„Birthday Girl” to książka, na którą bardzo czekałam. Jordan wraz ze swoim chłopakiem wprowadza się do domu jego ojca. Wszystko się zmienia, gdy ona zakochuje się w swoim niedoszłym teściu. Czy on odwzajemni to uczucie? A może wyniknie z tego wielka afera?
————————————————-
Przeczytałam i nie chciałam jej odłożyć wcześniej niż skończę, ale... nie jest to książka, która zrobiła na mnie wrażenie. Główna bohaterka wielokrotnie mnie denerwowała swoim zachowaniem. Jednak trzeba jej przyznać, że była bardzo pewna siebie, czasem manipulowała i robiła wiele by osiągnąć swój cel. Jej relacje od początku były zagmatwane, a ona doskonale się w tym chaosie odnajdywała. No, ale przecież nie można lubić wszystkich bohaterów? 😉 Styl pisania autorki bardzo mi przypasował i czytało się doskonale. Historia była mimo wszystko dosyć intrygująca i zakończenie... w sumie mnie zaskoczyło. Czy Ty też zawsze spodziewasz się Happy End’u? Bo przecież w tym przypadku raczej nie ma na to szans...to związek bez przyszłości... ?
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2019-01-09
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 464
Tytuł oryginału: Birthday Girl
Tłumaczenie: Maciej Olbryś
Dodał/a opinię:
Ksebardo
Autorka Birthday Girl, Punk 57, Credence oraz serii "Devil's Night"!Romans z ojcem swojego ucznia jest zakazany, a Easton dobrze o tym wie.Świeżo upieczona...
Kiedy przeczytałam opis tej książki, który swoją drogą niezbyt wiele mówi, byłam jej bardzo ciekawa. Przede wszystkim dlatego, że do końca...