komedia z elementami kryminału i romansu - czemu nie?
Ostatnio życie troszkę kopało mnie po... zadku, dlatego kiedy w moje ręce wpadła książka o tak zachęcającym tytule od razu przepadłam.
Powiem Wam, że dawno się tak nie uśmiałam, jak podczas czytania "Diabli wzięli święty spokój"!
TEGO MI BYŁO TRZEBA!
Ta książka to dla mnie hit, a losy Almy i Irminy totalnie mnie wciągneły. Kibicowałam tym szalonym kobietkom od początku do końca.
Muszę przyznać, że autorka ma ogromny talent, bo książkę czyta się szybko i lekko, strony same uciekają pod palcami i nawet się nie zorientowałam, kiedy przewróciłam ostatnią kartkę.
Wiecie jak to jest, często z początkiem roku mówimy sobie "no dobra, Nowy Rok - Nowa ja!" - tak właśnie Alma postanowiła, że czas zaszaleć jak za młodych lat i powysyłała zaproszenia na facebooku do tysięcy nieznajomych!
Irmina z kolei, to autorka poczytnych romansów, która w Sylwestra ląduje w szpitalu, gdzie pracuje jeden z jej największych fanów. Co z tego wyniknie?
Obie bohaterki postanowią zostać detektywami-amatorkami, co sprowadzi na nie sporo komediowych sytuacji, przy których zanosiłam się śmiechem!
Autorka zdecydowanie trafiła w moje poczucie humoru, a książka jakby sama wydziela masę pozytywnej energii! pomimo że porusza również trudne tematy, jak zdrada czy samotność.
Bohaterowie są po prostu cudowni - barwni i ciekawi, a fabuła zabawna i przyjemna - nie musicie tu nic wymyślać, po prostu się relaksujecie!
Jeśli macie gorszy czas, gwarantuję, że to książa, która poprawi Wam nastrój.
Dziękuję autorce za wspaniały czas i możliwość oderwania się na chwilę od codzienności przy tej światnej komedii :)
Zaszalelibyście jak Alma i Irmina?
Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 2021-07-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 496
Dodał/a opinię:
chaotyczna_
Zoltan gapił się tak pogardliwie, jakbym planowała zjeżdżać na rozkładających się zwłokach krowy z pełzającym po otwartych wnętrznościach robactwem.
Czy można nie cieszyć się na wyjazd do słonecznej Toskanii? Dla Marianny, która najchętniej nie opuszczałaby ukochanej rodzinnej Legnicy, a na wycieczkę...
Adrianna ma wyjątkowy dar – kłopoty to jej specjalność! Niektórzy twierdzą, że praca asystentki na poczcie musi być nudna. Nic bardziej mylnego...
Milion pierwszy raz! Dlaczego miłośnicy jakichkolwiek sportów nie dadzą innym normalnie żyć? Czy jeśli nie lubisz jeżdżenia na nartach, to każdy musi ci pomóc, jakbyś miała zakaźną chorobę i jako jedyna na świecie nie wiedziała, że wynaleźli już szczepionkę sto lat temu?!
Więcej