Najlepszym lekarstwem na kłopoty sercowe okazuje się… śledztwo!
Alma, rozwiedziona przedszkolanka, postanawia zmienić swoje życie. Podejmuje pewne radykalne decyzje, w efekcie których wirtualnie poznaje węgierskiego policjanta, a stacjonarnie angażuje się w śledztwo w sprawie zaginięcia nowej żony byłego męża. Tymczasem jej przyjaciółka Irmina – popularna autorka niesamowitych romansów, w sylwestrową noc potyka się o trupa, doznaje kontuzji i w szpitalu poznaje przystojnego bruneta o zniewalającym uśmiechu…
Trzeba przyznać, że obie bohaterki w nowy rok wkraczają niestandardowo i z impetem. O tym, jak potoczy się śledztwo związane z niedającą znaku życia Wioletą, musicie doczytać sami – a będzie i groźnie, i niebezpiecznie, a momentami nawet wesoło… Ale to przecież komedia kryminalna i już sam tytuł wprowadza nas w żartobliwy nastrój.
Powieść udowadnia, że wszyscy tęsknimy za tym samym – miłością, spokojem, towarzystwem bliskich. Ujęła mnie siła przyjaźni Irminy i Almy, ich pogodna umiejętność akceptowania wzajemnych słabości, bezwarunkowe wsparcie w trudnych chwilach.
Polecam powieść – jako skuteczne lekarstwo na poprawę nastroju. Zabawne dialogi, optymistyczne, pełne energii bohaterki zapewnią solidną dawkę dobrego humoru!
Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 2021-07-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 496
Dodał/a opinię:
Krukrenata
Zoltan gapił się tak pogardliwie, jakbym planowała zjeżdżać na rozkładających się zwłokach krowy z pełzającym po otwartych wnętrznościach robactwem.
Magda i Blanka to młode kobiety, którym bagaż doświadczeń życiowych nie odebrał - na całe szczęście! - chęci do życia i pogody ducha. Pierwsza cierpi na...
Czy można nie cieszyć się na wyjazd do słonecznej Toskanii? Dla Marianny, która najchętniej nie opuszczałaby ukochanej rodzinnej Legnicy, a na wycieczkę...
Milion pierwszy raz! Dlaczego miłośnicy jakichkolwiek sportów nie dadzą innym normalnie żyć? Czy jeśli nie lubisz jeżdżenia na nartach, to każdy musi ci pomóc, jakbyś miała zakaźną chorobę i jako jedyna na świecie nie wiedziała, że wynaleźli już szczepionkę sto lat temu?!
Więcej