Po raz kolejny potwierdza się moja (subiektywna) opinia na temat kryminałów skandynawskich: mają potencjał - ciekawą, niebanalną intrygę i niezłe postaci (aczkolwiek zbyt przerysowane jak na mój konserwatywny gust), ale forma jest dla mnie nieznośna. Być może podczas długiej nocy polarnej opowieść im dłuższa tym lepsza, ale ja tego nie kupuję. Powieść przegadana do bólu. Powiem (a właściwie napiszę) tak: gdym chciała kupić książkę z australijskimi legendami, udałabym się do działu ,,Etnografia", a nie do działu ,,Kryminały". Autor raczy nas do znudzenia niezbyt wyszukaną filozofią, okraszaną australijskimi legendami. Jedna czy dwie takie historie byłby jak najbardziej na miejscu - dodałby kolorytu, ale w powieści Nesbo ich stężenie jest nieznośne. W ogóle ilość dygresji, retrospekcji i pobocznych historii jest powalająca. Źle wpływa na płynność odbioru opowiadanej historii i sprawia, że czytelnik gubi wątek. Do tego rozwiązania fabularne, których zwyczajnie ,,nie kupuję" - morderca tłumaczący inspektorowi przez telefon jak chłop krowie na rowie dlaczego zabił. Nie, to nie dla mnie.
Informacje dodatkowe o Człowiek nietoperz:
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2010-02-03
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
83-7264-254-0
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: Flaggermusmannen
Język oryginału: norweski
Tłumaczenie: Iwona Zimnicka
Dodał/a opinię:
nureczka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...