"Dom Ziemi i Krwi" należy do cyklu "Księżycowe Miasto". Autorkę tego niesamowitego dzieła znam już z poprzednich książek, które czytałam i jestem wprost oniemiała jej talentem. Sarah J. Maas ma po prostu niebywały talent pisarski. A całą książka jest na to dowodem. Powieść czyta się z ogromną przyjemnością, a ja pokochałam ją od pierwszych stron. Oczywiście moje serce pękło w pewnych fragmentach i nie obyło się bez łez, ale w każdym razie nie żałuję czasu, który poświęciłam. Nie mogłam się wprost oderwać od tej książki.
Od zawsze kochałam fantastykę, ale autorka tej powieści przypomina mi właśnie dlaczego.
Bryce Quinlan jest dziewczyną, która jest w połowie człowiekiem, a w połowie Fae. Dziewczyna kocha swoje życie. W dzień pracuje u handlarza antyków a nocą impresje z przyjaciółmi.
Jednak gdy dochodzi do bezwzględnego morderstwa jej świat się po prostu rozpadł mimo że oskarżony wylądował za kratami to zbrodnie zaczynają się na nowo, A Bryce zrobi dosłownie wszystko, żeby pomścić przyjaciół. Biada temu, kto stanie jej na drodze. Czy Bryce uda się dowiedzieć kto zabił jej przyjaciół? Przekonajcie się sami!
Pomimo tego, że powieść jest genialnie napisana to muszę zwrócić uwagę również na okładkę. Od razu przyciąga wzrok i myślę zenidealnie oddaje fabułę i urok powieści. Myślę że okładką idealnie pasuje do nastroju.
Cóż w każdym razie uważam, że jest to powieść zdecydowanie warta polecenia i mam nadzieję, że każdy pokocha ją tak samo jak ja.
Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: 2020-05-20
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 560
Tytuł oryginału: The House of Earth and Blood
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Marcin Mortka
Dodał/a opinię:
Roksana
Nesta Archeron od zawsze była dumna, wybuchowa i niezbyt skłonna do wybaczania. Odkąd zmuszono ją do wejścia do Kotła i została Fae wbrew swojej woli,...
Między światłem a ciemnością Nowa, jeszcze mroczniejsza i bardziej zmysłowa odsłona bestsellerowej serii Dwór cierni i róż Po tym, jak...