Ostatnio nie często sięgam po debiuty, ale o "Dla ciebie nawet" było na tyle głośno, że zdecydowałam się ją przeczytać. Wyobrażacie sobie coś bardziej autentycznego od policjanta wydziału kryminalnego piszącego książkę o własnej pracy?
Zacznę od tego, że ta pozycja to wielkie kombo tematyczne. Znajdziecie tu mnóstwo detali dotyczących pracy na komendzie, ścigania przestępców, solidarności w świecie policjantów, ale także choroby i cierpienia, miłości i zasad moralności.
Już od początku książki czytelnik otrzymuje rykoszetem w postaci prologu, który autentycznie wbija w ziemię, jednakże wydaje się być trochę oderwany od treści książki. Nic bardziej mylnego. Zakończenie jest przysłowiową wisienką na torcie, łączącą wszystkie wątki i wyjaśniającą, co autor miał na myśli na samym początku tej niezwykłej historii.
Krystian Stolarz jako kryminalny potrafił bez zbędnych ceregieli ukazać realizm pracy policji. Użył zwrotów, skrótów myślowych, które tylko osoba doświadczona i od lat będąca częścią tego świata mogła wykorzystać. Żaden laik by nie napisał tak prawdziwej i obrazowej w treści książki, nie będąc częścią tej społeczności.
W książce ukazane są dwa różne światy. Jeden to ten toczący się na komendzie, wśród solidarnych policjantów, chcących jak najszybciej dorwać mordercę jednego z nich, drugi napisany z perspektywy ojca, walczącego o życie ukochanej córki, gotowego zrobić wszystko. Nawet wbrew własnej moralności. Czytając tą historię niejednokrotnie myślałam, że zachowałabym się dokładnie tak samo. Sprzedałabym duszę diabłu, gdyby to mogło dać chociażby kilka dodatkowych dni życia mojego dziecka. Taka jest właśnie ta książka, niezwykle obrazowa i wpływająca na myśli czytelnika.
Sięgając po "Dla ciebie nawet' spodziewałam się kryminału krwawego, mocnego, w którym autor nie patyczkuje się z czytelnikiem. Nie wiedziałam, że będzie to również opowieść, która przeora mnie emocjonalnie, wyciśnie łzy i będzie łamała serce. Dylemat jaki autor podjął w książce jest przeolbrzymi, ukazujący moralność z różnych stron. To tak, jakby obracać medal i widzieć jego dwie strony.
Ta książka mną wstrząsnęła. Na pewno pozostanie w pamięci na długo i zdecydowanie zasługuje na miano najlepszej przeczytanej w tym roku.
Mam nadzieję, że nie jest to ostatnia książka autora i liczę, że zakończenie zwiastuje nadchodzącą kontynuację.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2024-02-13
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
ubookmi
Seryjny morderca o pseudonimie Usuwacz pragnie sprawiedliwości. Próbuje naprawić błędy systemu i dać światu jej namiastkę - uśmierca więc wadliwe elementy...
Bohaterowie powieści ,,Dla ciebie nawet" powracają. Po trzech miesiącach Michał Barczyński opuszcza areszt śledczy. Jego brat Marek spieszy się, by go...