Okładka książki - Wszystko, żeby cię chronić. Białe kłamstwa. Tom 2

Wszystko, żeby cię chronić. Białe kłamstwa. Tom 2



Tom 2 cyklu Białe kłamstwa
Ocena: 5.25 (4 głosów)

Zemsta nie zawsze jest słodka. Jej gorycz może dotrzeć do serca.

 

 

Ami po raz kolejny straciła bliską osobę. Żądna zemsty, nie cofnie się przed niczym.

 

Z pomocą nieoczekiwanych sojuszników realizuje swój plan. Jej najważniejszym celem jest sam Marcus Fox, a także jego pozostający w ukryciu syn. Z czasem dziewczyna będzie musiała poświęcić siebie i swoje zasady dla większego dobra, a co za tym idzie - zrezygnować ze wszystkiego, w co do tej pory wierzyła.

 

Czy jej plan się powiedzie? Czy zemsta przysłoni jej oczy tak bardzo, że nie pozwoli dostrzec najważniejszego? A gdy pojawi się niespodziewany gość, to czy on ostatecznie spali wszystkie mosty?

 

Może powinnam trochę odpuścić? Teraz, gdy patrzę na to z perspektywy czasu, myślę, że być może wszystkie moje działania nie miały sensu. Być może popełniłam wiele błędów. Być może wciąż depczę po tych samych drogach, które prowadzą w to samo straszne miejsce. Być może nigdy nie nauczę się słuchać. Być może nigdy nie dowiem się, gdzie bym doszła, gdybym wybrała inną ścieżkę, podjęła inną decyzję, powiedziała inne słowo.

Dotąd straciłam wiele, ale czy mogę stracić jeszcze więcej?

Informacje dodatkowe o Wszystko, żeby cię chronić. Białe kłamstwa. Tom 2:

Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2025-10-22
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788368383850
Liczba stron: 528

Tagi: Proza literacka Współczesna proza literacka Literatura obyczajowo-rodzinna

więcej

Kup książkę Wszystko, żeby cię chronić. Białe kłamstwa. Tom 2

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wszystko, żeby cię chronić. Białe kłamstwa. Tom 2 - opinie o książce

Avatar użytkownika - dianawiszniewska
dianawiszniewska
Przeczytane:2025-11-14, Ocena: 4, Przeczytałam,

Jeśli nie czytałeś jeszcze pierwszej części, a chcesz to zrobić, to nie czytaj tej recenzji, tylko życzę ci miłej lektury i poznania tej niezwykłej historii.

Tak to jest druga część i jest ona naprawdę ściśle związana z pierwszą, aby zrozumieć motywacje naszej bohaterki trzeba wiedzieć, co ona przeszła.

Myślę, że ten tom równie dobrze mógłby się nazywać "Zemsta", bo głównie na niej się opiera. Po tym jak Ami traci swoją wielką miłość postanawia zemścić się na Marcusie. Widać, że to co przeszła sprawia, że jest jeszcze bardziej twarda, a nawet jest w stanie posunąć się do rzeczy jakich nikt po niej by się nie spodziewał. W tajemnicy przed resztą grupy wciela swój plan w życie. Spotykając raz za razem pewnego mężczyznę, który ją intryguje. Lucas zawsze pojawia się w porę i wielokrotnie uratował Ami przed konsekwencjami jej nie zawsze przemyślanych działań. Co prawda domyśliłam się kim może być ta postać, więc zabrakło mi w tej kwestii zaskoczenia. Natomiast ostatni z rozdziałów już mnie zaskoczył i sprawił, że od razu chciałam poznać kolejną część tej historii.
Mam poczucie, że ten drugi tom skupił się na czymś innym niż pierwszy, nie było tu takiej tajemniczości, raczej radzenie sobie z żałobą, które bardzo szybko przeszło w kolejne motyle w brzuchu. Czy w rzeczywistości dałoby się po pół roku zapomnieć o swojej wielkiej miłości i zacząć czuć coś do innej osoby? Ja chyba jestem mniej kochliwa, ale młodość jednak rządzi się innymi prawami, a pamiętajmy, że nasza bohaterka jest zdecydowanie młodziutka.
Co było ciekawe to pokazanie, że z odpowiednią determinacją jesteśmy skłonni do wszystkiego.
Jestem bardzo ciekawa co wydarzy się w kolejnej części bo domyślam się że nasza bohaterka stanie przed trudnymi wyborami.

Link do opinii
Avatar użytkownika - marta_czyta
marta_czyta
Przeczytane:2025-11-06, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Powiedzcie tak szczerze - jesteście mściwi ?


“Poczułam smak zemsty i zdecydowanie nie jest ona słodka. Jest gorzka i truje mnie powoli od środka, a gdy dojdzie do serca, może już nie być dla mnie ratunku.”


Sama wychodzę z założenia, że nie ma co się mścić. Wolę usiąść i patrzeć jak karma odwala brudną robotę. Ale nie Ami, ona woli wziąć sprawy we własne ręce. 


Finn zginął, a ona przeżyła, mimo że nie powinna.
Wciąż tego nie rozumie, wciąż nie może pogodzić się z jego utratą. By choć nieco osłabić ból, postanawia, że nie będzie czekać aż mafia Foxa sama się wykończy i dostaną to na co zasługują. Postanawia zostać swego rodzaju aniołem zemsty i wyeliminować po kolei każdego kto przyczynił się do śmierci Tremblaya. 


Oczywiście nie robi tego sama ale ukrywa swoją misję przed bratem i większością ekipy do zadań specjalnych. Jej działania są w pewnym stopniu zrozumiałe aczkolwiek chyba nie do końca wszystko przemyślała i konsekwencje tego dogonią ją szybciej niż się spodziewa…


Straciła mężczyznę, którego mimo ich trudnej relacji, pokochała. Ale złamane serce leczy się szybciej gdy ma znów dla kogo bić. I pojawiają się tu dwaj nowi bohaterowie - Lucas, pełniący swego rodzaju rolę wybawiciela, który pojawia się zawsze gdy Ami potrzebuje ratunku czy wsparcia, a także Emory, mający zająć miejsce Finna w ekipie, a ja zaraz zastanawiałam się czy zajmie je tylko tam. Ale Ami od początku jest do niego dość negatywnie nastawiona. Czy znów dostaniemy wątek hate-love?? Czy może tym razem inaczej zostanie to rozegrane?


Cóż. Ta seria to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Miałam zastrzeżenia do pierwszej części, kreacja bohaterów mnie dość mocno irytowała. Ale zakończenie miało taką moc, że po prostu musiałam wiedzieć co będzie dalej. Tu Ami drażniła mnie nadal. Tak niestabilna, słaba i w moim przekonaniu niepasująca do grypy. Ale walczy, nie poddaje się, chce udowodnić, że wszyscy łącznie ze mną, nie mają racji i da sobie radę. 


Pomijając to, że nie pałam miłością do głównej bohaterki, ten tom mnie wciągnął znacznie bardziej niż pierwszy. Ciekawiło mnie jak to wszystko się potoczy. Umiejętnie czytając pomiędzy słowami, można wywnioskować czego dalej się spodziewać, jakie są odpowiedzi na pytania wyjątkowo istotne w tej historii. Aczkolwiek nie zawsze, bo autorka z premedytacją kieruje czytelnika w ślepe uliczki, wodzi za nos wskazówkami, które mają  znaczenie ale zupełnie inne niż to, które z miejsca przyjmujemy. To niesamowicie irytuje :D a zarazem nadaje tej historii wyrazu, wciąga i ratuje w chwilach gdy pewne jej elementy są ciut nielogiczne czy niedopracowane. 


Pewne wydarzenia przewidziałam, scenariusze, które wzięłam pod uwagę się sprawdziły, jednak nie wszystkie. I znów Muraszka to zrobiła - zafundowała takie zakończenie, że czapki z głów, szczęki z podłogi. Brałam pod uwagę ten zwrot akcji, który zastosowała, ale mniej więcej w połowie książki uznałam, że to nie ten typ książki. A jednak zrobiła takie “akuku” i …to są po prostu tortury stosowane z takim zamiłowaniem przez autorów, którzy wiedzą jak nas - czytelników - trafia szlag, że nie mamy pod ręką kontynuacji i musimy na nią czekać. To powinno być karalne. Mam nadzieję, że w końcu będzie. A póki nie jest, ze swego rodzaju fochem, w szoku i na głodzie, czekam na kolejny tom. Niech moc będzie z nami - książkoholikami. 


Dziękuję za egzemplarz do recenzji i polecam mimo wszystko, bo nawet z fochem widzę potencjał tej serii. 

 

Link do opinii

,,Czasami musimy wykonać krok, na który wcale nie mamy ochoty, by coś się wreszcie zmieniło."

 

Zemsta nie zawsze daje satysfakcję, a już na pewno nie jest rozwiązaniem, które przynosi spokój. O tym boleśnie przekonuje się bohaterka drugiego tomu serii ,,Białe kłamstwa" zatytułowanego ,,Wszystko, żeby Cię chronić". zatytułowanego ,,Wszystko, żeby Cię chronić".

 

Jak to zwykle bywa w przypadku kontynuacji, trudno cokolwiek napisać tak, by nie zdradzić wcześniejszych wydarzeń. Mogę więc jedynie zdradzić tylko tyle, ile zawiera blubr na okładce.

 

Ami po dramacie, który rozegrał się kilka miesięcy temu wciąż nie może dojść do równowagi psychicznej. Koszmary senne, wewnętrzne poczucie winy i tęsknota nie pozwalają spokojnie wykonywać powierzonych jej zadań. W ciszy swego pokoju i w tajemnicy zaczyna realizować swój własny plan zemsty. Jej celem jest Marcus Fox, jego ludzie, a także syn, o którym niewiele wiadomo. Nikt nie zna jego imienia i nie wie jak wygląda. Ona pamięta jedynie intensywne, niebieskie oczy. Dziewczyna, wspierana przez nieoczekiwanych sojuszników, krok po kroku realizuje swoje zamierzenia, ale szybko okazuje się, że cena, jaką przyjdzie jej zapłacić, jest ogromna.

 

Pierwszy tom pt.: ,,Chcę, żebyś wiedział" w tej edycji ukazała się osiem miesięcy temu, a to sprawiło, że niektóre wydarzenia mogły się zatrzeć. Pani Muraszka zadbała o komfort czytelniczy umieszczając na początku książki krótkie streszczenie wydarzeń. W kolejnych rozdziałach prowadzi czytelnika przez świat pełen napięcia, zdrad i sekretów. Ami musi poświęcić siebie i swoje zasady dla większego dobra, a to oznacza upadek wszystkiego, w co dotąd wierzyła. Jej historia to opowieść o bólu, stracie, cierpieniu, tęsknocie i determinacji, ale też o granicach, jakie człowiek jest w stanie przekroczyć, gdy kieruje nim gniew i pragnienie odwetu.

Podczas lektury miałam wrażenie, że przechodzę z bohaterami fascynującą drogę - pełną zwrotów akcji, niebezpiecznych sytuacji, emocji i napięć. Aleksandra Muraszka doskonale wie, jak budować dramaturgię. Każdy rozdział niesie ze sobą nowe wyzwania, a bohaterowie zmieniają się pod wpływem wydarzeń. To nie jest opowieść o idealnych postaciach - Ami popełnia błędy, czasem kieruje się impulsem, a jej decyzje nie zawsze są trafne. Właśnie ta niedoskonałość sprawia, że staje się tak bliska czytelnikowi.

 

Ogromne uznanie należy się autorce za umiejętność łączenia wielu wątków w spójną całość. Mafia, tajemnice rodzinne, elementy obyczajowe i delikatny romans - wszystko to splata się w logiczną, pasjonującą historię. Muraszka ma szczególny dar ujmowania w słowa emocji i reakcji bohaterów. Potrafi sugestywnie oddać ich psychikę, dzięki czemu czytelnik nie tylko obserwuje wydarzenia, ale wręcz je przeżywa.

 

Na brak emocji nie można narzekać. W tej powieści znajdziemy ich całe spektrum - od gniewu i rozpaczy, przez determinację, aż po chwilowe przebłyski nadziei. Do tego dochodzą sekrety, kłamstwa i zdrady, które nadają fabule dodatkowej głębi. To świetna kontynuacja pierwszego tomu, pełna zaskakujących decyzji i działań bohaterki. Ami wykazuje się ogromnym zacięciem i upartością w realizacji swoich planów, ale jednocześnie jej błędy pokazują, że zemsta nie zawsze daje poczucie satysfakcji. Czasem prowadzi do jeszcze większego cierpienia.

 

Pani Muraszka jest mistrzynią w ukazywaniu tego, co dzieje się w umyśle bohaterki, ukazując w ekspresyjny i emocjonalny sposób jej rozterki, przemyślenia, reakcje i motywy działań. Jest to bardzo wnikliwa analiza jej osobowości, tym bardziej, że wydarzenia są przedstawiane z jej punktu widzenia. Autorka w pewnym momencie nas zaskakuje, gdyż zrobiła mały wyjątek i dała głos jednej osobie, ale nie zdradzę komu. Jednocześnie ujawniła w posłowiu, że kolejny tom będzie miał więcej tego rodzaju narracji, więc będziemy mogli poznać punkt widzenia innych osób.

 

,,Wszystko, żeby Cię chronić" to powieść, emocjonująca, pełna napięcia i dramatyzmu opowieść o zemście, która nie zawsze prowadzi do oczekiwanych rezultatów. Pokazuje, każdy wybór niesie ze sobą konsekwencje, które nie zawsze są takie, jakbyśmy chcieli. To świetna kontynuacja pierwszego tomu, pełna zwrotów akcji, zaskakujących decyzji i działań bohaterki, która wykazuje się ogromnym zacięciem, upartością w realizacji swoich planów, ale też popełnia błędy, które z całą mocą pokazują, że zemsta, jaką sobie zaplanowała, nie zawsze daje poczucie satysfakcji i spokój. Okazuje się też, nie w każdym przypadku potrafi dostrzec prawdę. Ona objawia się w najmniej oczekiwanym momencie, zarówno dla niej, jak i dla nas, czytelników. To historia, która wciąga, porusza i pozostawia czytelnika z niecierpliwym oczekiwaniem na dalszy ciąg.

 

Finałowe sceny wyjaśniają wiele, ale jednocześnie pozostawiają mnóstwo pytań. Emocje sięgają zenitu, a czytelnik zostaje w zawieszeniu, zastanawiając się, co wydarzy się dalej. Takie zakończenie, nie daje spokoju i sprawia, że oczekiwanie na kolejny tom staje się prawdziwym wyzwaniem. Powstaje pytanie, jak teraz czekać na kolejny tom w takim zawieszeniu? Miejmy nadzieję, że autorka szybko zaspokoi naszą ciekawość.

 

Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem Jaguar

Link do opinii
Avatar użytkownika - z_ksiazka_w_plec
z_ksiazka_w_plec
Przeczytane:2025-11-03, Ocena: 5, Przeczytałem,

,,Wszystko, by cię chronić" to drugi tom serii ,,Biała kłamstwa". Pierwszy tom autorka zakończała w sposób, którego czytelnik bardzo nie lubi, gdy nie ma na już kolejnej części. Na szczęście tym razem nie musieliśmy długo czekać na poznanie dalszych losów Ami. A jeśli ktoś nie pamiętam co działo się w ,,Chcę żebyś wiedział" to na początku tego tomu znajduje się streszczenie poprzedniego.

 

Książka jest prawdziwą bombą emocjonalną, w której znajdziemy elementy powieści  sensacyjnej, kryminalnej i romansu.

 

Ami po stracie ukochanego jest zrozpaczona. Minęło już parę miesięcy od jego śmierci, ale nadal nie potrafi pozbierać się i żyć dalej. Pragnie tylko jednego. Zemsty. Chce dorwać samego Marcusa Foxa, ale również jego syna. Czy uda się jej osiągnąć swój cel? Czy zemsta zawsze jest słodka? Przekonacie się sami.

 

Ta część nieco mniej podobała mi się od pierwszej. Nieco mi się dłużyła. Ale podobnie jak pierwsza dostarczyła nie małych emocji. Wraz z Ami przeżywałam jej żałobę. Trzymałam kciuki by potrafiła, żyć dalej. Tym bardziej, że w jej życiu pojawił się pewien chłopak, który troszczył się o nią.

 

Tempo akcji jest tutaj bardzo zróżnicowane. Raz jest szybsze, a raz zwalnia. Wydaje mi się, że niektóre sceny mogłaby być krótsze przez co więcej by było tutaj akcji. Ale nie znaczy to, że jej nie było. Te momenty powodowały napięcie i niepokój.

 

Zakończenie tej części sprawiło, że szczęka mi opadła. I znowu bym chciała już poznać ciąg dalszy tej historii, który czuję, że będzie ciekawy i to bardzo.

 

Książka przeznaczona jest dla czytelnika dorosłego i w pełni z tym się zgadzam.

 

 

Link do opinii
Inne książki autora
Wszystko, żeby cię chronić
Aleksandra Muraszka0
Okładka ksiązki - Wszystko, żeby cię chronić

Zemsta potrafi być gorzka, a jej gorycz docierać do serca. Ami po raz kolejny straciła bliską osobę. Kierowana zemstą nie cofnie się przed niczym. Z pomocą...

Jeszcze raz przebacz
Aleksandra Muraszka 0
Okładka ksiązki - Jeszcze raz przebacz

Kiedy zaufanie zostaje zawiedzione, już nic nie chroni serca przed bólem Ellie znowu jest na dnie. Wszystko, z czym się zmagała przed Asherem, wróciło...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy