Piotrek, z pozoru zwyczajny dziesięciolatek z ulicy Miodowej, niespodziewanie trafia do tajemniczej krainy, gdzie czeka na niego ekscentryczny profesor - pan Abakanowicz. Chłopiec, choć jeszcze tego nie wie, ma odegrać kluczową rolę w niezwykłej ekspedycji. Razem z wiernym psem Indianą i profesorem wyrusza na pełną przygód wyprawę w poszukiwaniu Zielonej Gwiazdy -- magicznego skarbu, od którego zależy przyszłość krainy Mimików. Podróż jednak nie będzie łatwa, bo na każdym kroku czekają ich nieoczekiwane wyzwania i niezwykłe stworzenia. Czy Piotrek stanie na wysokości zadania i odzyska skarb Mimików?
,,Wyprawa pana Abakanowicza" to pełna ciepła i humoru opowieść o przyjaźni, odwadze i wierze we własne siły.
Wydawnictwo: Miasto Książek
Data wydania: 2024-11-21
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 132
Czy Święty Mikołaj istnieje? Dziesięcioletni Mateusz zamierza to sprawdzić raz na zawsze. W wigilijną noc zastawia pułapkę, aby zdobyć dowód na istnienie...
Przeczytane:2025-11-30, Ocena: 6, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku, 52 książki 2025, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2025, Książki XXI wieku,
PODRÓŻ PRZEZ KRAINY ŻYCIA
Debiutancka powieść Radosława Gryczki „Wyprawa pana Abakonowicza” ukazała się nakładem wydawnictwa Miasto Książek. Szybki rzut oka na okładkę daje nam poczucie, że gdzieś już kiedyś w literackich podróżach spotkaliśmy podobnego dżentelmena. Tamten na zawsze kojarzyć nam się będzie z pewną Akademią. Kim zaś jest ów tajemniczy pan Abakanowicz?
Piotrek jest całkiem zwyczajnym dziesięciolatkiem. Dzięki temu, że jest jedynakiem, a jego rodzice są dość zamożni, chłopiec przyzwyczajony jest do tego, że zawsze dostaje to, czego pragnie. Nic więc dziwnego, że gdy jednym z jego marzeń staje się posiadanie psa, tata Piotrka przynosi do domu sympatycznego szczeniaka. Chłopiec uwielbia gry i zabawy z rówieśnikami, co nieco koliduje z opieką nad zwierzakiem. Pewnej soboty wybiera się na dłuższy spacer ze swoim podopiecznym. W parku spotyka jednak dziwne stworzenie. Podążając jego tropem trafia do nieznanej mu krainy. Miejsce to zamieszkiwane przez lud Mimików, okazuje się pogrążone w wielkim smutku. Otóż ktoś skradł należącą do Mimików Zieloną Gwiazdę. Niezwykle tajemniczy pan Abakanowicz, którego także chłopiec spotka w tym nowym świecie, oznajmia mu, iż zgodnie z przepowiednią, to właśnie Piotrek powołany jest do tego, by odzyskać dla Mimików ich bezcenny skarb. Rozpoczyna się szalona, pełna niebezpieczeństw wyprawa, w której stawką jest niewyobrażalny skarb. Czy to, co jest najcenniejsze, naprawdę tak trudno jest odnaleźć ? Ile światów przemierzy Piotr, by odszukać swój najcenniejszy skarb?
Witajcie w innej bajce. Mimo tego, że postać pana Abakanowicza kojarzyć się może ze znanym każdemu z nas Ambrożym Kleksem, to jednak są to tylko podobieństwa. Radosław Gryczka powołał do życia niezwykle sympatycznego, mądrego i pełnego empatii profesora wielu nauk. Człowieka, który przemierzył wiele krain i poznał losy ich mieszkańców. Kogoś, kto jest dobrym duchem tej opowieści. Jak potoczy się wyprawa mająca na celu odnalezienie zrabowanej Zielonej Gwiazdy, która Mimikom przynosiła szczęście i dobrobyt? Przez jakie wyzwania przejść będzie musiał Piotrek, by zrealizować tę ogromnie ważną misję ? Chłopiec wychowany w wygodnym domu, kochany i rozpieszczany przez rodziców, będzie musiał odnaleźć w sobie nowe cechy. Czy to, co spotka go w trakcie tej wyprawy sprawi, że jego życie stanie się inne ? Paranie się literaturą skierowaną do młodszej grupy czytelników jest bardzo trudne. Nie ma uważniejszego i bardziej wymagającego krytyka niż dziecko. Czytelnika, który bez trudu wykrywa fałsz. Radosław Gryczka debiutuje w znakomitym stylu. „Wyprawa pana Abakanowicza” jest opowieścią pełną ciepła, magii, mądrości dalekiej od moralizatorstwa. Barwne przygody bohaterów sprawiają, że jesteśmy pochłonięci tą lekturą od pierwszych stron. Napisana z niezwykłą swadą i lekkością historia o tym, co jest w życiu ważne, o tym, że nawet gdy błądzimy, możemy znaleźć w sobie siłę, by wybrać właściwą drogę i o tym, że mając u swego boku przyjaciół stajemy się silniejsi. Powieść fanstatyczno - przygodowa, która przywodzi na myśl klasyczne książki dla młodzieży. Posiadająca cudowny urok i mądrość, które dają czytelnikowi szansę na to, by po zamknięciu książki, pozostać jeszcze w tym niesamowitym świecie. Nie często spotykam się ze współczesną literaturą dziecięcą, która napisana jest na tak wysokim poziomie, z zachowaniem cech przynależnych gatunkowi i olśniewającą bogactwem literackiego świata. Radosław Gryczka udowadnia, że ciągle jeszcze w literaturze dla młodych odbiorców, pozostaje miejsce na coś nowego. Bardzo podoba mi się zarówno styl autora jak i niezmierzona wyobraźnia, którą posiada. Świetny koncept fabularny i wielkie bogactwo opisywanych krain. Ta książka nie jest opowieścią o podróży - jest biletem.
W dobie internetu, telefonów, które stają się niebezpiecznym uzależnieniem i światem, tak niebezpiecznie zakrzywianym przez kłamstwa, jakże istotna staje się literatura. Od zawsze miała moc pobudzania wyobraźni, edukowania i dawania otuchy. Jeżeli dzieci nie czytają książek to nie dostają szansy na to, by dawać upust swoim emocjom i rozwijania fantazji. Książki posiadają moc, której wpływ na rozwój trudno jest zmierzyć. Aby dać dziecku szansę na spotkanie z literaturą, które nie tylko dostarczy mu rozrywki, ale także pozwoli wyciągnąć z lektury istotną naukę, warto dokładnie przyjrzeć się temu, co oferuje rynek. A on po prostu zaśmiecony jest książkami, które nie niosą ze sobą żadnych wartości. Krzyczą kolorowymi okładkami, lecz w środku pozostają jałowe. I oto pojawia się powieść taka jak „Wyprawa pana Abakanowicza” i wiemy już, że to jest książka, którą chcemy, by czytali najmłodsi. Dlatego, że jest powieścią, która nam, dorosłym, dostarcza mnóstwa emocji. Napisana zrozumiałym językiem, otulona szalem magii, opowieść o wszystkim tym, co dla każdego z nas jest ważne. O chłopcu, który dostał szansę na to, by odkryć w sobie nowe cechy, by docenić to, co nie wiąże się z pieniędzmi. Piękna opowieść, którą czyta się z wypiekami na twarzy. Nie trzeba być dzieckiem, by odnaleźć w tej historii coś dla siebie.
Krasnoludy, chochliki, przerażąjące węże i zła czarownica - Piotrek wrzucony w wir wydarzeń w tajemniczej krainie, zmuszony będzie do odbycia fantastycznej wyprawy. Most, którego nie widać, chochlik władający wiedzą o wszystkich zagadkach świata i otoczony aurą tajemniczości pan Abakanowicz, który stanie się dla chłopca towarzyszem podróży - to tylko niewielka część przygód, które przeżyje Piotrek i jego psi towarzysz. Czy w świecie, w którym rządzi magia, można znaleźć coś bardzo cennego? Czy nieznane, często dziwaczne stworzenia, okazać się mogą doskonałymi kompanami ? Jakie sekrety skrywają komnaty czarownicy ? I gdzie jest ten klejnot, którego ceny nikt nie potrafi oszacować ? Opowieść o wierze we własne siły, odwadze, przyjaźni i o tym, że nie zawsze najcenniejsze jest to, z czego bije blask. Rewelacyjna powieść dla młodszych i starszych. Pełna przygód, niepokojących zwrotów akcji i humoru. Oddająca hołd klasyce gatunku, a mimo to oryginalna. Diabeł gorąco poleca.