Bohiń

Ocena: 4.6 (5 głosów)
opis
,,Bohiń" to chyba trochę pomijana książka Tadeusza Konwickiego. A jak coś jest pomijane, to z czasem niestety bywa zapominane. W tym wypadku bardzo niesłusznie, bo to pewnie jedna z piękniejszych książek tego autora. Książka w sam raz na gorące letnie popołudnie, z niespieszną akcją, z pięknymi opisami przyrody, którymi można się po prostu delektować. Zagubiony pośród bezkresnych litewskich pól mały dworek myśliwski. Był częścią większego majątku, który po powstaniu styczniowym został rozparcelowany. Zamieszkuje go Helena Konwicka - babka pisarza, której wnuk nigdy nie poznał, ale postanowił opowiedzieć pewien etap jej życia. Skoro nie poznał i nic o niej nie wie, jak to jest możliwe? Konwicki idzie w konwencję snu, wyobrażeń, nagina czasoprzestrzeń i obserwuje życie swojej antenatki w chwili dla niej bardzo ważnej. Otóż Helena skończyła trzydzieści lat, jest stara panną, o której rękę stara się sąsiad hrabia Plater. Helena wie, że powinna się zgodzić, bo to dla niej ostatnia szansa, ale... Na jej drodze staje Żyd o włosach w barwie ognia- Eliasz. Chłopak przypomina coś, o czym głośno się nie mówi - powstanie styczniowe. Tyle planów i marzeń uległo zniszczeniu, tych wielkich i tych małych. Nie ma Polski, nie ma małżeństwa Heleny z ukochanym Piotrem, bo poległ, za to są konfiskaty majątków, wszechobecni Rosjanie, którzy wietrzą spiski i ,,długie, nocne rodaków rozmowy" o dawnych czasach. Eliasz wyznaje Helenie miłość, to ona była dla niego motorem wszelkich działań, jej osoba prowadziła go do walki i była natchnieniem w ucieczce. Ale czy miłość Polki, panny szlachcianki i Żyda, człowieka z innego środowiska ma jakiekolwiek szanse... Cóż jest szczęśliwe zakończenie, bo istnieje wnuk Heleny, który to wszystko opisuje, ale jak pisze sam autor ,,czy ja mogę być pozytywnym zakończeniem jakiejkolwiek historii?". A czy takiego szczęśliwego zakończenia oczekuje czytelnik? Odniosłam wrażenie, że historia Heleny jest tylko pretekstem by powrócić do utraconego kraju, do centrum wszechświata, by powrócić do oderwanych Kresów, by móc wspomnieć ich urok raz jeszcze, nawet jako sen. Piękno przyrody - to, co zazwyczaj w książkach nuży, co się przekartkowuje jak najszybciej, w tej książce wciąga- jadę starym powozem przez wileńskie pola, przez litewski las i rozglądam się wraz Heleną: tu niedaleko znaleziono ciało Piotra, tam po lewej stronie, grób jej matki. Dlaczego pochowano ją w lesie? Ojciec Heleny, pan Michał przecież tak bardzo ją kochał, ale dlaczego opłakuje ją od trzydziestu lat i nie może zaznać spokoju? Ktoś stoi przy drodze... Mały chłopiec, Ziuk Piłsudski zabłądził, a chciał zobaczyć Powstańczą Górę, na której stoi krzyż. Chłopiec jeszcze nie wie, jaką rolę przyjdzie mu odegrać. Książka przypomina sen - pełen niedomówień, trochę nielogiczny, obsadzony postaciami, które nie powinny się tam pojawić. Ale jak to we śnie - wszystko jest możliwe.. Lepiej przyspieszyć podróż, bo po nocy straszy duch Schickelgrubra, co spalił żydowska synagogę- tak twierdzi stary sługa, który żyje już przeszło sto osiemdziesiąt lat i widuje cara Rosji z cesarzem Francuzów...Wileńskim czarem zachwyci się nawet potomek Puszkina, ale czy przyjmą go serdecznie na polskiej przecież ziemi? Czy zapomną, co jego ojciec napisał o Polakach? O tak, zadba o to lokalny przedstawiciel władz isprawnik Dżugaszwili, bo on musi wszystko wiedzieć i słyszeć, co dzieje się w okolicy, dbać, by polscy panowie nie organizowali kolejnego zrywu, by księża nie budzili wśród prostego ludu ducha narodowościowego. Spiszmy się w tej jeździe, bryczka trzęsie, a powietrze dziś ciężkie, parne, słońce mglisto świeci i zbiera się od kilku dni na burzę, ale czy jazda przez litewski las trwa godzinę czy kilka minut- kto to wie? Tutaj czas się załamuje, zawraca, rozciąga się lub skraca... A znów na drodze stoi jakiś rudy mężczyzna ... Moim zdaniem książka magiczna, ale dla ludzi, którzy lubią taki typ literatury. Jest niespieszna, na pewno nie dla kogoś, kto poszukuje sensacji i nagłych zwrotów akcji. Książka dla wielbicieli prozy Konwickiego, ale i dla tych, którzy szukają powrotu do świata, który już odszedł na zawsze - Kresów.

Informacje dodatkowe o Bohiń:

Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2010-06-09
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788375529104
Liczba stron: 174
Dodał/a opinię: maja_klonowska

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Bohiń

Kup książkę Bohiń

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Andrzej Marek Grabowski ;
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy