Anioły jedzą trzy razy dziennie. 147 dni w psychiatryku

Ocena: 4.27 (22 głosów)
opis
"Anioły jedzą trzy razy dziennie" wcale nie jest książką o szpitalu psychiatrycznym, a przynajmniej nie w większości. Jest to raczej opowieść o wojnie, o jej okrucieństwach, bólu jaki pozostawia i strachu jaki rodzi. Na oddziale, na którym toczy się opowieść nie znajdziemy bowiem samozwańczych Napoleonów czy innych urojonych bohaterów. Jest tylko Jezusek, którego ksywa wcale nie oznacza, że ma się za Zbawiciela. Zawdzięcza ją swojej uczynności. Jest Karolinka, której wydaje się, że ma dwanaście lat, niezwykle zadowolona z życia Pani Stasia (która właściwie nie wie, po co tu jest), Julia która odcięła sobie ucho (niczym Van Gogh) i nasza narratorka. Reszta - całkiem spora - to żołnierze z syndromem stresu pourazowego. Weterani Afganistanu. Dla nich wojna wcale się nie skończyła - staczają ją codziennie - jest to walka ze wspomnieniami z misji i cywile są dla niej jedynie tłem. Lwią część książki stanowią życiorysy wojskowych, będące częścią ich terapii. Epatują okrucieństwem, tragizmem i smutkiem. Opisują fakty i (co ważniejsze) emocje bohaterów. A tych jest w książce niemało. Komuś urwało nogi, innemu bomba rozsadziła wnętrzności, trzeci nosi z sobą but razem z odciętą stopą... ten ogrom można najkrócej określić słowem "masakra" lub "jatka". Weterani do dziś mają problem z ulokowaniem siebie w rzeczywistości. Nie wiedzą, czy gdzieś w oddali czai się snajper, czy to tylko złudzenie. Dla pewności lepiej schować się pod łóżko i dotrwać tam do rana, aż znajdzie ich pielęgniarka. Jeśli nie odstrasza Was brutalność (także w języku), interesują tematy psychologiczno-wojskowe, możecie sięgać śmiało. Dla mnie jednak zbyt wiele było krwawych wizji, a za mało szaleństwa (nie licząc wyprawy do teatru - w niej widzimy dopiero jak ciężko chorym psychicznie wykonywać najprostsze zadania). Jest to jednak bardziej książka dla fanów zagadnień militarnych niż dla poszukujących prawdy, jak wygląda psychiatryk od wewnątrz. Czyta się ciężko - tematyka też nie ułatwia sprawy. Pod koniec ma się wrażenie, że wcale się bohaterów nie poznało. Mignęli tylko na kilku(nasto)tygodniowej hospitalizacji. Mówili o tym, co ich boli, ale nie dali nam wejść do wnętrza siebie. Mimo zwierzeń stworzyli (a może raczej autorka) mur nie do przebicia. Solidny - jak na żołnierza przystało.

Informacje dodatkowe o Anioły jedzą trzy razy dziennie. 147 dni w psychiatryku:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2014-01-06
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN: 978-83-240-2870-2
Liczba stron: 208
Dodał/a opinię: zielony_motyl

więcej
Zobacz opinie o książce Anioły jedzą trzy razy dziennie. 147 dni w psychiatryku

Kup książkę Anioły jedzą trzy razy dziennie. 147 dni w psychiatryku

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Ona wraca na dobre
Grażyna Jagielska0
Okładka ksiązki - Ona wraca na dobre

"− Nie jedź − powiedział Wojtek, kiedy odprowadzał mnie na samolot do Manaus. − Wróć ze mną do domu. Wszystko rozpracujemy. Będziesz...

Korespondent
Grażyna Jagielska0
Okładka ksiązki - Korespondent

Caroline i Adam Matyasowie są dziennikarzami, korespondentami wojennymi od lat podróżującymi po świecie w poszukiwaniu sensacyjnych informacji....

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Andrzej Marek Grabowski ;
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy