Liliana Więcek „Czarne i białe”
„Byłam szmacianą laleczką w ich kukiełkowym teatrze, a ojciec coraz mocniej pociągał za sznurek zawieszony na moim karku.”
Maja mieszka w Zakopanem. To kobieta silna i buntownicza, nie chce żyć według zasad góralskiej rodziny. Ojciec traktuje ją jak czarną owcę, dlatego wymierza jej karę i zabiera posiadanie dobrze prosperowanego pensjonatu a w zamian daje lichy i podupadły. Maja nie załamuje się i postanawia wyremontować posiadłość, w której kiedyś mieszkała jej babcia. W nowym miejscu czekają na nią niespodzianki, a główną będzie przybyły z Florydy tajemniczy i przystojny mężczyzna o imieniu Michael.
▪️▫️
Dobrze, że autorka na marginesie wyjaśniła gwarę, bo bym za Chiny ludowe nie wiedziała, co dane słowo oznacza. 😆
Historia w klimacie Gór z połączeniem mafii. Może nie było spektakularnego efektu, ale czytało mi się naprawdę przyjemnie i lekko. Trochę dramatu, humoru i miłości. Świetna lektura na odprężenie. 😉
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2021-11-11
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 360
Tytuł oryginału: Czarne i białe
Język oryginału: Język polski
Dodał/a opinię:
Karolina Wawrowska
Kontynuacja losów góralki i gangstera!Okazało się, że ich światy za bardzo się różnią.W związku Majki i Michaela pojawiają się pierwsze poważne zgrzyty...
Góralka jedzie na Florydę za bandziorem, który totalnie zawrócił jej w głowie, chociaż nie chciała.Maja jest rozdarta. Michael wyjechał, a ona została...
Patrząc na podarowanego mi wiszącego aniołka i ściskając kolejnego w dłoni, moje myśli krążyły tylko wokół jednego człowieka. Jego słów, wzroku, oczekiwań i tego czegoś nowego…czego nie rozumiałam. Z jednej strony nie pasowałam do jego świata. Tak jak te białe figurki nie pasowały do pozostałych czarnych. A z drugiej strony im bardziej nie pasowałam do jego ciemnej strony, tym bardziej przyciągała mnie ku sobie.
Więcej