Jest to drugi tom, a dla mnie pierwsze spotkanie z historią. Nie spodziewałam się, że wywoła we mnie tyle emocji. Głównie smutek, gdyż za sprawą losów kobiety przypomniałam sobie jak dawniej ludzie nie mieli wyjścia i wychodzili za mąż za tego z kim łatwiej będzie im podwoić swój dobytek. Nie ważne, że serce rwało się do innego, który wyglądem byłby najwspanialszą rzeczą, która by ją spotkała. Be większego dobytku mógł zaledwie pomarzyć o dłoni Marii Czartoryskiej. Autorka zaznaczyła, że szesnastoletnie już panny miały zaplanowane przez rodziców za kogo muszą wyjść. Jej wybrankiem okazał się być intrygant i hulaka. Grzeszny hazardzista, który sprytem zniesławił dobre imię Marii i teraz zacierał dłonie do ożenku z nią. Z wielkim smutkiem czytaliśmy jak jej było z tego powodu źle. Najbardziej winiła jej matkę, która sama niegdyś musiała poślubić człowieka bez miłości, teraz dla niej gotowała los znacznie gorszy. Bolało ją to, że pieniądze przesłaniały im widok dźgając boleśnie serce kruche i niewinne. Z perspektywy czasu jakąkolwiek opowieść poznajemy w szkole, to zaprawiona jest suchymi faktami, gdzie nie dane nam jest pojąć perspektywy samych osób. Tutaj widzimy jak boleśnie im się wiedzie. Ile łez wylewają dla swojej rodziny, gdzie nie ma najmniejszych spojrzeń w jakąkolwiek przyszłość. Poznając jej dalsze losy traktujemy ją jako człowieka, który swoim poświęceniem jedynego życia jakie posiadała, działał na korzyść innym. W ogóle w samej rodzinie Czrtoryskich dochodziło do ogromu kłamstw i matactw, tylko tam ludzie potrafili tych sekretów dochować. Najważniejsze aby mroczne tajemnice nie wychodziły spoza ich miejsce zwane domem. Dużym plusem dla mnie było opisanie wydarzeń historycznych bez przesadnej ilości poświęcanych temu stron. Czasami zastanawiałam się, czy autorce udało się doszperać tajnych wiadomości, czy jedynie poddała wodze swojej fantazji, by historia nabrała barw dla każdego człowieka. Zupełnie jakby chciała powiedzieć, że tamten czas można przyswoić w miłym czasie, tylko trzeba wiedzieć jak się do tego zabrać:-) Według mnie warta polecenia:-)
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2025-05-28
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 448
Dodał/a opinię:
Ewelina Przespolewska
Wielkie miłości i wielkie rozczarowania Upalny sierpień 1902 roku. Do Petersburga przybywa młoda ukraińska szlachcianka Irina Dumina. Uwiedziona przez...
Carskie tajemnice, niewytłumaczalne wydarzenia, zaskakujące życiorysy. Zima 1905 roku. Śmierć Zygfryda zu Kleinitza była mistyfikacją, a jego pogrzeb...