Myślę, że aby napisać dobrą komedię trzeba mieć poczucie humoru, ale również świetny pomysł na fabułę, bo żeby wszystkich zadowolić to zadanie niełatwe a nawet wręcz niemożliwe...
Na "Bestseller" trafiłam zupełnie przypadkiem. Szukałam audiobooka na deszczową niedzielę, a że na wirtualnej półce miałam ten tytuł, więc zabrałam się za słuchanie. Muszę przyznać, że zaskoczyłam się pozytywnie.
I chociaż jedna z bohaterek uważa, że teraz już nikt nie potrafi dobrze pisać to jednak autorce się to udało.
"Odkąd umarł Mickiewicz, to tylko grafomani zostali."
Hania zawsze chciała pisać książki. Chociaż jej ojciec zawsze powtarzał, że z tego nie będzie pieniędzy i nie pochwalał jej wyboru, dziewczyna napisała swoją pierwszą książkę. Jej debiut literacki nie cieszył się jednak dużym zainteresowaniem, więc aby nie słyszeć krytyki od najbliższych, Hania wyjechała do małej wioski Zadubie, gdzie ukryła się w domu odziedziczonym po babci. Chce tutaj w spokoju znaleźć natchnienie i nowy temat na powieść. Jednak nie może liczyć na spokój, bo ciągle pojawia się sąsiadka. Pani Czesia jest bardzo upierdliwa, natrętna i nie daje dziewczynie nawet chwili spokoju. Jak to mówią: gdzie diabeł nie może, tam... pani Czesia i tak sama wlezie...
Bez przerwy na siebie wpadają i Hania zaczyna już nawet myśleć, że to jakieś czary, bo staruszka bez przerwy ją obserwuje i doradza w każdej sprawie.
Wie co jest dla niej najlepsze a nawet ma dla niej idealnego kandydata na męża. Tym kandydatem jest jej wnuczek - Pawełek. Okazuje się, że z babcią już dawno miały plan na ten związek...
Wena twórcza jednak nie przychodzi, więc Hania podejmuje pracę w redakcji pisma, odpowiada na listy czytelników. Jednak i tu swoje trzy grosze wsadza wszędobylska pani Czesia. I nagle Hania wpada na pomysł aby to właśnie panią Czesię zrobić główną bohaterką swojej opowieści. Gdy zrodził się ten pomysł w jej głowie, od razu zaczęła pisać i szło jej to bardzo szybko. Sama zadowolona jest z takiego obrotu sprawy. Przekręcane powiedzenia pani Czesi to istna rozrywka, chociaż czasami dziewczyna nie rozumie o co sąsiadce chodzi a gdy się dopyta, to wychodzi jeszcze gorzej.
"Czasem, jak człowiek na coś bardzo czeka, to robią mu się takie omamy. Chata morgana normalnie."
Im dalej w pisanie, tym bardziej Hania zaczyna mieć pewność, że ten pomysł to strzał w dziesiątkę. Tylko ma nadzieję, że sąsiadka nie czyta książek i nie wpadnie na to, że jest pierwowzorem bohaterki jej książki.
Czy uda się Hani wydać nową książkę? Czy to będzie bestseller? A jak rozwinie się temat ślubu z Pawełkiem?
Słuchanie tej książki bardzo mnie zrelaksowało. Bardzo mi było potrzeba takiej rozrywki. A zwłaszcza te przekręcane przysłowia i zwracanie się w trzeciej osobie to już samo cudo. Znam trochę takie odzywki, pamiętam jak byłam kiedyś na weselu i usłyszałam słowa: "Wzięła noże? Weźmie i widelce!", to sama nie wiedziałam do kogo to ma być, a okazało się, że to do mnie było skierowane...
Pani Kasia stworzyła lekką i zabawną książkę, do której będę wracała gdy będzie mi smutno i źle.
Jeśli macie chęć na dobrą zabawę to czytajcie a jeszcze lepiej słuchajcie :Bestsellera".
Wydawnictwo: Vectra
Data wydania: 2022-05-13
Kategoria: Przygodowe
ISBN:
Liczba stron: 288
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Myszka77
- Od dziecka mam ten problem (...). - Jaki? - Z odpowiednią wagą. No bo ja mam dobrą, prawidłową, tylko jestem do niej trochę za niska.
Wakacje się skończyły, więc czas wrócić do szkoły. W przypadku Tomasza Niefarta - urodzonego pechowca - oznacza to tylko jedno - nowe pasmo szkolnych i...
Na placu zabaw rodzeństwo spotyka nowego chłopca. Janek od razu zaprasza go do zabawy, jednak chłopiec chowa się za swoją mamę. Janek jest zdziwiony jego...
Cud, miód i ubóstwo...
Więcej