Max Czornyj jawił mi się dotychczas jako mistrz thrillerów, dlatego z niemałym zdziwieniem przyjęłam informację, że oto napisał książkę o miłości! Żeby nie było zbyt słodko, umieścił akcję "Córki nazisty" w czasach II wojny światowej, co sprawia, że wszechogarniająca śmierć, głód, lęk o życie zmieniają losy ludzi a czytelnikom podnoszą poziom adrenaliny. Jak oceniam tę powieść?
Greta Rott ma ponad osiemdziesiąt lat, Alzheimera i - jak twierdzi - gen zła, odziedziczony po hitlerowskim ojcu. Od jedenastu lat opowiada swojej terapeutce Alicji Nowińskiej o wydarzeniach i emocjach z okresu dzieciństwa, gdy wraz z ojcem jeździła limuzyną do obozu, gdzie z komina wydobywał się gryzący dym. Greta wspomina przerażające eksperymenty, przemarsze więźniów, swój pobyt w internacie i pierwszą miłość. Wspierając finansowo różne towarzystwa stara się odkupić winy sprzed siedemdziesięciu lat, choć była wtedy dzieckiem i wydarzenia wokół, nie były jej winami.
Od swojej psycholożki Alicji, Greta otrzymuje dziennik dwunastoletniej Anny Dunajewskiej, którego lektura ma jej pomóc w walce z Alzheimerem. Anna wraz z matką trafiła do KL Lublin (Majdanek). W zabranym w pośpiechu brulionie, dziewczynka opisuje wędrówkę na stację, podróż bydlęcymi wagonami mając za niewidocznych towarzyszy brak tlenu i niewiedzę a później golenie głowy i tatuowanie numeru. Życie córki i matki zmienia się w chwili, gdy jeden z esesmanów postanawia im pomóc. Czego chce w zamian? Jak teraz będzie wyglądała ich przyszłość?
Z każdą przeczytaną stroną pamiętnika Greta odkrywa coraz straszniejszą prawdę o swoim ojcu, dochodząc jednocześnie do wniosku, że nikt nie jest tylko dobry lub tylko zły. Czy staruszka, pomimo choroby, zrozumie wreszcie, że nie odpowiada za winy Martina? Że była tylko niewinnym dzieckiem, któremu przyszło żyć w okrutnych czasach? Czy zdąży przed śmiercią ukoić swoje sumienie?
Najchętniej napisałabym po prostu "wow!" albo "cudna!", jednak postaram się ubrać w słowa moje wrażenia po przeczytaniu tej powieści. Czornyjowi należą się ogromne brawa, przede wszystkim za to, że wyszedł poza pisanie thrillerów, bowiem jak widać, w innych gatunkach też świetnie mu idzie wyprowadzanie czytelników na manowce.
"Córka nazisty" to powieść napisana po doskonałym researchu historycznym, fakty umiejętnie zostały połączone z fikcją literacką. Przejmujące wspomnienia Grety oraz jej poczucie winy i bezradność wobec postępującej choroby przeplatają się ze wspomnieniami Anny, której dziennik jest tak naprawdę traumatycznym i pełnym bólu świadectwem niepewnego jutra a także wspomnieniem nieznanych losów ojca.
Akcja powieści początkowo wprowadza malutki chaos - przeskoki w czasoprzestrzeni oraz postacie, które niby nie mają ze sobą związku. Jednak z czasem wydarzenia rozpędzają się jak pendolino, bowiem Max Czornyj zadbał o to, by ani na chwilę nie odkładać lektury. Książka wciąga, dostarcza niesamowitych emocji, sieje niepewność o los bohaterów, by finalnie rzucić na kolana! Nie tego się spodziewałam! Zupełnie nie takiego zakończenia oczekiwałam! Kiedy wszystkie karty zostały odkryte, musiałam poświęcić kilka minut na dojście do siebie.
Podsumowując - jeśli macie ochotę na przeniesienie się do czasów wojny, jeśli nie straszne Wam obozy, głód, śmierć i ratowanie życia za wszelką cenę to gorąco polecam Wam "Córkę nazisty". Historię kobiety, której umysł spłatał figla okrywając ją zanikami pamięci; obwiniającą się o tragedię tych, którzy ponieśli śmierć; o winy jednego z hitlerowców, którego uważała za ojca. Jest to poruszająca i niewątpliwie zaskakująca opowieść o niezrozumiałych decyzjach, niespełnionej miłości, odrzuceniu i przewartościowaniu życia. Sięgnijcie i przekonajcie się sami, jak bardzo poplamiony brulion może zmienić ludzką przyszłość. Polecam, wyborna lektura!
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2020-07-29
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 352
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
ejotek
Powrót kultowej serii z Erykiem Deryło! W duecie z podkomisarz Tamarą Haler, Deryło dołączy do makabrycznej gry szaleńca. *** Czy nie byłoby...
W TEJ HISTORII NIC NIE JEST TYM, CZYM SIĘ WYDAJE. Konstancja - kobieta potrafiąca wyczuć zapach zbliżającej się śmierci, tajemnicza Stew, Markiz - dziedzic...