Okładka książki - Cały ten błękit

Cały ten błękit


Ocena: 5.58 (12 głosów)
opis

„Wszystkie rzeczy są lepsze, gdy kosztuje się ich z uważnością”.

Są książki, które czyta się z wielką przyjemnością, ale jednak nie zostają z nami na dłużej. Nie rozmyślamy o bohaterach i ich wyborach, nie wspominamy opisów, nie mamy zapisanych lub zapamiętanych cytatów czy porównań. Istnieją jednak i takie książki, o których myślimy długo po ich zakończeniu. Od nowa rozpamiętujemy wydarzenia, czujemy pewien rodzaj więzi z bohaterami. Na jakiś czas pozostajemy w refleksyjnym nastroju i trudno zabrać się za inną lekturę. I to właśnie mnie spotkało po przeczytaniu powieści Mélissy Da Costy zatytułowanej nostalgicznie Cały ten błękit.

Émile cierpiał od pewnego czasu na zaniki pamięci. Nie przejął się tym szczególnie, ponieważ każdemu zdarza się o czymś zapomnieć. Jednak, kiedy zaczęło się to notorycznie powtarzać, postanowił zasięgnąć porady lekarza. Diagnoza była druzgocąca. Młody mężczyzna usłyszał, że cierpi na rzadką i nieuleczalną chorobę – przedwczesnego alzheimera i ma przed sobą nie więcej niż dwa lata życia. Odmówił eksperymentalnego leczenia i ostatnie lata postanowił przeżyć na swoich zasadach bez obecności bliskich i nie leżąc w szpitalnym łóżku. Zamieścił w gazecie ogłoszenie, że szuka towarzysza podróży swoich ostatnich miesięcy. Nie ukrywał choroby, więc nie spodziewał się, że ktoś odpowie na jego anons. A jednak. Skontaktowała się z nim dziewczyna, która, tak jak i on jest gotowa całkowicie porzucić swoje dotychczasowe życie i podróżować. Chłopakiem kierowała chęć przeżycia ostatnich chwil na własnych zasadach, ale co działo się w sercu i umyśle dziewczyny, że zgodziła się wziąć udział w takiej nietypowej, ryzykownej wyprawie i towarzyszyć obcej osobie w trudnych chwilach?

Już pierwsze zdania mocno mną wstrząsnęły. Na samym początku dowiedziałam się, że główny bohater jest nieuleczalnie chory. Postawa młodego człowieka jest mi bliska, również nie chciałabym litości i współczucia. Nie zniosłabym wiedzy, że byłabym dla kogoś ciężarem i przyczyną cierpienia. Nie chciałabym w ostatnich chwilach spoglądać tylko w udręczone twarze i smutne oczy. Chyba każdy z nas chciałby odejść na własnych warunkach.

To jest idealna książka dla tych, którzy nie lubią kiedy akcja pędzi na łeb na szyję. Tu tempo jest odpowiednie do toczących się wydarzeń – refleksyjne i melancholijne, snuje się jak para znad filiżanki z ulubioną herbatą. Powoli rozprzestrzenia się, roznosząc lubiany przez nas zapach. Czytałam całą sobą i wczułam się w emocje bohaterów, wraz z nimi śledziłam piękno zwiedzanych miejsc i praktykując uważność, podróżowałam w głąb siebie.

Mimo iż od początku wiedziałam, jak ta historia się zakończy, to czytałam z niesłabnącym zainteresowaniem. Zachwycała mnie lekkość i delikatność słów Autorki, plastyczne opisy krajobrazów, które pobudzały wyobraźnię do tego stopnia, że aż zechciałam na własne oczy zobaczyć wszystkie te magiczne miejsca, które zdołali odwiedzić bohaterowie. Ponad to, co również mnie ujęło, Autorka subtelnie opisała zawiłą i niespodziewaną relację między Émile a Joanne od początkowego dystansu i niezręczności wspólnego przebywania poprzez rodzaj więzi i solidarności, która się między nimi zawiązała w trakcie nietypowej podroży. Przemyślenia i sposób bycia dziewczyny jest mi bardzo bliski. Też mam swój własny świat, kontempluję otoczenie, cieszę się z małych rzeczy i przyjemności, uwielbiam ciszę i spokój, co większość ludzi postrzega i traktuje jako niegroźne dziwactwo...

Podsumowując, Mélissa Da Costa stworzyła mądrą, ciepłą i wzruszająca historię. Uczy, że trzeba znaleźć czas, by się zatrzymać w codziennym biegu i czerpać przyjemność z rzeczy pozornie błahych:  miłego gestu i słowa drugiej osoby, z kawałka ciastka na talerzu, z zapachu ulubionych kwiatów czy powietrza po deszczu. Wtedy na duszę spływa prawdziwy spokój… Brakuje mi słów, by opisać wszystko to, co czułam podczas lektury. Cały ten błękit to powieść, która z pewnością zostanie w sercu i w umyśle czytelnika jeszcze na długi, długi czas po zakończeniu lektury.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl oraz dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak LiteraNova

Informacje dodatkowe o Cały ten błękit:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2025-05-21
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788324093007
Liczba stron: 688
Dodał/a opinię: Anna Szulist

Tagi: Proza literacka

więcej
Zobacz opinie o książce Cały ten błękit

Kup książkę Cały ten błękit

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy