Do poznania twórczości Doroty Gąsiorowskiej zwanej „czarodziejką słowa” przyciągnęła mnie zapowiedź o splocie magii z rzeczywistością w jej książkach. Mój wybór padł na najnowszą powieść, pięknie wydaną „Córkę powietrza”, która jest drugim tomem cyklu „Córki żywiołów”. Wydawnictwo Znak, któremu dziękuję za egzemplarz, szybko uspokoiło moje obawy zapewniając, że nieznajomość pierwszej części nie będzie miała znaczenia w odbiorze opowieści.
I rzeczywiście tak było, a Autorka uwiodła mnie pięknym językiem i oryginalną wielowarstwową fabułą pełną tajemnic, w której przeplatają się losy bohaterów z przeszłości i teraźniejszości. Nie zabrakło również nuty magii, która daje wrażenie baśniowości i sprawia, że historia ta jest tak wyjątkowa.
Poznajemy współczesne losy Avy, autorki powieści fantasy, która zmaga się z twórczą niemocą i młodej Lalie, wrażliwej dziewczyny z przeszłości. Mimo że zdają się bardzo różne, to jednak wiele je łączy. Rodzina każdej z nich skrywa tajemnice, które zaczynają wychodzić na jaw odciskając piętno na ich życiu. Każda ma również niezwykłą intuicję, by dostrzegać więcej niż jest to dane zwykłemu człowiekowi. Czy łączy je coś jeszcze i czy ich losy splotą się ze sobą?
Autorka zręcznie kreśli atmosferę powieści, z drobiazgowością i wyczuciem prowadząc nas przez kolejne wydarzenia. Ukazując miejsca, zapachy i dźwięki, które towarzyszą bohaterom z jednej strony sprawia, że zanurzamy się w pełni w wykreowany przez nią świat, ale z drugiej przeciąga moment poznania sekretów opowieści. A tych tu nie brakuje. Wzbogacają powieść nadając jej głębi emocjonalnej i sprawiają, że z zaciekawieniem czekamy na odkrycie wszystkich kart.
W piękny i subtelny styl Autorki doskonale wpisuje się również uzupełniająca fabułę tematyka związana ze sztuką, rzeźbą, prozą i poezją, ale i bliskością z naturą. Dla osób, które pragną oderwać się od rzeczywistości i zanurzyć w niezwykłym świecie z pogranicza jawy i snu ta piękna, pełna tajemnic opowieść o poszukiwaniu własnej tożsamości, radzeniu sobie z przeszłością oraz o sile wyobraźni będzie znakomitym wyborem. Dla mnie takim się okazała.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2024-09-25
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 528
Dodał/a opinię:
czytanienaplatan
Nie sądziłam, że powrót na Kurpie będzie dla mnie taki przyjemny. Jadąc znajomą gruntową drogą, między świerkami, skąd za drzewami w oddali widziałam już dwie chaty, poczułam się, jakbym wracała do siebie.
Kamelia wraz z babcią prowadzą w Krakowie rodzinne atelier z kapeluszami. Pewnego dnia w salonie pojawia się przystojny dziennikarz, zainteresowany stuletnią...
W magicznej atmosferze świąt wszystko może się zdarzyć... nawet najmniej prawdopodobne podróże i spotkania Na jednej z malutkich, klimatycznych ulic Krakowa...
... w odpowiednim czasie los sam pozostawia na naszej drodze okruchy prawdy, byśmy podążając we właściwym kierunku, czasem łatwo, a czasem z mozołem zbierali je w całość. Ważne jest zaufanie do siebie i to coś nieuchwytnego, co często bagatelizujemy.
Więcej