„Druga żona” to kolejny thriller psychologiczny jak wpadł w ostatnim czasie w moje ręce.
Nicole po dość burzliwej i ciężkiej przeszłości postanawia zacząć nowe życie bez mężczyzn. Jednak na jej drodze staje ON - Richard. Kobieta zakochała się w nim bez pamięci, bo tak odbiegał charakterem od jej pierwszego męża. Czy jednak naprawdę tak było? Czy kobieta była z nim szczęśliwa? Dlaczego popadła w depresję, która popchnęła ją do samobójstwa w które nie wierzy jej przyjaciółka? Co tak naprawdę działo się w życiu Nicole?
„Druga żona” to naprawdę dobrze napisany thriller psychologiczny. Jednak pomysł na fabułę nie jest nowy i mam wrażenie, że czytałam już kiedyś dość podobną książkę. Co przemawia na plus dla autorki to umiejętność budowania napięcia i podsycania niedomówień oraz niepewności. W pewnym momencie okazuje się, że to co sobie wcześniej wyobrażaliśmy tak bardzo mija się w rzeczywistością. Sami bohaterowie zostali bardzo dobrze wykreowani, a otoczka tajemniczy i mroku, która rozdział za rozdziałem się wokół nich zacieśnia sprawia, że nie sposób odłożyć książkę na bok.
Warto wspomnieć, że narracja książki jest dwupłaszczyznowa. Przeszłość opowiada o prawdziwym życiu Nicole i walce, którą musiała stoczyć. Natomiast w teraźniejszości Rebecca próbuje odgadnąć co tak naprawdę stało się z Nicole. Autorka świetnie poradziła sobie z połączeniem tych wątków w jedną, spójną całość dzięki czemu czytelnik nie będzie w stanie się pogubić podczas lektury książki.
Czy polecam „Drugą żonę”? I tak i nie. Dlaczego? Ponieważ tak jak wspomniałam odnoszę wrażenie, że czytałam już kiedyś coś bardzo podobnego. Jednak pomijając ten fakt, muszę przyznać, iż książka jest naprawdę dobra! Jestem pewna, że fani gatunku się nie zawiodą.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2021-06-02
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 384
Tłumaczenie: Jacek Żuławnik
Dodał/a opinię:
ktomzynska
Czy na pewno mówimy o tej samej Nicole? Tej, która tak nie cierpiała sprzątać? Ani w ogóle nie przepadała za wszelkimi „babskimi zajęciami”, jak je nazywał jej ojciec. Nie znosiła faktu, że matka skakała wokół ojca i że tego samego oczekiwał od Nicole pierwszy mąż despota. Nienawidziła siebie za to, że pozwoliła się zastraszyć i robiła, co kazał. Życie jest na to zbyt krótkie, powiedziała po tym, jak wreszcie udało jej się uwolnić od tyrana. Nie cierpiała porządków – a jednak dom lśnił. Czyżby obsesja Nicole na punkcie czystości była jednym z objawów choroby?
Życie Alicii upływało w kłamstwie, za które teraz przyjdzie jej zapłacić. Kiedy na przyjęciu podchodzi do niej dawny znajomy, Alicia staje twarzą w twarz...
Gdy zło zagości w waszym domu... Ta OPIEKUNKA was przerazi! Thriller od którego nie będziesz mógł się oderwać! Melissa i Mark Cainowie są szczęśliwi...
Nicole na pewno nie życzyłaby sobie, żebyś miała wyrzuty sumienia. Była troskliwą, wielkoduszną osobą. Miałaby żal do siebie, gdyby wiedziała, że stoi na drodze do waszego, wspólnego szczęścia.
Więcej