“Anioł na główce od szpilki” autorstwa Aleksandry Rak to fascynująca i ciepła opowieść, która przenosi czytelnika w świat pełen emocji i nadziei. Główna bohaterka, Maja, po serii życiowych niepowodzeń, postanawia odmienić swoje życie, przeprowadzając się do mieszkania po dziadkach w familoku. Tam stara się odnaleźć spokój i wrócić do swojej pasji, szycia aniołów na starej maszynie z duszą.
Autorka mistrzowsko kreuje postać Mai: mądrej, uczynnej i zdeterminowanej kobiety, której obecność wnosi ciepło i radość do życia innych. Takie osoby chcielibyśmy mieć obok siebie, otaczając się ich pozytywną energią i uśmiechem.
Wraz z Mają poznajemy jej sąsiadów: energiczną Zuzę, która mimo pozornej siły zmaga się z własnymi problemami, Gertrudę, samotną matkę z trudną przeszłością oraz Bogdana, artystę i ślusarza, z którym Maja nawiązuje szczególną więź. Każda z tych postaci wnosi do historii unikalne doświadczenia, tworząc prawdziwą i życiową mozaikę ludzkich losów.
Tajemnicze pojawienie się włóczkowych aniołków w Czerwionce staje się katalizatorem zmian, inspirując Nikodema do podjęcia ambitnego projektu i angażując Maję w działania, które mogą odmienić życie wielu samotnych osób. Ta wciągająca i emocjonalna opowieść udowadnia, że dobro wraca, a ciepłe uczucia potrafią budzić anioły w każdym z nas.
“Anioł na główce od szpilki” to prawdziwy balsam na duszę, dodający nadziei i przywracający wiarę w ludzi. Autorka stworzyła wyjątkową książkę, która koi serce i przypomina, jak ulotne są chwile oraz jak ważne jest bycie dobrym dla innych. Czytając tę kojącą powieść, serce się raduje, a my sami zaczynamy dostrzegać piękno w otaczającym nas świecie.
Wydawnictwo: Flow
Data wydania: 2025-01-29
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 328
Dodał/a opinię:
ubookmi
Nie podróżujemy, aby uciec przed życiem, lecz aby życie nam nie uciekło… Gdy Filip odnajduje w szpargałach mamy starą fotografię z żółtym kamperem...
Są takie chwile, kiedy odzyskujemy nadzieję, ale wciąż potrzebujemy kogoś, kto sprawi, że nasze życie będzie słodkie i barwne jak lukier na pysznej babeczce...