"Była sobie miłość" to już pięćdziesiąta książka pani Katarzyny Michalak. Ja jestem oczarowana powieściami, które wychodzą spod pióra autorki, jeszcze żadna mnie nie zawiodła. Jej książki są pełne emocji.
"Bo przecież każdy chce kochać i być kochanym".
Lubicie książki, gdzie jednym z głównych bohaterów jest pies? Jeśli tak, to ta książka jest właśnie dla was.
Ula i Michał to kochające się małżeństwo, któremu to pełni szczęścia brakuje dziecka. Mają za sobą już kilka poronień. Michał postanawia wyjechać na drugi koniec świata, żeby zarobić na leczenie, które pomoże im zostać rodzicami. Ula jest zrozpaczony, nigdy nie rozstawała się z mężem na tak długo. Pociechą ma być dla niej malutki piesek Bingo. Kiedy po wyjeździe Michała, Ula dostaje telefon, że mąż miał wypadek, nie zastanawia się ani chwili, tylko leci do męża, a pieskiem ma zająć się sąsiadka. Kiedy Ula czuwa przy mężu, Bingo błąka się po kraju głodny i zagubiony. I kiedy będzie szukał drogi do swojej pani los będzie miał dla niego ważne zadanie. Pomoże wielu osobom zagubionym i nieszczęśliwym tak jak on.
"Była sobie miłość" to przede wszystkim książka o wielkiej miłości, o silnych więzach rodzinnych, ale również o wielkiej odwadze.
Jestem zachwycona opisaną przez autorkę historią, która wzrusza i daje nadzieję.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2022-11-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
monikaswiatek
Czy wszystkie życiowe porażki i niegodziwości można tłumaczyć trudnym dzieciństwem? Jeśli tak, to trzej bracia Prado - Wiktor, Marcin i Patryk - mogliby...
KAŻDA RODZINA MOŻE BYĆ NIEZWYKŁA. TA JEST NIEZWYKŁA AŻ ZA BARDZO! Rodzina Gawroszów: dziadkowie Apolonia i Antoni, rodzice Alicja i Andrzej oraz ich...
Nie zadawał sobie pytań, czy kiedyś dobiegnie, czy w ogóle zdąża w dobrym kierunku! Po prostu stawiał łapkę za łapką tam, dokąd prowadziły go psi nos i miłość.
Więcej