Zauroczenie

(...) Gdy Emilia i jej dwie córeczki, pozostawione przez męża i ojca, muszą jak najszybciej znaleźć dach nad głową, z pomocą kobiecie przychodzi jej zaradna i trzeźwo myśląca matka. Udaje jej się tak zakręcić koleżanką z przed lat, Matyldą, że ta odstępuje Emilii swój dom rodzinny, który zamieszkuje przez płot, oraz daje dziewczynom tymczasowe zameldowanie. Okazuje się, że nie tylko troska o córkę i wnuczki, była powodem ulokowania jej przez matkę w tym właśnie domu. Skrywa on pewną tajemnicę, o której każdy wie, ale nie każdy w nią wierzy. W tym samym czasie obaj synowie Matyldy, zmagają się z własnymi uczuciami, na drodze których stanęło niespodziewanie zauroczenie nową sąsiadką mamy...

"Zauroczenie" to bardzo przyjemna w odbiorze powieść jednej z moich ulubionych autorek, pani Krystyny Mirek. Bardzo dobrze czytało się tę historię, obserwując zmagania bohaterów z ich sercowymi rozterkami, zazdrością, niezrozumieniem własnych uczuć. Jednocześnie obserwujemy próbę budowania nowego życia przez Emilię, która z dnia na dzień została sama z dziećmi, w dość uzależniającej relacji z matką. Uroda kobiety, zdaje się sprawiać same problemy, bo jest wciąż niesłusznie oskarżana, podejrzewana. Dodatkowo charakter matki, jej nieustanna dominacja, robią swoje.

Fajna, lekka fabuła, pomimo wątku trudnej sytuacji Emilii, sprawia, że czytając książkę odpoczywamy. Czas z nią spędzony, to czysty relaks. A mają na to z pewnością duży wpływ jej bohaterowie, którzy dadzą się lubić, choć przyznam, że Kacper działał mi momentami na nerwy.

Polecam wam gorąco tę książkę. Idealna na prawie już letnie wieczory.

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Bardzo lubię historię, które pisarka przelewa na papier dlatego nie mogłam przejść obojętnie obok jej najnowszej powieści - "Zauroczenie". Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się w zawrotnym tempie. Ja pochłonęłam ją w jedno popołudnie i z dużym zaciekawieniem śledziłam losy bohaterów. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie zostali w barwny i bardzo autentyczny sposób wykreowani. To postaci, które mają swoje tajemnice, a także wady i zalety, borykają się z różnymi mniejszymi bądź większymi problemami dnia codziennego, zdarza się im popełniać błędy czy postępować pod wpływem chwili, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w niektórych przypadkach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Jestem pewna, że z powodzeniem moglibyśmy spotkać ich w rzeczywistości. Historia została przedstawiona z perspektywy kilkorga bohaterów co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się mierzą, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Myślę, że w tym przypadku był to świetny pomysł, ponieważ tym sposobem każda z postaci odegrała tutaj istotną rolę dostarczając Czytelnikowi wielu emocji i wrażeń. Jedni bohaterowie od samego początku zaskarbili sobie moją sympatię, mowa między innymi o Emilii oraz jej coreczkach - nowych lokatorkach domu rodziców Matyldy, a także Ignacym i Kacprze. Inni natomiast wywoływali we mnie wiele mieszanych odczuć, jednak z czasem kiedy poznawałam ich lepiej zaczynałam rozumieć dlatego w niektórych momentach zachowywali się tak, a nie inaczej i co nimi kierowało. Z przejęciem śledziłam to co działo się w życiu bohaterów, ich miłosne rozterki czy zmagania z codziennymi problemami. W tej historii bardzo istotnym elementem są sekrety i konflikty z przeszłości, które w znaczący sposób wpływają na życie bohaterów oraz kładą się cieniem na relacjach rodzinnych oraz międzyludzkich. Pisarka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas. Trudne relacje rodzinne, zdrada, trudne wybory, nowe początki i kilka tajemnic do rozwikłania. Czytając tą książkę tak naprawdę trudno było przewidzieć co wydarzy się na kolejnych stronach, jak zachowają się bohaterowie oraz jakie konsekwencje pociągną za sobą ich wybory. Świetnie spędziłam czas z tą książką i wyczekuję już kontynuacji, bo jestem szalenie ciekawa co dla bohaterów przyszykowała jeszcze autorka! Polecam!

Krystyna Mirek po raz kolejny udowadnia, że potrafi malować słowem codzienność w sposób niezwykle obrazowy i emocjonalny. Jej najnowsza powieść to poruszająca opowieść o tym, jak jedna, z pozoru drobna decyzja potrafi całkowicie odmienić życie wielu osób. Matylda Sawicka, bohaterka tej historii, decyduje się wynająć rodzinny dom samotnej matce. Nie wie jeszcze, że ta decyzja uruchomi lawinę wydarzeń, które odmienią życie każdego członka jej rodziny: męża, dorosłych synów oraz ukochanego psa Karo.

W życiu Matyldy i jej bliskich zaczynają się ujawniać skrywane emocje, dawne urazy, konflikty i napięcia. Autorka z ogromną wrażliwością i przenikliwością ukazuje złożoność relacji międzyludzkich. Porusza trudne tematy, takie jak zdrada, braterskie kłótnie, nadopiekuńczość rodzica czy nieprzepracowane traumy. W tle pojawia się także tajemnica starego domu i legenda o ukrytym złocie, która nadaje opowieści nutę przygody i tajemniczości.

Krystyna Mirek tworzy bohaterów pełnych sprzeczności i autentycznych emocji. To osoby, które się gubią, popełniają błędy, ulegają złudzeniom, ale mimo tego próbują odnaleźć miłość i wewnętrzne ukojenie. Autorka przypomina, że życie pisze różne scenariusze, a ludzie często pokazują tylko jedną twarz, skrywając swoje prawdziwe intencje. Nie wszyscy, którzy wydają się przyjaciółmi, działają na naszą korzyść.

To historia, która przeplata w sobie codzienne dramaty z czułością, nadzieją i delikatnym humorem. Pojawia się również zauroczenie, które łatwo pomylić z miłością, a konsekwencje tej pomyłki mogą być bolesne. Nawet pies Karo, który zakochuje się po raz pierwszy, pokazuje, że warto walczyć o to, co naprawdę ważne.

Powieść porusza, skłania do refleksji i daje czytelnikowi poczucie, że mimo trudnej przeszłości i życiowych błędów każdy może odnaleźć nowy początek. To ciepła, wzruszająca i pełna mądrości książka o miłości, przebaczeniu, rodzinie i nadziei. Zostaje w sercu na długo po przeczytaniu ostatniej strony.

Powieści z wątkiem tajemnic rodzinnych, są naprawdę wciągające, odkrywając jeden sekret, okazuje się najczęściej, że jest ich więcej i takim sposobem okazuje się, że długo skrywane kłamstwa zaczynają wychodzić na jaw.
Matylda Sawicka ma z pozoru udane życie, posiada kochającego męża, który jest już jej trzecim partnerem, dwóch dorosłych synów, którzy są szczęśliwie zakochani oraz dwa piękne domy, które marzy kiedyś przekazać dzieciom. Niestety jedna nieprzemyślana decyzja zmienia jej życie, pod naporem przyjaciółki wynajmuje swój dom po rodzicach, jej samotnej córce z dziećmi i to zmienia wszystko.
Uwielbiam tę autorkę i to, że tak potrafi wciągnąć mnie w każdą opowieść, przy tej historii się zrelaksowałam i odpoczęłam, przeczytałam ją bardzo szybko i nie mogę doczekać się dalszych losów tej rodziny. Mamy tutaj, prawie że sielskie życie, piękny dom, kochający mąż i działka, po której biega piesek, niestety istnieje też nie do końca wyjaśniona sprawa z przeszłości, która sprawia, że każde spotkanie rodzinne to stąpanie po grząskim gruncie. Kiedyś pewna kobieta poróżniła synów Matyldy i do tej pory ich stosunki są chłodne pomimo tego, że teraz każdy ma już inną partnerkę.
Życie bywa przewrotne, czasami ludzie, którzy na pierwszy rzut oka wyglądają na szczęśliwych, mają w sercu niezagojoną ranę, o której próbują zapomnieć. W książce mamy duży przekrój bohaterów, każdy jest inny, ma inny styl życia, swoje rozterki i smutki, którymi nie chce się dzielić z innymi. Są też osoby, które nie są takimi, jakimi widzi ich społeczeństwo, często nie docenieni, oceniani powierzchownie lub mylnie przez pryzmat swojej urody, która nijak ma się do charakteru.
Ta część to dopiero wstęp, mamy tutaj przedstawienie postaci, ich sytuacji życiowych, charaktery i plany na przyszłość, to w kolejnych częściach wybuchnie bomba, która sprawi, że zacznie się robić ciekawe.

💞RECENZJA💞 

Tytuł: "Zauroczenie"

Autor: Krystyna Mirek 

Wydawnictwo: Filia 

[współpraca reklamowa]

Witam ☺️

Przychodzę dziś do Was z recenzją przepięknej książki autorstwa Krystyny Mirek pt. "Zauroczenie"

Matylda Sawicka postanawia wynająć dom po swoich rodzicach Emili - samotnej mamie dwóch córek. Od tamtej pory życie rodziny Sawickich zmienia się diametralnie. Los dwóch dorosłych synów, męża,a nawet psa Karo. Wszyscy są zauroczeni Emilią. Jakby tego było mało pojawia się tajemnica ukrytego w domu złota o których krąży wiele opowieści. Lecz nikt nie wierzy, że to prawda.

Czy rodzina Sawickich będzie umiała podjąć właściwe decyzje?

"Zauroczenie" to piękna historia o zauroczeniu. Książka skradła moje serce od pierwszych stron. Autorka opisuje w niej różne problemy m.in tajemnice rodzinne, zdradę, kłamstwa. Jest to wspaniała historia o miłości, przyjaźni i o podejmowaniu trudnych decyzji. To historia przede wszystkim o zauroczeniu. Bo zauroczyć się jest bardzo łatwo i nie ma to nic wspólnego z miłością. Ta historia pokazuje jak przewrotny bywa los i że o szczęście trzeba walczyć ze wszystkich sił. Autorka daje nam wspaniały przykład,że tylko szczerość,rozmowa i wzajemny szacunek są gwarancją udanego związku. Musimy jednak pamiętać, że życie jest pełne niespodzianek i nigdy nic nie jest pewne. To historia również o tym jak w jednej chwili wszystko może się zmienić. Uwielbiam twórczość autorki ❤️ Z całego serca polecam ❤️ 

Krystyna Mirek po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzynią opowiadania historii osadzonych w codzienności, w której nie brakuje emocji, życiowych dylematów i niezwykłych zwrotów akcji. „Zauroczenie” to powieść, która pod pozorem lekkiej obyczajówki niesie głębokie przesłanie o miłości, odpowiedzialności i sile wyborów.

Główna bohaterka, Matylda Sawicka, podejmuje na pozór niewinną decyzję – wynajmuje rodzinny dom samotnej matce. Ten gest uruchamia lawinę zdarzeń, które zmieniają życie nie tylko jej samej, ale też jej najbliższych: męża Ignacego, synów Jakuba i Kacpra, a nawet… psa Karo, który w tej historii zyskuje zaskakująco wyrazistą, ciepłą i symboliczną rolę.

Mirek z ogromną wrażliwością kreśli portrety swoich bohaterów. Każdy z nich mierzy się z wewnętrznymi rozterkami, przeszłością i pytaniami o to, czym naprawdę jest miłość. W tle pojawia się tajemnica ukrytego złota – intrygujący wątek, który dodaje powieści nuty przygodowej i symbolicznej zarazem.

„Zauroczenie” to nie tylko historia romantyczna, ale też refleksja nad tym, jak łatwo pomylić zauroczenie z miłością, oraz jak trudne bywają konsekwencje błędnych decyzji.

Krystyna Mirek w „Zauroczeniu” tworzy opowieść pełną emocji, ciepła i życiowej mądrości. To książka, która jednocześnie wzrusza, bawi i skłania do refleksji.

„Zauroczenie”  Krystyny Mirek to historia pełna emocji, rodzinnych tajemnic, życiowych wyborów i uczuć, które pojawiają się nieoczekiwanie, wprowadzając zamęt do uporządkowanego życia.
Akcja książki toczy się w malowniczych Bronowicach, gdzie mieszka Matylda Sawicka ze swoim partnerem Ignacym. Jej dorosłe dzieci – Jakub i Kacper – mieszkają w Krakowie. Spokojna codzienność zostaje zakłócona, gdy Matylda postanawia wynająć sąsiedni, pusty dom Emilii – młodej, zranionej przez życie kobiecie, samotnej matce i córce jej dawnej koleżanki. Nie spodziewa się jednak, że ta decyzja stanie się punktem zwrotnym dla całej rodziny.
Pojawienie się Emilii uruchamia lawinę emocji, napięć i... wspomnień o rodzinnej legendzie – ukrytym przez dziadka złocie. Jej obecność przyciąga uwagę nie tylko Matyldy, ale także Ignacego, a nawet jej synów. W tle rozwijają się wątki miłosne, zazdrość, niedopowiedzenia i rodzinne pretensje, które prowadzą do konfrontacji z przeszłością.
Mirek porusza wiele ważnych tematów: miłość, zdradę, zauroczenie, samotne macierzyństwo, nadopiekuńczość, a także potrzebę niezależności i siłę kobiecej samodzielności. Każdy z bohaterów jest wiarygodny, pełen wewnętrznych rozterek – tacy ludzie, jakich spotykamy na co dzień.

Książka napisana jest lekkim, ciepłym językiem, który sprawia, że czyta się ją z przyjemnością i szybko. „Zauroczenie” to idealna lektura dla miłośników emocjonalnych opowieści o życiu, relacjach i nieoczywistych wyborach. To również świetny początek historii, która – jak sugeruje zakończenie – jeszcze się nie skończyła. Czekamy na kontynuację!

Matylda właścicielka dwóch pięknych domów, matką dwóch dorosłych już synów szczęśliwa żona wiedzie spokojne życie. Kobieta postanowiła wynająć stary piękny dom po rodzicach kobiecie z dwójką małych dzieci. Lecz nie spoczywała się, że tą decyzją skomplikuje życie całej swojej rodzinie. 

~

Emilia samotna matka, która ledwo wiąże konwic z końcem zamieszkuje dom Matyldy. Skromna ale przede wszystkim piękna kobieta, która nie zdaje sobie sprawy ze swojej urody. Synowie naszej seniorki wiodą poukładane życie u boku swoich ukochanych kobiet, lecz przybycie Emilii wszystko komplikuje. Uroda, manipulacje, tajemnice, miłość sprzed lat i jeszcze ukryty skarb. Co wydarzy się w życiu rodziny Sawickich? Czy skarb naprawdę istnieje? Czy Matylda podjęła dobra decyzję z wynajmem domu? 

~

Czytałam już kilka książek autorki i po raz kolejny jestem zachwycona. Styl jest lekki a historię przez nią tworzone są wręcz niesamowite i wciągające. "Zauroczenie" to piękna i ciekawa powieść, która porusza życiowe tematy. Miłość, przyjaźń, macierzyństwo, manipulacja czy nadopiekuńczość rodziców z tym zmagamy się na co dzień. 

~

Bohaterowie są tak fantastycznie wykreowani, którzy mają problemy i stawiają im czoła. Trochę ta Emilia mnie irytowała taka trochę nieporadna dziewczynka, która bawi się w dom i macierzyństwo. Rozumiem że spotkało ją nieszczęście ale trzeba wyciągać wnioski i samemu decydować o swoim życiu. 

~

Jeśli lubicie powieści owiane nutka tajemnic rodzinnych, emocji, wzruszeń ale przede wszystkim refleksyjne to ta książka jest właśnie idealna. Ja mam tyle pytań a tak mało odpowiedzi, mam nadzieję że już wkrótce autorka uroczy nas kontynuacja tej pięknej rodzinnej opowieści. Ja czekam a Wy czytajcie! 

Dziękuję wydawnictwu Filia za egzemplarz ❤️ 

💐„Zauroczenie” to niesamowita historia rodziny,która za sprawą jednej decyzji otwiera rany sprzed lat oraz wspomnienia z przeszłości,które nadal bolą.Dla rodziców szczęście dzieci jest bardzo ważne.Każdy ich sukces cieszy,a budowane związki napawają nadzieją na lepsze.I te działania widzimy na przykładzie Matyldy i Ady.

💐Powieść jest obrazem relacji rodzinnych,nieprzepracowanej krzywdy sprzed lat,rozwijających się relacji oraz nadopiekuńczości niosących konsekwencje.Każdy szczegół tej historii spójnie tworzy elektryzującą fabułę.
💐Niegodziwa przyjaciółka chcąca osiągnąć swój cel,bezinteresowna pomoc,rozpadające małżeństwo czy odnalezienie osoby z przeszłości sprawia,że losy bohaterów stają się coraz bardziej zawiłe. Emocje buzują i przeżywamy je wraz z bohaterami.

💐„Zauroczenie” jest dowodem na to,że nie jest to miłość,tylko początek tworzącego się uczucia.Trzeba o nie walczyć,by zbudować coś prawdziwego.Może ono zmienić się w tą jedyną miłość lub być tylko na chwilę.

💐Powieść to idealna książka dla każdego, kto lubi poznawać tajemnice przeszłości,walkę o dobro swoich dzieci,rozpoczęcia nowego rozdziału życia po rozstaniu bądź zobaczenia tego,co nie robić w związku,aby nie stracić ważną dla siebie osobę.Zakończenie sugeruje kontynuację i na to ogromnie czekam,bo w życiu bohaterów jest mnóstwo niedokończonych spraw.
💐Czytajcie-gorąco polecam 📖

🌸 ”𝓩𝓪𝓾𝓻𝓸𝓬𝔃𝓮𝓷𝓲𝓮” 𝓚𝓻𝔂𝓼𝓽𝔂𝓷𝓪 𝓜𝓲𝓻𝓮𝓴

 Czasem jedna pozornie drobna decyzja może zmienić los całej rodziny. 

▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪

🌸 Matylda Sawicka nie zdaje sobie sprawy, czym ryzykuje, kiedy postanawia wynająć pewnej samotnej mamie dom swoich rodziców. Jedna decyzja, która wywoła niemałe zamieszanie w życiu jej dwóch dorosłych synów, męża, a nawet psa. Kobieta, którą wpuściła do ich rodzinnego domu sprawi, że zauroczenie odbierze im rozum i wywoła rozterki, z którymi będą musieli zmierzyć się bohaterowie tej powieści. Czy Jakub, Kacper, Matylda i Ignacy będą umieli podjąć właściwe decyzje? Czy tylko Karo, ich piękny pies, który zakochał się po raz pierwszy w życiu, wie, jak się walczy o miłość?🌸

Prawda jest taka, że pomimo tego braku oryginalności książka „Zauroczenie” bez reszty mnie wciągnęła. Akcja skonstruowana jest w taki sposób, że czyta się ją zaskakująco płynnie.  Czytałam tę książkę tak, jakby kompletnie nic innego się nie liczyło i w życiu bym nie przypuszczała, że jakakolwiek historia, aż tak mnie pochłonie. Autorka w tak ciekawy i zajmujący sposób splotła ze sobą momenty pełne dramatyzmu, wzruszenia i humoru, że całość skomponowała naprawdę dobrą, pozbawioną nudy lekturę.

Ta prawdziwość, ten brak przerysowania, sprawia, że powieść Krystyny Mirek odbiera się odrobinę osobiście, dzięki czemu ta książka jeszcze bardziej przemawia do czytelnika. Kiedy ma się świadomość, że nie jest to opowieść wyidealizowana, a najzwyczajniej w świecie taka, która mogła przydarzyć się każdemu.

Autorka wyciągnęła z treści to co najlepsze i zapewniła mi masę niezapomnianych wrażeń. Historia zawarta w książce „Zauroczenie” uświadamia, że każdy z nas może zbłądzić. Bohaterowie zostali stworzeni z krwi i kości, każdy z nich popełnia błędy i ukrywa swoje demony. Niepewni swych decyzji miotają się przez brak pewności. Można by pomyśleć, że te historie stworzyło samo życie.

Historia rodzinna, która zaprowadzi czytelnika do starej, magicznej chaty, w której dzieją się cuda!

Piękna historia, miłość, tajemnice, przyjaźnie, intrygi... Wszystko w jednym.

Polecam.

Krystyna Mirek to jedno z najczęściej wymienianych nazwisk w polskiej literaturze obyczajowej. Jej książki, a jest ich sporo, niemal zawsze skoncentrowane są wokół tematu miłości, lecz nie zawsze jest to łatwe i bajkowe uczucie. My, czytelnicy, mimo wszystko powinniśmy wierzyć, że prawdziwa miłość przychodzi nieproszona, nie powinniśmy jej planować czy szukać na siłę.

Tym razem ,,Zauroczenie" jest pierwszą częścią cyklu o tym samym tytule. Powieść może nas zachwycić jeszcze przed samym przystąpieniem do uważnego czytania. Michał Grosicki, czyli autor okładki, wykonał swoją pracę w sposób perfekcyjny. Kolory są tu żywe, intensywne, a spojrzenie bohaterki bardzo hipnotyzuje odbiorców, przynajmniej mnie. Tak właśnie powinno być, choć oczywistym jest, że książki nie można oceniać na podstawie samej okładki. Przeczytanie ,,Zauroczenia" nie jest jednak czymś trudnym- bardziej poleciłabym tę książkę na spokojny, chłodny wieczór. Historia stworzona przez autorkę daje poczucie spokoju, jak też melancholii.

Warto wyróżnić jedną z głównych bohaterek, Matyldę Sawicką. Kobieta po raz trzeci wyszła za mąż, a mimo to nie traci wiary w szczęście i miłość. Jej związek z Ignacym należy do udanych, a dwaj synowie, czyli Jakub i Kacper, to tak naprawdę istna huśtawka w życiu Matyldy. Oczywistym jest, że rodzeństwa bardzo się od siebie różnią, ale tutaj jest to widocznie niemal natychmiast. Na czym polega różnica między mężczyznami? Tego nie zdradzę, ale wiem doskonale, że warto poznać ich obecne, a tym bardziej dawne dzieje. Nic nie dzieje się tu bez przyczyny...

Jak się okazuje, Matylda to kobieta o złotym sercu, pragnie bowiem pomóc córce swojej przyjaciółki. Emilia, gdyż tak jej na imię, nie ma obecnie gdzie mieszkać, a musi też samotnie wychowywać dwie urocze córeczki. Czy jednak tak odważna forma pomocy będzie owocna dla obu stron? Czy człowiek tak naprawdę dobrze zna swoich przyjaciół i może bezinteresownie pomagać? Cóż, jest to na pewno kwestia do rozważenia, ale szczegółów wątku zdradzać nie będę. Serdecznie zapraszam do zapoznania się ze wszystkimi rozdziałami. Czcionka tekstu jest odpowiednia dla każdego, nie męczy oczu, zatem nic nie stanowi przeszkody, by ,,Zauroczenie" zostało przeczytane.

Autorka w bardzo dobitny sposób napisała także o zaufaniu w związku. Napisała bowiem, że w obecnych czasach łatwiej się rozebrać, niż pokazać bliskiej osobie swój numer PIN. Wiele w tym prawdy, niestety...

Zauroczyła mnie też historia Ady, matki Emilii. Kobieta całą swoją miłość przelała na córkę, co często prowadzi do nadopiekuńczości. W pewnej jednak chwili każdy czuje się samotny, a miłość NAPRAWDĘ nie pyta o wiek. Często mówimy, że już nigdy nie poczujemy słynnych motylków w brzuchu, ale jak to powiedzenie ma się do wspomnianej wyżej Ady i tajemniczego Tomasza? Warto się o tym przekonać.

Jestem pewna, że sięgnę po ,,Zakochanie", czyli drugą część cyklu. Powieść Krystyny Mirek nie była nudna, przeczytałam ją z chęcią. Chcę też wierzyć w siłę prawdziwego uczucia. A Wy? Mam nadzieję, że tak. 

Zapewne wielu z nas wie, jak jedna decyzja może wpłynąć na to, jak dalej potoczą się losy naszej rodziny. Tak jak było to w przypadku bohaterów "Zauroczenia". 

Matylda wynajmuje samotnej mamie dom swoich rodziców. W tym momencie zmienia się wszystko. Na Matyldę z mężem i dwójką dorosłych synów, a nawet psa czeka prawdziwa życiowa rewolucja! Będzie to totalny chaos! 

Czy potraficie odróżnić miłość od zauroczenia? Tak łatwo można je pomylić, prawda? I czy zauroczenie może przerodzić się w miłość? Przecież tak szybko jak się pojawia, tak samo szybko mija... Wydaje się, że tylko pies Karo, który zakochał się po raz pierwszy w życiu wie, jak się walczy o miłość (on najlepiej wie, czym jest lojalność i miłość). A co z pozostałymi? Czy wezmą z niego przykład i zawalczą o uczucie? A może nie zawsze warto tego robić? Czy czasem nie lepiej odpuścić...? 

"Ludzie są stworzeni do tego, by być z kimś. Szkoda tylko, że często to takie skomplikowane."

Mamy tu również motyw tajemnicy związany z ukrytym w starym domu skarbu. Przez lata narosło wokół tego wiele opowieści, że już nie wiadomo, która z nich jest prawdziwa. To bardzo intryguje...

Krystyna Mirek szeroko rozbudowała relacje rodzinne i ogólnie międzyludzkie. Mamy tu przykład rozpadającego się małżeństwa, nadopiekuńczości rodziców względem dzieci, fałszywą przyjaźń, chciwość, pojawienie się kogoś z przeszłości czy bezinteresowną pomoc. Trzeba będzie zmierzyć się z zazdrością, zdradą, nieuczciwością, bezpodstawnymi oskarżeniami czy niedopowiedzeniami, lękiem przed samotnością i odrzuceniem, a także strachem przed monotonną codziennością. Dzięki mnogości wydarzeń fabuła staje się zawiła i pełna emocji.

"Podobno mężczyźni, którzy krzywdzą, zdradzają, odchodzą, są dla kobiet najlepszymi nauczycielami. To powiem ci tak: jesteś wybitnym profesorem.

Historia ta i jedna decyzja niosą dla jej bohaterów poważne konsekwencje. Otwierają się rany sprzed lat, powracają wspomnienia i nieprzepracowane krzywdy, które wciąż bolą. 

Bohaterowie są bardzo życiowi, ludzcy, z wadami, słabościami i zaletami, nie wiadomo, czego można się po nich spodziewać. Nie każdą z postaci polubimy. Nie wszystkie wątki zostały domknięte i wyjaśnione, zatem trzeba cierpliwie wyczekiwać kontynuacji.

"Zauroczenie" to słodko-gorzka, pełna wzruszeń, ciepła i dobrego humoru powieść o tajemnicach przeszłości, skomplikowanych relacjach rodzinnych, walce o dobro dzieci, zaufaniu, odwadze oraz obrazie związków z jego blaskami i cieniami. Życiowe prawdy i wartości w nich zawarte, skłaniają do głębszych refleksji. Dacie się zauroczyć? 

Jedna decyzja, która została podjęta w dobrej wierze i z chęcią pomocy osobie, która jej potrzebuje będzie miała wpływ na całą rodzinę Sawickich. Dom rodzinny Matyldy Sawickiej to nie tylko sentyment, ale przed wszystkimi twierdza, której strzeże niczym drogocennego skarbu. Choć stoi on pusty od lat kobieta kierowana najszczerszymi i dobrymi chęciami wynajmuje dom córce koleżanki, która została porzucona wraz z dwójką dzieci przez męża.

Tylko czy ta decyzja jest dobra?

Piękna Emilia przykuwa wzrok dwóch synów Matyldy, Jakuba i Kacpra, którzy pomimo posiadania partnerek zerkają na nową sąsiadkę z jawnym zauroczeniem. Ale również mąż Matyldy zerka z uśmiechem na młodą kobietę...

Krystyna Mirek otacza nas historią rodziny Sawickich, która z jednej strony jest pełna miłości i ciepła rodzinnego, a z drugiej wątpliwości, obaw, ale też konfliktu braterskiego. To właśnie ten konflikt budził moje największe zaciekawienie czy braciom uda się zapomnieć o przeszłości i wybaczyć to co się wydarzyło.

Emilia wywoływała we mnie skrajne emocje. Porzucona przez męża sprawiała wrażenie, że należy jej współczuć, ale im bardziej ją poznawałam miałam wrażenie, że jest taką bezwolną kukłą w rękach matki, która miała swoje plany wobec córki. Zachwycała urodą, ale nie było w niej takiej ikry. Z czasem zaczęła dostrzegać, że musi coś sama osiągnąć.

Męscy bohaterowie są pod urokiem Emilii, wcale mnie nie dziwi zazdrość ich partnerek. Bo kto by chciał by partner "strzelał" oczami za obcymi kobietami.

Co jeszcze wydarzy się w rodzinie Sawickich? Cóż jak się okazuje dom też ma pewną tajemnicę...

Lubię sięgać po książki Autorki, są napisane przyjemnym językiem, są pełne emocji i momentami życiowe, ale też budzą w czytelniku zaintrygowanie co jeszcze się wydarzy, bo zawsze skryta jest pewna tajemnica.

Cóż zakończenie mnie zaskoczyło, a raczej pewna pojawiająca się bohaterką, która jak podejrzewam trochę namiesza.

Podobała mi sie.

Matylda zgadza się na prośbę koleżanki aby w sąsiednim domku zamieszkała Emilka, jej jedynaczka wraz z dwiema córkami. Nie ma pojęcia,że tym "tak" poukładany jak dotąd świat nieco zatrzęsie się w posadach. Jedna, spokojna, zraniona przez męża kobieta stanie się obiektem zauroczenia trzech mężczyzn. Co z tego wyniknie? Jakie niecne plany ma matka Emilki? Jaki galimatias będzie udziałem wszystkich bohaterów! 

Najczęściej jakieś zmiany, zaskoczenia, nieszczęścia przychodzą niespodziewanie. To co wydawało się być na zawsze drży w posadach pozostawiając po sobie jedynie pył. 

Nie przepracowane i nie przegadane sprawy sprzed lat nie dość,że nie dają o sobie zapomnieć to jeszcze ciągną się jak śmierdzący ogon burząc relacje rodzinne. 

Autorka napisała piękną powieść obyczajową stwarzając bohaterów z krwi i kości. Każdy z nich jest inny i każdy ma swoje demony. Niektórzy nie są pewni swoich decyzji i nie chcą stanąć z prawdą oko w oko. Inni boją się,że przeszłość może się powtórzyć. Jeszcze inni blokują się na własne szczęście poświęcając bez reszty najbliższym, czy jednak słusznie? 

To jedna z książek czytających się w oka mgnieniu, wciągająca, poruszająca, wywołująca dobre i złe emocje, z zakończeniem tak niespodziewanym, że dalsze losy chce się poznać już, natychmiast. Tak, więc ja czekam niecierpliwie na kolejną część, a Wam bardzo polecam.