O ,,Czasie Żniw" było swojego czasu głosno w blogosferze. Zachwalano autorkę i świat, który wykreowała. Czy mnie też urzekła?
Autorka przenosi nas w niezwykle złożony świat. Jestem pod wrażeniem tego jak jest on ukazany i jak każda część do siebie pasuję. Nie ma tutaj niczego nie dopracowanego. Widać, że autorka przyłożyła ogromną wagę do szczegółów.
Ogromnym plusem są bohaterowie, a zwłaszcza głowna bohaterka - Paige, odważna młoda dziewczyna, czasami naprawdę mnie irytowała, jednak jej humor przeważył szalę i naprawdę ją polubiłam. Jej opowieść niesamowicie mnie wkręciła. Dla większości społeczeństwa w Syjonie jest chora, ponieważ posiada dar, jednak zupełnie się tym nie przejmuje bo otacza się inni jasnowidzami, czyli osobami potrafiącymi włamywać się do umysłów innych osób. Oczywiście jest w tym najlepsza. Jednak popełnia błąd i zostaje złapana, jednak ku jej zdziwieniu nie przez Podstrażników (czyli policję tropiącą jasnowidzów), których się obawiała, lecz przez potężnych ludzi, o których nie miała dotąd pojęcia. Paige trafia do tajemniczej kolonii karnej, zwanej Szeolem I. Tam dowiaduje się, że istnieje potężna, pochodząca z innego świata rasa Refaitów, która pragnie szkolić jasnowidzów do walki ze swoim wrogiem - Emmitami , a Sajon jest tylko marionetką w ich rękach. Tam trafia pod skrzydła Naczelnika, któremu musi się podporządkować bo inaczej zginie. Od początku pojawienia się tej postaci mocno mnie ona intrygowała. Niby jest złym Refaitą i bardzo często udowadniał to Paige, jednak czasem robił rzeczy, których nie powinien i ukrywał to przed swoją władczynią Nahali. Uważam, że to najlepsza postać z całej powieści.
Czy Paige zdoła uciec? Kim tak naprawdę jest Naczelnik? Tego dowiecie się z trylogii Czas Żniw.
Podsumowując: Czas Żniw wyróżnia się na tle innych powieści fantasy, jednak początek był niezwykle ciężki. Wszystko skumulowało się na raz - świat przedstawiony i trudne nazewnictwo. Praktycznie nie da się czytać bez pomocy słowniczka, który znajduję się z tyłu. Jednak, gdy już wszystko "ogarnęłam" to akcja ruszyła z kopyta i naprawdę świetnie się czytało.
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2013-11-06
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 520
Tytuł oryginału: The Bone Season
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Regina Kołek
Dodał/a opinię:
nataliasz221
Dzień nastania nocy to epicka opowieść rozgrywająca się w świecie Zakonu Drzewa Pomarańczy. Tunuva Melim, siostra Zakonu, przez pięćdziesiąt lat przygotowywała...
Trzecia część bestsellerowego „Czasu żniw”. Po krwawych i brutalnych walkach Paige Mahoney zyskała odpowiedzialną funkcję – została...