pytania, co takiego przydarzyło się Lisie w przeszłości, że zmuszona była zmienić swoje dane i ukrywać się na uniwersytecie. Bardzo ciekawie jest to wkomponowane w całą historię. Dwutorowa narracja została nadal utrzymana, jak i w poprzednich tomach. Główni bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani i przez to wzbudzają szereg emocji. Jeżeli mam wspomnieć o oprawie graficznej, to podoba mi się najbardziej z całej trylogii. Każda książka czy to ,,Utrata", ,,Toxic" i jak w tym przypadku ,,Wstyd" niosą ze sobą jakieś przesłanie. W każdej z nich podjęty jest wątek choroby, nadziei, prawdomówności, bólu, miłości, przyjaźni i śmierci, jak również łączy je sława, pieniądze oraz to, że bardzo młodzi ludzie mają jakieś przykre zdarzenia z przeszłości, które nie dają im spokoju. Niby zwykłe książki, kierowane do młodszego odbiorcy, jednak zapadają na długo w pamięci, bowiem doskonale pamiętam każdą z przedstawionych przez autorkę historii. Przypominam sobie, jak pisałam recenzję ,,Utraty" i sądziłam, że całą historię zapomnę bardzo szybko, a jednak się myliłam. Są to pozycje bardzo emocjonalne i na swój sposób pokazują młodzieży, którędy powinni podążać i jakimi wartościami się kierować w życiu. ,,Uzdrowienie to coś więcej niż tylko wyjście z raka czy znalezienie kogoś, kto jest z tobą dla ciebie samego. To też coś więcej niż przezwyciężenie przeszłości i otwarcie się na przeszłość. Uzdrowienie oznacza poranne wstawanie, gdy wolałoby się zostać w łóżku, oznacza uśmiech zamiast płaczu i to, że nosisz głowę wysoko, choć demony próbują przygiąć ci ją do ziemi. Życie jest tego pełne, pełne sytuacji, gdy bierzemy nogi za pas, podczas gdy powinniśmy stanąć i stawić czoło burzy." Wydaje mi się, że ,,Wstyd" jest to najmocniejsza książka z serii ,,Zatraceni", jednak w moim przypadku największy sentyment pozostaje do pierwszego tomu i historii Westona. Epilog najbardziej mną poruszył, jest to taka kropka nad ,,i". Czasami zdarza mi się popłakać podczas lektury, często czuję pustkę i żal po rozstaniu z bohaterami. Ale wiecie co? W żadnym wypadku nie wstydzę się tego, bo lepiej jest mieć miękkie serce i być otwartym na uczucia, aniżeli być zimnym jak kamień i nie czuć zupełnie niczego. Dlatego polecam Wam ,,Wstyd" jak również wcześniejsze części ,,Utratę" oraz ,,Toxic", ponieważ te książki ukazują cierpienie młodych ludzi, którzy zdawałoby się powinni być szczęśliwi. Jestem w pełni usatysfakcjonowana i jedyne czego żałuję, to tego, że jest to koniec przygód z bohaterami oraz ich życiowymi problemami. Polecam całą trylogię. ,,Bywa, że to, co najpiękniejsze niesie w sobie największe niebezpieczeństwo, a w tym, co wyjątkowo szpetne, kryje się niezwykły czar. Choroba nowotworowa była szpetna, ale dzięki Kiersten zaowocowała czymś pięknym. Śmierć narzeczonej Gabe'a była przerażająca, jednak Saylor uczyniła ją cennym darem odkupienia. A co do Lisy... Jej przeszłość była naprawdę szkaradna, dostrzeżecie jednak piękno tego, co wyłoniło się z popiołów. Tristan."
Link do opinii

Nie będę ukrywać, że Rachel Van Dyken skradł moje serce cyklem „Zatraceni”, w którym wikła bohaterów w skomplikowane relacje międzyludzkie i prowadzi krętą drogą by dać im szansę na szczęście. Historia Westona mnie oczarowała, Gabe'a poruszyła, ale nie wiedziałam na jakie emocje narazi mnie sympatyczna Lisa drżąca na widok Myszki Miki. Sięgając po „Wstyd” wiedziałam, że ta opowieść będzie inna, ale nie przypuszczałam, że autorka znów tak pozytywnie mnie zaskoczy.

Po lekturze poprzednich tomów serii o Lisie możemy powiedzieć dużo. Wiemy, że była nastoletnią modelką i z Gabem prócz przyjaźni łączy ją przeszłość. Ale do tej pory nie znamy odpowiedzi dlaczego Melanie Faye została zastąpiona nową tożsamością. Domyślamy się, że dziewczyna przed czymś ucieka, ale dopiero w książce „Wstyd” odkrywa swoje prawdziwe oblicze i ujawnia brzemię, jakie musi dźwigać. Przeszłość wywołuje w niej wstyd, poczucie winy i strach. A kiedy na zajęciach z psychologii pojawia się nowy wykładowca, Lisa nie wie, że to dopiero początek niespodzianek jakie szykuje jej los.

Przed przyjazdem do Seattle Lisa była w toksycznym związku, który pozostawił wiele obrażeń w jej psychice. I choć Taylor nie jest już częścią jej życia, to strach przed ponownym skrzywdzeniem sprawia, że nie wchodzi w bardziej zażyłe relacje damsko-męskie. Jednak z nowym profesorem jest inaczej. Ale czy studentka z przeszłością i mężczyzna, którego na Uniwersytet przywiodła potrzeba rozwiązania zagadki związanej ze śmiercią bliskiej osoby znajdą w sobie siłę by zrzucić maski, za którymi kryją swoje sekrety i podejmą walkę z dręczącymi ich demonami? Podobnie jak w przypadku poprzednich tomów serii autorka nie oszczędza wykreowanych bohaterów i boleśnie ich doświadcza, daje szansę na szczęście, ale jednocześnie zmusza do rozliczenia się z przeszłością. Dotyka bardzo delikatnej materii, ale robi to w tak sprytny i przemyślany sposób, że nie przytłacza czytelnika, a motywuje go do refleksji, stawiania pytań i poszukiwania odpowiedzi. Znów prosta historia okazała się nasyconą emocjami, tajemnicami i rozterkami opowieścią o życiu, miłości, popełnianiu błędów, poświęceniu i skomplikowanych relacjach międzyludzkich. Jednak na tle pozostałych powieści wchodzących w skład cyklu, ta w moim odczuciu jest najmroczniejsza i podejmująca najtrudniejsze zagadnienie.  Kolejny raz pisarka udowodniła, że wystarczy mieć ciekawy pomysł na fabułę, odpowiednio połączyć składniki, wykreować postacie z charakterem i dopuścić do głosu ich serca, rozum i emocje by zrobić wrażenie na czytelniku. Podoba mi się, że autorka tworząc powieści dla młodzieży nie traktuje jej jak naiwnego i infantylnego dziecka i nie wylewa na nią morza lukru, nie słodzi, ale dosadnie, acz delikatnie nazywa rzeczy po imieniu. Trochę mi przykro, że moja przygoda z cyklem „Zatraceni” dobiegła końca i uczuciowe perypetie paczki przyjaciół mam już za sobą. Jeżeli szukacie lektury lekkiej, ale poruszającej i idealnej na odpoczynek po ciężkim dniu, to ta seria jest odpowiednia na takie okazje. Przypomni wam smak pierwszej miłości i narazi na morze różnorodnych doznań. Oderwie od rzeczywistości i dostarczy dużej dawki wrażeń i emocji. Polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - addictedtobooks
addictedtobooks
Przeczytane:2015-09-21, Ocena: 5, Przeczytałam, Egzemplarze recenzenckie, Mam,
Lisa każdego dnia próbuje zapomnieć o swojej przeszłości, z którą wiąże się wiele bólu i cierpienia. Na co dzień dziewczyna próbuje udawać zwykłą i szczęśliwą studentkę, jednak ostatnie wydarzenia sprawiają, że Lisa coraz bardziej zaczyna się bać, że cała prawda może wyjść na jaw. Ktoś zaczyna wysyłać jej anonimowe pogróżki pełne jadu oraz nienawiści. Dziewczyna wie, że nie może już czuć się bezpieczna, a jej pozorny spokój już wkrótce zostanie całkowicie zburzony. Kto grozi dziewczynie? W co tak naprawdę Lisa była uwikłana? ,,Pamięć o nim wciąż żyła poprzez Wstyd, dzień w dzień żyła też we mnie, i za to go nienawidziłam." Tristan bez względu na wszystko próbuje poznać przyczynę tragedii, jaka spotkała bliską mu osobę. W tym celu przyjeżdża na Uniwersytet Waszyngtoński, w którym zostaje nowym wykładowcom psychologii. Jednak mężczyzna pojawił się tutaj tylko w jednym celu - aby dokonać zemsty. Jednak z każdym następnym dniem Tristan nabiera coraz więcej wątpliwości związanych z całą sprawą. To czego nie przewidział, to fakt, że już wkrótce na jego drodze pojawi się osoba, która w jednej chwili wywróci cały jego świat do góry nogami oraz zmusi do konfrontacji z przeszłością ... ,,Nadzieja koniec końców znika, kiedy dosięga nas przeszłość, trawiąc wszystko niczym ognie piekielne." Lisa prawie całe swoje życie ucieka przed swoimi lękami oraz ogromnym wstydem, który nie daje o sobie zapomnieć choćby na chwilę. Dziewczyna desperacko pragnie uwolnić się od swoich demonów przeszłości oraz rozpocząć swoje życie na nowo. Jednak ktoś jeszcze zna sekret Lisy i nie zawaha się przed zniszczeniem jej życia. Kiedy na drodze dziewczyny staje Tristan, to nagle odżywają w niej wszystkie głęboko ukryte uczucia. Kim tak naprawdę jest mężczyzna? Oraz w jaki sposób jest on powiązany z jej przeszłością? ,,Życie - ono zawsze zatacza krąg. Wybory, których się dokonuje, nawet takie, których nie dokonano celowo... One zawsze wrócą, by cię nękać. One zawsze wracają." Jestem ogromną fanką całej serii Zatraceni i chyba nikogo nie zdziwię pisząc, że książki Rachel van Dyken są naprawdę świetne. Każda z nich przedstawia zupełnie inną historię, jednak wszystkie są one ze sobą w jakiś sposób powiązane. Trzeci tom okazał się równie dobry, jak pozostałe dwie pierwsze części, a główna bohaterka okazała się niezwykle intrygującą postacią, która już na pierwszych stronach zyskała moją sympatię. Autorka po raz kolejny pokazuje, że nie boi się sięgać po trudne tematy, a jej historie są naprawdę niezwykłe. Książkę można czytać jako indywidualną powieść, nie jest konieczna znajomość poprzednich tomów. Dużym atutem tej pozycji są genialni bohaterowie, których miałam już przyjemność spotkać w poprzednich częściach. Historię poznajemy zarówno z punktu widzenia Lisy, jak i Tristana, co bardzo uatrakcyjnia czytelnikowi lekturę tej książki. Autorka całkowicie zaskoczyła mnie pod koniec książki i zupełnie nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Nie przepadam za pozycjami, które są przewidywalne i zupełnie nie zdumiewają czytelnika, ale w tej książce czegoś takiego zupełnie nie było. Trochę mi szkoda, że jest to już ostatni tom tej serii, jednak pozostaje mi mieć nadzieję, że wydadzą u nas dodatkowe opowiadania do tego cyklu. Całą serię gorąco polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - xrosemarie
xrosemarie
Przeczytane:2015-09-18, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
"Wstyd" to trzeci, a zarazem ostatni tom trylogii autorstwa Rachel Van Dyken. Trylogii, która już od pierwszych stron skradła moje serce. Jej poprzednie części to: "Utrata" oraz "Toxic". Czytelnicy poznali już losy Kiersten i Wesa, Gabe'a oraz Saylor, a teraz nadszedł na opowieść Lisy i Tristana... Zapraszam do przeczytania mojej recenzji, która zapewne będzie tak samo emocjonująca, jak sama lektura tej książki. Lisa na zewnątrz wydaje się być kompletnie kimś innym, niż wewnątrz. Na co dzień nosi maskę, za którą skrzętnie ukrywa swoją mroczną przeszłość. Przeszłość, o której nie może zapomnieć, nieważne jak mocno się stara i która wciąż powoduje u niej uczucie wstydu. Tristan dla świata zewnętrznego również udaje kogoś, kim nie jest. Ścieżki tych dwojga krzyżują się... I nic później już nie jest takie samo. Nie mogę uwierzyć, że to już ostatni tom serii Zatraceni. Mam wrażenie, że całkiem niedawno temu przeczytałam "Utratę" i z miejsca się w niej zakochałam. A tymczasem już jestem po lekturze finału... Jeśli miałabym porównywać wszystkie te trzy części i w jakiś sposób je wyróżnić, to powiedziałabym, że pierwszy tom podobał mi się zdecydowanie najbardziej. Miał w sobie dużo humoru, a także i jego fabuła oraz oczywiście Wes najbardziej skradli moje serce. Jedna to, że do "Utraty" pałam największą sympatią, nie znaczy wcale, że ujmuję tym na znaczeniu kolejnym tomom. "Toxic" okazało się dla mnie najbardziej zaskakującą częścią. Dużo było w niej niewiadomych, a także i chyba trochę więcej powagi. Co się tyczy "Wstydu"... Wywołał on we mnie zdecydowanie najwięcej słodko-gorzkich emocji. W czasie lektury tego tomu nie mogłam przestać współczuć Lisie, a także jednocześnie podziwiać jej niesamowity heroizm. Jako, że "Wstyd" jest ostatnią częścią, to po prostu muszę wspomnieć o zakończeniu oraz o samym epilogu. Końca czytelnik bez trudu może się domyślić, ale i tak wywołuje ono szeroki uśmiech na twarzy czytelnika. A także i radość, że ci bohaterowie, którzy tak wiele przeszli, mogli się doczekać szczęśliwego zakończenia. Jeśli chodzi o epilog... Rzadko płaczę przy książkach, ale jednak "Wstyd" wywołał u mnie podejrzane pieczenie w oczach. Jedno muszę przyznać Rachel Van Dyken - świetnie się spisała tworząc ostatnie zdania swojej trylogii. Naprawdę, musicie je przeczytać, żeby wiedzieć o czym piszę. Mówi się, że słowa mają siłę i w przypadku tej pisarki okazało się to racją. Jej słowa zdecydowanie mają w sobie moc... Rachel Van Dyken stworzyła bohaterów, którzy są do bólu prawdziwi, którzy sprawiają wrażenie, jakby zostali wręcz żywcem wyrwani z rzeczywistości i umieszczeni na kartach powieści. Oni przemawiają do czytelnika, sprawiają, że można się z nimi bez problemu utożsamić. Wykreowane przez nią postacie są po po prostu realne, mają swoje wady i swoje problemy. To właśnie aspekt, za który tak bardzo pokochałam tą serię. Dodajcie do tego ciekawe pomysły na fabułę oraz wartką akcję i macie przepis na świetne książki, od których po prostu nie można się oderwać. "Wstyd" ma równie interesującą fabułę, co poprzednie części. Muszę przyznać, że to, co przeszła wzbudziło we mnie autentyczne przerażenie. Ciężko postawić się w miejsce tej dziewczyny i zrozumieć piekło, przez które musiała przejść. "Wstyd" to idealne zakończenie świetnej trylogii, która trafi do każdej osoby będącej skrycie romantykiem. Gwarantuję, że nie sposób nie zakochać się Zatraconych... Z pewnością jeszcze nieraz wrócę do tego cyklu, a tymczasem Wam gorąco doradzam jego lekturę!
Link do opinii
Była modelka ucieka przed światem i pragnie spokoju i normalnego życia. Lisa nosi w sobie mrok i wstyd, nękana wyrzutami sumienia. Nie tylko doświadczyła, ale i robiła straszne rzeczy, toksyczny związek, w którym tkwiła pozostawił blizny na całe jej życie, ukojenie znajduję w ramionach profesora psychologii. Dziewczyna nie wie, że Tristan sam skrywa mroczne tajemnice, które wystawią ich przyszłość na próbę. ,,Wstyd" to niestety ostatnia, trzecia część serii ,,Zatraceni". Ciężko żegnać bohaterów w takim momencie, tym bardziej, że ta książka jest jeszcze lepsza od poprzedniczek. ,,Wstyd" to idealny tytuł i odnosi się nie tylko do przeszłości głównej bohaterki, ale i emocji, które odczuwa. Ta lektura wybija się na tle tego typu książek psychologicznym podejściem do całej historii. Z jednej strony mamy doktora psychologii, który zgłębia mroczny pamiętnik a z drugiej tajemniczego prześladowcę, który dodaje dreszczyku całej historii. Dwójka głównych bohaterów, czyli Lisa i Tristan, to niezwykle złożone osobowości. Można analizować ich przeszłość w nieskończoność a teraźniejszość, którą miałam możliwość poznać, była owocem ich czynów, szczególne w przypadku Lisy była to złożona reakcja. Chłopak, który ją nękał i wykorzystywał, skłaniał do robienia złych, często obrzydliwych rzeczy zmienił ją diametralnie, dlatego walka tej dziewczyny o lepszą przyszłość, była pięknym spektaklem łez, śmiechu i zwątpienia, to, co złe potrafił odgonić tylko jeden mężczyzna. W powieści rozczarował mnie tylko jeden bohater, jaki? Nie zdradzę, jego ukryte motywy i zamiary były aż nazbyt oczywiste i fakt, że nikt tego nie spostrzegł, sprawiło mi mały zawód. Książka nie jest zwykłą powieścią młodzieżowo, lecz psychologiczną. Jest naładowaną taką ilością napięcia seksualnego, że podniecenie było wręcz namacalne. Akcja jest wyważona a tajemnice bohaterów stopniowo są ujawniane. Bardzo dobrym pomysłem okazały się fragmenty dziennika Taylora B., które znajdowały się przed każdym rozdziałem. Byłam zdziwiona jak szybko pogrążyłam się w psychozie tego chłopaka i były momenty, kiedy żałowałam, że fragmenty są tak krótkie. ,,Wstyd" jest jedną z najlepszych książek, jakie czytałam. Mroczna, seksowna i fascynująca. Autorka przedstawiła psychologiczny obraz oprawcy, chorego człowieka oraz jego ofiar. W tej psychozie można się zatracić i czerpać przyjemność a w całym tym natłoku wspomnień i bólu, znalazła się spora dawka miłości podsycanej namiętnością, która daje nadzieję i wiarę na lepszą przyszłość. Polecam 6-/6
Link do opinii
Avatar użytkownika - kavayee
kavayee
Przeczytane:2015-09-10, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

Wstyd to jedna z tych emocji, które potrafią być tak silne, że doprowadzają do skrajnych zachowań. Niedoceniana rola tego uczucia powoduje, że doskonale potrafią być wykorzystywane przez tych, którzy nie mają moralnych zahamowań w krzywdzeniu innych ludzi. Co robi wstyd? Obniża nasze poczucie własnej wartości, sprawia, że żal za zrobienie czegoś nie mija z czasem i absolutnie nie można go mylić z poczuciem winy. Nie próbujcie wprowadzać innych w poczucie wstydu, odkryjecie wtedy jak wielką i niszczycielską rolę może mieć w Waszym życiu to, z pozoru, niewinne uczucie. 

Więcej na mojej stronie.

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - cyrysia
cyrysia
Przeczytane:2015-08-29, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki w 2015 roku,
To ciekawa, porywająca opowieść o próbach pogodzenia się z przeszłością i poszukiwaniu nowego początku. Pokazuje, jak zaakceptować rzeczy, na które nie mamy wpływu oraz uczy, jak wyciągać wnioski z przeżywanych sytuacji i iść do przodu z podniesiona głową. Dla fanów serii i wielbicieli twórczości pisarki - pozycja obowiązkowa. Polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - Lila5
Lila5
Przeczytane:2017-05-30, Ocena: 6, Przeczytałam, 52,
Inne książki autora
My Summer in Seoul
Rachel Van Dyken0
Okładka ksiązki - My Summer in Seoul

MIŁOŚĆ W ŚWIECIE K-POPU To miało być cudowne lato. Grace nie wiedziała jednak, że wakacje rodem z koreańskiej dramy wywrócą jej życie do góry nogami...

Utrata
Rachel Van Dyken0
Okładka ksiązki - Utrata

Kiersten nie jest zwykłą dziewczyną. Ścigają ją koszmarne echa wydarzeń sprzed dwóch lat. Od tamtej pory woli unikać zobowiązań, a smutek jest jedynym...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy