Okładka książki - Zwiezda

Zwiezda


Ocena: 5.5 (2 głosów)

Kinga, czterdziestoletnia matka małego Malinka i partnerka Mateusza, psychoterapeuty, przyjmuje do swego domu cztery Ukrainki, uchodźczynie z ogarniętego wojną kraju. Z Kijowa przywozi je Szwed Hakan, nie całkiem bezinteresownie: Katia, matka małej Saszy, jest surogatką, noszącą dziecko, którego żona Hakana mieć nie może. Wszyscy są w drodze do Szwecji, ale czy na pewno wyjadą? I czy Katia nie jest przypadkiem ofiarą manipulacji?

Nowa sytuacja sprawia, że Kinga po raz kolejny mierzy się ze swoją bolesną przeszłością. Próbując zrozumieć zachowanie Katii, towarzyszących jej krewniaczek, Hakana i Mateusza, musi też zastanowić się nad kwestiami, których na co dzień raczej nie roztrząsamy.

Czy bycie cały czas w centrum własnej uwagi to egoistyczne nadużycie? Jak zrozumieć cudzy punkt widzenia, tak odmienny od naszego? Gdzie kończy się pomoc, a zaczyna bezprawna ingerencja? Dlaczego tak trudno jest wpuścić do swojego życia, nawet tylko na chwilę, kogoś obcego? Jak pomagać, nie oceniając i nie pozbawiając nikogo godności? I wreszcie, czy można... przestać być matką?

Zwiezda to powieść wnikliwa, niekiedy bolesna, choć niepozbawiona optymizmu. Katarzyna Michalczak do końca przykuwa naszą uwagę i zachęca do zadawania sobie pytań - na temat naszych uprzedzeń, empatii, egocentryzmu i... macierzyństwa, które ma niejedno oblicze.

Napisana pięknym językiem, Zwiezda mówi także o samotności w związku, wpływie przemocy na nasze życie i - o miłości. To poruszająca historia o trudnych emocjach i wyzwaniach na pełne chaosu czasy, w których niespodziewanie przyszło nam żyć.

,,Zwykło się mawiać, że dobra literatura to taka, która w nieuchwytny sposób ciąży ku życiu i ku śmierci. Katarzyna Michalczak udowadnia, że gdzieś pomiędzy są jeszcze ludzie, których można naprawdę pięknie opowiedzieć, biorąc garściami z jazgotu, który w nich wiruje. Żywiołem Katarzyny Michalczak jest życie i światło, które emituje. Pamiętajcie o tym - ta historia świeci jasno, chociaż przychodzi z ciemności. Zwiezda to powieść, która bez wątpienia pozycjonuje jej autorkę w ścisłej czołówce współczesnej polskiej prozy".

Marcin Zegadło

Informacje dodatkowe o Zwiezda:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2025-09-24
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788308086797
Liczba stron: 376

Tagi: Współczesna proza literacka

więcej

Kup książkę Zwiezda

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zwiezda - opinie o książce

Avatar użytkownika - Tatiaszaaleksiej
Tatiaszaaleksiej
Przeczytane:2025-11-26, Ocena: 5, Przeczytałem,

“Przemijanie. To nie jakiś tam ot, taki sobie filozoficzny koncept. To namacalne żegnanie się z tym, w czym się tak bardzo jest, każdego dnia”.

Kinga ma czterdzieści lat, jest mamą małego Malinka. Jej partner, Mateusz, to psychoterapeuta. Po wybuchu wojny na Ukrainie w Kindze budzi się silna potrzeba zrobienia czegoś dobrego, czegoś więcej. Pragnie przekonać Mateusza, by przyjęli pod swój dach uchodźców. Dzięki nie do końca bezinteresownej pomocy Szweda, Hakana, do ich domu trafiają cztery Ukrainki. Katia, mama małej Saszy, jest surogatką. Dziecko, które ma niebawem urodzić, ma trafić do żony Hakana. Kinga znów staje twarzą w twarz z bolesną przeszłością, jednocześnie próbując zrozumieć Katię…

To lektura trudna i wymagająca. Potrzebowałam chwili, by dać się jej porwać. Akcja toczy się niespiesznie, wciąga i zostawia przestrzeń na emocje, których w tej historii naprawdę nie brakuje. Fabuła — przemyślana, wielowarstwowa — daje do myślenia. Ukazuje skomplikowane relacje międzyludzkie, empatię i jej całkowity brak, zderzenie światów i wartości. Retrospekcje dodają głębi, delikatnie odsłaniając to, co niewidoczne na pierwszy rzut oka. Katarzyna Michalczak pisze w sposób bardzo charakterystyczny — subtelny, z wyczuciem, chwilami wręcz kruchy. Dopiero po jakimś czasie w pełni poddałam się jej rytmowi. Bohaterowie są zajmująco wykreowani, z wyraźnym psychologicznym rysem, pełni niedoskonałości i małych dramatów. Ludzie, jakich mijamy każdego dnia. Kinga — złożona, nieidealna, szczera, boleśnie prawdziwa. Potrafiłam ją zrozumieć, choć nie zyskała mojej sympatii.

Powieść, która porusza na wielu poziomach. Autorka dotyka trudnych, czasem bolesnych, czasem optymistycznych tematów naszej egzystencji. To książka, która wywołuje sprzeczne emocje i nie daje gotowych odpowiedzi — zmusza, by poszukać ich w sobie. Empatia. Zrozumienie drugiego człowieka. Motywy, których nie widzimy. Wnioski, które wyciągamy zbyt pospiesznie. Przyjęcie obcych pod swój dach i zderzenie z ich kulturą, ich sposobem bycia. Uprzedzenia, konflikty, egocentryzm, egoizm. Tolerancja i akceptacja. Macierzyństwo — w wielu odsłonach. Związki, w których łatwo zagubić siebie. Samotność pośród ludzi. Miłość. I wszechobecna przemoc — ta, którą dostrzegamy, i ta, na którą wolimy nie reagować.

Realna. Trudna. Wnikliwa. Chwila refleksji, która zostaje na dłużej. Polecam, Tatiasza i jej książki :) 

Link do opinii

„Zwiezda” Katarzyny Michalczak to jedna z tych powieści, które nie tyle się czyta, co przeżywa. To literatura pełna trudnych emocji, niewygodnych pytań i moralnych dylematów, od których trudno się uwolnić jeszcze długo po zakończeniu lektury. Autorka zabiera nas do świata zwykłej, codziennej rzeczywistości, która zderza się z wielką historią — wojną w Ukrainie, migracją, macierzyństwem i ludzką potrzebą bezpieczeństwa oraz bliskości.

W centrum opowieści stoi Kinga — czterdziestoletnia matka, partnerka, kobieta codzienności, która nagle przyjmuje pod swój dach cztery Ukrainki uciekające przed wojną. Wraz z nimi przywożony zostaje bagaż doświadczeń, bólu, nadziei i tajemnic. Każda z kobiet ma swoją historię, ale szczególne miejsce zajmuje Katia — młoda surogatka, której los splata się z losem nieznajomego Szweda Hakana. Czy jest ofiarą manipulacji, czy świadomie podjęła swoją decyzję? Czy pomoc, którą otrzymuje, jest wybawieniem, czy kolejną formą kontroli?

To, co początkowo wydaje się aktem dobroci, zamienia się w emocjonalny labirynt, przez który Kinga musi przejść, konfrontując się z własną przeszłością, lękami i wątpliwościami. Autorka niezwykle precyzyjnie pokazuje, że pomaganie innym wymaga nie tylko serca, ale również pokory i umiejętności nieprzekraczania granic. Co to znaczy naprawdę pomóc, a nie wtargnąć w cudze życie z własnymi oczekiwaniami i przekonaniem o słuszności? W tej powieści nic nie jest oczywiste, a każde uczucie ma swoją ciemną i jasną stronę.

Katarzyna Michalczak pisze pięknym, empatycznym językiem, wnikając głęboko w psychikę bohaterów. Jej styl jest dojrzały, intymny i poruszający — bez zbędnego patosu, bez uproszczeń. W dialogach i opisach pobrzmiewa czułość, ale też brutalna prawda o relacjach, samotności, macierzyństwie, tęsknocie za zrozumieniem. To proza, która wymaga emocjonalnego zaangażowania, ale oferuje w zamian pełnię odczuć i refleksji.

„Zwiezda” to książka o wojnie, lecz nie tej na froncie — a tej, która dzieje się w człowieku. O walce z traumą, poczuciem winy, granicami własnej empatii. To również opowieść o różnych obliczach macierzyństwa: czasem czułego i pełnego oddania, czasem trudnego, bolesnego, a nawet zadającego pytanie — czy można przestać być matką?

To powieść głęboka, wymagająca, ale i niezwykle potrzebna. Dla osób, które lubią literaturę psychologiczną, humanistyczną, zmuszającą do myślenia. Dla czytelników czułych na tematy społeczne, migracyjne, etyczne. Dla wszystkich, którzy chcą lepiej zrozumieć świat, innych ludzi — i siebie.

Polecam z całego serca. „Zwiezda” to książka, która wzrusza, niepokoi i otwiera oczy. Pozostawia w nas ślad — a takie historie są dziś na wagę złota.

Link do opinii
Avatar użytkownika - zaczytanaiska
zaczytanaiska
Przeczytane:2025-10-26,

„Zwiezda” to kryształowe lutro, w którym odbijają się ludzkie dusze. Każda z nich niesie zakorzenioną w niej historię, ukrytą prawdę, głęboko skrywane traumy, niespełnione oczekiwania. Polka, Ukrainka, Szwed stają obok siebie, tak różni i tak do siebie podobni.

 

Kinga otwierając swój dom dla uciekinierek z Ukrainy otwiera też rodzinne trzewia. Liczne retrospekcje przenoszą ją w różne etapy jej życia.  Różnorodność kulturowa mieszkanek domu wywołuje napięcia, ale staje się też źródłem wielu przemyśleń.  Emocje obnażają się, przeszłość obiera się z kolejnych łupinek ukazując coraz boleśniejszą prawdę. Dochodzi do cichych starć, do przeciągania linii cierpliwości, do weryfikacji tolerancji oraz do zaskakujących zwierzeń.     

 

Książka Katarzyny Michalczak jest też opowieścią o  macierzyństwie, ale nie tym wyidealizowanym, pełnym miłości i troski. To opowieść o porzuconych dzieciach, o ucieczce przed powinnościami, o silnym ja, które nie odnajduje się  w rodzicielskich obowiązkach oraz o przemocy.  Kindze nie jest wygodnie w życiu, nie jest jej też łatwo. Coś ją mocno gryzie, doskwiera, nie pozwala jej zaznać spokoju. Pomimo, że bardzo starałam się ją zrozumieć, nie udało mi się to i im lepiej ja poznawałam tym mniej ją lubiłam.

 

Przepiękny, poetycki, subtelny i obrazowy język tej powieści pozwala się nią rozkoszować, smakować jej różne postaci, oglądać ją z wielu perspektyw.  Liczne retrospekcje, podawane w nieco wydawałoby się chaotyczny sposób wymuszają na nas pełną koncentrację, w zamierzony sposób wybijają nas z obranej drogi i wyrzucają z wytyczonych ram wygodnych opinii. 

 

„Zwiezda” wzbudza wiele refleksji, zatrzymuje czas w miejscu i każe się porozglądać po własnym życiu i otaczającym nas świecie, obnaża to czym kieruje się obecna cywilizacja, stawia nas nagimi wobec niewygodnych prawd.

Link do opinii
Avatar użytkownika - anna_zajda
anna_zajda
Przeczytane:2025-12-07, Chcę przeczytać,

Główna bohaterka Kinga - 40-letnia matka małego Malinka i partnerka psychoterapeuty Mateusza postanawia przyjąć pod swój dach cztery Ukrainki uciekające przed wojną. Trafiają do jej domu dzięki pomocy Szweda. Każda kobieta ma swoją historię. Jest wśród nich Katia - młoda surogatka, której los splątał się ze szwedzkim małżeństwem. Dziecko, które urodzi ma trafić do tej rodziny.
W momencie kiedy kobiety pojawiają się u Kingi, powoli zaczynają pojawiać się problemy. Kobieta po raz kolejny mierzy się ze swoją bolesną przeszłością. Stara się zrozumieć zachowanie Katii. Otwierając dom swój dom dla uciekinierek z Ukrainy, otwiera też rodzinną przeszłość. Wspomnienia przenoszą ją w różne etapy jej życia.
To powieść pełna trudnych emocji, niewygodnych pytań i moralnych dylematów. Różnice kulturowe między bohaterami wywołują napięcia, ale stają się też źródłem wielu przemyśleń. Autorka pokazała zwykłą codzienność, która łączy się z wielką historią - wojną na Ukrainie, migracją, macierzyństwem i ludzką potrzebą bezpieczeństwa. W książce jest przedstawiony temat uchodźctwa, porzucenia swojego dobytku, by ratować życie. Poruszona jest tu także kwestia pracy dla Ukrainy.
To powieść, która opowiada o czasach współczesnych, o sytuacji, która dotyczy większości z nas. Pokazuje, że nawet pośród osób bliskich potrafimy być samotni. To książka o wojnie, ale która dzieje się w człowieku. To opowieść o różnych obliczach macierzyństwa. Historia o walce z traumą, poczuciem winy, granicami własnej empatii. To powieść dla osób, które lubią literaturę psychologiczną, zmuszającą do myślenia. Napisana pięknym językiem książka wzrusza, niepokoi i otwiera oczy.

Link do opinii
Avatar użytkownika - AnnaBook
AnnaBook
Przeczytane:2025-09-05, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2025,

Chciałam zapoznać się z twórczością Katarzyny Michalczak, bo słyszałam o niej sporo dobrego. Poza tym lubię sięgać po literaturę piękną, by móc smakować słowa.

Niestety publikacja okazała się nie dla mnie. Już sam styl Autorki mnie do siebie nie przekonał. Początkowe rozdziały dość gładko się czytały, jednak im dalej tym dla mnie ciężej, bo nie mogę napisać, że gorzej, bo Michalczak ma bogate słownictwo i sprawnie nim operuje. Jednak jak na mój gust zabrakło lekkości i magii, która chwyta za serce.

Ilość kłopotów, które spadają na bohaterkę, jest mało wiarygodna. Owszem uwypukla wszystkie problemy, których istnienie Autorka chciała zaznaczyć, ale według mnie nie tędy droga.

Doceniam jednak podjęcie trudnych, ważnych i aktualnych tematów.

Nie oceniam książki, bo -- przyznaję się bez bicia -- nie dotrwałam do końca. Poległam po około 200 stronach...

Link do opinii
Inne książki autora
Klub snów
Katarzyna Michalczak0
Okładka ksiązki - Klub snów

ak być dorosłą, gdy już się dorosło? A jak być dorosłą, kiedy ma się dziewięć lat? To książka o relacjach, których nie ma, ale które bardzo...

Tysiąc saun
Katarzyna Michalczak0
Okładka ksiązki - Tysiąc saun

Czytając pobieżnie nowy, drugi po świetnej Pamięci przyjęć, tom poetycki Katarzyny Michalczak, łatwo można by stwierdzić, że głównym bohaterem tych wierszy...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy